|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiar19 Detonator
Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 476 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:53:38 21-06-14 Temat postu: |
|
|
ja ponownie, tym razem na spokojnie obejrzałam odcinek (po wczorajszym meczu to emocje był). i aż we mnie kipi. no Pablo weź się rąbnij w ten głupi łeb, nie dość że esme do ciebie przyszła, powiedziała że dzieci potrzebują ojca to ty jeszcze na siłę szukasz problemów. uważam że Pablo powinien żyć chwilą, tym co jest, zajął by sie dziećmi, pokazałby że mimo że on jest martinez negrette, to nie jest jak jego rodzinka. a potem jakby prawda wyszła na jaw i esme dowiedziała się co jego rodzinka zrobiła jej, to możliwe że wściekła by się, ale też mogła by patrzeć przychylnym okiem na pabla, na to jaki on jest oddany dzieciom.
i po jasna anielke blondyna przyszła do szpitala. czy ona na coś jeszcze liczy??
no i wreszcie silencioso powinien powiedzieć prawdę esmeraldzie że jest jej ojcem i co się wydarzyło że ona została z rodzicami rozdzielona. swoją drogą szkoda że nie wspomniał przy damianie, meche czy jarochy jak ma naprawdę na imie esme, oni na pewno by połączyli fakty i zaprowadzili silenciosa wprost do feli. bo coś poszukiwania jej nagle umilkły.
a i po choleere wprowadzili wątek dony rity i jej galana, niech lepiej zajmą się protami, żeby nie było tak że następne ich spotkanie będzie w odcinku finałowym na ślubie
Ostatnio zmieniony przez kasiar19 dnia 14:59:10 21-06-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
MruczaA Idol
Dołączył: 19 Lut 2013 Posty: 1024 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:43:25 21-06-14 Temat postu: |
|
|
Pewnie wspólnych scen protów będziemy mieć jak na lekarstwo.
Ja nie będę się bawić w usprawiedliwianie Pabla, bo z jednej strony staram się zrozumieć jego postępowanie, a z drugiej to nie rozumiem, czemu nie chcę się spotkać z dziećmi. Przecież, jak zobaczył synka, to był wzruszony i widać było, że mu na nim zależy, a teraz szuka dziury w całym.
Ale może po prostu czuję się nie w porządku wobec Esme, bo ona nic nie wie, ani o tym, że Fernando to jej ojciec, ani, że to przez rodzinę Pablo nie wychowywała się z rodzicami i na dodatek w takich luksusach, jak Pablo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia1986 Debiutant
Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:03:17 21-06-14 Temat postu: |
|
|
Przyznaję, że telka na początku mnie wciągnęła, że teraz zaczyna mnie nudzić. Strasznie wkurzają mnie telenowele, gdzie proci np na 150 odcinków są szczęśliwi razem przez 10 Przykłady to Cuidado con el angel albo Corazon indomable. Wiem, że to dopiero niewiele ponad 30 odcinków, ale wieje już utartym schematem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Verde Idol
Dołączył: 28 Mar 2014 Posty: 1250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:07:16 21-06-14 Temat postu: |
|
|
No dobra, ale powiedzcie mi jak Pablo to sobie wyobraża.... Że co, powiedzmy będzie dochodził do dobrobytu, który chce zapewnić dzieciom i Esme no nie wiem ile, rok, dwa, trzy lata i dopiero wtedy się z Esme i dziećmi zobaczy? Tak bogaty jak jest Esme i jej ojciec to pewnie na własną rękę w ciągu roku nie zostanie... Więc nie zamierza się widzieć ze swoją rodziną z takiego "świetnego" powodu Czy on oczekuje, że dzieci będą mieć po 7 lat i Esme powie im: To wasz tata Pablo, którego nie widziałyście od urodzenia, nie odwiedzał was bo zapewniał wam byt i godne życie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:13:48 21-06-14 Temat postu: |
|
|
Natalia1986 napisał: | Przyznaję, że telka na początku mnie wciągnęła, że teraz zaczyna mnie nudzić. Strasznie wkurzają mnie telenowele, gdzie proci np na 150 odcinków są szczęśliwi razem przez 10 Przykłady to Cuidado con el angel albo Corazon indomable. |
Które wcale a wcale nie mają tej samej producentki
Mam nadzieję, że tu jednak będzie inaczej i po drodze chociaż jakieś chwile szczęścia będą, bo w CI to była totalna masakra pod tym względem. CCEA jakoś super dobrze nie pamiętam ale chyba było podobnie - 5 minut szczęścia na początku i 5 minut na końcu, a pośrodku nic... No ale nic nie poradzimy na to, że Meksykanie kochają takie historie. Ja nie oglądałam żadnego z pierwowzorów LG, ale jeżeli to będzie kolejna telka gdzie będzie trzeba czekać do finału aż proci się pogodzą to moje komentarze w tym temacie nie będą należeć do najmilszych. Nie żeby do tej pory były jakieś super pozytywne... LOL No ale tak to jest jak ktoś ogląda telkę tylko i wyłącznie ze względu na obsadę, a historia go niemiłosiernie wkurza.
Verde napisał: | No dobra, ale powiedzcie mi jak Pablo to sobie wyobraża.... Że co, powiedzmy będzie dochodził do dobrobytu, który chce zapewnić dzieciom i Esme no nie wiem ile, rok, dwa, trzy lata i dopiero wtedy się z Esme i dziećmi zobaczy? Tak bogaty jak jest Esme i jej ojciec to pewnie na własną rękę w ciągu roku nie zostanie... Więc nie zamierza się widzieć ze swoją rodziną z takiego "świetnego" powodu Czy on oczekuje, że dzieci będą mieć po 7 lat i Esme powie im: To wasz tata Pablo, którego nie widziałyście od urodzenia, nie odwiedzał was bo zapewniał wam byt i godne życie? |
Cieszę się, że nie tylko ja widzę pewne absurdy w zachowaniu Pablita
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 20:15:08 21-06-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Verde Idol
Dołączył: 28 Mar 2014 Posty: 1250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:16:35 21-06-14 Temat postu: |
|
|
No ten pomysł z tym zapewnianiem dobrobytu moim zdaniem jest nietrafiony.... Jako forma odkupienia win |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:18:14 21-06-14 Temat postu: |
|
|
Cały czas mam wrażenie, że ja oglądam jakąś inną telenowelę.
Albo coś źle zrozumiałam.
Wydaje mi się, że było powiedziane wyraźnie, że Pablo cierpi na depresję.
Zapewne forum telenowel to nie jest najbardziej adekwatne miejsce do dywagacji na temat tej choroby, ale to naprawdę jest poważna choroba - bywa, że śmiertelna - a nie spadek nastroju, jak się często potocznie mówi.
Dano do zrozumienia, że stan Pabla jest poważny, w przeciwnym razie Lorenza za żadne skarby nie poprosiłaby Esmeraldy o to, żeby poszła do niego. I prowadzący go lekarz też nie nalegałby tak bardzo na pozostanie Pabla w szpitalu.
Dlatego ja nie bardzo rozumiem utyskiwania na jego zachowanie.
Możemy się wściekać, że producentka wymyśliła dla prota taką chorobę, że nie będziemy oglądać fajnych scenek pary protów - to jak najbardziej, do tego sama się przyłączam, ale zarzuty, że nie chce zająć się dziećmi?
Polecam - jeśli ktoś nie widział - film "Plac Zbawiciela". Przygnębiający, ale wiele się można z niego dowiedzieć o depresji, i o chęci zajmowania się wtedy sobą, dziećmi, czymkolwiek.
Ostatnio zmieniony przez flo dnia 22:26:21 21-06-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
notemetas Idol
Dołączył: 12 Lip 2013 Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:45 21-06-14 Temat postu: |
|
|
W CI prot=debil, a tutaj prot=ofiara ? nie oglądałam jeszcze ostatnich odcinków ale z tego co czytam tutaj odnoszę takie wrażenie |
|
Powrót do góry |
|
|
pineska Debiutant
Dołączył: 20 Wrz 2013 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:53 21-06-14 Temat postu: |
|
|
flo napisał: | Cały czas mam wrażenie, że ja oglądam jakąś inną telenowelę.
