Telenowele

Reyyan · Wysłany: 15:50:58 28-05-19 Temat postu:

Zaczęłam oglądać i jestem po 4 odcinkach, na razie mi się podoba. Głównie mnie tu przyciąga Angelica Rivera, która mnie zauroczyła po roli w Angeli, poza tym sporo znanych nazwisk, Gattorno, ,Santamarina,Klitbo.
Wiem już jest jaka fabuła, bo oglądałam kiedyś STD i mniej więcej wiem co się wydarzy i czekam na akcje na hacjendzie i duet Angelica-Francisco

Grażka · Wysłany: 14:50:30 29-05-19 Temat postu:

Właściwa akcja zacznie się, jak Regina wyjedzie na hacjendę.
Fajne będzie pierwsze spotkanie protów. Mnie jako para bardzo się podobali.
Myślę, że telka przypadnie Ci do gustu

Reyyan · Wysłany: 20:03:38 29-05-19 Temat postu:

Ja właśnie czekam aż akcja przeniesie się na hacjendę, bo jak oglądałam remake czyli STD to własnie o wiele ciekawiej zrobiło się jak protka wyjechała.
Jestem już na 10 odcinku. Dzisiaj hurtem obejrzałam 6 odcinków, więc mnie już wciągnęła

Bardzo lubię Regine

Chce bardzo zobaczyć jej przemiane w dziedziczke
Wizualnie mi do siebie pasują, a i oczywiście nie mogłam się powstrzymać żeby obejrzeć filmiki na youtube, więc jeszcze bardziej mi się spodobali

Grażka · Wysłany: 19:40:54 03-06-19 Temat postu:

Pewnie już jesteś "na hacjendzie" i po spotkaniu protów, o ile pamiętam to chyba było coś koło 14(?) odcinka. Mnie oni też do siebie pasowali i uwielbiałam, jak Regina była tak zła, a Jose Maria rozmawiał z nią zawsze z takim rozbrajającym uśmiechem, co Reginę doprowadzało do jeszcze większej złości;-)

Reyyan · Wysłany: 22:17:14 03-06-19 Temat postu:

Akcja na hacjendę przeniosła się w 11 odcinku, a spotkanie protów w 14 odcinku i nie należało do najprzyjemniejszych, ale lubię jak na początku u protów nie jest kolorowo. Miłość od pierwszego wejrzenia i wzdychanie do siebie

Angelica Rivera znowu mnie pozytywnie zaskoczyła, choć wiedziałam po obejrzeniu Angeli, że dobrze gra takie złe postacie. Jose Maria chciałby się zaprzyjaźnić z Reginą, ale wiadomo, że później przerodzi się w coś innego

Reginie też raczej długo nie pozostanie on obojętny

Grażka · Wysłany: 15:09:52 05-06-19 Temat postu:

To dobrze pamiętałam, że coś koło 14-go odcinka się spotkali.

Angelica świetnie zagrała taką złą, doskonale wyrażała to spojrzeniem. Mnie się o wiele bardziej podobała niż taka dobra na początku

No nie, obojętny nie będzie, chociaż Regina jakiś czas nie będzie chciała się przyznać przed samą sobą, że Jose Maria jej się podoba;-)
I za długo będzie ufała Laurze i Macario.

Reyyan · Wysłany: 9:11:40 06-06-19 Temat postu:

Jestem po 26 odcinkach.

Regina źle zrobiła prosząc Macaria żeby policzyć się z Jose Marią. Choć sie jej nie dziwie. Jose Maria trochę przesadził z tymi rękoczynami wobec niej. Oboje są winni. Regina w końcu się dosłużyła swoim złym zachowaniem.Na szczęście pożałowała tego i powstrzymała go przed strzałem, lecz i tak doszło do postrzału i JM został ranny.

