|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angella Komandos
Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 680 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:27:05 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Lujerita napisał: | angella napisał: | Od jakiegoś czasu nie jestem na bieżąco, ale czy mógłby ktoś powiedzieć, czy Esme dowiedziała się, że Fela jest jej matką? I czy ona już wyzdrowiała? |
Esme nadal nie wie, że Fela jest jej matką i nadal jeździ na wózku Ale ćwiczy i chodzi na rehabilitację i była w instytucie na różnych ćwiczeniach |
Dziękuję pięknie Nie pojmuję zupełnie, czemu nie wyjawi jej prawdy, jak tu już 80 odc minęło.. szok! |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:27:30 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
Lujerita Motywator
Dołączył: 21 Cze 2014 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:29:32 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Hm, streszczę ci na tyle, na ile mogę, bo mi się trochę cięło, no i na tyle, na ile sama zrozumiałam - a nie gwarantuję, że wszystko poprawnie będzie
Ja zrozumiałam tyle, że u Virginii jest coś nie tak z genami, że jeśli zajdzie w ciążę (nie wiem, czy dobrze usłyszałam), to może umrzeć. Esme i Pablo planują ślub za miesiąc, a Esmeralda planuje zrobić Pablowi niespodziankę i dosłownie pójść do ołtarza, bo rehabilitacja przynosi coraz lepsze rezultaty. Donia Rita wygrała pieniądze na loterii, ale nie zamierza przeznaczyć ich ani na leczenie Damiana, ani na pomoc innym - jak to ona, myśli tylko o sobie i o tym, żeby wyciągnąć Ines z więzienia. Jeśli dobrze zrozumiałam, to próbowała się dogadać (i chyba dobrze jej poszło) z jednym ze strażników. Agustin nie miał pieniędzy, żeby zapłacić temu mężczyźnie, który pilnował uwięzionej Feli i zapłaciła za niego Gisela. Sama Gisela kazała dla Pabla zostawić Esmeraldę, a wcześniej zablokowała mu konta, jednak Pablo powiedział, że nigdy, ale to przenigdy nie zostawi Esmeraldy. Aha, i Esme i La Jarocha rozmawiały o tym, że La Jarocha również powinna sobie kogoś znaleźć, zakochać się, ale La Jarocha powiedziała, że jest szczęśliwa w obecnej sytuacji, kiedy ma przy sobie Esme i jej dzieci. Na to Esme odparła, że chodzi jej również o inny rodzaj miłości
Hm... I nie wiem, czy czegoś nie ominęłam. Virginia i Carlos planują ślub, a scena oświadczyn była przecudowna i przesłodka i całkowicie w stylu tej pary! |
|
Powrót do góry |
|
|
MruczaA Idol
Dołączył: 19 Lut 2013 Posty: 1024 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:00:23 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Dzięki Lujerita. Właśnie nie zrozumiałam, o co chodziło Lorenzie odnośnie problemu Virginii, a teraz już wiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:43:26 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Lujerita - Ja także dziękuje za streszczenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:27:20 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Lujerita napisał: | Ja zrozumiałam tyle, że u Virginii jest coś nie tak z genami, że jeśli zajdzie w ciążę (nie wiem, czy dobrze usłyszałam), to może umrzeć. |
Zgadza się, tylko ja nie wiem od kiedy ślub jest potrzebny, żeby zajść w ciążę Albo od kiedy od samego ślubu się w ciążę zachodzi Nie mielibyśmy niżu demograficznego gdyby tak było
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 11:28:24 26-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lujerita Motywator
Dołączył: 21 Cze 2014 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:31:47 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Nie ma za co, dziewczyny
Shelle napisał: | Lujerita napisał: | Ja zrozumiałam tyle, że u Virginii jest coś nie tak z genami, że jeśli zajdzie w ciążę (nie wiem, czy dobrze usłyszałam), to może umrzeć. |
Zgadza się, tylko ja nie wiem od kiedy ślub jest potrzebny, żeby zajść w ciążę Albo od kiedy od samego ślubu się w ciążę zachodzi Nie mielibyśmy niżu demograficznego gdyby tak było |
To cię Shelle nikt nie uświadomił? Kurczę, trzeba było dac znac (w końcu wychodzisz za mąż za Anhela i tak bez żadnej wiedzy?) to bym ci powiedziała, że włożenie obrączki to tak samo jakby włożyc... Nieważne, przemilczę, już sobie stąd idę |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55422 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:42:21 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Scena oswiadczyn Virgini i Carlosa cudowna Znowu sie w nich zakochałam!!!
Oby tylko Virginia nie umarła jak mowicie bo bym chyba sie załamała ;( |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:51:57 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Lujerita napisał: | Shelle napisał: | Lujerita napisał: | Ja zrozumiałam tyle, że u Virginii jest coś nie tak z genami, że jeśli zajdzie w ciążę (nie wiem, czy dobrze usłyszałam), to może umrzeć. |
Zgadza się, tylko ja nie wiem od kiedy ślub jest potrzebny, żeby zajść w ciążę Albo od kiedy od samego ślubu się w ciążę zachodzi Nie mielibyśmy niżu demograficznego gdyby tak było |
To cię Shelle nikt nie uświadomił? Kurczę, trzeba było dac znac (w końcu wychodzisz za mąż za Anhela i tak bez żadnej wiedzy?) to bym ci powiedziała, że włożenie obrączki to tak samo jakby włożyc... Nieważne, przemilczę, już sobie stąd idę |
No ale jak tu nie kochać telek no???
Oświadczyny Virginii i Carlosa nawet fajne Absolutnie się nie zgadzam, żeby Virginia umarła, więc mam nadzieję, że znają jakieś sensowne rozwiązanie dla tego wątku. O ile w ogóle Lorenza prawdę mówiła... |
|
Powrót do góry |
|
|
Silviana Big Brat
Dołączył: 20 Cze 2014 Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: 16:20:49 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Dlaczego niby Virginiia miała by umrzeć? |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:26:01 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Po dzisiejszym, spokojnym, obejrzeniu niektórych scen z wczorajszego odcinka, uzupełnię trochę zrobiony "na gorąco" opis Lujerity (mam nadzieję, że nie będzie mi miała za złe):
Gisela spowodowała zamrożenie środków na rachunku bankowym Pabla, jako środek zabezpieczający na wypadek, gdyby ten zerwał kontrakt, lub nie dotrzymał jego warunków.
Swoją drogą, pogratulować Pablowi nonszalancji z jaką podchodzi do kwestii prawnych: Pablo w kontrakcie musiał się zgodzić na to, że będzie wywiązywał się z umowy, a Gisela i tak będzie mogła uniemożliwić mu korzystanie z zarobionych pieniędzy, na wypadek przyszłego, hipotetycznego niedotrzymania jej warunków.
Nie ma możliwości, żeby Gisela w inny sposób uzyskała zgodę na zamrożenie konta.
Pablo zdesperowany poleciał po poradę do Mariana.
Zjawiła się tam też Gisela - zacytuję część ich rozmowy, nie dosłownie, ale sens wypowiedzi będzie:
G. - Zaskoczyłeś mnie. Myślałam, że jak tylko się dowiesz o zamrożeniu konta, przybiegniesz z pretensjami. Co, nie masz ochoty mnie uderzyć?
P. - Nie. Przyszedłem tutaj, żeby dowiedzieć się, jakie środki prawne mogę podjąć, żeby odblokować konto.
G. - Jesteś niemądry. Z tak nieudolnym adwokatem, jak Mariano, nie uda Ci się. O wiele prościej byłoby, gdybyś przyszedł do mnie i powiedział, że zostawiasz Esmeraldę, i żebym Ci wybaczyła.
P. - Widzę, że teraz Ty masz duże poczucie humoru. Ja nigdy, nigdy nie zostawię Esmeraldy. Choćbym do końca życia miał być biedakiem.
Po piątkowym odcinku byłam pewna, że Lorenza wyprowadziła się z mieszkania, ale po wczorajszym mam wątpliwości, bo jak przyszła i zobaczyła Giselę, to powiedziała, że nie chce jej widzieć w swoim domu.
Ale później znowu była scena jak przyjmuje Virginię i Centavita w mieszkaniu Pabla, więc już sama nie wiem, co jest grane.
Podobała mi się scena Lorenza vs. Agustin - mocna była! I Laura w niej - świetna.
Lorenza do Agustina: "Byłam twoją sojuszniczką, ale teraz jestem twoim wrogiem. Nie lekceważ mnie jako wroga. Bo między nami walka będzie na śmierć i życie."
W domu Fernanda zjawił się detektyw - chyba ma na imię Leon.
Widać było, że Jarocha wpadła mu w oko.
Podobała mi się Esmeralda, jak z rozbawieniem ich obserwowała - te jej miny
Detektyw poinformował Fernanda, że znalazł świadka, który w pobliżu składziku, w którym była przetrzymywana Fela, widział osobę odpowiadającą rysopisem Agustinowi, a także jeszcze innego, podejrzanego człowieka.
Fernando ucieszył się, że zeznania tego świadka pozwolą przedstawić formalne zarzuty Augustinowi.
I jeszcze raz Lorenza.
Jak sobie próbowała przypomnieć przezwisko Centavita: El Peso? La Moneta?
Ostatnio zmieniony przez flo dnia 16:48:17 26-08-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 17:57:34 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Avance capitulo 82
[link widoczny dla zalogowanych]
Virginia nie jest córka Lorenzy, ciekawe czy to prawda? czy kolejny wyskok jej?, bo Ona w dalszym ciągu jest dwulicowa,takim ludziom nie można ufać.
No i zaczyna się proces, ciekawe ile potrwa i jak się zakończy?,bo coś nie wydaje mi się aby po myśli Fernanda, bo przecież dalej trzeba knuć intrygi by wzbudzać zainteresowanie.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 18:03:57 26-08-14, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55422 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:03:46 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Hmm jakby Virginia nie była córką Lorenzy to by wyjasniało dlaczego Lorenza na poczatku tak jej nie znosiła ale gdyby jej nie kochała to by się o nią nie troszczyła i nie martwiła tak jak obecnie dziwne to |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 23:32:28 26-08-14 Temat postu: |
|
|
Zabawna scenka jak Pablo i rodzeństwo wybierali miejsca na procesie Agustina.Oczywiście tylko Mariano siadł po stronie Agustina.On tak samo śliski jak Lorenza i tatuś.
Lorenza wkroczyła do akcji, co powie?
Ojoj, Ines nie udało się zwiać.
A to było dobre, najpierw Agustin wyrzucił Lorenzę z mieszkania,a teraz mówi,że czeka na nią.
Jakie dzisiaj rewelacje w odcinku,nie można się nudzić.
Teraz Gisela wzięła się za Lorenzę.
Pomimo całej antypatii do Lorenzy lepiej żeby to Ona było górą.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 0:06:28 27-08-14, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Silviana Big Brat
Dołączył: 20 Cze 2014 Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: 0:10:52 27-08-14 Temat postu: |
|
|
Myślałamże uda jej się uciec z więzienia a tu peszek. Dziwne że nic nie zauwarzyli gdy wywalali brudy z pojemnika do auta widac było że coś wskoczyło....
Jak partrzyłam na ich kolacje to jedna myśl mi przyszła do głowy Fernando zamiast wody to powinien wina nalać Feli, Moze wtedy wkońcu by zaczeła mówić i była by sobą
A myślałam że już będzie dobrze. Po scence która była genialna do dziś się śmieję gdy widzę odcinek 80 gdy Fela i Esme się śmieją
Gissele teraz do dziadka strzela? hahah Biedna Lorenza wcześniej Fela teraz ona, ciekawe co jej zrobią |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|