Albo coś źle zrozumiałam.
Wydaje mi się, że było powiedziane wyraźnie, że Pablo cierpi na depresję.
Zapewne forum telenowel to nie jest najbardziej adekwatne miejsce do dywagacji na temat tej choroby, ale to naprawdę jest poważna choroba - bywa, że śmiertelna - a nie spadek nastroju, jak się często potocznie mówi.
Dano do zrozumienia, że stan Pabla jest poważny, w przeciwnym razie Lorenza za żadne skarby nie poprosiłaby Esmeraldy o to, żeby poszła do niego. I prowadzący go lekarz też nie nalegałby tak bardzo na pozostanie Pabla w szpitalu.
Dlatego ja nie bardzo rozumiem utyskiwania na jego zachowanie.
Możemy się wściekać, że producentka wymyśliła dla prota taką chorobę, że nie będziemy oglądać fajnych scenek pary protów - to jak najbardziej, do tego sama się przyłączam, ale zarzuty, że nie chce zająć się dziećmi?
Polecam - jeśli ktoś nie widział - film "Plac Zbawiciela". Przygnębiający, ale wiele się można z niego dowiedzieć o depresji, i o chęci zajmowania się wtedy sobą, dziećmi, czymkolwiek. |
Wiadomo, że depresja to poważna choroba i ok powiedzmy że zachowanie Pabla może i teraz ma usprawiedliwienie ale dowiedział się że dzieci Esme są również jego jakiś czas wcześniej, miał sporo czasu przed wypadkiem by pójść do dzieci ale tego nie zrobił i na to nie ma już wytłumaczenia.
Ostatnio zmieniony przez pineska dnia 22:41:17 21-06-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:39:40 21-06-14 Temat postu: |
|
|
No tylko że póki co to jakoś nikt u niego tej depresji normalnie nie zdiagnozował. Bo to że Pablo spadł z drabiny i ma teraz doła to jeszcze nie jest depresja w sensie prawdziwej choroby. Jeżeli scenarzyści rzeczywiście chcieli pokazać Pablo jako cierpiącego na tę chorobę człowieka to bynajmniej im się to nie udało, przynajmniej nie w moim odczuciu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia1986 Debiutant
Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:27:29 21-06-14 Temat postu: |
|
|
Verde napisał: | No ten pomysł z tym zapewnianiem dobrobytu moim zdaniem jest nietrafiony.... Jako forma odkupienia win |
Moim zdaniem strasznie naiwny. Najpierw płacze, że nie może być z ukochaną, a teraz jak ona sama do niego przychodzi i mówi, że go kocha, to ten zaś się waha. Jednym słowem - masakra! |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:19:29 22-06-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | No tylko że póki co to jakoś nikt u niego tej depresji normalnie nie zdiagnozował. Bo to że Pablo spadł z drabiny i ma teraz doła to jeszcze nie jest depresja w sensie prawdziwej choroby. |
Przyznaję Ci rację jeśli chodzi o diagnozowanie. Nie znam się na tym, ale wątpię, żeby depresję stwierdzano za pomocą rezonansu, tomografu, czy co to tam było, co nam pokazali.
Tyle, że w telenowelach tak bywa - ciążę się stwierdza po zwykłym osłuchaniu pacjentki.
No ale jeśli mi pokazują, że do pokoju pacjenta wchodzi lekarz i mówi, że pacjent ma depresję, to ja przyjmuję, że lekarz mówi o klinicznej depresji, a nie o "dole". |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:41:51 22-06-14 Temat postu: |
|
|
flo napisał: | No ale jeśli mi pokazują, że do pokoju pacjenta wchodzi lekarz i mówi, że pacjent ma depresję, to ja przyjmuję, że lekarz mówi o klinicznej depresji, a nie o "dole". |
Wszystko by się zgadzało gdyby nie to, że tak jak sama napisałaś z rezonansu i rentgena raczej depresja nie wyjdzie, więc dla mnie jest to totalnie absurdalne i niewiarygodne, nawet jeżeli gdzieś po drodze jakiś psychiatra z nim rozmawiał. Oczywiście telki nie przyjmują do wiadomości czegoś takiego jak specjalności u lekarzy, więc w sumie nie wiem czego ja wymagam (LOL), ale mimo wszystko jeżeli mam uwierzyć, że bohater się zachowuje tak czy inaczej, bo ma depresję to potrzebuję w tej kwestii czegoś więcej niż ortopedy stwierdzającego depresję u pacjenta, którego pierwszy raz w życiu widzi na oczy A poza tym zachowanie Pabla tuż przed wypadkiem totalnie przeczy tezom o depresji, bo przecież chciał być z Esme i z dziećmi i zapewnić im godny byt. To że ich nie odwiedzał to jest osobna kwestia, ale miał jakiś cel, jakieś wyobrażenie o swoim życiu w przyszłości itp i nic tam z depresji nie widziałam. A od uderzenia w głowę to tak od razu można co najwyżej wstrząsu mózgu doznać, a nie dostać depresji Także mnie jakoś to tłumaczenie zupełnie nie przekonuje, zwłaszcza że idę o zakład iż już za parę odcinków Pablo się z tej swojej depresji wyleczy. I to oczywiście tak po prostu bez niczyjej pomocy |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:58:25 22-06-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | (...) idę o zakład iż już za parę odcinków Pablo się z tej swojej depresji wyleczy. I to oczywiście tak po prostu bez niczyjej pomocy |
Jakby do tego jeszcze miał się pogodzić z Esmeraldą, to z całego serca życzę, żebyś ten zakład wygrała.
Pożyjemy, zobaczymy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:15:42 22-06-14 Temat postu: |
|
|
Ja też nie neguje, że depresja to ciężka choroba. Jednak w sytuacji Pabla jak wspomniałyście, diagnoza choroby pozostawia wiele do życzenia. W związku z tym mi trochę trudno uwierzyć, że ten ma depresję. Poza tym wg mnie PAblo mógłby mieć początki tej choroby po niedoszłym ślubie z Moniką (i jak wyszedł wtedy z kościoła z La Jarochą powinien pójść do Esme i dzieci), wtedy gdy dowiedział się, co jego rodzina zrobiła ojcu Esme, gdy musiał się wyprowadzić z domu i zacząć pracę, ale on wtedy raczej nie wyglądał na chorego, uśmiechał się, cieszył z pracy, miał plany, jedyne, co mogłoby wskazywać na możliwą chorobę to brak snu (chyba coś takiego było, że stwierdzał, że nie może spać, bo musi pracować, tak samo nie może robić sobie przerw, bo musi pracować i szybko skończyć pracę), ale że to przejdzie w depresję to raczej nie przypuszczałam... Sądziłam, że Pablo skończy w szpitalu, ale z przepracowania. Później chyba tylko w szpitalu zauważyłam jeden objaw, który mógłby wskazywać, że Pablo ma depresję, gdyż stwierdził, że musi pracować, ale z drugiej strony nie ma na to ochoty/chęci (to jeszcze było przed pojawieniem się Esme).
A wg mnie lekarza nalegał, aby Pablo pozostał w szpitalu, Mariano też nalegał, bo uważa, że wyjście ze szpitala będzie ryzykowne dla jego zdrowia, ale Pablo się uparł i chce wyjść jeszcze przed pojawieniem się Esmeraldy, bo chce zarobić pieniądze i nie chce, aby Esme się nad nim litowała.
W zawiązku z powyższym uważam, że depresji w telce nie powinno się odbierać jak prawdziwej depresji, bo znając telkowe realia Pablo szybko się wyleczy z depresji, co w prawdziwym życiu wcale nie jest takie proste. Zresztą w telkach jest podobnie z innymi poważnymi chorobami: osoby po przeszczepie nerek, na drugi dzień po operacji są w stanie same wstać z łóżka, usiąść na wózek i pojechać do sąsiedniego pokoju...
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 10:18:09 22-06-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|