Telenowele

Dawid · Wysłany: 23:31:18 21-11-15 Temat postu:

We wczorajszym odcinku Gisella pokazała, że rzeczywiście jest z nią coś nie tak.

Połknęła jakieś tabletki, po których dziwnie się zachowywała.
Ciekawi mnie, jak zakończy się pościg za bandą Garabato.

natalia** · Wysłany: 23:35:42 21-11-15 Temat postu:

Może bierze jakieś tabletki bo jest stuknięta bo na taką wygląda
a te jej okulary , jak widze Ją na ekranie to bleee wstrętna baba !!!!

Mogli by ich złapać bo tak ciągle będą kraść
i zawsze sie wywijają bez szwanku !

Dawid · Wysłany: 23:45:46 21-11-15 Temat postu:

Ja myślę, że ich złapią, ale innym razem. Chociaż może się mylę.

Te tabletki według mnie spowodowały, że raczej dostaje obsesji. Tak się przymilała do Pablo.

Szkoda, że LG straciła dobrych antagonistów. Najpierw Mariano, teraz Lorenza. Gisella za nich ma nadrabiać, ale jakoś jej nie wychodzi. Mariano zaczął od razu podejrzewać ją o związek z wypadkiem brata i przyszłej szwagierki.

natalia** · Wysłany: 0:07:30 22-11-15 Temat postu:

Może potem wyjaśni się co to za tabletki ale wyglądała po nich jak wariatka
co do Lorenzy to jakoś szybko się zmieniła i coś nie chce Mi się w to wierzyć , no chyba ze się mylę a co do Mariana to go uwielbiam nie wazne co by zrobił i tak daże go sympatią i w sumie dla Niego oglądam dalej

Moze potem pojawią się czarne charaktery !

Dawid · Wysłany: 0:15:46 22-11-15 Temat postu:

Właśnie też się nad tym zastanawiam. Lorenza w końcu jest zdolna do kłamstw.
Możliwe, że pojawią się antagoniści. W tej telce właśnie najbardziej mi ich brakuje. Ogólnie mówiąc obecny etap podoba mi się. Nie zanudza jak to było w przypadku CI.

natalia** · Wysłany: 0:41:14 22-11-15 Temat postu:

To prawda telenowela nie zanudza jak CI jest od Niej lepsza

La gata · Wysłany: 0:46:02 22-11-15 Temat postu:

Dawid · Wysłany: 0:54:05 22-11-15 Temat postu:

W końcu to jego druga główna rola, więc minimalnie się polepszył. Ogólnie jakoś mnie on czasami nie przekonuje - jego gra.

Szerii · Wysłany: 12:31:45 24-11-15 Temat postu:

Ja zaczęłam oglądać Włoska narzeczoną, nie kumam wątków narazie, nie wiem kto jest kim ae wiem jedno proci maja w sobie to coś hmn chyba się przerzucę

LG hmnn rozbawiło mnie jak przyszedł do Pabla Fernando i chciał mu powiedzieć że Esme jest sparaliżowana.
Jego myśl i reakcja na to że Esme umarła no sory ale zabawna było.
żadnych emocji/
Podobała mi się reakcja Camili w AB kiedy Daniel powiedział że jej siostra nie żyje. Ta scena bardziej do mnie przemówiła, szok,, nikt raczej nie reaguje takim płaczem czy słowami o nie ktoś tam nie żyje hmn Zwłaszcza kiedy sie dowiadujemy o czyjejś śmierci z zaskoczenia, nagle. ta scena i jak wiele była absurdem niestety

Raquel Becker · Wysłany: 12:38:52 24-11-15 Temat postu:

Zgadzam się z tobą

Ale Arenas to słaby aktor który nie umie przekazać emocji

Julita · Wysłany: 19:15:34 24-11-15 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 19:19:32 24-11-15 Temat postu:

No dokładnie u Nathalie nie da się niestety wykazać

Pamiętam że jak oglądałam LG w oryginale to czegoś mi brakowało w grze Majce , już lepiej wypadła w CCEA

Julita · Wysłany: 19:27:39 24-11-15 Temat postu:

Bo u niej ostatnio jest tak, ze aktor ma stać powiedzieć kwestie i 2 zbliżenia na twarz

Może Daniel po prostu dobrze wpisuje się w stylistykę jej telenowel

ale jako Octavio nie grał przecież tragicznie. Jego postać była tragiczna, ale pamiętam że potrafił odnaleźć się w tych scenach np. jak poznał Lupite.

Raquel Becker · Wysłany: 19:34:39 24-11-15 Temat postu:

Ja ostatnio odniosłam wrażenie że Majka radzi sobie bardziej w tych charakternych rolach a niestety jest ulubienica Nathalie i wie że niej nie musi się starać

No i nie gra jak powinna

Mnie Daniela akurat gra irytuje

. I w jego scenkach z Majką nie czułam tej chemii którą Majka według mnie miała z Eugeniem i też Levym

lucre · Wysłany: 20:08:36 24-11-15 Temat postu: