Telenowele

Juli Blueberry · Wysłany: 20:20:48 08-10-14 Temat postu:

Ze ślubu

Z wesela

Z powrotu z podróży poślubnej z dziećmi

A tak prawdę mówiąc mogliby je ochrzcić

Rating La Gata 6 październik (poniedziałek): 16.2
Rating La Gata 7 październik (wtorek): 17.8

Luimelia · Wysłany: 21:56:27 08-10-14 Temat postu:

pewnie ochrzcili ale tego nie poazali

piekne fotki

I swietny rating

anetta418 · Wysłany: 23:18:17 08-10-14 Temat postu:

No ależ się wkurzyłam chcę obejrzeć odcinek, a tu wyskakuje mi informacja, że strona zawiera złośliwe oprogramowanie. No i se nie obejrzę. Buuuu

Luimelia · Wysłany: 23:29:39 08-10-14 Temat postu:

Garabato sie zaczał kształcic nawet zmienił look ciekawe jak bd wygladał ;d
Esme ukończyła studia z wyróżnieniem

Juli Blueberry · Wysłany: 23:33:05 08-10-14 Temat postu:

Victor się uczy.... Protów razem nic... Nie wiem, gdzie Pablo i Esme mieszkają, skoro on dzwoni dzwonkiem przychodząc do Esme...
Nic takiego się nie działo i było tylko: dias despues... dias despues... dias despues i tiempo despues...

Esme skończyła studia i dziękowała wszystkim. Ja chciałabym dzieciaczki zobaczyć ...

Luimelia · Wysłany: 23:47:55 08-10-14 Temat postu:

te napisy dias despues lub tiempo despues denerwuą mogli od razu dac Mucho Tiempo despues

Masakra co za nerwy Virginia zaczeła rodzic!!! oby przezyła !!
Co Esme i Pablo chcą wybudować na śmietniku?

edit ;

Virginia urodziła córeczke, zaczela zegnac sie ze wszystkimi

Lorenza nawet przyszła i trzymała małą na rekach widac ze jednak kochała ją mimo ze życie jej utrudniała.. Wydaje mi się ze Virginia jednak umrze

Aurita · Wysłany: 0:06:59 09-10-14 Temat postu:

Oficjalnie stwierdzam, że to najsmutniejszy odcinek w tej telenoweli.....

Ryczę jak bóbr..... Wciąż nie mogę uwierzyć, że Virginii nie będzie.....

Luimelia · Wysłany: 0:09:48 09-10-14 Temat postu:

zgadzam sie z toba, ryczec tez mi sie chce to okropne

nie ma co liczyc na cud

Virginia umarła!!! no nie!! jak Nathalie mogla to nam zrobic!! ;(

I kilka lat pozniej mineło pokazali dużą córke Carlosa - Virginie i tez niewidoma ale nie ma Virgini

eechh ;(

Juli Blueberry · Wysłany: 0:16:33 09-10-14 Temat postu:

ZampiVanez, jeżeli się nie mylę to szkołę.

Virginia marła? Mała też nazywa się Virginia.

Już lata później? Virginia jest już starsza. Idzie z tatą na imprezkę do kuzynków... Czyżby Virginia na prawdę umarła?????!

Aurita · Wysłany: 0:19:17 09-10-14 Temat postu:

Umarła, przecież pokazali te wszystkie monitory z liniami. Zero amplitud

Dobra, idę spać, bo jak siedzę tu to mi łzy ciągle lecą. Muszę zasnąć, żeby nie ryczeć...

Luimelia · Wysłany: 0:20:23 09-10-14 Temat postu:

Tak Virginia umarła.. Inaczej by była z nimi hm no chyba ze jakis cud sie zdarzyl w co wątpie echh..
Ale ta mała to tez fajna

ciekawa jestem dzieci Esme i Pabla

jak wygladają xD

Juli Blueberry · Wysłany: 0:24:23 09-10-14 Temat postu:

Tak, tak monitor zaczął pipczeć i pojawiła się prosta linia.... I jak Carlos wychodził z domu na imprezkę do kuzynów to wychodził sam z córeczką. Nie nooooooooo, nie wierzę, że Natka naprawdę ją uśmierciła....

Ja byłam pewna, że ona przeżyje.... Ja się nie zgadzam na takie coś.....

końcówkę odcinka przepłakałam i wciąż mi łzy lecą....

A jak mi Natka jeszcze wątek protów zepsuje to ja nie wiem, co zrobię....

Luimelia · Wysłany: 0:27:29 09-10-14 Temat postu:

no to jest masakra co się stało

umarła Virginia i nawet Esme sie z nią nie pozegnała

Ale skandal ze ona umarła, zamiast cos wymyslec no to wolała Nathalie iść po trupach ;/

Juli Blueberry · Wysłany: 0:31:37 09-10-14 Temat postu:

Właśnie. Tylko bracia, Lorenza i Carlos się pożegnali.... A ostatnie chwile Carlosa i Virginia... I jak "wybierali" imię dla małej...

A co do przeskoku czasowego to dzisiaj nieźle poskakali. BYło chyba z cztery razy dias despues, dwa razy tiempo despues raz meses despues y na końcu nawet anos despues....

Ciekawe, co teraz będzie... Ja nie mam pojęcia, co teraz może się wydarzyć...

Courteney · Wysłany: 0:58:44 09-10-14 Temat postu:

Strasznie smutny był ten odcinek

aż mi samej łezka się w oku zakręciła, jak wszyscy się żegnali z Virginią

beznadziejnie, że umarła

I mam takie pytanko, jako że opuściłam sporo odcinków, to nie rozumiem dlaczego Lorenza nie była matką Virginii tylko jej ciocią

Jak to się stało?