Telenowele

Saul · Wysłany: 18:16:42 03-02-09 Temat postu:

Nie oczekuje od nikogo super błyskotliwości, ale to pytanie Deusy mnie rozbroiło:

"Kim jest Allah?"
Zrozumiałbym to gdyby żyła w slamsach, ale mimo wykształcenia kosmetyczki żyje w cywilizowanym świecie i nie wie kto jest bogiem islamu?
Nie wspominając o tym, że nie wie, że Murzynka nie może urodzić całkowicie białego dziecka. Dlaczego scenarzyści zrobili z niej tak tępą osobę?

Lilijka · Wysłany: 18:56:17 03-02-09 Temat postu:

No zgoda, murzynka nie moze urodzic białego dziecka, ale skoro tak właśnie się stało, to co ona ma zrobić? Przecież ona nie rozumie, co się wokół niej dzieje! Każdy by dostał świra - najpierw rodzi białe dziecko, ciągle słyszy zdziwienie ludzi, którzy dowiadują się, że Leo jest jej dzieckiem, boryka się z tym, że syn uważa za ojca faceta, który tylko przeprowadził zabieg sztucznego zapłodnienia, a teraz, po 20 latach, mówi jej, że ma syna-klona, a w dodatku klona syna człowieka, którego kocha przyjaciółka Deusy.
Przecież to chore

Z tym pytaniem o Allaha, to moze i była lekka przesada, ale przecież ją też dziwiło, że jej dziecko jest "trochę jasniejsze od niej".

Maribel · Wysłany: 21:32:21 05-02-09 Temat postu:

Oglądam czasem "Klon" bo podoba mi się pomysł na tę telenowelę, ale niestety nie mam czasu żeby jakoś regularnie śledzić losy bohaterów.

Kakashi · Wysłany: 14:13:19 06-02-09 Temat postu:

Uwaga, bo jeśli to okażę się prawdą to może być to spoiler, także kto nie chce niech nie czyta.

W ŚS napisali, że Ranya urodziła córkę, a niby, że urodziła syna... czyli jak, okaże się, że ona naprawdę urodziła córkę czy ŚS się pomylił?

Saul · Wysłany: 14:35:08 07-02-09 Temat postu:

W świecie się pomylili. Ale to normalka, bo tam w sprawie telenowel często się mylą. Choć w sprawie Klona to chyba była pierwsza omyłka. Ranya (wczoraj bodajże) urodziła syna.

**
Swoją drogą to Zein szybko się pocieszył. I tyle by tego było z jego wielkiej miłości do Jade.

Ślimak · Wysłany: 16:32:33 07-02-09 Temat postu:

Nie pierwszy raz się mylą. Wedle opisu Jade miała (w pierszych odcinkach) wyjść za dużo starszego od siebie Saida, który był w mniej więcej w tym samym wieku co Lucas.
Ta sama wpadka miała miejsce później. Po latach Jade i Lucas spotykają się. Lucas jest żonaty a Jade mieszka ze swoim mężem i jego drugą żoną - błąd. Said poślubił Ranyę - właśnie przez niewierność Jade, do której tyle razy się zobowiązywała, zaślubiny miały miejsce długo po ponownym spotkaniu Jade i Saida.

Jest więcej takich omyłek

Saul · Wysłany: 23:16:17 07-02-09 Temat postu:

Możliwe, ja po prostu nie śledzę wszystkich streszczeń od początku bo tele oglądam gdzieś od ok. 100. odcinka.

Oglądałem dziś na youtube finał Klona po hiszpańsku. Oni mają tam dubbing - zrozumiałe jest to bo hiszp i portugal. są do siebie podobne i jakby dać tłumacza to byłby mętlik. Ale ten dubing jest okropny. Najgorzej i najsztuczniej wyszło to wtedy gdy dubingowano Alicinhę a ona się kłóciła - sztucznie niemiłosiernie.
Najlepiej zdubbingowano Ali i Zoraide - różnica niewielka. Natomiast np. Latiffa, Amina, Ranya - strasznie słodki głos miały. Nie zniósłbym gdyby ktoś zakłócał mi naturalny głos Jade, Mel czy kogokolwiek z bohaterów tel.i
Na dodatek muzyka(na ślubie Ali i Zoradie) w połączeniu z dubingiem spowodowała, że nie wszystkie słowa były słyszalne.

Patisha · Wysłany: 18:21:05 08-02-09 Temat postu:

tez słyszałam wersje z dubingiem i rzeczywiście tragedia

Saul · Wysłany: 21:17:04 13-02-09 Temat postu:

Nie rozumiem pewnej rzeczy, na którą uwagę ostatnio zwrócił Lobato:
O co kłócą się Deusa i Leonidas? Przecież Leo jest pełnoletni, sam o sobie decyduje a oni chcą się procesować!

Lilijka · Wysłany: 19:30:43 15-02-09 Temat postu:

ale im chyba chodzi o te więzy krwi, Deusa uważa Leo za swojego syna, a Leon też mysli, ze on jest jego potomkiem..
Leo moze decydowac? on jest tak rozdarty między tym wszystkim..

Saul · Wysłany: 19:27:58 16-02-09 Temat postu:

Decydować w teorii bo w praktyce to sami wiecie jak jest.
Ale wg Sądu, który zawsze jest oficjalny i w ogóle jest on pełnoletnim chłopakiem.
***
Może mi ktoś opisać co się stanie jeśli o sklonowaniu dowie się prasa, media, komisja etyki lekarskiej... ??
Czy sprawa z Leo - tak jak chce tego Leonidas - trafi do Sądu Rodzinnego? Jak będzie się ona toczyła?

Lilijka · Wysłany: 19:35:20 16-02-09 Temat postu:

jak dla mnie, przenoszenie tego do sądu jest bezsensowne...jesli Deusa nie wierzy, ze Leo jest klonem i uwaza go za swoje dziecko (z drugiej strony trudno jej sie dziwic), to niech wykona badania DNA... nie wiem, jakie prawo jest w Brazylii, ale po co mieszac w to sąd...?

Saul · Wysłany: 16:14:32 17-02-09 Temat postu:

W zasadzie to o Sądzie pierwszy wspomniał Leonidas, uważa, że jeśli nie ma możliwości kompromisu z Deusą to pomyślał o Sądzie. W zasadzie każdy tutaj jest pokrzywdzony - Leo, Deusa, Leon, Lucas, Jade, a nawet - czasami mam takie wrażenie - już tego żałuje Albieri a już na pewno żałuje tego Edna.

Lilijka · Wysłany: 17:06:49 17-02-09 Temat postu:

Albieri z pewnością żałuje swojej głupoty, w koncu zrobil to dla odzyskania chrzesniaka, ktorym byl Leo..

Kakashi · Wysłany: 19:38:57 27-02-09 Temat postu:

Opowie mi ktoś, co było we wczorajszym odcinku?