Telenowele

Reyyan · Wysłany: 14:07:26 14-06-20 Temat postu:

Jestem już w połowie telki i bardzo mi się podoba<3 Jest komediowa,ale podoba mi się ten klimacik

Teraz niestety protka mnie denerwuje bo zadaje sie z Germanem,który tak naprawdę nie jest księdzem,ale ona w to wierzy.Nie ogarniam jej zachowania.

Uprotów na jakieś poważne zejście to się chyba nie doczekam. Tak samo z Mili i Juanse.
Na chwile obecną irytuje mnie German! wcześniej wnerwiał mnie Marito.
Choć w porównaniu do Germana jest o niebo lepszy i zaczęłam za nim tęsknić. Teraz matka Mili i Luny jest strasznie irytująca! Fajny epizod był z Roberto,ojcem Luny i Mili. Szkoda,że szybko zniknął.Oby jeszcze się pojawił.

Reyyan · Wysłany: 17:05:02 22-06-20 Temat postu:

Skończyłam oglądać telke.Miała swoje plusy i minusy.Bardzo przyjemnie mi się oglądało,wiele razy można było się uśmiać

Miło było zobaczyć Facundo jeszcze raz na ekranie. Świetna gra. Ciężko zagrać taka pedantyczną i poukładaną postać. Nawet przez chwile moża go było znowu zobaczyć z Natalią Oreiro,która miała chwilowy występ

Gwiazda muzyki Pablo Alboran. Facundo był świetny,jego partnerka.Śmieszne postacie,niekiedy wnerwiające,ale w każdej telce chyba takie są. Wielkim minusem,późne zejscie protów i Mili i Juansa.Do tego Mario Pasik(Juan) grający ojca prota, Juansego i Juanpiego.Świetnie odegrana postać

Komiczny duet z Juansem.
Protka niekiedy działała na nerwy,ale tak ogółem pozytywnie ją oceniam.Była zabawna

Ciezko mi zrobić ocene jak przy innych telkach,taka dokładną,bo ciężko mi określić pewne kwestie. Nie było chyba krystalicznie czystych postaci.Niektórych rzeczy tutaj nie można brać na poważnie,bo to telka komediowa.
Miło było posłuchać znowu gosu Lali Esposito <3 ,bo jej bohaterka miała kilka epizodów muzycznych.Cudowna piosenka Dime porque <3 Me voy <3

Naomi16 · Wysłany: 19:13:50 22-06-20 Temat postu:

Dosyć szybko Ci poszło

Ale się nie dziwię, bo telenowela jest świetna! Napiszę to jeszcze raz, ale to jedna z moich ulubionych komediówek

Juan i Juanse byli genialni

Piosenki również mi się podobały

Czasami wracam m.in. do scenki jak Luna "śpiewała" Dime Porque

Oczywiście głosem Mili

Wtedy Juanse tak ładnie na nią patrzył

Za długo męczyli nas jej wątkiem z Germanem, chociaż nie wiem czy oni przypadkiem też wtedy w realu ze sobą nie byli

Mówiłaś, że irytował Cię Marito, mnie momentami też, ale ogólnie to go lubiłam i Estevaneza w tej roli

El Faraon

Reyyan · Wysłany: 20:16:42 22-06-20 Temat postu:

Szybko mi się ją oglądało,odcinek za odcinkiem coraz bardziej się wciągałam

Byli boscy, jeszcze takiego duetu nie spotkałam,ale bardziej lubiłam Juana

Juanse taki kobieciarz,rzucał się jak zwierze na kobiety

Dla mnie to nie było potrzebne,że łaził potem za Mili,ale chyba bardziej mi przeszkadzało,że Mili była mu uległa.

Victoria na początku była jeszcze zjadliwa,ale potem jak wymyśliła ciąże to strasznie mi działała na nerwy
Potem jeszcze Maria Clara się pojawiła,matka Juansego.
Dobre było jak Norma i Roberta się kłóciły o Juana

Jeszcze podobała mi się piosenka protów El Llanto De La Luna <3

W porównaniu do Germana to jednak wolałam Marita,był zabawny,ale się wkurzałam, bo proci nadal się nie schodzili

Już tęsknie za CMS

LuzPablo85 · Wysłany: 17:50:28 06-07-20 Temat postu:

Reyyan czy polecasz bardzo tą telenowelę bo chciałbym obejrzeć coś z Argentyny i waham się pomiędzy tą telenowelą a Vidas Robadas z 2008r gdzie tutaj grał Facundo Arana?

Reyyan · Wysłany: 20:05:25 06-07-20 Temat postu:

LuzPablo85 nie oglądałam Vidas Robadas,ale moge ci polecić Kiedy sie uśmiechasz.Mi ta telka bardzo się podobała za całokształt mogę polecic, bo wiadomo rzadko się zdarza telka bez minusów.Super humor,świetny Facundo Arana <3