Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 22:12:47 21-02-16 Temat postu:

73

Ja też tylko bym oglądała, w żadnym momencie mnie telka nie znudziła

roksi 20 · Wysłany: 23:24:18 21-02-16 Temat postu:

Paulina27 · Wysłany: 0:09:35 22-02-16 Temat postu:

Dziewczyny doszlam do tych samych wniosków. Stosunek braci Mora do matki i ojca jest dla mnie niezrozmiały. Mabel nazywają matka mimo, że ich porzuciła. W ilu to telenowelach matki załuja a ich dzieci niechca ich znac.. itd. Jest w tym serialu trochę niespójności, zemsta przestaje mieć sens. Jestem na 110 i juz niewiem dokąd zmierza ten serial...

Co do Matiasa to tez dziwne. Wyjechałby z Rebeca i po problemie. Kiedy miało dojsc do ślubu czulam że coś sie stanie, a gdy w 61 odc dosżło do konfrontacji bylo jasne że Matias zginie bo dowiedziałs sie prawdy.

Poza tym powiem tak, w kazdym odc jest coś zaskakujacego, ale raz na 5 odc nagły zwrot akcji zapierający dech w piersiach.

Emilio i jego nowa profesja - serio..?

tego jeszcze nie było haha
Niebyło tez proroczych snów... (przynajmniej w tym telkach które widziałam)

Javer... Normalnie nie ogarniam gościa. Na poczatku był dla mnie tylko odrazajacym manipulantem, męzem tyranem. Teraz jest cyniczny a zarazem zabawny, ekscentryczny i ... (wobec A..) haha nie mogę z tego. Nie spodziewalam sie czegos takiego.
Trudno pojąc jego relacje z kobietami, kogo on właściwie kocha. Mam wrażenie że Pilar jest jego obsesją, (ambicją..?) Raz ja tyra aby zaraz być przykładnym męzem. A Rebeca i Ignacia : zabawką/kaprysem/ odskocznią, porządaniem ? (właściwe przyporzadkować) Co myślicie o tym?
Jego uczucia do syna tez sa dziwne. Gnebi go, ale kiedy jest w niebezpieczenstwie to sie martwi. Myśle, że kocha go ale na swój pokręcony sposób.

Javier :Diego porozmawiamy jak męzczyzna z dzieckiem... haha Rozwalają mnie jego teksty

Sylwia94 · Wysłany: 0:54:56 22-02-16 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 1:50:27 22-02-16 Temat postu:

Moim zdaniem Javiera powinien zdiagnozować psychiatra bo na psychologa już za późno. Z nim ewidentnie coś jest nie halo z jednej strony adwokat odnoszący sukcesy, z drugiej strony domowy tyran znecajacy się psychicznie i fizycznie nad żoną i synem. O ironio chwilami wykazujący jakieś tam uczucia do syna, a, co do Pilar to się z Wami zgadzam ona jest jego obsesją, ambicją.

Emilio to dla mnie kompletną porażka w tym serialu to już Hilda jest o wiele fajniejsza w odcinkach, na których jestem teraz, a Emilia jak dla mnie mogłoby już nie być.

Wracając jeszcze do Matiasa jak dla mnie dobrze się stało bo nie chciałabym żeby w taki sposób skończył się wątek Rebeci zwłaszcza, że teraz jest bardzo hmmmm pokomplikowany.

P.S Paulina27 szacun za tempo z jakim ogladasz.

