Telenowele

anjace · Wysłany: 12:23:45 24-06-16 Temat postu:

Obecnie jest moją nr 1 z pasm PULS czy TV4 ... Oj tak ,produkcja świetna:)

Dawid · Wysłany: 13:45:05 24-06-16 Temat postu:

Mam nadzieję, że w przyszłości Puls kupi coś jeszcze od Caracolu - np. "Sinú, río de pasiones".

anjace · Wysłany: 15:42:18 24-06-16 Temat postu:

Oby , ja nie przepadam za kostiumowymi,a w tej mi się wszystko podoba:))

Dawid · Wysłany: 1:33:28 28-06-16 Temat postu:

Ja też do pewnego czasu nie przepadałeb ze kostiumówkami. A teraz z kolei stałem się ich fanem.

LEB jest najlepszym przykładem jak zrobić świetną telenowelę kostiumową. Wysoki budżet przewyższający 500 tysięcy złotych na odcinek, nietuzinkowe i dopracowane postaci, piękne plenery, ciekawe wątki, szybkie tempo rozwoju akcji to tylko główne atuty tej wspaniałej produkcji. Uwielbiam ją.

Po próbie ucieczki już zaczynam odczuwać, że zbliżamy się do wielkiego finału. Przed nami jeszcze tylko 6 ostatnich odcinków.

Zapewne dostarczą nam one wielu emocji. Jestem ciekaw, kiedy wreszcie markiza Bracamontes dotrze do El Eden i wszyscy poznają intrygę Victorii. Co w tej sytuacji zrobi dziedziczka hacjendy i jak na to zareagują Nicolas i Adela? Odpowiedsi na te pytania zapewne uzyskamy już w tym tygodniu.

anjace · Wysłany: 15:09:12 28-06-16 Temat postu:

Szkoda że już tylko parę odcinków zostało ale może to i dobrze bo nie warto ciągnąć ... Lepiej zrobić mniej i konkretnie niż długo i nudno

Dawid · Wysłany: 1:14:58 29-06-16 Temat postu:

W sumie już jesteśmy na prostej do finału. Prawdziwa markiza Bracamontes dotarła do ojca Octavio i Adela o wszystkim się dowiedziała.

Syn raczej nie zrezygnuje z Victorii na rzecz starszej od siebie kobiety. Jestem ciekaw, co Victoria zrobi, gdy już całkiem zostanie zdemaskowana przez męża i innych.

anjace · Wysłany: 18:07:31 05-07-16 Temat postu:

Szkoda że już koniec .
Nic nie powiedzieli co się stało z Gabrielem , czy może go zwolnili z więzienia za pomoc niewolnikom(czy może jak to przeoczyłam ??)

anjace · Wysłany: 23:48:22 13-07-16 Temat postu:

Czy ktoś wie jaką u nas oglądalność miała??

Dudziak · Wysłany: 23:36:07 17-08-16 Temat postu:

Dzisiaj skończyłam oglądać telenowelę i jestem nią oczarowana

Wszystko tutaj było szczegółowo dopracowane, ale co najważniejsze- postaci były bardzo realistyczne, niejednowymiarowe i zaskakiwały przez całą telenowelę. Również zwroty akcji mnie zachwyciły- nie spodziewałam się śmierci Alonso czy Candeli, pojmania Gabriela, związku Eugenii z Generałem czy też śmierci prawdziwej markizy Bracamontes.
Wracają do postaci- moje trio to zdecydowanie Nicolas, Adela i Milagros. Nicolas ze względu na fantastycznego Miguel'a de Miguel (cóż ten facet wyczyniał przez całą telenowelę!

), ale także za niebanalny wątek oraz fakt, że pomimo wszelkiego okrucieństwa, można było w nim dostrzec także ludzkie odruchy jak np. ból po śmierci Sary. Również w trakcie podejmowanych przez niego okrutnych decyzji, widać było wewnętrzną walkę- miałam wrażenie, że momentami on nie chciał robić tego, co robił, ale tak długo siedział w tym bagnie, że nie potrafił odpuścić. Jednakże wciąż jestem pod wrażeniem wątku jego i Sary- jak dla mnie jeden z tragiczniejszych w całej telenoweli. Na drugim miejscu w mojej prywatnej liście jest Adela, która przez kilkanaście ostatnich odcinków pokazywała coraz więcej emocji, tych dobrych, których tak bardzo się wstydziła. Odebranie jej Hilarii przez Nicolasa bardzo ją dotknęło, a aktorka fantastycznie ukazała wewnętrzne rozdarcie i rozpacz. Chociaż na jeszcze większe słowa uznania zasługuje za odegranie końcowych scen, w których mówi Milagros i Remedios, że Nicolas był w stanie poświęcić jej życie, byleby tylko zemścić się na Miguel'u i Victorii. W początkowych odcinkach ta postać mnie irytowała, jednak mniej więcej od połowy telenoweli wpatrywałam się jak urzeczona w sceny z nią

