Telenowele

Lineczka · Wysłany: 21:22:52 05-04-19 Temat postu:

Blancę we więzieniu czeka piekło a będzie jeszcze gorzej.

edka · Wysłany: 21:46:29 05-04-19 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 22:17:54 05-04-19 Temat postu:

Odc. 78-80

Blanca została skazana na 30 lat... Jak dla mnie to prawie to samo co dożywocie! Proces był bardzo dziwny. Wątpię, że tak skomplikowaną sprawę rozwiązuje się w tak krótkim czasie w ciągu jednej rozprawy. Wzywani byli świadkowie. Najpierw Adriano, którego zeznań w końcu nie przyjęto. Potem Jorge, który jednak powiedział, że nie sądzi, by Blanca była morderczynią. Zeznawała również Raquel, która oczywiście wszystko przekręciła na swoją korzyść i niekorzyść Blancii. Zeznawał też Eduardo, ale w trakcie wyszedł, bo nie mógł znieść sytuacji. No i co dalej? Czemu nie zeznawały Tita, Karina, Ramon...? Wszystko jak dla mnie wyglądało jak ustawka. Przesłuchali tylko te osoby, które mogły źle się wypowiedzieć o Blance. Poza tym myślę, że obrońca Blancii z urzędu też miał wszystko gdzieś. Ani razu się nie odezwał, by bronić klientkę.

Blanca została przewieziona do więzienia. Upokarzające było to jak musiała rozebrać się do naga przed policjantką, ale ok taka procedura. Jakimś cudem jednak przemyciła medalik do celi. Potem było już coraz gorzej. Strażniczka przekupiona przez Raquel to jakiś potwór. Poniewierała Blancą, oblewała zimną wodą, wysłała do karcelu za nic. Gdy kobieta zaczęła się źle czuć, miała gorączkę, nie wezwali do niej pomocy. Strażniczka wyraźnie miała też ochotę na Blancę, przystawiała się do niej pod prysznicem

Gdy ta ją odrzuciła, przysłała do niej pielęgniarza-zboczeńca, który próbował zgwałcić Blancę

Był obleśny, nie mogłam patrzeć na tę scenę, gdy zdjął spodnie

Na szczęście w porę strażniczka kazała mu zostawić Blancę. Socorro zgłosiła Salvadorowi złe traktowanie Blancii i poprosiła o pomoc. Ten mimo iż jest zawieszony udało mu się coś zrobić. Blanca została wysłana do gabinetu zabiegowego, gdzie zbadała ją normalna i miła lekarka. Spotkała tam też Salvadora. Niestety po wizycie u lekarki Blanca musiała znowu wrócić do piekielnej rzeczywistości

Strażniczka była wściekła, że ta się poskarżyła i ostrzegła ją, że to ona ma władzę. Przyniosła Blance posiłek w postaci robaków

Leticia powiedziała Blance, że to dopiero początek. Już się boję, co dalej spotka Blancę

W głowie mi się nie mieści, że strażniczki mogą się tak zachowywać, poniżać ludzi, traktować jak zwierzęta i przyjmować łapówki

Powinni być jakieś kontrole!

Te strażniczki zachowują się nieludzko i gorzej z pewnością niż niejeden kryminalista! Mam nadzieję, że pielęgniarzowi nie uda się skrzywdzić Blancii

Naprawdę mi jej szkoda. Owszem, przez pewien czas nieco irytowała i była naiwna, ale to co ją spotyka to straszna kara

Dobrze, że ma wsparcie Socorro

Nie rozumiem, czemu ją też skazali. Ona nie ukradła żadnej tożsamości i jak niby jej udowodnić, że działała w spisku? A Domingo chyba zdołał uciec.

Wyszło na jaw, że Leticia miała romans z mężem Raquel i za to trafiła za kratki w ramach zemsty Raquel

Zastanawia mnie jednak bierność Melanii. Ta kobieta chyba nie ma uczuć tak samo jak jej pracodawczyni

Raquel nakryła Ivana w łóżku z dwoma kobietami. Była wściekła i zdała sobie sprawę, że coś do niego czuje. Ivan był zadowolony, że kobieta się w nim zakochała i jest o niego zazdrosna. Jednak Raquel udaje, że ją to nie rusza.

Eduardo jest kompletnie rozbity po rozczarowaniu miłosnym

Ma Blancę za najgorszą z najgorszych. Sofia jest zmartwiona stanem ojca i przestała jeść.

Ivan zlecił Rafaelowi i Marianie przewiezienie broni. Mają udawać małżeństwo, a towarzyszyć ma im Sofia. Mariana była oburzona planem mieszania w przemyt jego córki, jednak Ivan uznał to za karę za nielojalność.

Ramon odkrył dzięki pomocy Cataliny, że Clemente sfałszował nazwę trucizny, od której zginął Memo. Ramon był gotów iść z tym do prawnika Adriano. Catalina prosiła go o dyskrecję, nie chciała wydawać ojca, jednak chłopak był pewien swojej decyzji. Nie udało mu się jednak wejść do więzienia, bo w tym samym czasie doszło do ucieczki Adriana i innego więźnia. Adriano został postrzelony przez strażników i spadł z wysokości. Wiadomo, że rpzeżyje, ale wyglądało to groźnie. Ramon zgodził się poczekać z ogłaszaniem swoich okryć aż Adriano wróci do zdrowia. Natomiast przestraszony Clemente poszedł do Raquel powiedzieć, że przez Ramona mogą mieć kłopoty. Kobieta jak zawsze postanowiła pozbyć się chłopaka. Nasłała na niego zbirów, jednak Catalina uderzyła jednego z nich wazonem, a drugi uciekł. Nie ogarniam Clemente. Raz chce się zmienić, za chwilę biegnie do Raquel

Powinien wziąć na siebie odpowiedzialnosć za swoje czyny. Rozumiem trochę Catalinę, że nie chce wysłać ukochanego ojca za kraty. Jednak to przestępca i zniszczył życie wielu ludziom.

Rafael na polecenie Raquel poszedł do Eduarda z kolejną bajeczką, która miała wybielić jego kochankę. Powiedział, że to Adriano kazał mu podawać się za syna, by wszedł do firmy. Kiepska ta historyjka

Jorge wrócił do domu i zaczął pracę w rodzinnej firmie. Widać, że nie jest zadowolony. Odwiedza Hugo, ale Kariny dalej nie chce znać. Sofia natomiast dalej jest zła na swojego przyjaciela za kłamstwo.

Lineczka · Wysłany: 22:30:55 05-04-19 Temat postu:

Mnie też szkoda było Blancii podczas pobytu we więzieniu a to dopiero początek. Za to Eduardo sporo u mnie stracił, przestałam darzyć go jakąkolwiek sympatią.

Sylwia94 · Wysłany: 22:35:34 05-04-19 Temat postu:

A długo Blanca będzie w tym więzieniu?

Wkurza mnie ta bezkarność villanów i korupcja, ale trzeba przyznać, że Raquel umie wszystko idealnie zaplanować i zawsze zachowuje przy tym zimną krew.

Co do Eduarda to cóż jestem go w stanie zrozumieć, że ma Blancę za tą najgorszą. Wszystko przedstawiło ją w tym świetle.

edka · Wysłany: 22:41:49 05-04-19 Temat postu:

Faktycznie Blanca nie ma łatwego życia w więzieniu. Strażniczka daje jej nieźle popalić. Raquel powiedziała prosto jej w twarz że zabiła jej ojca.
Ja też potrafie trochę zrozumieć Eduarda czuję się oszukany. Zakochał się w Victorii stał już z nią na ślubnym kobiercu, myślał że będzie z nią szczęśliwy i z Sofia a tu nagle taka bomba.

Sylwia94 · Wysłany: 23:14:02 05-04-19 Temat postu:

Mam nadzieję, że ten etap nie potrwa długo

Ale jeszcze 40 odcinków do końca.

Zapomniałam właśnie napisać o tym, że Raquel przyznała się do zabicia Memo. Szkoda, że Blanca nie miała podsłuchu, miałaby niedoszłą teściową na tacy. Na Raquel nie robi żadnego wrażenia odebrać komuś życie. Powiedziała jeszcze, że z chęcią zrobiłaby to ponownie

Lineczka · Wysłany: 23:36:34 05-04-19 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 12:08:41 06-04-19 Temat postu:

Pewnie psychiatryk

Ciekawa jestem, czy Blanca zostanie tam wysłana z przymusu czy też będzie udawać wariatkę. Sama zauważyła jak wyprowadzają jakąś więźniarkę do psychiatryka. Może uzna, że tam będzie jej lepiej niż ze strażniczką-lesbą i pielęgniarzem-zboczeńcem. Ale jak tam ma być jeszcze gorzej to aż nie chcę sobie wyobrażać

No ja póki co nie mam Eduardowi za dużo do zarzucenia. Może potem się to zmieni. Jednak w obecnej chwili Raquel tak to wszystko zrobiła, że Blanca wyszła na oszustkę, złodziejkę, morderczynię i wszystkie dowody świadczą przeciwko niej. Eduardo czuje się oszukany i zraniony. Nie ma też zielonego pojęcia, jak kobieta jest traktowana za kratami.

edka · Wysłany: 7:39:13 07-04-19 Temat postu:

Dla mnie już jest masakra to co się dzieje teraz z Blanca więc nie mogę sobie wyobrazić gorszego piekła.
Zamiast Eduarda Blance pomaga Salvador, którego niestety odsunęło od obowiązków. Salvador nie dość że jej wierzy to jeszcze jest w niej zakochany.
Raquel teraz osiągnęła wszystko co chciała. Pozbyła się wszystkich swoich wrogów i jest szczęśliwa z Ivanem.

Sylwia94 · Wysłany: 11:36:23 07-04-19 Temat postu:

Blaca przechodzi prawdziwe piekło

Salvador super się zachowuje wobec kobiety, choć jego pole manewru jest ograniczone przez zawieszenie w obowiązkach. Patrząc na postawę Salvadora rzeczywiście można mieć za złe Eduardowi jego bierność, ale Salvador jednak już dawno poznał prawdę, a Eduardo dowiedział się w najgorszy sposób przed ołtarzem. Może jak Eduardo znajdzie prawdziwy list od ukochanej to zmieni zdanie.
Raquel to mistrzyni intrygi! Podziwiam też zawsze jej zimną krew.

Lineczka · Wysłany: 14:05:03 07-04-19 Temat postu:

Dla mnie Eduardo na tym etapie z odcinka na odcinek zachowywał się coraz gorzej. To co później odwali a raczej czego nie zrobi skreśliło go w moich oczach jako prota.

Sylwia94 · Wysłany: 15:01:23 07-04-19 Temat postu:

Dopadly Socorro

Lineczka · Wysłany: 15:29:29 07-04-19 Temat postu:

Mocny odcinek, szkoda Socorro.

edka · Wysłany: 16:47:18 07-04-19 Temat postu: