Telenowele

julietta kinga · Wysłany: 15:47:50 10-05-14 Temat postu:

a mnie sie za bardzo look Pabla nie podoba poniewaz powinien moim zdaniem nosic jakies takie fajne artystyczne marynarki jak prawdziwy artysta!!!! a nie jakies takie bluzy w stylu koszykarza z NBA np ta zotla w paski !!! nie wiem czy ogladaliscie CI ale tam byl malarz co gral go Brandon Peniche i jego look byl taki artystyczny nonszalancki niczym paryski

to juz lepiej ubieraja tego lalusia Mariana
co do Virgini to tez mnie zdziwilo ze nie ma laski nawet jak wchodzi po tak stromych schodach ale jako ze mieszka od dziecka w tym domu to zna pewnie wszytko i porusza sie w nim dobrze

mysignisflower · Wysłany: 15:52:02 10-05-14 Temat postu:

Shelly · Wysłany: 15:58:52 10-05-14 Temat postu:

Jak już ktoś tutaj wspominał, dom rodziny Negrete jest urządzony w dość skąpy, klasyczny sposób. Pewnie dlatego, aby Virginia miała się jak poruszać. Laska nie zawsze jest potrzebna. Może chce pokazać, że tak naprawdę jest samodzielna, ze względu na Mariano, który cały czas jej dokucza?

Aurita · Wysłany: 16:01:59 10-05-14 Temat postu:

Shelly · Wysłany: 16:10:00 10-05-14 Temat postu:

Ana Danirroni · Wysłany: 16:49:30 10-05-14 Temat postu:

Chociaż w CI była bardzo duża chemia między Aną i Danielem, to tutaj o wiele przyjemniej mi się ogląda Daniego - i lepiej wygląda i lepiej gra. Albo Arenas się wyrobił, albo po prostu scenki i cała otoczka robi swoje

Piątkowy odcinek zleciał mi nie wiadomo kiedy. Fajnie, że Virginia jest po stronie brata. Bardzo mi się podoba, że Pablo zaczął stawiać się matce i chce być z Esmeraldą.
Jestem aż w szoku, że dopiero 5 odcinek ( z czego 2,5 to proci jako dzieci) a już tyle cudownych, naturalnych scenek między protami było. Kilka pięknych pocałunków wczoraj mogliśmy zobaczyć . Pablo z Esmeraldą już musieli stawić czoła jego matce i Donie Ricie. Ciężka przeprawa ich czeka z tyloma przeciwnikami i jeszcze muszą bardzo dojrzeć

Ponadto ciekawy avance na koniec. Pablo znowu stawia się matce i idzie do Esmeraldy, a tam pożerająca końcówka.... biedna Esme... i jak tu wytrzymać do poniedziałku?

Śmiem powiedzieć, że jeszcze trochę ich pooglądam i być może Esme i Pablo dogonią Marichuy y Juana Miguela z CCEA jako ulubionych parę telenowelową - bo to dopiero premierowy tydzień, a tu taki zachwyt i wielki niedosyt Wink

Cały premierowy tydzień La Gata w MX miała w rantingu około 18 pkt.

Shelle · Wysłany: 17:07:07 10-05-14 Temat postu:

Dobra, wiem że teraz pewnie zostanę zlinczowana przez większość, ale ja jakoś nie czuję E&P razem. Już nawet pomijając całą resztę telki, na którą raczej patrzeć nie mogę, jakoś czegoś mi brakuje w scenach protów. No niby są ładne i słodkie i w ogóle, ale jakoś tak nie przekonują mnie... Nie wiem, może ja już się tak negatywnie nastawiłam do tej telki, że nic mi się w niej nie spodoba... LOL

Jeszcze parę odcinków poczekam, ale póki co średnio mnie chwyciło...

wdzko · Wysłany: 17:11:37 10-05-14 Temat postu:

Mnie też tak nie ujmują, ładne i naturalne są ich scenki i pasują do siebie, ale nie czuję tego 'wow', jak np w CCEA gdzie z zapartym tchem oglądałam i czekałam na ich spotkanie

tutaj tego nie ma dla mnie, ale każdy ma swoje zdanie

levyrroni · Wysłany: 17:40:01 10-05-14 Temat postu:

A ja mimo .że uwielbiam CCEA i parę JMyM

Mieli naprawdę niesamowitą chemie

Tak samo na początku TDA

To bardzo mi się podobają scenki miedzy Esme a Pablo ,według mnie też czuć u nich chemie może nie taką jak miedzy JMyM ale to dopiero początek wiec mogą się wyrobić

Ja czekam z niecierpliwością na ich scenki .No i ogólnie podobają mi się jako para wizualnie i nie tylko

anetta418 · Wysłany: 17:50:28 10-05-14 Temat postu:

Miło jest zobaczyć Maite z kimś innym w parze i chociaż Daniel jest dość przystojnym facetem to jednak jego gra aktorska mnie nie przekonuje. W CI nie powalił mnie na kolana ,a do tego jeszcze dostał rolę idioty jak dla mnie co mnie całkiem zniechęciło do niego. Jednak postanowiłam dać mu szansę wykazania się po raz kolejny i jak na razie wciąż myślę tak samo, że grać przekonywająco to on nie umie. No ,ale poczekamy zobaczymy jeszcze go nie skreślam , bo ogólnie to uważam go za fajnego faceta. Jeśli jednak chodzi o chemię między Pablem a Esme no cóż... scenki mają fajne można wręcz powiedzieć urocze, ale jak dla mnie w tych ich pocałunkach czegoś brakuje. Są słodkie ,ale nie namiętne. Tej magi na jaką z deka liczyłam też nie widzę i nie czuję bynajmniej na razie. W CCEA ten ich pierwszy pocałunek też był taki delikatny ,ale i namiętny z deka a tu z Danielem ten pocałunek wyglądał jak muśnięcie motyla i tyle. Czuję nie dosyt po tych ich pocałunkach. No, ale telka dopiero co się zaczęła tak więc być może jeszcze zdobędą moje serce jako para.

Courteney · Wysłany: 17:53:45 10-05-14 Temat postu:

Ja w sumie też na razie nie czuję jakiejś ogromnej chemii między Esmeraldą i Pablem

Jimenita · Wysłany: 18:04:29 10-05-14 Temat postu:

A mi sie oni podobaja razem

Troche animek...

Shelly · Wysłany: 18:05:26 10-05-14 Temat postu:

Myślę, że w tych pierwszych odcinkach nie możemy oczekiwać jakiejś tam namiętności w pocałunkach. Pablo to dobry chłopak, a Esme to urocza dziewczynka ze śmietniska, kto by tu się spodziewał wielkiej pasji? ona by się jeszcze wystraszyła!

myślę, że te lekkie pocałunki mają podkreślić delikatność i niewinność. Potem pewnie doczekamy się tych gorętszych pocałunków, kiedy Esme dowie się prawdy o swoim pochodzeniu, będzie pewniejsza siebie, bo teraz przez te głupie dzidy jest zagubiona XD

Ja też jakoś specjalnie do chemii nie podchodzę, bardzo jarałam się MCH i JM, ale wtedy byłam dzieckiem, to wiadomo. Teraz dla mnie jakakolwiek chemia na ekranie to tylko chemia, jak jest, to jest, jak nie ma, to nie ma.

Jimenita boskie animki! kiedyś na pewno którąś wezmę!

*Espinava97 · Wysłany: 18:11:31 10-05-14 Temat postu:

Cudne animki

Mnie też podobają się proci

Shelle · Wysłany: 18:14:16 10-05-14 Temat postu:

Ale tu nawet nie chodzi o jakieś namiętne pocałunki czy nie wiadomo co... Bo czasem to wystarczy, że proci na siebie spojrzą i jest taki ogień, że strach się bać

A jak już nie ma w moim odczuciu chemii między protami to wtedy przynajmniej musi być świetny scenariusz i historia. A tutaj na razie nie ma ani jednego ani drugiego (moim zdaniem oczywiście). No ale tak jak mówiłam, parę odcinków jeszcze im dam, może się jakoś rozwinie...