Telenowele

martoslawa · Wysłany: 20:10:15 12-05-17 Temat postu:

Gonzo coraz bardziej się rzuca.

Nawet na Evę naskoczył.

Stokrotka. · Wysłany: 20:10:26 12-05-17 Temat postu:

Javier ma doświadczenie jeśli chodzi o pogróżki.

,,Bez niej nigdzie się nie ruszam". Kurczę, co za banda. Oni przecież się jakby wymieniali partnerami.

martoslawa · Wysłany: 20:11:10 12-05-17 Temat postu:

Pilar jak się wystroiła, nie wierzę!

Dla kogo, dla Gonza?!

Stokrotka. · Wysłany: 20:12:57 12-05-17 Temat postu:

Ignacia jaka bohaterka.

Eva przejrzała Gonzo.

martoslawa · Wysłany: 20:13:27 12-05-17 Temat postu:

Javierowi się nie spodobała jej stylówa.

Masakra, Emilio i Hilda jeszcze nawet nie wrócili do domu wariatów, a ta już narzeka? Zostaw ją tam!!!!

Stokrotka. · Wysłany: 20:16:11 12-05-17 Temat postu:

Javier zabronił Pilar iść w tejwystrzałowej kiecce. Jaka szkoda. Gonzo nie zostanie powlony na kolana jej kreacją.

Co z tego, że mama jej nie lubi skoro Emilio ją kocha? To z nim jest a nie z Evą.

martoslawa · Wysłany: 20:16:46 12-05-17 Temat postu:

Mathias jest podejrzany. On mi też pasuje na brata Adolfa i Leonarda.

Ale widać wyraźnie, że coś będzie między nim a Rebecą.

A co ta Eva tak się wystraszyła na jego widok?

To ten jej kochanek?

Ciekawe skąd Renato go wytrzasnął.

Stokrotka. · Wysłany: 20:19:28 12-05-17 Temat postu:

Ja też pomyślałam, że to może ten kochanek.

martoslawa · Wysłany: 20:19:58 12-05-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 16:46:19 13-05-17 Temat postu:

Odcinek 36

Javier zadowolony z asystenta, który od pierwszych minut się mu podlizywał.

Nadają na tych samych falach. Dobrze, że Renato zatrudnił faceta, bo z kobiety Javier mógłby zrobić swoją kochankę.
Rozbrajający był uśmiech Rebecii na słowa szwagra: "Jestem panem świata".

Olała zaloty asystenta, ale to może być z jej strony gierka.

Hilda nie zasługuje na Emilio. Mówi o tym, że w Meksyku ma spokój. W domu Evy też miała, nikt się nią zbytnio nie interesował.

Hilda obrażona a Emilio ją nagrywa.

Powinna mu rozwalić kamerę! Szybko się pogodzili. Za szybko. Hilda wypowiedziała życzenie, więc się nie spełni.

Wątpię by dostali szczęśliwe zakończenie.
Hilda zachowuje się jak szantażystka stawiając Emilio żądania.

Coraz bardziej jej nie lubię.

Carola powinna zamknąć drzwi przed nosem Pilar.

Ignacia poszła do wróżki.

Ta kobieta to ma pomysły! Wróżka przewidziała jej śmierć, powiało grozą! Ignacia miała tyle facetów, że niekoniecznie musi chodzić o Adolfo.

Może o Gonzo?

Moim zdaniem teoria Ignacii jest błędna. Eva po prostu ma kochanka.

Ignacia robi Gonzo wyrzuty o spotkania z Pilar a sama się obściskuje z Javierem. Hipokrytka najcięższego kalibru!
Gonzo miał fajną błękitną koszulę!
Ktoś groził Ignacii. Z pewnością to osoba z którą kontaktuje się Adolfo, najprawdopodobniej trzeci brat.

Adolfo chce by coś się działo i tu się z nim zgadzam!

Planuje mścić się na rodzinie Conde i zabijać, inspiruje się książką Agathy Christie.

Yolanda wciągnęła się w czytanie a Ignacia zabrała jej powieść, nieładnie!

Świetna konfrontacja Evy i Gonzo, iskry leciały!

Javier decyduje w co Pilar powinna się ubrać.

Jego miny były komiczne!

Ciekawe czy Pilar się przebierze? Pewnie tak i założy coś bez dekoltu.

Podobała mi się sukienka Rebecii, bardzo ładnie jej w czerwonym kolorze.

Czyżby Mathias był kochankiem Evy?

martoslawa · Wysłany: 19:36:18 13-05-17 Temat postu:

Hildy wyjechała w 35 i już w 36 wraca, to jest jakieś nieporozumienie!

Emilio za łatwo ją znalazł, wcale nie umie się ta dziewucha ukryć.

Albo specjalnie tak się ukryła, by ją znalazł.

Mnie się wydaje, że to Mathias może być 3 bratem i kochankiem Evy.

Stokrotka. · Wysłany: 22:35:39 13-05-17 Temat postu:

Widzę, że jesteśmy zgodne co do końcówki.

Ale chyba za łatwo by było gdyby Matias faktycznie okazał się kochankiem Evy. Może łączą ich jakieś interesy, tajemnice? W sumie Eva się chyba nie przyznała do romansu ( w sensie, że nie było sceny potwierdzającej romans).

martoslawa · Wysłany: 16:56:53 15-05-17 Temat postu:

Ja czuję, że jakiś romans tam się kroi, a to dlatego, ze Eva ma bardzo chłodne relacje z mężem.

W sumie z tym "dajmy na to kochankiem" też rozmawiała w miarę chłodno... ale powiedzmy, że to wina tego, że rozmawiali o poważnych sprawach - np. o tym czy mąż nadal go nie wykrył.

Stokrotka. · Wysłany: 16:59:38 15-05-17 Temat postu:

Oglądamy o 19?

martoslawa · Wysłany: 17:01:28 15-05-17 Temat postu:

Ja się szykuję na seans.