Telenowele

Courteney · Wysłany: 15:28:17 08-07-14 Temat postu:

Lorenza to jest diabeł wcielony

Najpierw z uśmiechem na twarzy powiedziała, że chciałaby żeby mała Leticia, jej wnuczka!!!, umarła... A już za to, co powiedziała Virginii powinna trafić prosto do piekła

Jak można powiedzieć coś takiego własnej córce?

O Esmeraldzie już się nie wypowiem za dużo, zgadzam się z wami, teraz to jej zachowanie jest całkowicie bez sensu

flo · Wysłany: 15:58:22 08-07-14 Temat postu:

Ja też ostatnio nie ogarniam Esmeraldy.
Wcześniej nam pokazywali, że Pablo to artysta, nie za bardzo do rzeczywistości przywiązany, za to Esmeralda była osobą mocno stąpającą po ziemi i rozsądną.
I nagle wszystko o 180 stopni odwrócili - Esmeralda ma jakieś nie wiadomo skąd wytrzaśnięte, i zupełnie fałszywe, poczucie dumy i wyłącznej odpowiedzialności za dzieci. Pieniędzy od Pabla nie weźmie, ale od obleśnego Włocha, któremu aż się łapska do niej trzęsą - już tak. I jakie debilne uzasadnienie dla takiego postępowania!

Ale w sumie odcinek był niezły: Esmeralda i Pablo z córeczką, Pablo z synkiem, Leticia z wujkiem Mariano (i jego wspomnieniami o Virginii)

Podobała mi się też scena Italiano + Mariano + Esmeralda, cha cha.
I jeszcze jedna scena, która jako całość śmieszna nie była, przeciwnie, ale nie mogłam powstrzymać wesołości na widok zadowolenia Augustina, że się dorwał do flaszki.

Ciekawa jestem jak się zakończy sprawa oddania Virginii do zakładu dla ociemniałych - mam nadzieję, że tam nie trafi. Może zamieszka u Pabla?

Juli Blueberry · Wysłany: 17:53:41 08-07-14 Temat postu:

Avance La Gata cap 47 [link widoczny dla zalogowanych]

tessia · Wysłany: 19:03:15 08-07-14 Temat postu:

Oj Pablito dalej pod górkę.Ciekawe co zrobi po tych wyznaniach Italiano.
Mogliby dać atrakcyjniejszego rywala dla Pabla,bo ten aktor jest okropny aczkolwiek świetnie odgrywa rolę, i wymowę ma jak rodowity Włoch.
Wolałabym sceny zazdrości w wykonaniu Pabla o jakiegoś przystojniaka. Italiano już powinien zniknąć z telki.W innych wersjach chyba już go nie było,ale może w Meksyku deficyt na młodszych ,przystojniejszych.
Mnie na rywala marzy się Ricardo Franco,ale pewnie tu nie zagra,grał chyba w CI.

Córenkę Esme i Pablo świetnie dobrali,normalnie w realu chyba takby wyglądało ich dziecko.Podobne i do obojga.

[link widoczny dla zalogowanych]

Verde · Wysłany: 22:42:39 08-07-14 Temat postu:

Obejrzałam odcinek i mało by brakowało, że ucierpiałby mój komputer

Lorenza to taka wredna baba, że szok. Jak można być taką ździrą

I ona gada, że robi wszystko dla dobra dzieci

No normalnie krew mnie zalała, jak najpierw życzy wnuczce śmierci, nie wie jak ma na imię, udaje dobrą babcię

, a następnie zgnoi własną córkę, wyzwie od najgorszych, powie jej same okropności i chce zamknąć do zakładu dla niewidomych

Wiecie, co Pablo i Mariano powinni mieć jaja i wziąć Virginię z domu siłą, niech zamieszka z którymś z nich a z rodziną - tzn. pożal się Boże mamusią zerwać kontakty i tyle.

Juli Blueberry · Wysłany: 0:14:54 09-07-14 Temat postu:

Relacja protów mnie wykończy. Nie znoszę takich huśtawek...

Pablo jak wyśmiał Lorenzę, gdy ta powiedziała Esme, że chciałaby być jej drugą matką

Nawet on w to nie wierzy.

Lorenza z jakim obrzydzeniem patrzyła na małą, stwierdziwszy, że ta jest kopią matki.

Esme przypomniała sb słowa La Jarochy o Marianie i nie chce dopuścić do sb tej myśli, bo dla niej jest szwagrem, przyjacielem.

Pablo zapytał się brata, czy ten kocha Esme, ten znowu kręcił. Pablo chciał jasnej odpowiedzi, a MAriano zmienił temat, zaczął gadać o ojcu i siostrze, Pablo się zaniepokoił. Pablo podejrzewa, że MAriano zakochał się w Esme, b powiedział o tym córeczce.

Esme rozmawiała z Fernadnem i stwierdziła, że nie może do niego wrócić, bo nie zasługuje na to wszystko, nie ma do tego prawa. Stwierdziła, że ten wie to, czego ona nie wie i dla niego ta sytuacja jest logiczna. Esme chciała wiedzieć kim jest Fernando, gdyby nie pojawienie się Rity z galnem Fernando może by wydusił z siebie, że jest ojcem Esme, bo tylko tego jedynego słowa zabrakło. Później Esme w rozmowie z La Jarochą stwierdziła, że może to i jest szalone, co powie, ale sądzi, że Silencioso jest jej ojcem... La Jarocha się wkopała, czy jakoś wybrnie z tego, co powiedziała...

Leticia wyzdrowiała, najgorsze minęło.

Agustin chyba zdrowiej, bo chyba paraliż z twarzy ustępuje.

Virginia przeprowadziła się na śmietnik do Carlosa. A Lorenza najprawdopodobniej zgłosiła zaginięcie córki.

Na temat protów nie będę się wypowiadać, bo nie mam ochoty...

MruczaA · Wysłany: 9:49:26 09-07-14 Temat postu:

Lorenza udająca dobrą matkę i babcię, Esme na chwilę godząca się z Pablem, a potem znowu "pretensjonalna" i nieufna wobec niego, Virginia mieszkająca na wysypisku.

Wszystko stanęło na głowie, tak jakby to miał być koniec teli albo moment przełomowy. Może Esme pozna prawdę

, bo coś podejrzewa i Jarocha potwierdziła jej przypuszczenia.

Ponawiam pytanie: Czy ktoś oglądał poprzednie wersję i mógłby napisać, co na tym etapie teli się w niej/nich działo

Juli Blueberry · Wysłany: 16:47:21 09-07-14 Temat postu:

Rating La Gata 7 lipiec: 19.7

flo · Wysłany: 18:00:05 09-07-14 Temat postu:

Rzeczywiście, dziwnie jest między protami.
W szpitalu, przy córeczce, są tak blisko, a jednocześnie tak daleko od siebie.
Wygląda, jakby teraz wyłącznie Pablowi na nich zależało - jakby tylko z jego strony było uczucie.

Pablo z jednej strony chce poznać prawdę o tym czy Mariano zakochał się w Esmeraldzie, a z drugiej chyba bardzo się tej prawdy boi, i nie chce jej przyjąć do wiadomości, bo według mnie Mariano jednoznacznie - choć bardzo oględnie - to przyznał: nie zaprzeczył i powiedział, że nie ponosi się odpowiedzialności za to w kim się zakochuje; to się staje i już! ... i wtedy jest za późno, żeby temu zapobiec.
A Pablo chyba ciągle jeszcze ma wątpliwości, bo w ostatniej scenie powiedział do Leticii, że boi się, że wujek zakochał się w jej mamie.
Żal mi go było wtedy.

Mariano - cwaniak! Zaproponował Esmeraldzie małżeństwo. Niby żartem, mówiąc, że przynajmniej jest młodszy od Włocha, ale jednak.

MruczA, ja niestety nie mogę Ci pomóc, nie oglądałam żadnej z poprzednich wersji.

notemetas · Wysłany: 18:17:45 09-07-14 Temat postu:

Nadrabiam odcinki

Widzę, że nowa entrada się pojawiła

Śliczna

kasiar19 · Wysłany: 18:22:09 09-07-14 Temat postu:

avance cap 48
[link widoczny dla zalogowanych]

Juli Blueberry · Wysłany: 18:25:09 09-07-14 Temat postu:

flo · Wysłany: 18:28:53 09-07-14 Temat postu:

Lidzja, jak obrona?

Avance, hmmm ...

Mam nadzieję, że na Włocha też wyskoczy, że ją naciska.
Przysięgam, jak się zgodzi wyjść za tego oblecha - przestaję oglądać!

Verde · Wysłany: 18:38:06 09-07-14 Temat postu:

Jeśli ktoś chciałby wiedzieć co wydarzyło się we wcześniejszej wersji La Gaty i zna hiszpański to może sobie przeczytać fabułę tu: [link widoczny dla zalogowanych]*%26quot%3BLa+Gata%26quot%3B*(M%C3%A9xico,+1970)*

Juli Blueberry · Wysłany: 18:39:05 09-07-14 Temat postu:

Cóż... z avance wynika, że Esme wierzy w te bzdury, które powiedział jej Mariano, bo ona nie sądzi, że Pablo ją kocha, uważa, że jest zobligowany do bycia z nią...

I jeszcze ten Włoch...

PAblo słodko wygląda z córeczką