Telenowele

Matilda_la · Wysłany: 3:09:17 19-08-22 Temat postu:

ile odcinków będzie mieć serial?

Liam · Wysłany: 3:17:48 19-08-22 Temat postu:

Dulcecitaaaa · Wysłany: 16:28:18 19-08-22 Temat postu:

Bardzo mi się podobala pierwsza scena 4 odcinka. Rozmowa Marcii z księdzem świetna, bardzo dobrze zagrana przez Aracely i przez Juana Carlosa Barreto, w ogóle uważam, że ten aktor powinien dostawać o wiele lepsze i ważniejsze role, bo na prawdę zasluguje na to. Scena była wzruszająca, aż chciało się płakać

Czy tylko ja odniosłam wrażenie, że Omarowi spodobala się Marcia? Ciekawi mnie co zrobi Omar, gdy się dowie, że to Marcia została uznana za winną śmierci jego ojca, bo w tej scenie, gdy poszedł odwiedzić grób ojca coś chyba chciał mścić jeśli dobrze zrozumialam..
Nie wiem jak to bylo w poprzedniej wersji, ale podoba mi się wizualnie sekretarka firmy z Omarem i fajnie by było gdyby mieli wspólny wątek

Marisol świetnie gra, podobala mi się scena jak próbowała przekupić Paulę i jeszcze te jej komentarze, które zawsze robi, wbijając wszystkim szpilki, aby tylko się do czegoś doczepić

Co do telenoweli ogólnie wszystkie wątki mnie bardzo ciekawią, zwlaszcza szukanie wiinego przez Marcię i jej przyjazd, żeby odzyskać dzieci i watek związany z Omarem i to, że się dowiedział, że Nicolas tak na prawdę zostal zamordowany. Jedyne co to wątek córki protów mnie nie interesuje, bo ta aktorka jest bardzo irytująca i denerwuje mnie ten jej glosik, ktory czasem robi i sposób mówienia..

roksi 20 · Wysłany: 17:03:12 19-08-22 Temat postu:

Założę się, że Omar będzie się chciał mścić na mordercy ojca czyli nikim innym tylko Marcii.
Jeśli chodzi o Lucię na razie jest mi obojętna, a co, do podejrzanego jak na razie podejrzewam wszystkich po za Księdzem no i młodzieżą.
Chociaż wczoraj pomyslalam
o żonie Bruna (zapomniałam jej imienia to przez te upały ) po tym wyznaniu miłości do Estebana to już zakrawa na obsesję.

Dulcecitaaaa · Wysłany: 17:26:35 19-08-22 Temat postu:

Żona Bruna to Florencia

No widać, że Florencia też coś może namieszać teraz w aktualności, bo jej zachowanie w stosunku do Estebana się zmieniło o 180 stopni, nawet chciała wygadać sekret sprzed lat, widać, że trzymala gleboko w sobie swoją frustrację, że Esteban jej nie zauważał, chociaż czekała wiele lat, żeby w końcu mogła z nim być, więc może jeszcze będzie chciała zaszkodzić rodzinie Lombardo
Co do przeszłości, to bardzo możliwe, bo jest wiele bardziej oczywistych typów na mordercę, a to może być tak naprawdę Florencia, którą można mniej podejrzewać niż np. Donato, Bruno, Santino czy Lucrecię. Równie dobrze mogą zafundować zwrot akcji w stylu, że to Emilia mogła to zrobić, choć ona bardziej byla skupiona na swojej ciąży i staraniu się, żeby jej się udało mieć dziecko

Adam · Wysłany: 20:40:01 19-08-22 Temat postu:

Pięknie Aracely w czarnym kolorze.

Miny Estebana i wrogów Marcii na jej widok bezcenne były. Jedynie Ines zadowolona.
Niezbyt mi się podoba Ara w rudym kolorze włosów.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 20:47:11 19-08-22 Temat postu:

Mnie tak samo się ona nie podoba w rudym. Myślałam,że będzie miała jasny blond. Może tym kolorem chcą podkreślić zmianę Marcii w kobietę żadną zemsty. Zniknęła ta jej delikatność i łagodność i wkroczyła kobieta z pazurem.

roksi 20 · Wysłany: 21:03:38 19-08-22 Temat postu:

Widzę, że tutaj często będą zmieniać peruki Aracely

Matilda_la · Wysłany: 1:57:07 20-08-22 Temat postu:

A kim jest to trzecie dziecko Estebana? skąd się wzięło?

GiovannaLuna92 · Wysłany: 2:59:51 20-08-22 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 14:46:02 20-08-22 Temat postu:

W obsadzie pojawi się Diego Soldano
[link widoczny dla zalogowanych]

Magda67 · Wysłany: 15:34:58 20-08-22 Temat postu:

Nie oglądam bo nie mam kiedy zacząć ale kątem oka rzuciłam na pierwszy odcinek no i telenowela super się zapowiada. Oby oglądalność dopisała no i Carmen się postarała i zostawiła kolorki

GiovannaLuna92 · Wysłany: 18:02:57 20-08-22 Temat postu:

Z komentarzy widzów wynika że nowa wersja się podoba. Chwalą grę Aracely i Marisol del Olmo. Większość ma nadzieję na inne zakończenie niż w poprzednich wersjach jeśli chodzi o wątek protagonistów i oczywiście na to, żeby mordercą okazał się ktoś inny niż jak było we wcześniejszych wersjach.

Mnie się podoba chemia między Aracely i Andresem, ale szczerze mam nadzieję, że w tej telenoweli Carmen postąpi inaczej niż w "La Usurpadora". Paulina powinna by na końcu z Facundo, a nie z Carlosem. Tutaj chciałabym by Marcia zakochała się w Iñakim.

Nie bardzo podoba mi się wygląd Andresa. Te siwe pasemka i blada twarz go oszpecają. Andres ma prawie 50 lat, więc nie musieli się tak bardzo starać by go postarzyć. Ruffo i Evora byli młodsi od Aracely i Andresa jak grali i wyglądali normalnie, nie starano się ich postarzyć na siłę.

Giovanna. · Wysłany: 18:52:11 20-08-22 Temat postu:

Telenowela bardzo mi się podoba. Z przyjemnością oglądam kolejne odcinki.

Nie lubię Estebana

Myślałam po pierwszym odcinku, że będzie mi się lepiej go oglądać. Przede wszystkim osłabia mnie nieufność wobec protki i naiwność wobec przyjaciół. Dobitnie pokazała to scena z Santino, gdzie nie potrzeba było dużo, by szybko przeszły mu wątpliwości. Niby tak kochał Marcie, a w tak łatwy sposób uwierzył, że mogła zabić Nicolasa i mieć z nim romans. I niestety bardzo przypomina prota z LU. Wiecznie zarobiony tatuś, który nie ma czasu dla dzieci, a one pozostawione same sobie sprawiają problemy. Szczerze to wolałabym inne zakończenie, ale podejrzewam, że raczej Marcia skończy razem z Estebanem.

Mi jak na razie najbardziej aktorsko podobają
- Aracely - świetnie wypada w scenach płaczu i jak pokazuje charakter
- Juan Carlos Barreto - jak postacie księży są mi zwykle obojętne, tak tutaj bardzo go polubiłam
- Marisol - jest świetna w okazywaniu zazdrości i lubię Lucrecie jak dogryza Pauli
- Jose Elias Moreno - niemalże groteskowa postać, zwłaszcza jak przychodzi na przyjęcia w tych łachmanach z laską, nieogolony z podkrążonymi oczami, gdy inni są wystrojeni

Dulcecitaaaa · Wysłany: 19:45:09 20-08-22 Temat postu:

Mam dokładnie takie samo zdanie na temat księdza jak ty. Wręcz chcę więcej scen jak Marcia rozmawia i zwierza się księdzu i mówi mu o swoich planach. Lubię w nim też to, że mimo, że ma dobry kontakt z rodziną Lombardo nie uczestniczy we wszystkim co organizują i z czym on się nie zgadza. Mimo, że jest księdzem nie jest mily dla kazdego kto na to nie zasluguje. Poza tym świetny soundtrack jest w tych scenach Marcii razem z księdzem
Ja tak nie jestem bardzo sceptycznie nastawiona do Estebana, te wszystkie okoliczności byly takie, że nie do końca można być pewnym, że ktoś jest niewinny, chociaż mógł też rozważyć to co mowi Marcia a nie tylko jego ,,przyjaciele"
To prawda Marisol genialna, tak samo protka, zresztą mi się podoba cała obsada i niczego bym nie zmieniła, każdy dobrany idealnie i każdy gra naturalnie
Córka protów choć jej nie lubię, w tym odcinku mnie ,,zdobyla" przychodząc w stroju klauna na przyjęcie zareczynowe Pauli i Estabana, dobrze im tak, Estebana mina bezcenna, ale ma za swoje. Cieszy mnie wszystko co rujnuje, pokrzyżowuje plany prota

i jeszcze jak powiedziala coś o cyrku jakim jest to przyjecie więc strój dobrze dobrany