Sylwia94 · Wysłany: 12:28:22 22-02-16 Temat postu:

Javier na pewno normalny nie jest

Co do Emilia to nie wiem, co się jeszcze wydarzy, ale póki co jest beznadziejny. Po pierwsze, ile on ma lat, by nie wiedzieć, że trzeba się zabezpieczać

Po drugie niby poprosił Hildę o rękę, a cały czas zachowuje się jak dzieciak. Normalny facet wziąłby się za siebie, poszedł do pracy, a on postanowił zarabiać na życie grając w pokera. Do tego kompletnie ignorował Hildę, wychodził z Andreą, potem podobała mu się Marisol, ale jak Hilda odeszła to nagle jednak zakochany. Cały czas tylko się wyleguje w łóżku albo przed komputerem. Jaka była rozpacz, gdy zniszczono komputery, jakby jego rodizny nie było stać na nowy

A mi tam szkoda Matiasa

Też nie chciałabym, by wyjechał z Rebecą, ale mogli coś innego wymyśleć, by zostali, a on jednak przeżył. Wiem, że po tym jak Inaki i Isamel powiedzieli wszystko Matiasowi jak na spowiedzi, byłoby to niemożliwe, ale kto im kazał opowiadać swój życiorys

roksi 20 · Wysłany: 16:07:33 22-02-16 Temat postu:

Oni zlapali Matiasa bo on drążył i szukal to zlapali go opowiedzieli wszystko i zabili.
Mi tam to obojetny jego los w parze z Rebeca byli jak dla mnie nudni ta ich miłość to dla mnie takie naciagane było.
Zdecydowanie bardziej wolalam romans Rebeci i Javiera tam jak dla mnie były iskry, a z Matiasem to nudy.

Sylwia94 · Wysłany: 20:39:58 22-02-16 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 22:05:50 22-02-16 Temat postu:

Ja myślę, że Pilar byłaby świetnym psychologiem gdyby nie Javier on ją stlamsil. I dla tego nie radzi sobie w życiu tak prywatnym jak i zawodowym.
Jeśli chodzi o Rebece i te anonimy to z tego będzie grubsza sprawa zobaczysz.

Paulina27 · Wysłany: 1:22:15 23-02-16 Temat postu:

Jesli chodzi o zwiazki to mam podobne zdanie co Ty Suerte. Rozterki uczuciowe Rebeki sa dla mnie najciekawsze z wszystkich możliwych.
Emilio i Hilda - to było wg bez sensu. Niby ona taka cnotka a w clubie ostro sie całowali. Póżniej poszli do łożka, tak to wyglądalo jakby Emilio zabawił sie ze służacą. A kiedy okazało sie, że ona jest w ciązy, ze strony Emilia pojawiło sie uczucie. Szybki ślub itd.. Hilda to wg taka bezpłciowa jest
Carola i Danilo - Koles był dla mnie nie do zniesienia. Nóż mi sie w kieszeni otwieral gdy tylko pajoawial sie na ekranie. Okłamywał Carole, a ona dowiadując sie prawdy jeszcze bardziej w to brneła. Nawet kiedy próbowal ją zabic i został postrzelony ona wzdychała do niego. Podobno milośc wszystko wybacza ale bez przesady.
Eva i Matias to już wg bez komentarza

Tez byłam w szoku kiedy okazało się, że Ińaki jest synem Renata. Jeden z tych bardzo zaskakujacych momentów

Gonzalo spał ze swoimi siostrami , normalnie patologia haha, watek kazirodczy tego jeszcze nie było

hahah

Szybko mi poszło w weekend z 15 odc obejrzalam. Za duzo tez nie mozna bo na glowe idzie dostać. Jestem w połowie 113 i na tym kończe dzisiaj.
Roksi 20 a Ty na którym odc jestes? Ogladasz na bieżąco Novela TV?

roksi 20 · Wysłany: 1:59:29 23-02-16 Temat postu:

Ją właśnie dzisiaj oglądałam 113 dogonilas mnie.
Ale Pilar dzisiaj miała zryw wiesz co mam na myśli świetną akcję zrobiła. Fajnie, że tak broni siostry.

Sylwia94 · Wysłany: 17:17:28 23-02-16 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 17:52:12 23-02-16 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 20:54:41 23-02-16 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 22:37:19 23-02-16 Temat postu: