Telenowele

pineska · Wysłany: 0:30:51 04-07-14 Temat postu:

Dokładnie

Aurita · Wysłany: 8:28:08 04-07-14 Temat postu:

Biedny Pablito, tak mi go szkoda. Ale z drugiej strony, Mariano ma trochę racji, Pablo zachował się nieodpowiedzialnie....

Mam nadzieję, że małej nic nie będzie.

Natalie chyba łaczy wszystkie poprzednie wersje w jedną, w PD też było chore dziecko.

Verde · Wysłany: 10:32:49 04-07-14 Temat postu:

Ahh

Rozbroił mnie dzisiejszy odcinek

Italiano pomaga Esme, ona się zgadza, Pablo lata po szpitalach i nic, on i Mariano dostają z wiadra

A Lorenza i Agustin teraz będą dobrymi dziadkami

No miód malina

Juli Blueberry · Wysłany: 14:39:23 04-07-14 Temat postu:

Ja rozumiem, że Pablo zachował się dość lekkomyślnie, ale jest młody i pewnie nie pomyślał, że dziecko się rozchoruje od tego deszczu. Zresztą nie wiem, czy miał gdzie się schronić na tym śmietniku. Jedno o czym myślał, to aby oddać małą Esme. Młodzi rodzice popełniają błędy, ale na pewno nie robią tego specjalnie i wg mnie ta cała nagonka na Pabla jest przesadzona. Przecież on tego nie zrobił umyślnie

I Esme powinna zaczekać na Pabla jak ten mówił, że przyjedzie i razem pojadą do lekarza... Ale nie, ta poszła sb z Włochem... Ehhhhhh brak słów na jej zachowanie. Nawet Centavito powiedział, że PAblo ma prawo, bo jest ojcem małej.

PAblo szukał małej i Esme, ale jej nie znalazł... Pogadał z Włochem i dał mu kasę, aby ten przekazał Esme. Zastanawiam się, czy Włoch da kasę Esme, czy zatrzyma dla siebie.

Fernando odwiedził Esme w szpitalu. Zaczął od wyrzutu, pytając się kiedy zamierzała go powiadomić o chorobie małej. Esme nie powiedziała Fernando dlaczego mała zachorowała. Skłamała. Nie wspomniała nic o PAblu i jego udziale w chorobie córeczki.

MAriano przyszedł do chatki Rity i chciał wiedzieć, gdzie jej Esme, bo jest jest przyjacielem, a Rita mu powiedziała, że skoro jest jej przyjacielem to niech użyje swoich wpływów, aby znaleźć Esme, bo ta nic mu nie powie

Później się pojawił Pablo z pytanie: MAriano co ty tu robisz? Ten powiedział, że przyszedł się zapytać o zdrowie bratanicy, bo bardzo się martwi. Pablo uwierzył... A NA koniec Rita oblała ich wodą

Agustin powiedział MAriano, że chce, aby ten oskarżył o coś Fernanda, używając jakichkolwiek środków. Mariano powiedział mu, że nie skorzysta ze środków niezgodnych z prawem, nie będzie fałszował niczego, nie będzie kłamał, ani oszukiwał.

Juli Blueberry · Wysłany: 14:40:23 04-07-14 Temat postu:

Ja rozumiem, że Pablo zachował się dość lekkomyślnie, ale jest młody i pewnie nie pomyślał, że dziecko się rozchoruje od tego deszczu. Zresztą nie wiem, czy miał gdzie się schronić na tym śmietniku. Jedno o czym myślał, to aby oddać małą Esme. Młodzi rodzice popełniają błędy, ale na pewno nie robią tego specjalnie i wg mnie ta cała nagonka na Pabla jest przesadzona. Przecież on tego nie zrobił umyślnie

I Esme powinna zaczekać na Pabla jak ten mówił, że przyjedzie i razem pojadą do lekarza... Ale nie, ta poszła sb z Włochem... Ehhhhhh brak słów na jej zachowanie. Nawet Centavito powiedział, że PAblo ma prawo, bo jest ojcem małej.

PAblo szukał małej i Esme, ale jej nie znalazł... Pogadał z Włochem i dał mu kasę, aby ten przekazał Esme. Zastanawiam się, czy Włoch da kasę Esme, czy zatrzyma dla siebie.

Fernando odwiedził Esme w szpitalu. Zaczął od wyrzutu, pytając się kiedy zamierzała go powiadomić o chorobie małej. Esme nie powiedziała Fernando dlaczego mała zachorowała. Skłamała. Nie wspomniała nic o PAblu i jego udziale w chorobie córeczki.

MAriano przyszedł do chatki Rity i chciał wiedzieć, gdzie jej Esme, bo jest jest przyjacielem, a Rita mu powiedziała, że skoro jest jej przyjacielem to niech użyje swoich wpływów, aby znaleźć Esme, bo ta nic mu nie powie

Później się pojawił Pablo z pytanie: MAriano co ty tu robisz? Ten powiedział, że przyszedł się zapytać o zdrowie bratanicy, bo bardzo się martwi. Pablo uwierzył... A NA koniec Rita oblała ich wodą

Agustin powiedział MAriano, że chce, aby ten oskarżył o coś Fernanda, używając jakichkolwiek środków. Mariano powiedział mu, że nie skorzysta ze środków niezgodnych z prawem, nie będzie fałszował niczego, nie będzie kłamał, ani oszukiwał.

MruczaA · Wysłany: 14:53:34 04-07-14 Temat postu:

Coraz trudniej ogląda mi się te absurdy, które Nathalie nam zgotowała. Najpierw zniszczyła postać Pabla, teraz próbuje to naprawić, ale wzięła się przy okazji za psucie postaci Esme.

Jak Esme może pozwalać, żeby ten obleśny Włoch jej pomagał. To ja na jej miejscu od razu poprosiłabym o pomoc Fernanda, bo przynajmniej ten nie ma "ukrytego" interesu w pomaganiu Esme, nie to co Włoch.

Nathalie mogłaby usunąć już wątek Italiana i zamiast niego wprowadzić nowego amanta z prawdziwego zdarzenia, bo Mariano jakoś mnie nie przekonuje jako rywal Pabla.

Shelle · Wysłany: 15:02:35 04-07-14 Temat postu:

Zgadzam się, przy takim zachowaniu protów tej telki po prostu nie da się oglądać!! Już teraz nie Pablo przechodzi samego siebie, ale również Esmeralda. No bo sorry, ale jak ona może nazywać Pabla potworem? To jest mężczyzna, którego kocha, ojciec jej dzieci, a ona wierzy w to, że on celowo chciał zrobić krzywdę własnej córce. Chyba nikt bardziej Pabla nie zwymyślał w tym temacie niż ja, ale w życiu nie był dla mnie kimś kto potrafiłby celowo skrzywdzić dziecko, a już zwłaszcza swoje własne. Ja rozumiem, że Esmeralda może go obwiniać, w tak mocnych emocjach pewnie byłoby dziwne gdyby tego nie robiła, ale nazywanie go potworem to jednak coś innego niż zwykłe obwinianie, że przez niego coś się stało...

Nie pojmuję jak przy takim zachowaniu protów komukolwiek może się podobać ta historia miłosna. Co z tego że raz na jakiś czas rzucą jakąś fajną scenkę i wyznanie miłosne jak wszystkie pozostałe sceny dokładnie przeczą tej miłości.

pineska · Wysłany: 15:18:46 04-07-14 Temat postu:

Na początku telki widać było (przynajmniej ja tak miałam) że proci się kochają, walczą o swoje uczucie i jedno za drugim w ogień skoczy a teraz te scenki miłosne są jakieś takie sztuczne. Miło się na nie patrzy jednak jakoś mnie nie przekonują. Natka wprowadziła za dużo negatywnych emocji między protami i cała ta chemia która była na początku gdzieś wyparowała. Po za tym tak mówią o wielkiej miłości która ich łączy ale jak pojawi się problem to zaraz pojawia się kłótnia. Nie było nam dane zobaczyć jak razem zwalczają problemy a wiadomo że będą się one pojawiać. I co? Wezmą ślub pojawi się problem i rozwód? Nie, nie kupuję tego. Tak jak pisałam Natka mogła się bardziej wysilić.

flo · Wysłany: 16:10:42 04-07-14 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 16:16:59 04-07-14 Temat postu:

W tej telce jak Pablo zmądrzeje, to Esme zgłupieje... Ehhh, aż się odechciewa oglądać...

I też uważam, że Esme okropnie i niesprawiedliwie potraktowała Pabla, a za nazwanie go potworem powinna przeprosić, ale pewnie tego nie zrobi... I wg mnie Esme powinna pozwolić Pablowi zajmować się dziećmi, przecież jest ich ojcem i ma do tego prawo i na pewno je kocha.

flo · Wysłany: 16:25:07 04-07-14 Temat postu:

pineska · Wysłany: 16:29:49 04-07-14 Temat postu:

tessia · Wysłany: 19:03:05 04-07-14 Temat postu:

NO proszę Pablo nie tylko znalazł wreszcie szpital ale też teścia,któremu nie spodoba się,że to z winy P{abla mała jest w szpitalu.Oj dostanie mu się, ale dobrze, wreszcie chłopak może zmądrzeje. Myślę,że cała ta sytuacja powinna zmienić Pabla z chłopczyka w mężczyznę. I powiedziałabym,że to najwyższy czas.

[link widoczny dla zalogowanych]

Juli Blueberry · Wysłany: 19:16:11 04-07-14 Temat postu:

Pablo tym razem zapytał Mariana, czy kobietą, w której jest zakochany jest Esmeralda... Ciekawe jakie teraz wymyśli kłamstwo.

Mam już dość obwiniania Pabla. Zastanawiam się, czy znajdzie się chociaż jedna osoba, która nie będzie go oskarżać... A Italiano, a szczególnie Rita niech się za przeproszeniem nie wpie***ają w życie Esme i PAbla i w tę sytuację.

Italiano powiedział PAblo, że Esme uważa, iż Pablo ma prawo zobaczyć córeczkę, ale że Esme nie chce go widzieć.