Telenowele

tessia · Wysłany: 0:18:06 18-06-14 Temat postu:

Bomba,skutek odwrotny do oczekiwanego.Producentka wciąż mnie zaskakuje.

Juli Blueberry · Wysłany: 0:19:27 18-06-14 Temat postu:

Co za debillllllllllllll! Mimo, iż poznał prawdę o ojcu Esme stwierdził, że łśub się odbędzie! Co za kretyn!!!!!! A takie miałam oczekiwania. I jeszcze matce powiedział, że ojcem Esme jest wróg taty....

tessia · Wysłany: 0:23:35 18-06-14 Temat postu:

On nienawidzi Esme, to jaka będzie jej nienawiść jak się dowie co tatunio Pabla zrobił jej ojcu.Czekam na jego minę, ale pewnie się zawiodę znów na jego zachowaniu.

Jest nadzieje, to będzie sen

paulez · Wysłany: 0:25:57 18-06-14 Temat postu:

no właśnie to samo chciałam napisać

Juli Blueberry · Wysłany: 0:27:05 18-06-14 Temat postu:

Pablo kocha Esme, ale wierzy, że tatuś jest niewinny...
Esme miała koszmar i to by odpowiadało tej fotce ze ślubu Moniki.

paulez · Wysłany: 0:27:55 18-06-14 Temat postu:

Kurcze zjadłabym tą pizzę od Don Italiana. Fajnie wyglądała

tessia · Wysłany: 0:31:04 18-06-14 Temat postu:

Już myślałam,że nie będzie reklam

Ale śmiać mi się chciało jak Lorenza chciała powiedzieć La gata, jak jej się usta ułożyły,nie mogę.

Juli Blueberry · Wysłany: 0:31:52 18-06-14 Temat postu:

Agustin się upił, potem zasnął i nie dowiedział się o pokrewieństwie Esme i Fernanda.

Mimo, że Mariano ostatnio był okropnym hipokrytą to dzisiaj doradził bratu, aby ten posłuchał serca, bo jutro, gdy weźmie ślub wszystko się zmieni i nie będzie odwrotu.

paulez · Wysłany: 0:33:24 18-06-14 Temat postu:

No Mariano dzisiaj dobrze mówił, ale Pablo nie chciał słuchać

tessia · Wysłany: 0:34:40 18-06-14 Temat postu:

No to odpadły wszystkie możliwości odwołania ślubu, chyba,że Pablo dowie się jaki jego tatuś jest,ale wtedy też może zareagować odwrotnie niż można by przypuszczać.

Juli Blueberry · Wysłany: 0:34:57 18-06-14 Temat postu:

CZy nie chciał słuchać to bym nie powiedziała, bo później poszedł biegać... Może , aby pomyśleć... Ehhhhhh, ale Pablo mnie negatywnie zaskoczył. Miałam nadzieję, że będzie przepraszał Esme, że źle ją osądził, a tu kicha...

tessia · Wysłany: 0:38:04 18-06-14 Temat postu:

NO i nastał ten dzień.Dzień ślubu.

paulez · Wysłany: 0:51:03 18-06-14 Temat postu:

ooooo Fela ma zobaczyć się z Silencioso!!! Ciekawe czy się zobaczą czy znowu coś się stanie...

Juli Blueberry · Wysłany: 0:54:05 18-06-14 Temat postu:

Pablo rysuje Esme z dzieciaczkami i zastanawia się, czyje to są dzieci... On mnie osłabia.... A tak go lubiłam...

Zastanawiam się, co chce/chciała zrobić La Jarocha... Oglądałam nieuważnie. (pokazać synka Pablowi???)

Agustin nie dowiedział się, że Esme jest córką Fernanda.

Esme powiedziała przy śniadaniu (którego prawie nie tknęła), że zawsze będzie kochać Pabla i będzie on jedynym mężczyzną w jej życiu...

Pablo mimo, że nie chce tego ślubu to nie ma go ochoty odwołać

Ines powiedziała babci, że zawsze będzie kochać El Garabato (czy jak temu dupkowi jest, czy jak go nazywają)

tessia · Wysłany: 0:56:48 18-06-14 Temat postu:

Może ta La Jarocha pójdzie do Kościoła z dziećmi, tak było chyba w jednej z wersji,ale Pablo wie,że ma dzieci,więc?
A może dzieci się rozchorują i będzie potrzebna krew tatusia,albo co?
Nie wiem,zgubiłam się.

Pan młody pijany,tego się nie spodziewałam.

Czyli te zdjęcia były ze ślubu?