Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 18:31:38 20-12-13 Temat postu:

Ja na bank oglądam tą telkę

ze względu na May

Stokrotka* · Wysłany: 18:41:59 20-12-13 Temat postu:

Zajrzę, zobaczę i zdecyduję

Dla May na pewno zerknę, chociaż Arenas mi się po CI przejadł

ale może tu będzie mieć lepszą rolę

Raquel Becker · Wysłany: 18:43:33 20-12-13 Temat postu:

Ja Arenas nigdzie jeszcze nie widziałam:) i ciekawa jestem jego roli;)
on pewnie wniebowzięty że zagra z May bo bardzo chciał

Shelle · Wysłany: 18:49:21 20-12-13 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 19:05:11 20-12-13 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 19:10:40 20-12-13 Temat postu:

dla mnie Maite powinna zagrać u Castra albo u Osoria ale cóż chociaż się cieszę że wraca do grania

wdzko · Wysłany: 19:10:51 20-12-13 Temat postu:

Ja niestety też oglądam, ale tylko ze względu na Maite. Dobrze, że chociaż Helena i Laura tu grają, może trochę podniosą poziom telenoweli

que pena...

Raquel Becker · Wysłany: 19:11:41 20-12-13 Temat postu:

Oby tylko nie zrobili drugiej Marichuy;) Uwielbiałam Marichuy

ale chciałabym jeszcze twardsza protkę w roli May <3

wdzko · Wysłany: 19:13:08 20-12-13 Temat postu:

kr86100 · Wysłany: 19:54:20 20-12-13 Temat postu:

hm... Maite zagra podobną rolę jak w CCEA

chociaż nie przepadam za Arenasem to może zerknę na tą telkę...

marta87 · Wysłany: 20:55:48 20-12-13 Temat postu:

Aurora · Wysłany: 20:56:26 20-12-13 Temat postu:

Widzę, że dużo osób będzie oglądać ze względu na Maite, ja też. Tylko dla niej, bo jak już pisałam wcześniej tą historię widziałam już 3 razy. Ostatnią Pobre Diabla nie dawno skończyłam oglądać.

Adrian · Wysłany: 21:02:33 20-12-13 Temat postu:

Coś czuję, że Indomables nie zawitają w tym temacie

Nadal mamy problemy z psychiką po ostatnich 40 odcinkach CI

Aisha7 · Wysłany: 21:16:03 20-12-13 Temat postu:

Kurczę - jakoś nie widzę ich razem

Po co Maite kolejna, taka sama rola

MruczaA · Wysłany: 13:07:01 21-12-13 Temat postu:

Czy Mai nie mogła w końcu postawić na swoim?

Mai już nie raz powtarzała, że chciałaby zagrać villanę, a oni ciągle swoje. I pewnie tak już zostanie, że wszyscy nie będący fanami Mai będą ją utożsamiać z biedną, skromną, naiwną sierotą i płaczką.

Bo wydaje mi się, że do roli w TDA i CDC została zwyczajnie zmuszona przez szefostwo Televisy. Scenariusz TDA był od początku klapą i do tego przypominał CCEA, a CDC byłoby fajne, gdyby nie kilka niepotrzebnych zdarzeń i prot.
I teraz mamy tą samą sytuację - Mai mówi, że skupia się na muzyce i koncertach, zaprzecza o powrocie do telek, a potem potwierdza, tak jakby już skończyła promowanie płyty.
Niestety nie rozumiem jej zachowania. Dopiero co dopięła swego, a już się "poddaje" się wpływom Televisy. Szkoda, że marnuje swój wielki potencjał na kolejny gniot.