Telenowele

natalia** · Wysłany: 19:36:22 16-02-24 Temat postu:

Pedro od Kiedy pojawiła się matka , stał się nieobliczalny , faktycznie mocno teraz się odpalił , nawet nie kontroluje Swojej złości przy Sarze ! Uderzył Lucasa w obecności protki , chyba słowa Sary wytrąciły go z równowagi , ciekawe co teraz zrobi z Matką , Modesto co prawda widział , że uśpił rodzicielkę , pewnie pobiegnie zaraz do Juana .

Nie wiem jak Sara nadal kocha Juana , dla Mnie On jest beznadziejnym protem !
Jak Ją wcześniej traktował ehhh

Trochę rozśmieszyła Mnie scena jak Deborah otworzyła oczy w szpitalu , oczywiście w pełnym makijażu hahaha

Evela · Wysłany: 16:32:46 17-02-24 Temat postu:

To prawda, Pedro się nieźle odpalił po pojawieniu matki. Najpierw torturował Briana, pobił braci, a teraz zabił Aurorę. Modesto trzyma to w sekrecie zamiast wezwać policję, powiadomić Juana, Lucasa czy Mateo. A przecież może być tylko gorzej.

natalia** · Wysłany: 14:10:10 18-02-24 Temat postu:

Pedro w tych odcinkach szaleje

torturował matkę , siła podał Jej trutkę na szczury , a gdy ta zmarła zakopał Ją jak nigdy nic za hacjendą

wszystko widział Modestwo , jestem zdziwiona że nie zareagował , byłam przekonana że poleci z Tym zaraz do Juana , bo On przecież ma zawsze tyle do powiedzenia , a teraz milczy !
Powinien coś zrobić bo Pedro jest teraz nieobliczalny , nie wiadomo co jeszcze zrobi !

Sara powiedziała Juanowi o ciąży , oczywiście prot zadowolony i pewnie sądził , że zwiążę się z ukochaną , ale zapomniał że ma żonę i dziecko w drodze , chociaż My wiemy , że to naprawdę dziecko Matea !
Julietta już zaplanowała jak pozbędzie się rywalki

Sara z kolei zrezygnowała całkowicie z majątki bo jak wyznała na hacjendzie nie zaznała , miłości ze strony braci tylko upokorzenia , zwłaszcza ze strony Simona

On oczywiście jest zadowolony , nie wiem jak Paloma mogła się z Nim związać , okropny typek !!!!

Jessica wróciła do męża , ale widać że nie czuje się dobrze w biedzie

dziadek Briana dobrze Jej powiedział , że jak nie czuje się szczęśliwa to powinna zrezygnować niż się męczyć na siłe , ciekawe co teraz zrobi !

Evela · Wysłany: 21:56:34 18-02-24 Temat postu:

To fakt, Modesto wszędzie się wtrąca, miesza i odzywa się, gdzie nie trzeba. A zaś jak faktycznie mógłby zadziałać, wezwać policję, cokolwiek to on milczy.

M@rcin · Wysłany: 23:11:01 18-02-24 Temat postu:

Miał się opiekować swoimi chłopcami, jak obiecał Severiano, a tu zostawia ich na łaskę psychopaty?

Evela · Wysłany: 13:50:40 19-02-24 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 14:28:32 19-02-24 Temat postu:

Evela · Wysłany: 22:04:46 19-02-24 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 2:09:38 20-02-24 Temat postu:

Pedro już całkiem stracił hamulce

Przy braciach też się nie hamuje. Atakuje Lucasa, Mateo. W stosunku do Sary jest dość agresywny. Też nie rozumiem, czemu Modesto nie powiedział, co widział, nie poszedł na policję. Mógł przeżyć w pierwszej chwili szok, ale jednak powinien chronić pozostałych braci i swojego wnuka przed Pedrem.

Julieta też robi się coraz bardziej niebezpieczna. Razem z Pedrem planuje wypadek Sary. Ona chciałaby, by protka zginęła. Mam nadzieję, że nic się nie stanie Sarze i dziecku.

Sara powiedziała Juanowi o ciąży. Ten się ucieszył, nie chciał, by ukochana odchodziła itd. itp. A co on jej może zaoferować w obecnej sytuacji? Może ma żyć pod jednym dachem z Julietą i jej dzieckiem (które jest naprawdę Matea)? Prot to porażka.

Rosa i Prospero zawieźli Jessicę do domu Cruzów ku jej niezadowoleniu. Zaskakująca jest przemiana Rosy, która nagle chce, by córka była z mężem i nie przeszkadza jej jego ubóstwo. A przecież Jessica stała się taka, jaka jest, przez jej wcześniejsze wychowanie. Mam jednak wrażenie, że Rosa tylko próbuje pozbyć się Jessici, by skupić się na Julietce i dziedzicu

W końcu to w najstarszej córce zawsze pokładała największe nadzieje.
Jessica jest nieszczęśliwa, że coś musi robić w domu. Póki co raczej nic do niej nie dociera.
Brian ma traumę i boi się o bliskich. Tylko Corneliowi powiedział, co zrobił mu Pedro.

Evela · Wysłany: 22:57:23 20-02-24 Temat postu:

Simon obraził Palomę, tak jak przypuszczałam nie tylko był zły o jej śpiew w barze, ale i o ubiór. Ale pięknie wyłapał w twarz od żony. Teraz oczywiście zgrywa wielce skrzywdzonego i z nią nie rozmawia. Teraz wyznał, że zabił Severiana. Rozbawił mnie Pedro jak mówił, że mają psychologa z depresją i jego miny.

Deborah nie chce, żeby prawda o ojcostwie Dantego wyszła na jaw. Ale nie chce, by Sarze i dziecku stała się krzywda. Widać było jej wzruszenie, jak rozmawiała z córką o jej wnuku. Pedro nie jest już ani zainteresowany protką, ani pieniędzmi. Ciekawe co na to wpłynęło. Ciąża, czy sądzi, że Sara też okłamywała braci, co do bycia córką Severiana.

Biedny Brian, kocha Jessicę, a ta cały czas podejrzewa go o zdradę. Teraz jeszcze zażądała rozwodu. Kochają się, ale nie mogą dojść do porozumienia.

natalia** · Wysłany: 14:24:51 21-02-24 Temat postu:

Pedro już wie , że Sara nie jest biologiczną córką starego Severiana tylko Dantego , oczywiście sądzi , że protka o wszystkim wiedziała i tylko grała , całkowicie stracił zainteresowanie Nią .
DO tego groził Deborze i nawet podduszał Ją poduszką

kompletnie juz nie hamuje się do tego co chwile widzi ducha matki , ciekawe co jeszcze zrobi , ale pewnie nic dobrego !

Mnie rozśmieszył Juan , jak czytał wiersz dla Sary który napisał , kto by sądził że taki z Niego poeta

oczywiście znowu lata za protką , chyba zapomniał że ma żonę i dziecko w drodze [ co prawda to dziecko jego brata , ale On o Tym nie wie ]
Sara oczywiście zachwycona Juanem

zapomniała jak wcześniej Ją traktował , zwłaszcza w pracy ! Ogólnie lubie Sarę , ale nie w parze z Juanem !!!
Mateo już wie , że Julietta nosi Jego dziecko , a nie Jego brata , ciekawe co teraz zrobi !

Według Mnie Rosa wcale się nie zmieniła , tylko udaje ! Teraz przeprosiła Adelę , ale Jej chodzi tylko o listy by pomogła Je znaleźć w domu Del Monte , bo Deborah Je gdzieś ukryła .
Z kolei ta druga sądzi , że to Dante Ją otruł , ale sądzę że jednak to nie On !

Modesto nadal milczy

nawet gdy Cornelio wyznawał Juanowi , że Pedro stoi za Jego postrzałem .
Paloma po kryjomu postanowiła śpiewać w barze ojca , już wyobrażam Sobie reakcje Simona !

Dulcecitaaaa · Wysłany: 18:17:48 21-02-24 Temat postu:

Świetne zakończenie dzisiejszego odcinka

Wydało się kłamstwo Juliety, że Juan nie jest ojcem dziecka Juliety

Ale miałam poczucie satysfakcji jak wszyscy na nią patrzyli z pogardą a ona nie wiedziala co powiedzieć lub zrobić

Evela · Wysłany: 18:39:32 21-02-24 Temat postu:

Magda67 · Wysłany: 18:52:28 21-02-24 Temat postu:

Boski odcinek!

Prawda wreszczie wyszła na jaw

Już za niedługo zaczną się niezłe odcinki, naprawdę będzie się działo

Jak Julietta irytuje na obecnym etapie, tak mi jej było szkoda i teraz będzie tak samo

Evela · Wysłany: 10:40:32 22-02-24 Temat postu: