Telenowele

martoslawa · Wysłany: 18:17:41 10-05-17 Temat postu:

Hahahhaha, Hilda mnie załamuje. :'D Nie wierzę, że ona słucha porad Karen?

Emilio jaki romantyk, ile świeczek pozapalał.

A ona wcale na niego nie zasługuje.

Lineczka · Wysłany: 18:21:40 10-05-17 Temat postu:

Emilio się postarał, stworzył super klimat a Hilda nawet go nie pochwaliła. Dziwna jest.

Dobrze widziałam i Gonzo śpi w skarpetkach?

Wkopał się nazywając żonę Pilar podczas igraszek w łóżku.

martoslawa · Wysłany: 18:22:38 10-05-17 Temat postu:

Nieudana próba, Gonzo.

Rebeca chce wywieść Pilar z dziećmi, a ta stoi i patrzy na nią jak na wariatkę?

Hilda nie odpuści, domu się jej chce.

Chyba po związku.

Stokrotka. · Wysłany: 18:25:47 10-05-17 Temat postu:

martoslawa, mogłabyś wrzucić odcinek 33?

martoslawa · Wysłany: 18:26:06 10-05-17 Temat postu:

Pilar jest szalona, co ona tworzy?

Ma możliwość wyjechać, ale nie chce.

Javier w pubie, no potańcz trochę, chłopie!

Uuuu, po Danilu. Szkoda. xD Mam nadzieję, że dadzą Caroli w końcu jakiegoś porządnego chłopa.

Lineczka · Wysłany: 18:26:42 10-05-17 Temat postu:

Hilda jest beznadziejna. Tylko by wymagała od Emilio.

Sodówka jej do głowy uderzyła! Szkoda mi Emilio.

Tłumaczenia Gonzo komiczne: "Pomyliło mi się".

martoslawa · Wysłany: 18:28:27 10-05-17 Temat postu:

To przemeblowanie nawet dobrze zrobiło ich domowi, lepiej salon wygląda.

Ale Emilio dogadał służącej, jajka Karen lepsze?

Biedna, kolejny kompleks.

Teraz będzie całe dnie ćwiczyła robienia jajek.

Lineczka · Wysłany: 18:30:38 10-05-17 Temat postu:

Uśmiercili Danilo, nie jestem zaskoczona, można się było tego spodziewać.
Na Pilar brak mi słów, za to Rebeca jest super! To ona powinna być protką!

martoslawa · Wysłany: 18:31:36 10-05-17 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

***

Javier przybył z kwiatkami, hahahha, padłam.

Lineczka · Wysłany: 18:37:53 10-05-17 Temat postu:

Emilio dogadał Yolandzie, woli jajka od Karen.

Javier z kwiatami i smutną miną odstawia kolejny cyrk. Pilar pewnie mu wybaczy.

martoslawa · Wysłany: 18:39:13 10-05-17 Temat postu:

Pilar przyjęła kwiatki.

Jej to mało potrzeba do szczęścia.

Czemu Ignacia pyta się Caroli ilu było braci?

Przecież ona żadnym znawcą nie jest.

Lineczka · Wysłany: 18:46:54 10-05-17 Temat postu:

Ignacia kolejny raz uderzyła Carolę w twarz, ta to tylko bić potrafi i sypiać z kochankami.

Pilar potrafi postawić się Javierowi, więc nie rozumiem co ona jeszcze robi u jego boku? Z daleka widać, że jego groźby nie mają racji bytu. Jest przecież psychologiem, powinna w końcu zrozumieć, że mąż dręczy ją psychicznie, szantażuje, wzbudza litość i poczucie winy.

martoslawa · Wysłany: 18:47:04 10-05-17 Temat postu:

O co chodzi z tymi sobowtórami i tak dalej, co oni tworzą? hahahha, to już się robi śmieszne.

Jolanda ukarała Karen, hahahahahahaha.

Myślałam, że się załamie, a ona działa!

Jets bójka i szarpanie za włosy.

Wydaje mi się, że ten 3 to nasz Gonzo.

[link widoczny dla zalogowanych]

roksi 20 · Wysłany: 18:48:10 10-05-17 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 18:48:56 10-05-17 Temat postu:

Cooo?! Pilar psychologiem Caroli?! Niech ona najpierw swoje życie poukłada, masakra! Psychologiem to ona raczej jest do D, skoro nie umie się zająć swoim chłopem i swoim dzieckiem też, bo z psychiką Diega nie jest za dobrze.