Telenowele

pati_1204 · Wysłany: 19:25:54 25-07-23 Temat postu:

No, będzie się działo. Właśnie widać, że protka jest bardziej impulsywna niż rozważna, bo działa pod wpływem emocji. Miała tyle czasu, aby zaplanować zemstę, a na jej nie szczęście Octavio już wie, kto jest winny tych oszczerstw pod jego wyzwiskiem na ścianach przetwórni mięsa i wypuszczenia tylu jego krów. Właśnie ciekawe jak rozwiąże się to w przyszłych odcinkach.Przez Sandrę może wyjść niemałe nieporozumienie. Oby Rafa udowodnił swoją niewinność.To wina tego oblecha Bruna, urażonego przez jego męską dumę, bo przegrał z kobietą

Ale najlepszy był pierwszy pocałunek protów.Mimo, iż prot ryzykował dostania batem czy spoliczkowania to zaryzykował.

justyn.13 · Wysłany: 15:47:16 26-07-23 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek bardzo fajny, wciągający

Biedna ta Sandra. Już wiadomo, że facet ze stajni to jej ojczym. Dziewczyna ma piekło na ziemi

Santamarina to villan z krwi i kości

Jest on świetny w tej roli

pat_pyt04 · Wysłany: 17:45:35 26-07-23 Temat postu:

No i odcinek dzisiejszy był genialny.Rafa dostał drugiego bata 😂😂😂 Na razie tylko dowiedziano się, że koń był taki niespokojny z powodu podłożenia ostrego przedmiotu pod siodło.Ale tak jak to było do przewidzenia przez nieporozumienie protka mylnie uznała za winnego prota. Ciekawe jak jutro to się rozegra.Mi też póki co szkoda Sandry, ma strasznego ojczyma 😧😧😢😢
A Santamarina rzeczywiście villan z krwi i kości.Na razie zgrywa dobrego, aby ją podejść z pewnością. Zobaczymy jak to się rozwinie potem.
Czekam z niecierpliwością na jutrzejszy odcinek 🤗🤗🤗

justyn.13 · Wysłany: 15:53:06 27-07-23 Temat postu:

Rafa to pechowiec dzisiejszego odcinka

Najpierw przegrał wyścig z Fernandą, później pobili go goście, którzy na jego wygraną postawili kasę, a na końcu Protka zwinęła konia jego ojcu

Ten to ma przechlapane

Ale szczerze mówiąc nie jest szkoda mi Prota, po co zakładał się o konia? Był zbyt pewny siebie, że wygra i to go zgubiło. Dostał nauczkę

Luis też ma przekichane

Była żona i dwie kochanki pod jednym dachem

Magda67 · Wysłany: 16:00:08 27-07-23 Temat postu:

Też mam takie samo zdanie jak ty

Telenowele dalej ogląda mi się dobrze, przyjemnie oby tak dalej

Nie wiem czy ktoś wogóle zauważył, ale Pancita dziwnie patrzyła się na Julię!

justyn.13 · Wysłany: 16:08:24 27-07-23 Temat postu:

Mi też się dobrze, a dzisiaj dzięki Protowi i Luisowi to miałam niezły ubaw podczas seansu

No Panchita prawie wzrokiem zabiła Julię

Ale dobre też było jak palcem ją musnęła, żeby się odsunęła po kieliszki chciała podnieść

W ogóle cały ten toast to była niezła komedia

Dulcecitaaaa · Wysłany: 18:15:07 27-07-23 Temat postu:

Najbardziej mnie rozbawiło w tym toaście jak Julia nie była w stanie nic powiedzieć bo przecież była tak "wzruszona"

justyn.13 · Wysłany: 18:24:31 27-07-23 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 15:57:25 28-07-23 Temat postu:

Odcinek zakończył się w możliwym najlepszym momencie

I teraz weź tu czekaj do poniedziałku... Założę się, że Octavio dokończy swojego dzieła

Zaskoczyła mnie bardzo Clara tym jak naskoczyła na Sandrę. Ale mina szybko jej zrzedła, jak dziewczyna wypomniała jej przeszłość. I miała rację, Sandra się tylko broniła przed atakiem. Clary zachowanie zdecydowanie na minus. Nie spodziewałabym się tego po niej

Magda67 · Wysłany: 19:36:43 28-07-23 Temat postu:

Jeszcze zobaczysz na co Sandrę będzie stać i wtedy zauważysz ze Clara dobrze wtedy postąpiła!

pati_1204 · Wysłany: 21:50:56 28-07-23 Temat postu:

Umieszczam opinię z wczoraj i dziś.
Wczorajszy- 9 odcinek:
Ale ten Rafa był głupi po co się zakładał o konia ojca. Zbyt impulsywnie do tego podszedł, tu zgubiła go zdecydowanie zbyt wielka pewność siebie i męska duma. Przegrany wyścig to nie wszystko, w ogóle to był dla niego pechowy dzień. Nie dość, że przegrał wyścig z Fer to jeszcze go ludzie tego jegomościa poboli. Ale się uśmiałam jak Fernarda zwędziła mu tego konia

Ale Luis się spakował w niezłe tarapaty, dzięki jego synowi przyjechała Miriam.Co za niezręczna sytuacja

Pod jednym dachem ma byłą żonę, byłą kochankę i obecną partnerkę. No te sceny ogłoszenia daty ślubu były niezłe. Zwłaszcza jak do toasty włączył się Rigoberto, to co powiedział speszyło Julię

Dzisiejszy odcinek:
Ale protka pięknie stanęła w obronie Sandry.Na tym etapie mi jej szkoda, mimo iż podobno potem ma się na gorsze zmienić.
Dziś omal Lety nie przyłapała męża z Julią w gabinecie.
To nieźle prot odzyskał swego konia. Myślał, że pomoże w zarządzaniu Nowym Świtem, a tu figa z makiem. Protka nieźle go wyrolowała, karząc pracować jak parobek;xd;xd;xd;xd;xd

Bardzo piękna była scena narodzi cielęcia.

Ale i tak koniec był najlepszy Octavio zabił tego byka tego gościa, co nasłał ludzi, aby poboli Rafaela.No Octavio jest dla syna zdolny do wszystkiego.
No i trzeba czekać do poniedziałku na ciąg dalszy. Super mi się ogląda tą telenowelę. Ma taki super hacjendowy klimat dawnych lat. Oby telka do końca trzymała poziom.PS.Nawiążę jeszcze do pary Isabeli i Rigoberta.Tworzą piękną parę.Gdyby nie matka, która naciskała na jak najszybszy ślub z Rafą to by pewnie na poważnie związała się z Bertem.
W każdym razie dochodzi jeszcze miłość do pieniędzy jej. Ale może prędzej czy później Isa się zmieni. Kto wie. Mam tylko nadzieję, że producent nie uśmierci Rigoberta, bo mu tego nie wybaczę.

justyn.13 · Wysłany: 21:57:10 28-07-23 Temat postu:

Pati dzisiejszy odcinek skończył się jak Octavio celował do tego gościa, jeszcze go nie zabił

Chwilę wcześniej Carmelo wykończył kilkoro jego ludzi

No właśnie też jestem ciekawa postaci Sandry. Na obecnym etapie dziewczyna wzbudza pozytywne uczucia. Ciekawe jaka będzie później

Magda67 · Wysłany: 23:49:09 28-07-23 Temat postu:

Dulcecitaaaa · Wysłany: 1:18:35 29-07-23 Temat postu: