Telenowele

edka · Wysłany: 21:31:08 16-04-19 Temat postu:

No ja właśnie tak myślałam że może przeżyje i zemści się na Raquel ale jednak do tego nie dojdzie

Sylwia94 · Wysłany: 21:36:06 16-04-19 Temat postu:

Tak naprawdę to nie raz można było nagrać Raquel, bo w bezpośrednich starciach ściąga maskę

Renzo · Wysłany: 22:04:55 16-04-19 Temat postu:

Na Raquel nie ma mocnych

Ale do czasu... Ma pewną słabość, która ją straci

Sylwia94 · Wysłany: 22:20:41 16-04-19 Temat postu:

Odc. 100-102

Raquel nie udało się przekonać do siebie Ivana, więc go wykończyła

Tak jak pisałam, zorientowałam się dopiero w momencie, gdy Ivan zaczął się dusić. Widać było jakieś tam cierpienie u Raquel, pokochała go na swój chory sposób, ale bezpieczeństwo rodziny okazało się ważniejsze. Otruła ukochanego i powiedziała jego ludziom, że od teraz to ona będzie ich szefową. Mariana była bardzo zaskoczona śmiercią Ivana. Gdy pojechała z Raquel na miejsce zbrodni okazało się, że mężczyzna jeszcze żył. Raquel go jednak dobiła oddając dwa strzały prosto w serce, a Mariana jeszcze jeden. Liczyłam, że Ivan przeżyje i np. jak przyjadą Raquel i Mariana ciała nie będzie, byłoby ciekawie

Także Raquel jest znowu górą. Dzięki kontaktom Ivana chce zarobić fortunę. Zastanawiam się, co się stanie z majątkiem mężczyzny. Czy komuś to zapisał?

Simona poprosiła Marianę o wskazanie jej bogatych klientów chcących skorzystać z usług prostytutki

Ta dziewczyna ma coś z głową! Mariana najpierw ją olała, ale potem wpadła na pomysł, by podrzucić Simonie trupa Ivana do łóżka. Dosypała dziewczynie środek nasenny, a gdy ta się obudziła leżał koło niej martwy Montenegro

Była przerażona i zadzwoniła po pomoc do Rafaela. Ciekawe, co zrobią z ciałem. Może dzięki tej sytuacji Simona się ogarnie i przestanie się upierać, by zarabiać ciałem na życie

Rafael przeprosił matkę i wróci do domu. Najlepsze było jak Tita wywaliła Marianę z baru

Rafael chyba naprawdę się zmienił.

Ramon znowu prosił Catalinę, by do siebie wrócili, ale ona się nie zgodziła

Dobrze jednak, że mężczyzna się ogarnął i przestał pić. Nie podoba mi się zachowanie Cataliny. Ramon jej nic nie zrobił, kocha ją i takiego właśnie mężczyzny potrzebuje!

Diego popełnił samobójstwo. Cóż trochę nie ogarniam, jak dorosły mężczyzna mógł posunąć się do czegoś takiego, bo jego ojciec trafił do więzienia.

Eduardo powiedział Marianie, że już nigdy z nią nie będzie i odwołał ślub ku niezadowoleniu Sofii, która winą za to obarcza Blancę. Nie wiem, czego Mariana się spodziewała. Wyszło na jaw, że zdradziła Eduarda przed laty z Ivanem, a teraz sypiała z Cristobalem...

Ivan wydawał się zadowolony z myśli, że może mieć córkę. Jednak już nigdy się nie dowie, czy to prawda

Mariana zachowuje się, jakby tak naprawdę sama nie miała pewności, z kim ma dziecko. Myślę, że jednak może okazać się nim Eduardo. Oby, bo Mała przeżyje kolejną traumę!

Raquel zabrała Hugo z domu Ivana. Pewni będzie miała haka na Blancę

Blanca odepchnęła czułości Salvadora. Widać, że nic z tego nie będzie

Adriano przyznał się przed Blancą, Salvadorem i Domingo do romansu przed laty z Raquel.

Renzo · Wysłany: 22:40:36 16-04-19 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 22:42:26 16-04-19 Temat postu:

Nie pokazywali Diega zbyt dużo, ale nie wydawał się taki słaby psychicznie. Clemente w końcu i tak wyjdzie z tego więzienia.

Renzo · Wysłany: 22:44:54 16-04-19 Temat postu:

Dla mnie jego postać była zbędna, nie wniosła wiele do fabuły. Już Fernanda coś chociaż namieszała.

Sylwia94 · Wysłany: 22:46:35 16-04-19 Temat postu:

No fakt, nic nie wniósł. Coś tam chodził za Cristobalem jak podejrzewał go o romans z Marianą i podobała mu się Blanca. A potem zniknął

edka · Wysłany: 22:51:30 16-04-19 Temat postu:

W ogóle ten aktor co grał Diega to faktycznie tak zniknął, ja pamiętam że jak też grał w MDC Dantego to też ta jego rola była okrojona.

Raquel Becker · Wysłany: 22:57:29 16-04-19 Temat postu:

W ECDLP miał większą rolę

Lineczka · Wysłany: 23:00:44 16-04-19 Temat postu:

Rola Diego była okrojona a szkoda, bo aktor jest spoko i postać też była ok. Beznadziejnie zakończyli jego wątek. Pamiętam moje zdziwienie, gdy okazało się, że popełnił samobójstwo. To się kupy nie trzymało.

Sylwia94 · Wysłany: 23:14:49 16-04-19 Temat postu:

Ja ogólnie nie rozumiem, jak można z takiego powodu popełnić samobójstwo. Raczej nie był jakiś mocno zżyty z ojcem. Catalina coś tam mówiła, że on miał jakiś taki depresyjny nastrój itp. czego nie było w ogóle widać, jak jeszcze był w telce.

Renzo · Wysłany: 23:20:35 16-04-19 Temat postu:

To faktycznie mogła być depresja

edka · Wysłany: 6:58:24 18-04-19 Temat postu:

Odcinek 104 i następna zbrodnia... Ale się dzieje .