Ranny Jose Maria prosi Regine o pocałunek

niby umierający, ale jaki zadowolony gdy dostał czego chciał

brakuje mi takich scenek z protami

Ciekawe kiedy Regina i JM się zejdą. Lubie ich konfrontacje, jak on się przy tym uśmiecha

Grażka · Wysłany: 8:06:49 07-06-19 Temat postu:

O! to sporo już obejrzałaś

No ale gdyby nie został postrzelony to Regina nie mogłaby się opiekować Jose Marią

A to była fajna scena, jak on niby ledwo żył, ale siłę na namiętny pocałunek miał, czego Regina się nie spodziewała;-)

Oj tak, uwielbiam te sceny kiedy Regina jest taka wściekła, a Jose Maria tylko się rozbrajająco uśmiecha

Nie pamiętam, od którego odcinka będą razem, ale nie będzie to jakoś długo trwało. Telka nie jest długa, więc tu nie jest nic przeciągane.

p.s. upload jest znowu wyłączony, miał być do wczoraj, ale dzisiaj nadal nie działa, ale jak tylko uruchomią to wrzucę dalej. Także się nie martw

Reyyan · Wysłany: 8:36:13 07-06-19 Temat postu:

Nie mogę się oderwać, wciągnęło mnie

Jose Maria jest zakochany w Reginie, a ona chyba się jeszcze przed tym broni, bo się boi kolejny raz zaufać mężczyźnie. Mimo, że go postrzeliła on ją nadal bronił

Regina zaczęła się otwierać na Jose Marie. Ścigali się końmi, ale zaczęło padać i ukryli się w domku. JM otworzyła się rana i Regina chciała ją opatrzeć. Doszło do pocałunku, lecz Regina się przestraszyła i uciekła. Pożałowała pocałunku z JM.

Pewnie jak się zejdą to coś się zaraz popsuje. Jak oglądałam remake to też coś tam było, że proci nie długo byli razem.

Spokojnie.Jeszcze mi się trochę zejdzie zanim dotrę do 80 odcinka

Reyyan · Wysłany: 16:08:10 09-06-19 Temat postu:

Oglądam 41 odcinek, dzisiaj poleciałam z odcinkami jak już dawno tyle nie oglądałam

Jestem już prawie w połowie i bardzo mi się podoba

Nareszcie Regina i Jose Maria się zeszli po tylu niedopowiedzeniach, kłótniach,pomyłkach. Kapitalna scena z początku 41 odcinka, gdy Regina w końcu mówi o swoich uczuciach i wpadają w sobie ramiona z JM

Laura do końca knuła intrygi przeciwko protom. Bezwstydna jest, najpierw Mauricio, a teraz Jose Maria. Jeszcze jakby było mało to wzięła sie za właściciela sklepu Ismaela.

Szkoda mi Blanqiuty. To była wesoła dziewczyna, choć jej partner mi nie pasuje i domyślam się, że później się zejdzie z Omarem. Macario ją wykorzystał, obleśny typ.

Domyślam się, że Fabiola będzie z Octavio, tak jak w STD. Nie lubie jej matki-lubi układac jej życie po swojemu, irytująca jak i matka JM.

Widziałam na FD, że zostały ci ostatnie odcinki do dodania.Będziesz jeszcze kiedys dodawała jakieś stare telki?

Grażka · Wysłany: 8:46:42 11-06-19 Temat postu:

Szybko ci idzie

No zeszli się, teraz będzie kilka odcinków "szczęśliwości", a potem wiadomo, że musi się coś wydarzyć, żeby za długo nie było dobrze

Laura do spółki z mamuśką JM jeszcze namieszają. One obie do końca będę knuły. Jak ja nie cierpię takich wrednych matek w telach, co to niby wszystko w trosce o szczęście swojego syna/córki robią

Na szczęście Jose Maria nie będzie ślepo wierzył swojej mamuśce.

Mnie też było bardzo szkoda Blanquity, to bardzo fajna postać. Tak, później będzie z Omarem.

Fabiola zejdzie się z Octaviem, bardzo lubiłam jego postać. Fabiola dojrzeje, i oni później fajną parą będą

LD wczoraj skończyłam wrzucać. Ze starszych, których raczej nigdzie nie ma poza Ch. mam tylko Miłość i przeznaczenie (Sin Ti).
A jakiej starej telki szukasz?

Ja wczoraj skończyłam Kobiety w czerni, ekstra telka, a raczej serial z elementami telki. Bardzo mi żal, że się skończyła

Strasznie teraz tęsknię za jej bohaterami

Zaczęłam wczoraj Królową Południa

Reyyan · Wysłany: 9:21:46 11-06-19 Temat postu:

Teraz to będe max3-4 odc oglądać. Może w weekend więcej

No ja tak czułam. Oglądam teraz 45 i na początku pokazują duzo szczęsliwych chwil Reginy i JM.

Domyślam się, że to matka JM i Laura skłocą ich. Zresztą już Laura zaczęła. Powiedziała Reginie, że kiedyś JM miał zostać księdzem. Pamiętam w STD ten wątek. Jakaś kobieta się pewnie pojawi z dzieckiem? mam nadzieje, ze jeszcze trochę się naciesze protami dopiero się zeszli, i zaraz ich skłócą

Już wszystkie odcinki mam na kompie

Na razie nic nie szukam, tylko tak pytam. Nie jestem jeszcze zdecydowana co obejrzeć po LD, ale już zaczynam się zastanawiać

No ja kiedyś też skończę Kobiety w czerni., bo na początku mi się podobała.

I jak wrażenia ?

Mi Królowa południa bardzo się podobała, choć nie była ona w moim stylu to sama się zdziwiłam, że mi się spodobała.Oglądałam ją na Tele5, bo niedawno była powtarzana, ale ją zdjęli z anteny i dokończyłam w necie. Tak mi było tęskno za telkami w tv to tak sobie zaczęłam oglądać i się wciągnęłam.

Reyyan · Wysłany: 13:44:04 20-06-19 Temat postu:

Skończyłam oglądać.

Jestem zachwycona ta telką. Ostatnie odcinki były jeszcze ciekawsze i pełne napięcia. Macario porwał Regine i przetrzymywał ją. Prawie umarła z wycieńczenia, ale Emma odnalazła Regine. Regina zaskoczyła strojem na ślubie. Zamiast tradycyjnej sukienki ubrała się w spodnie, ale podobało mi się to zagranie.

Macario umarł, bo Fortunato podłożył ładunek wybuchowy.
Laura w ostatnich odcinkach coraz bardziej traciła zmysły.Była gotowa zabić własną matkę i Regine. Az gdy mieli ją już aresztować popełniła samobójstwo wieszając się. Do ostatniej chwili miała zwidy z Leandrem. Poza nim miała jeszcze na sumieniu Martine, ale to raczej był wypadek, a raczej skutek jej przywidzeń.

Blanquita została z Omarem,Patricia z Ismaelem,Fabiola z Octavio. .Żadna z tych par nie zrobiła na mnie wrażenia jak Regina i Jose Maria

Mauricio walczył z JM o Regine do samego końca, ale przegrał, bo Regina kocha tylko JM. Mimo to pojawił się na ślubie protów.

Emma zaskoczyła mnie na koniec, że pomogła odnaleźć Regine. Jednak nie pojawiła się na ślubie syna.Chcąc ratując JM przed Macariem wyznała całą prawdę o tym co łączyło ją z Macario.

Irytowała mnie też Consuelo jak była taka zaślepiona względem Macario.
Te plotkarki ze wsi tez mi działały na nerwy.

Silvia pogodziła się , ze Fabiola i Octavio są razem i pojawiła się na ślubie kościelnym.To była bardzo irytująca postać, ale i śmieszna.

Angelica Rivera znowu mi zaimponowała. Polubiła ją w Angeli, ale tu też świetnie wypadła. Francisco Gattorno tez bardzo mi sie spodobał. W Palomie nie przepadałam za nim. Chemia między nimi niesamowita, jednak muszę przyznać, że chciałabym więcej ich scen!

Oceniam na 9/10

Raquel Becker · Wysłany: 14:01:42 20-06-19 Temat postu:

Geraldine twoje komentarze zachęciły mnie do tego by zacząć tą telke

Reyyan · Wysłany: 14:33:56 20-06-19 Temat postu:

Polecam. Super telka. Trzeba trochę poczekać na protów. Angelica świetnie zagrała tą "złą" czyli po przemianie ze słodkiej dziewczyny w dziedziczke. Proci od pierwszego spotkania zrobili na mnie dobre wrażenie. Regina się wkurzała, a JM tylko się uśmiechał na to