I na koniec zostawiłam sobie Milagros- ona dla mnie była takim promyczkiem w tej telenoweli

Raczej spokojna, opanowana i cicha, jednak potrafiła walczyć o swoje, co najlepiej pokazuje scena, w której wykrzyczała Adeli, że Nicolas zamęczył i zagłodził na śmierć Hilarię, nie pozwalając jej spotkać się z synami w kopalnii. Również wspaniałe sceny miała z Julianem- są moją ulubioną parką w telenoweli, nie mogłam się napatrzeć na tę dwójkę

Proci nie przypadli mi do gustu, bo na siłę robiono z nich bohaterów w każdej akcji czy zrywie niewolników. Osobiście uważam, że pozostali niewolnicy mieli taki sam wpływ na wszelkie wydarzenia jak Miguel, a jednak to on był wciąż chwalony i to jemu dziękowano. A trzeba zauważyć, że wiele razy zachował się głupio, co widział chociażby Thomas. Victoria natomiast nie podpasowała mi swoim zachowaniem wobec Remedios- była potwornie egoistyczna! To przez nią Remedios nigdy nie będzie mogła mieć dzieci, a po początkowym przerażeniu i wyrzutach sumienia, Victoria przeszła do porządku dziennego z jej sytuacją. Znowu zaczęła mówić wyłącznie o swoich planach i problemach, nawet nie zauważyła rodzącego się uczucia między jej przyjaciółką a Trinidadem. Proci zeszli u mnie na dalszy plan, jednak mimo tego uważam, że LEB to jedna z lepszych telenowel ostatnich lat

anjace · Wysłany: 12:22:00 18-08-16 Temat postu:

Też tak uważam ,chociaż w sumie to nie telenowela ale taki serial kostiumowy

Mega się wkręciłam w niego:)

Sanaya · Wysłany: 21:33:36 25-08-16 Temat postu:

Właśnie skończyłam oglądać i chociaż lubię kostiumówki, ta za bardzo nie przykuła mnie do fotela.

anjace · Wysłany: 22:02:43 25-08-16 Temat postu:

Mi się bardzo podobał bo nie miał typowej fabuły w której wątkiem głównym była miłość a takie średnie lubię

Cieszę się że walka o wolność była na 1 planie:)

Sanaya · Wysłany: 22:46:02 25-08-16 Temat postu:

W niewolniczych zwykle walczą o wolność. W tej nowością było to, że niewolnik wygrał sprawę w sądzie.

anjace · Wysłany: 23:34:56 25-08-16 Temat postu:

Mi tam chociaż jak już wcześniej pisałam nie lubię kostiumowych to mega mi się podobał i nie dziwię się że jest emitowany w tylu krajach i cieszy się popularnością

Luimelia · Wysłany: 22:59:58 19-01-17 Temat postu:

TV Puls przypomni 62-odcinkowy kolumbijski serial pt. Niewolnica Victoria (oryg. La esclava blanca). Emitowana od kwietnia do lipca ubiegłego roku produkcja Caracolu była jedną z najchętniej oglądanych propozycji serialowych stacji minionego roku (gromadząc przed odbiornikami średnio 200 tys. widzów). W pierwszych tygodniach emisji oglądalność sięgała nawet 326 tys. widzów (4,08% SHR, dane z dn. 18.04.2015). Serial był dotąd emitowany w ponad 30 krajach na całym świecie tj. Chile, Hiszpania, Rosja, Słowenia, Stany Zjednoczone, Turcja czy Wenezuela.

Tytułowa Victoria (w tej roli zdobywczyni Goi Nerea Camacho), znana przez wszystkich jako markiza, przybywa do Ameryki, aby poślubić kupca pochodzącego z bogatej rodziny. Prawda jest jednak inna Wiele lat temu ta sama kobieta została uratowana od śmierci w pożarze i w tajemnicy wychowywana przez niewolników, którzy stali się dla niej najbliższą rodziną. Victoria została jednak brutalnie zabrana z ramion kochających ją ludzi, ponieważ biała kobieta nie mogła żyć wśród niewolników. Po latach powraca, udając kogoś kim nie jest. Jej nieposkromiona dusza każe jej jednak uwolnić swoją rodzinę i zawalczyć o sprawiedliwość. Victoria jest gotowa na konfrontację z każdym, kto stanie jej na drodze do celu. Wierzy, że kolor skóry nie ma znaczenia. Niestety, nie wszyscy się z nią zgadzają (TV Puls)

Emisja od wtorku 24 stycznia w dni powszednie o godz. 14:00 w TV Puls.