Telenowele

Patisha · Wysłany: 6:33:52 09-06-15 Temat postu:

za niedługo zaczną się cyrki z tymi badaniami od Vero, już widzę jak mówi do Deme : "Nie możemy być razem, bo jestem śmiertelnie chora", na pewno tak będzie typowy telenowelowy chwyt:D
Kompletnie mnie rozwaliło to spotkanie Virginia kontra Santiago...Krowa umiała się ze wszystkiego wytłumaczyć,a oni rzeczywiście nie mieli dowodów przeciw niej...Świetnie było widać jak złość i nienawiść Santiago wzrastała z każdą wymówką Virgini

W końcu nie wytrzymał i wiadomo co się stało-pif paf

Julita · Wysłany: 0:41:37 10-06-15 Temat postu:

W ogóle w tych ostatnich odcinkach najbardziej mnie ciekawią własnie Santi i Virginia

Sceny w areszcie z nim, później złapanie Virginii i na końcu to genialne przesłuchanie

Super były te scenki.

Patisha · Wysłany: 9:47:50 10-06-15 Temat postu:

Nicole to rzeczywiście był taki zbędny dodatek....chyba,że w końcu Juan się nią zainteresuje...
Wczoraj obejrzałam tylko jeden odcinek,bo na kolejnym sobie przysnęłam XD
Fantastyczne są sceny z Virginią w szpitalu, aż mi jej żal

flo · Wysłany: 0:20:57 11-06-15 Temat postu:

Wcześniej tego nie pisałam, żeby nie zniechęcać, ale faktem jest, że mnie końcówka też nieco zawiodła.
Właściwie zostawiłabym z niej tylko cudne scenki protów i Virginię z Santiagiem - reszta: wiecznie jojcząca Miranda, Nicole, sprawa rzekomej choroby Veronici, depresja Juana - w kosmos!!

Ale i tak już na zawsze "La Mentira" pozostanie jedną z moich ukochanych telek.

Cóż, przywykłam do tego, że nie ma telek idealnych (no dobra, jest jeden wyjątek

) i że zawsze znajdzie się coś, co byśmy wywaliły, albo poprawiły.

Julita · Wysłany: 1:10:48 11-06-15 Temat postu:

Mi zostało jeszcze 9 odcinków do końca i też póki co nie czuję jakiegoś rozczarowania, ale jednak akcja trochę siadła przez takie postacie jak Miranda czy ta beznadziejna Nicole

Patisha · Wysłany: 6:39:04 11-06-15 Temat postu:

Telka spokojnie mogłaby mieć 80 odcinków,może ją przedłużyli ze względu na sukces?
Mi jakoś Miranda nie przeszkadza

Nicole to był tylko dodatek na parę odcinków,ale ta akcja z tą chorobą jest nie za fajna, typowy zzapychacz

Julita · Wysłany: 0:17:16 12-06-15 Temat postu:

No niestety, nawet w takiej genialnej teli nie obyło się bez zapychaczy

ale i tak nie zmienia to faktu, że tela jest genialna

Dobrze, że tych zapychaczy nie było tyle aby jakoś upchnąć tele do 160 odcinków- jak to teraz robią w Visie

Patisha · Wysłany: 6:25:03 12-06-15 Temat postu:

w tamtych latach rzadko kiedy tele były bardzo długie i chwała im za to!!!!

Julita · Wysłany: 0:38:58 13-06-15 Temat postu:

Masz rację. Też wolę krótsze chyba, że tela jest sensownie prowadzona. Wtedy nie ma znaczenia czy ma 100 czy 200, ale musi trzymać poziom.

Heheh Visa chyba nas podsłuchuje, bo zaczęła umieszczać odcinki LM na swoim kanale

Odc 1
https://www.youtube.com/watch?v=y4fQxX1NdWQ

flo · Wysłany: 1:28:37 13-06-15 Temat postu:

Oo!! ... Super!

Co prawda już ściągnęłam sobie wszystkie odcinki, ale widzę, że te które daje Televisa są w jeszcze lepszej jakości, więc z chęcią zrobię to jeszcze raz.

Julita, wiem, że masz długą listę telek do obejrzenia, ale gorąco Ci rekomenduję: wciśnij poza kolejkę "La hija del mariachi".
Ta też jest genialna (przynajmniej do momentu, w którym aktualnie jestem

)

Patisha · Wysłany: 8:12:26 13-06-15 Temat postu:

Kurcze,ale jakość! Ja już prawię kończę zostały mi tylko 3 odcinki

Juan mnie wkurza, taka ofiara losu uhhhh

Julita · Wysłany: 10:21:57 14-06-15 Temat postu:

Mi zostało 5 i zapewne dzisiaj skończę

Patisha · Wysłany: 11:38:42 14-06-15 Temat postu:

no, ja już zakończyłam oglądanie

Ostatni odcinek był świetny, tylko niepotrzebnie ta komplikacja z ciążą, to było tak na chama wrzucone

Rozśmieszyło mnie jak Teo, Lety i Sara zgubili droge do hacjendy

Ogólnie dla mnie wielkimi plusami tej telki było aktorstwo, a postaci takie jak Teo i Lety były po prostu świetne, bardzo, bardzo naturalnie zagrane! Uważam,że Kate del Castillo odziedziczyła naturalnośc w grze właśnie po ojcu

Julita · Wysłany: 15:10:51 14-06-15 Temat postu:

Też dzisiaj skończyłam

Zamiast wylegiwać się gdzieś nad jeziorem i się opalać, kończyłam LM

Oj źle ze mną

Telcia jedna z najlepszych. Aktorstwo pierwsza klasa! Uwielbiam Demetria, podobało mi się jak on walczył o Vero. Nie poddawał się, jak ją szukał aby powiedzieć prawdę o tej jej chorobie. Vero czasem mnie wkurzała tym swoim dziwnym postępowaniem, za to Demetrio nie

Niby taki złośnik, zazdrośnik, a jednak skradł moje serce

W ogóle takich protów to ja mogę oglądać i oglądać. Bo on był w tym wszystkim taki męski, pewny siebie. Żadna kobieta nie czułaby się przy nim źle.

Genialna tela! Uwielbiam też Virginie, świetnie zagrana postać. Podobał mi się ten moment jak ona leżała na łóżku i tak się zaczęła śmiać- niby nic a była w tym nawet nazwałabym przerażająca.

Patisha · Wysłany: 8:24:15 16-06-15 Temat postu:

Ja oglądałam późnym wieczorkiem, ogólnie muszę trochę zmniejszyć ilość oglądanych telek na okres letni

Demetrio był bardzo męski, nawet jak płakał, to to było męskie...Teraz juz chyba nie ma takich protów, a ja nienawidzę wymuskanych lalusiów,zresztą szkoda mi czasu na oglądanie nowych telek, nie ma już takich świetnych aktorów/aktorek co kiedyś. Nawet entrady, główne piosenki spadły na psy.... Jak widzę entrady powycinane ze scenek z telenowel czy prom to mi się nóż w kieszeni otwiera. Kiedyś entrady były dodatkowo kręcone, dlatego były takie świetne...Niektóre piosenki zapierały dech w piersiach, a teraz...ok są oczywiście wyjątki,ale chyba rzadkie