Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 19:31:39 07-04-19 Temat postu:

Teraz Blanca będzie całkiem sama w tym piekle

edka · Wysłany: 21:27:38 07-04-19 Temat postu:

Ewentualnie Leticia jej została, ale Socorro była dla niej naprawdę dużą podporą.

Renzo · Wysłany: 3:30:55 08-04-19 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 9:29:17 08-04-19 Temat postu:

A więc chodziło o Socorro

Ale w sumie można było przewidzieć, że wszyscy wspólnicy Adriano i Blancii tak skończą. Socorro dodatkowo bardzo się stawiała Raquel. A Fernanda była strasznie wścibska i grała na kilka frontów.

Renzo · Wysłany: 9:37:53 08-04-19 Temat postu:

Strasznie mi było przykro

Ale nawet po śmierci pomoże Blance

Sylwia94 · Wysłany: 9:41:37 08-04-19 Temat postu:

Oo to jestem ciekawa

Może finansowo?
A dużo jeszcze będzie trupów do końca telki?

Renzo · Wysłany: 9:59:15 08-04-19 Temat postu:

To będzie pomoc finansowa

A trupów jeszcze kilku będzie

Jeszcze co do Fernandy nie pamiętam, ale dla mnie była ona niewykorzystaną postacią. Zakochana w Adriano poleciała do Raquel zaraz, gdy ten ją odrzucił i myślała, że co tym osiągnie? Żal w końcu by przeszedł, a ona zostałaby z poczuciem zdrady i smutku, że pozwoliła skrzywdzić ukochanego. Już lepsze byłoby nie wiem poświęcić jej życie ratując Adriano czy właśnie Blancę

Sylwia94 · Wysłany: 14:40:48 09-04-19 Temat postu:

Odc. 81-83

Wstrząsnęła mną śmierć Socorro

Była dobrą osobą, choć popełniła też kilka błędów (ukryła listy dla Adriano). Blanca miała w niej w więzieniu wielkie wsparcie. Szkoda mi było Blancii płaczącej nad ciałem przyjaciółki

Nie rozumiem, jak ktokolwiek mógł uznać to, co spotkało Socorro za wypadek

Miałaby sama się udusić plastikową torbą?

Trochę absurdalna jest ta nieogarniczona władza Raquel i to, co robią strażniczki. Nigdy nie da się wszystkich przekupić! A te strażniczki są gorsze od najgorszych moderczyni.

Leticia wydaje się ok, ale jakimś dziwnym trafem Oriana zawsze wie o wszystkich planach Blancii. Najpierw dowiedziała się o planie nagrania Oriany jak torturuje Blancę. Potem z kolei dowiedziała się o planach dotyczących uciecki Blancii. Też zaczynam ją podejrzewać o donoszenie strażniczkom. Choć to byłoby nielogiczne, bo sama padła ofiarą Raquel.

Dzięki interwencji Eduarda Karina i Hugo mogli odwiedzić Blancę w więzieniu. Oriana ostrzegła kobietę, by nic nie mówiła o prawdziwych okolicznościach śmierci Socorro. Blanca najpierw więc skłamała Karinę, że Socorro miała wypadek, a potem dała jej do zrozumienia, że tak nie było. Poprosiła Karinę o przysłanie do niej Salvadora.

Leticia ostrzegła Blancę, że Raquel chce ją zabić jeszcze tej samej nocy. Blanca zaczęła więc udawać wariatkę. Udawała, że uważa się za Victorię. Mocna scena jak przyłożyła Orianie nóż do szyi

Ja na jej miejscu bym ją zabiła

Lekarka uwierzyła w szaleństwo Blancii, ale chciała jej wysyłać do szpitala bez dokładnych badań. Odesłała Blancę do celi. Oriana zaczęła znowu torturować Blancę, powiesiła ją głową do dołu

Jednak pojawiła się znowu lekarka i kazała odwieźć Blancę do psychiatryka. Dziwię się, że Oriana ma przyzwolenie na torturowanie więźniarek. Lekarka powinna była na nią donieść jak zobaczyła, co ta robiła Blance

Blanca uciekła tym razem śmierci, ale wygląda na to, że w szpitalu będzie jeszcze gorzej

Nie wytrzymam, jak się okaże, że i tam Raquel ma wtyki. No bez przesady! Jednak i bez tego szpital wydaje się straszny. Kobiety przebywają z mężczyznami, zapewne lekarze i pielęgniarze to sami zboczeńcy. Nie wiem, jak może mieć coś takiego miejsce! Mam nadzieję, że nikomu nie uda się skrzywdzić kobiety...

Coraz bardziej zyskuje u mnie Salvador

Super scena jak Blanca udawała jego dziewczynę

Eduardo jest z kolei bierny, uważa Blancę za najgorszą, a matkę za anioła. Ok, wszystko świadczy przeciwko Blance. Jednak zastanawiające jest, że likwidowani są wszyscy ludzie z otoczenia Adriano.

Catalina miała hot scenę z Ramonem

Jej ojciec dalej się sprzeciwia ich związkowi. Uważa, że córka jest przyzwyczajona do luksusów, których chłopak jej dać nie może. Czemu nie może zostawić córki w spokoju? To jej sprawa, jak chce żyć. Btw. coś zniknął brat Cataliny z telki

Mariana pojechała z Rafaelem i Sofią przetransportować przez granicę broń. Sofia była niezadowolona z obecności Rafaela. Przy kontroli policji zgodziła się kłamać dla matki. Jednak potem zadzwoniła do Cristobala i poprosiła go o pomoc. Mężczyzna pojechał za nimi i pojawił się w tym samym momencie co kolejna kontrola policyjna. W sumie dzięki niemu policja nie przeszukała auta. Sofia nie chciała jechać z Rafaelem, więc wrócił on do domu, a Marianie i dziewczynce towarzyszył Cristobal. Był szczęśliwy, że Sofia widziałaby go u boku matki. Następnego dnia jednak jego super wyidealizowany obraz Mariany zniknął, bo zobaczył w aucie broń. Mariana poprosiła go o pomoc. Cristobal zgodził się, choć przez niego prawie wpadli na granicy, bo był zdenerwowany. W umówionym miejscu odbioru Mariana i Rafael mieli zostać zlikwidowani przez człowieka od Ivana za zdradę. Mariana jednak zraniła zbira i razem z Cristobalem i córką uciekła. Poszła potem do Ivana z pretensjami. Denerwuje mnie Ivan, sam nie wie, czego chce. Zgrywa super groźnego, a sam rąk nie lubi sobie brudzić

Nie podoba mi się ta postać. Raquel konsekwentnie dąży do swoich celów przez całą telkę, a ten ciągle zmienia zdanie.

Renzo · Wysłany: 15:11:23 09-04-19 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 15:30:56 09-04-19 Temat postu:

Niestety, ale w psychiatryku Blanca przeżyje piekło.

Salvador jest super, bardzo lubiłam tę postać. Może z wyglądu nie powala, ale to świetny facet!

Do Ivana miałam słabość, tuż po Raquel moja ulubiona postać w telce.

Sylwia94 · Wysłany: 19:00:16 09-04-19 Temat postu:

Trudno mi uwierzyć, jak napisałam powyżej, że Raquel jest w stanie przekupić wszystkich, a we wszystkich tych instytucjach (szpital, więzienie) pracują sami zboczeńcy, psychopaci i mordercy (np. Oriana i pielęgniarz)

Salvador pasowałby do Blanki

Szkoda, że ostatecznie będzie z protem.

No mnie jakoś Ivan nie przekonuje. Zaczęło się ciekawie, jak chciał pomóc Adrianowi. A potem nagle go zdradził dla Raquel, a teraz to nie wiem, w co pogrywa. Darował życie Rafaelowi, by zabić go zagranicą. Marianę też miał zamiar zabić, choć zrobiła dla niego kilka świetnych akcji. Potem jak do niego przyszła żądać wyjaśnień i powiedziała, by ją zabił - ten już nie chciał.

Lineczka · Wysłany: 19:13:55 09-04-19 Temat postu:

Ivan gra pod siebie, zmienia decyzje w zależności od sytuacji i tego co mu się bardziej opłaca.

Sylwia94 · Wysłany: 20:16:50 09-04-19 Temat postu:

W sumie Mariana miała szansę, by zabić Ivana i się w końcu od niego uwolnić

Choć byli tam też jego uzbrojeni ludzie. Ale co by zrobili bez szefa

A długo potrwa etap Blanci w szpitalu?

Lineczka · Wysłany: 21:12:49 09-04-19 Temat postu:

Trochę potrwa, ale raczej nie będą przeciągali.

Renzo · Wysłany: 13:58:27 10-04-19 Temat postu:

Pobyt Bianki w szpitalu na szczęście nie będzie wałkowany niewiadomo ile. To jest raptem kilka odcinków, nie mniej dość intensywnych, bowiem Raquel chce zafundować Blance to samo co Valentinie