Telenowele

Lineczka · Wysłany: 11:23:48 22-08-18 Temat postu:

Moje top 3 postaci to Raqquel, Ivan i Blanca.

natalia** · Wysłany: 12:28:30 22-08-18 Temat postu:

Raquel z Ivanem wymiatali w tej telenoweli

roksi 20 · Wysłany: 13:40:20 22-08-18 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 15:27:25 22-08-18 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 15:32:41 22-08-18 Temat postu:

A mi Lisette nie bardzo podobała się w roli Bianki

nie umiała się wczuć w tą rolę

Też uważam że Mauricio powinien dostać szansę na prota jest przystojny i umie świetnie grać

natalia** · Wysłany: 22:55:38 22-08-18 Temat postu:

Mi sie nawet podobała

Ja sie właśnie dziwię że jeszcze nie dostał tej szansy bo jest naprawdę utalentowany i to nieraz juz udowodnił do tego jest przystojny

Może kiedyś Mu sie uda !

Lineczka · Wysłany: 23:04:53 22-08-18 Temat postu:

Problem leżał w protach, czyli ich duecie, bo nie było chemii. Sama postać Blanci ciekawa i fajnie zagrana.

Raquel Becker · Wysłany: 17:08:00 23-08-18 Temat postu:

U protów nie tylko na minus brak chemii , ale takze ich uczucie dla mnie było nie za silne. Bianka bardziej skupiła się na zemście to było dla niej najważniejsze ukaranie Raquel za to Eduarda nigdy jej nie ufał. Dlatego jeśli oni by nie skończyli w finale razem przeszłoby mi obojętnie

Zdecydowanie pary Karina y Jorge oraz Catalina y Ramon były lepsze od protów

Lineczka · Wysłany: 17:30:31 23-08-18 Temat postu:

Zgadzam się, że wątek protów też pozostawiał wiele do życzenia poza samym brakiem chemii między nimi.
Dla mnie najlepszy wątek uczuciowy w tej telce to Raquel i Ivan.

Karina i Jorge na minus. Mnie ich wątek nie porwał. Ona sama nie wiedziała czego chce, miotała się między dwoma facetami. Wizualnie tak, pod względem postaci i ich historii to już nie.
Catalina i Ramon ciekawsi, ale mieli słabsze momenty i ich historia mnie nie zachwyciła.

Raquel Becker · Wysłany: 17:37:51 23-08-18 Temat postu:

Ja obejrzałam telkę gdzieś do 30 odcinka

i nie doszłam do etapu Raquel i Ivan
Mnie wkurzało zachowanie Kariny bo jak miała problem z Jorge to leciała do Ramona , a jak z Ramonem to do Jorge , dziewczyna sama nie wiedziała kogo kocha. Ich historia była przeciętna , ale ze względu na chemie i to że uwielbiam Mauricia byli moją ulubioną w tej telce

chociaż do takich ulubionych par telkowych ich nie zaliczę , mimo że podobali mi się ale wow nie było

Catalinę i Ramona przyjemnie mi się oglądało też między aktorami była chemia i na tle protów fajnie wypadają

natalia** · Wysłany: 18:36:53 23-08-18 Temat postu:

Oj sądzę ze Ivan bardzo Ci się spodoba to twardy facet a Raquel wiadomo jaki ma charakter
i serio przy ich scenach pioruny i skry leciały z ekranu była taka chemia hmm
do tego ten aktor był bardzo przystojny

Ja lubię Mauricia jako aktora dlatego kibicowałam jego postaci tutaj , ale Karina Mnie wnerwiała Swoim zachowaniem przez te niezdecydowanie bo chemie akurat mieli .
proci nie mieli fajnych scen no i brak chemii

roksi 20 · Wysłany: 15:12:49 24-08-18 Temat postu:

Proci byli po prostu nudni jak dla mnie. Chociaż ja nie uważam, że to była wina Sebastiana po prostu źle ich dobrali i tyle.
Ja bym chciała jeszcze kiedyś zobaczyć Sebastiana jako prota bo moim zdaniem wcale nie wypadł najgorzej. Widziałam już gorszych protow niż młody Zurita.

Lineczka · Wysłany: 16:13:27 24-08-18 Temat postu:

dubel

Lineczka · Wysłany: 16:13:28 24-08-18 Temat postu:

dubel

Lineczka · Wysłany: 16:13:29 24-08-18 Temat postu:

W CME młody Zurita w roli Rafaela wypadł na duży plus. Co prawda wystąpił tylko w kilku odcinkach, ale moim zdaniem ma predyspozycje do grania protów tylko liczy się scenariusz, charakter postaci no i chemia z partnerką.