Telenowele

GiovannaLuna92 · Wysłany: 13:47:55 07-12-23 Temat postu:

Simon i Mateo juz dawno powinni dostać po gębach od Sary. W sumie czekam na to jak ona w końcu przestanie znosić te obelgi.

justyn.13 · Wysłany: 18:04:01 07-12-23 Temat postu:

Mi tylko w Sarze nie podoba się to, że tak broni Matki. Obawiam się, że Deborach może nią łatwo manipulować. Pedro też wciska jej różne kłamstwa. Sara wydaje się inteligentna, ale oby przez swoją naiwność nie stała się irytująca.

natalia** · Wysłany: 16:57:28 08-12-23 Temat postu:

Juan trochę był chamowaty jak tak wydzwaniał do Sary , że tak spóźnia się do pracy

a potem wyznał Jej Swoje uczucia , Swoja drogą zbyt długo się nie znają , ale widać ewidentnie , ze ciągnie ich do Siebie !

Deborah poszła do Mateo z butelką wina

niby to w trosce , ale chce by Ten sięgnął dna , niestety gdy wyszła On opróżnił cała butelką

Szkoda Mi go , bracia powinni wysłać go na odwyk bo raczej ciężko będzie Mu się pobyć nałogu !

Lubię Jessicę , ale nie powinna udawać pary razem z Lucasem by zadowolić mamusię ! Tym bardziej , że doskonale zdaje Sobie sprawę , że Jej siostrze bardzo chłopak się podoba !

Sylwia94 · Wysłany: 2:12:26 11-12-23 Temat postu:

Telka niezmiennie mi się podoba

Zdziwiło mnie zachowanie Juana jak tak wydzwaniał do Sary, ale chyba chciał jej pokazać po prostu, że nie ma żadnej taryfy ulgowej w firmie. Już od początku był problem, by tam w ogóle pracowała "po znajomości".

Mateo powinien pójść na odwyk, bo sam nie wyjdzie z nałogu. Przynajmniej wyszło na jaw, że podoba mu się Julieta.

Bez sensu to, że Jessica udaje parę z Lucasem, skoro on się podoba Alondrze i mogłaby bez problemu stworzyć z nim związek. Rosa byłaby zachwycona. Dla niej to raczej bez różnicy, która córka, byle zięciem był del Monte

Evela · Wysłany: 10:20:11 11-12-23 Temat postu:

Jestem po 6 odcinkach telenoweli. Wywarła na mnie jak na razie pozytywne wrażenie i wciągnęła już od 1. odcinka.

natalia** · Wysłany: 17:00:34 11-12-23 Temat postu:

Świetna była scena jak Juan razem z Simonem wyrzucili z domu Deborah , biedaczka stała przed posiadłością i czekała jak zjawi sie adwokat albo córka

ALe pierwsza zjawiła się Sara i matka oczywiście wcisnęła Jej bajeczkę itp. czekam aż klapki protce spadną z oczów , bo sądzi

że matka jest dobrą kobietą .
Według Mnie Deborah wcale nie kocha córki , najlepsze była jak Pedro nakrył Ją na igraszkach z Próspero

ale póki co nikomu o tym nie powiedział .
Widać , że chce zdobyć Sarę , nawet podarował Jej konia !

Mateo po pijaku wykrzyczał Juanowi , że ukradł Mu miłość życia ! Prot udał się do Julietty po wyjaśnienia , ta wyznała , że faktycznie spotykała się z Jego bratem , ale to było dawno . Juan postanowił zerwać z narzeczoną .
W miasteczku odbyła się uroczystość

Rosa nakryła Jessicę na czułościach z Brandonem , więc ta juz nie musi udawać związku z Lucasem .

justyn.13 · Wysłany: 18:21:09 11-12-23 Temat postu:

Simon to debil za przeproszeniem. Jak tylko go widzę na ekranie, to zaraz coś mnie trafia

To jak zachował się dzisiaj w stosunku do Protki przy stole to była żenada. Juan powinien usadzić go na d***e i siedziałby sobie prostak jeden

Za to Deborach pięknie go załatwiła, tylko, że teraz będzie miała w braciach zapewne śmiertelnego wroga

Ale przynajmniej Simon dostał po nosie, może w końcu trochę cwaniaczek i agresor spuści z tonu

Obrażam postać, nie aktora, więc nie odbierajcie to jako hejt z mojej strony

Jestem pewna, że sami macie ochotę walnąć Simona czymś porządnie w głowę

GiovannaLuna92 · Wysłany: 21:37:03 11-12-23 Temat postu:

Emmanuel jest dobrym aktorem, ale jego postać w tej telenoweli jest nie do zniesienia. Simon jest agresywny i niestabilny emocjonalnie. Natomiast to jak Mateo się poniża przed Julietą jest żałosne. Łazi za nią jak wierny pies.

Evela · Wysłany: 22:34:55 11-12-23 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 15:36:06 12-12-23 Temat postu:

Adam · Wysłany: 16:26:02 12-12-23 Temat postu:

Z tego co się orientuję to Paula z LHDM była wyniosła a tutaj Sara co ją widzę to płacze, ma minę zbitego psa. Michelle niestety mnie nie przekonuje aktorsko. Jest bardzo atrakcyjna ale wygląda nie idzie w parze z umiejętnościami aktorskimi.

justyn.13 · Wysłany: 16:51:14 12-12-23 Temat postu:

No i kolejny świetny odcinek za nami! Telka wciąga i dużo się w niej dzieje. Niech ten poziom utrzyma się aż do końca

natalia** · Wysłany: 19:16:42 14-12-23 Temat postu:

Ja jestem trochę do tyłu z odc.
Dla mnie Simon to cham i prostak

ie wiem czy kiedykolwiek go polubię ! To jak zachował się przy stole pokazuje tylko jak traktuje kobiety i co o Nich myśli , nalał każdemu kawę , ale ominął Sarę

brak szacunku itp. ok mogę zrozumieć , że nie przepada za Sarą , ale są pewne granice , nawet nie było Mi go szkoda jak przyszła policja z nakazem , Deborah złożyła skargę na Niego

i dobrze !!!
Nie wiem co Paloma w Nim widzi , zasługuje na kogoś lepszego itp.

Juan wyznał miłość Sarze i prawie się pocałowali , ale Musiał nadejść Pedro

justyn.13 · Wysłany: 17:12:39 15-12-23 Temat postu:

I to by było na tyle jeśli chodzi o sielankę Protów

Po dzisiejszym odcinku coś mi się zdaje, że Juan może bardzo stracić w moich oczach... A myślałam, że taki fajny Prot z niego będzie... Szkoda mi Sary. Na jej miejscu już dawno bym odeszła z tego domu wariatów, w którym traktują mnie gorzej niż śmiecia.

No i druga postać, której żal to Modesto. Dotarła do niego okrutna prawda

natalia** · Wysłany: 16:13:26 16-12-23 Temat postu:

Kilka słów po 18 odcinkach

Proci wyznali Sobie miłość i mieliśmy pierwsze beso

chociaż te wyznania miłosne trochę przesłodzone , no ale to telenowela więc niech będzie .

Pedro powiedział Tadeo , że jest Jego synem

nie powinien tego robić bo chłopczyk jest zbyt mały by zrozumieć sprawy dorosłych , tym bardziej że zawsze traktował Pedra jak wujka !
Do tego jego rodzice nie mieszkają już razem , albo ciągle się kłócą .
Ze wspomnień widać , że Juan jak i Pedro nie mieli łatwego dzieciństwa zanim zostali adoptowani , można zrozumieć Pedra , że chce innego życia dla syna , ale powinien inaczej to rozegrać !
Cornelio poznał już prawdę , tylko Modestwo o niczym nie wie

Deborah wprowadziła sie do domu kochanka

Rosa nawet nie zdaje Sobie sprawy koło przygarnęła !
Jessica poślubiła Brayana , trochę pośpieszyli się z Tym , no ale z drugiej strony matka dziewczyny nie zgodziła by się , By Jej córka spotykała się z takim chłopakiem