Telenowele

Verde · Wysłany: 22:34:08 27-06-14 Temat postu:

A w ogóle nie ma opcji, że Pablo nie usłyszał jak obrażają Esme... No nie ma... Przecież Agustin się tak darł, że nawet nieboszczyk by się obudził

A co do avance, to Pablo chyba teraz powinien se łeb włożyć do puszki z farbą

No jego chyba do końca po*ebało

Wyleciał do Fernando, że jego rodzice się go nie boją

Całe przyjęcie go nie było, nie wie w ogóle o co chodzi, a dzieli się tymi swoimi pożal się Boże refleksjami

No takiego to tylko na latarnie zawiesić

pineska · Wysłany: 22:58:44 27-06-14 Temat postu:

Czyli moje nadzieje na lepszą część zaręczyn pękły jak bańka mydlana. Co za kretyn z Pabla. Zamiast stanąć po stronie Esme on broni rodziny mimo tego iż wie jaką krzywdę wyrządzili Silencioso i jego córce. Ręce opadają. Gdzie ta wielka miłość? Pytam się gdzie? Bo ja tu jej nie widzę. Przynajmniej ze strony Pabla. Szkoda Esme bo najmniej zawiniła o oberwało jej się najmocniej. Ale to silna kobieta i jakoś przez to przebrnie. Pablo później włączy mózg i dotrze do niego co zrobił. Oczywiście zacznie się lament co to on narobił. Oby tylko znów w jednoodcinkową depresję nie popadł

Verde · Wysłany: 23:04:23 27-06-14 Temat postu:

Oglądam dziś na żywo! Chce zobaczyć na własne oczy co ten Pablo dzisiaj wykręci!

Shelle · Wysłany: 23:08:13 27-06-14 Temat postu:

Ja nie oglądam, ale na pewno będę czytać Wasze komentarze, więc piszcie piszcie jak najwięcej

Może wtedy nie będę się musiała torturować oglądaniem odcinka... LOL

Juli Blueberry · Wysłany: 23:12:48 27-06-14 Temat postu:

Oby tylko Pablo w tej całej złości nie powiedział, że Esme jest córką Fernanda. Wtedy to Esme pewnie pokłóciłaby się z Pablem, Pablo byłby zły, upiłby się, a Monika wykorzystałaby sytuację i zaszłaby w ciążę....

I wtedy z pogodzenia byłyby nici... Pablo szykowałby się do ślubu z Moniką, a Mariano przygotowywałby się do zdobycia Esme...

Naomi16 · Wysłany: 23:15:01 27-06-14 Temat postu:

Też nie oglądam, bo jestem jeden odcinek do tyłu, ale też chętnie poczytam

Juli Blueberry · Wysłany: 23:16:02 27-06-14 Temat postu:

Ja oglądam i czuję, że pójdę spać wkurzona...

anetta418 · Wysłany: 23:16:37 27-06-14 Temat postu:

Ja oglądam, ale czuję, że bardzo się wpienię tym odcinkiem.

Verde · Wysłany: 23:19:19 27-06-14 Temat postu:

No nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pablo jeszcze opieprzył Esme.... No nie wierzę...

Shelle · Wysłany: 23:21:31 27-06-14 Temat postu:

Verde · Wysłany: 23:22:30 27-06-14 Temat postu:

Nie. Powiedział jej, że ona wiedziała, o tym upokorzeniu które Silencioso chciał urządzić jego rodzicom

Juli Blueberry · Wysłany: 23:22:33 27-06-14 Temat postu:

Pablo nawet się Esme nie oświadczył, a chciał, żeby ta odpowiedziała dziennikarzom, czy są zaręczeni, czy nie! Dobrze, że Fernando się odezwał

Pablo i Esme powiedzieli, że się kochają, ale Esme stwierdziła, że jak widać ich miłość jest niewystarczająca.

Shelle · Wysłany: 23:24:03 27-06-14 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 23:27:53 27-06-14 Temat postu:

Sorki za post pod postem

Fernando powiedział Pablo, że to od niego zależy, czy są zaręczeni i ma przyjść do jego domu, aby prosić Esme o rękę... (jeżeli dobrze zrozumiałam).

Monika mówi, że Pablo nie może zostawić rodziców, a PAblo stwierdza, że jej nie rozumie i że teraz ważne jest jego szczęście.

Esme chyba chce odejść z domu Fernanda

anetta418 · Wysłany: 23:30:40 27-06-14 Temat postu:

Dopiero co się odcinek zaczął, a Pablo mnie wkurzył już strasznie.
Jasna cholera, a myślałam, że chociaż na trochę się pogodzą no, ale tylko na dwa odcinki ... Trzymajcie mnie , bo nie wytrzymam!!! Wkurzam się jeszcze bardziej bo nie do końca wszystko rozumiem i żeby nie wasze komy, bo nie wiedziałam bym tak naprawdę co konkretnie się dzieje. Bo , że dobrze nie jest to da się akurat zauważyć bez słów. Ciekawe co dalej ?