Telenowele

Shelle · Wysłany: 15:08:27 20-06-14 Temat postu:

Matko, znowu się będą bawić w kotka i myszkę i szukać się nawzajem... Ile można??!!! Dobrze, że przynajmniej tym razem Esmeralda nie słuchała głupiej Lorenzy! Ba, nawet ją przedrzeźniała, że sama się nie może zdecydować dlaczego Pablo się wyniósł z domu

No ale teraz jak Esmeralda mieszka tam gdzie mieszka to ja naprawdę nie pojmuję dlaczego ona i Pablo nie mogą się jak ludzie kontaktować np. przez telefon komórkowy. A nie że ona za nim lata najpierw do domu, potem do pracy, a jego oczywiście w danej chwili nie ma

A potem jej nikt nie powie o wypadku Pabla albo znowu ktoś jej nagada jakichś głupot i tak w kółko... A Pablo niby teraz skromnie żyje, ale na litość boską czy to tak dużo komórka, żeby móc się skontaktować z matką swoich dzieci???? A jak już naprawdę taki biedny jest to chyba nie jest tak trudno pożyczyć telefon, żeby jednego smsa wysłać czy raz zadzwonić... Na serio, 20 lat temu jak nie było komórek i internetu to takie rzeczy przechodziły i były nawet wiarygodne, ale obecnie to naprawdę jest wręcz żałosne...

A w ogóle jak już ktoś zauważył to jakim cudem Pablo ani razu się nie zjawił, żeby zobaczyć swoje dzieci???!!! Taki niby teraz w nich zakochany i czeka aż się milionów dorobi, żeby dzieci zobaczyć??!!! Przy takim myśleniu to nikt nigdy by swoich dzieci nie oglądał...

Verde · Wysłany: 17:39:15 20-06-14 Temat postu:

Shelle, bo Pablo teraz zajmuje się zapewnianiem godnego życia i bytu swoim dzieciom!

Dlatego nie ma czasu się z nimi zobaczyć

W dzisiejszym odcinku czekałam tylko na to jak Mamusia Pabla powie, że wylądował w szpitalu przez Gatę i wszystko jest jej winą

Shelle · Wysłany: 17:41:37 20-06-14 Temat postu:

Verde · Wysłany: 17:42:57 20-06-14 Temat postu:

Po dzisiejszym odcinku stwierdzenie "Pablo padnie jak zobaczy Esmeraldę" nabrało nowego wymiaru

Shelly · Wysłany: 18:16:14 20-06-14 Temat postu:

Zapowiedź kolejnego odcinka: [link widoczny dla zalogowanych]

Shelle · Wysłany: 18:19:06 20-06-14 Temat postu:

Bosko, teraz pewnie rodzinka będzie gdzieś przetrzymywać Pabla, a Esmeralda będzie myślała, że on ją znowu olał... Ech...

Luimelia · Wysłany: 18:20:11 20-06-14 Temat postu:

Masakra szkoda Pablo

Zastanawiam sie jakie skutki bedzie miał ten wypadek Pablo. Czy straci pamiec czy nie bedzie chodził

*Espinava97 · Wysłany: 18:23:25 20-06-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 18:31:03 20-06-14 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 18:39:20 20-06-14 Temat postu:

*Espinava97 · Wysłany: 18:45:53 20-06-14 Temat postu:

Zgadzam się. Jak tak kocha SWOJE dzieci i Esme to niech w końcu ruszy (za przeproszeniem) du** i do nich idzie! A on tylko gęga i gęga...

Niech szybko zdrowieje i leci pogadać z Esmeraldą.
Wkurza mnie to, że Esme chce z nim pogadać i to ona go szuka

Powinno być na odwrót

Juli Blueberry · Wysłany: 18:48:57 20-06-14 Temat postu:

Ja też nie mogę zrozumieć dlaczego Pablo jeszcze nie odwiedził dzieci. Przecież im nie jest potrzebna kasa tylko miłość, więc zamiast gadać powinien je poznać.

A co do upadków to Esme przecież też spadła w pracy z samochodu, gdy była w ciąży.

pineska · Wysłany: 18:56:19 20-06-14 Temat postu:

A mnie wkurza, że zapewne przez następnych kilka odcinków będziemy musieli czekać aż proci znów się spotkają

Zawsze coś się dzieje przez co ich spotkania nie dochodzą do skutku. Wiem, że to jest telka i że proci nie mogą być za szybko razem szczęśliwi no ale chwilę szczęścia powinni nam pokazać. Zaczynam się nudzić tą telką niestety. Nie zachęca mnie do oglądania. Kiedy już miałam nadzieję, że w końcu sobie wyjaśnia i będzie krótka sielanka Pablo spada z rusztowania. No co za oferma jedna. Pooglądam jeszcze trochę dla Maite ale jeżeli dalej będzie tak jak jest to się wycofuję i poczekam na ciekawsze odcinki.

Shelle · Wysłany: 18:59:01 20-06-14 Temat postu:

A poza tym czego Pablo oczekuje??? Że skoro on jakże bohatersko odwołał ślub to Esmeralda teraz mu płatkami róż wejście do domu posypie i będzie do usranej śmierci czekała aż on wreszcie się łaskawie pojawi??!!! No naprawdę żałosny jest... Ja rozumiem, że chce rodzinie zapewnić byt, ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby podczas tego zapewniania bytu się z rodziną spotkał... LOL

pineska · Wysłany: 19:03:25 20-06-14 Temat postu: