|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:29 03-11-21 Temat postu: |
|
|
No właśnie ja też mam spore zaległości, jestem dopiero na 16 odcinku. Postaram się jeszcze dzisiaj napisać jakiś podsumowujący komentarz. |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:44:31 03-11-21 Temat postu: |
|
|
zepeda napisał: | No właśnie ja też mam spore zaległości, jestem dopiero na 16 odcinku. Postaram się jeszcze dzisiaj napisać jakiś podsumowujący komentarz. |
Ja jestem na 15 Nadrabiamy, czy startujemy od jutra od 17? |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:38:21 04-11-21 Temat postu: |
|
|
Chyba lepiej zostać przy tym 17. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina913 Debiutant
Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 99 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:08:08 07-11-21 Temat postu: |
|
|
Ja dziewczyny wstrzymałam się z oglądaniem, bo mam za duzo teraz rzeczy do ogarniecia i ciagle przekladalam kiedy obejrze odcinek, wiec to bez sensu. Milego ogladania pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:11:21 10-11-21 Temat postu: |
|
|
Sorry, że tak długo nie komentowałam, tak jakoś wyszło, że ten październik miałam zajęty.
Nina913 szkoda, że nie masz teraz czasu, ale może za jakiś czas wrócisz do oglądania?
Odcinki 7-18
Ta sprawa z dawnym narzeczonym Altagracii okazała się bardziej zagmatwana. Najpierw przeżył wypadek z końmi, potem zawał (?) w szpitalu po rozmowie z Marco, a ostatecznie zabiła go Kobieta Judasz w piwnicy fabryki. Wyszło na jaw, że chodzi o jakieś wielkie pieniądze ukryte w tej piwnicy i ponoć właśnie z tego powodu wszystkie nieszczęścia spadały na rodzinę Altagracii przez 20 lat.
Zginęła też Isabel, ale jak na razie nie wiemy dokładnie co się z nią stało. Objawiła się Glorii jako duch i ostrzegała ją przed tajemniczymi osobami. Nie podała żadnych szczegółów oprócz tego, że chodzi o kogoś z osób zaproszonych na imprezę na część Altagracii. Czyli w sumie to potwierdziła, że to nie Altagracia jest winna.
Jak na razie to ciężko jest mi się połapać o co tak naprawdę chodzi i w czym tkwi sekret. Akcja nadal się wlecze, skupia się na dialogach. Często dostajemy sceny z atmosferą grozy i straszna muzyką, a koniec końców okazuje się, że to przechodzi jakaś przypadkowa osoba i czar pryska.
Ciekawi mnie postać Mariny. Z jej rozmów telefonicznych wynika, że tylko się podszywa pod osobę Mariny. Też jakoś bardzo dobrze się dogaduje z Chichitą. Zastanawiam się czy razem czegoś nie uknuły.
Jak na razie to najbardziej podejrzane wydają mi się właśnie Chichita i Laura. Chichita chyba w ogóle prowadzi jakieś podwójne życie, bo często znika na całe dnie, a jakiś facet spotkany w barze zapewniał, że nazywa się Teresa i mieszka w Caracas. Chociaż zaintrygował mnie też fakt, że w dniu morderstwa księdza Sebastiana zaginął maż Renaty? To raczej nie jest zbieg okoliczności. Może zginął, bo widział mordercę? |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:55:10 15-11-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 8-24:
Te ostatnie kilka odcinków oglądało mi się bardzo dobrze, a przynajmniej dużo lepiej niż początek.
Co do protów to mam ten problem, że dla mnie oni mają chemię, jakąś taką energię między sobą, ale ta ich historia jest taka dziwna, nieskładna i jeszcze prot ma takie zagrywki villana (choć mam wrażenie, że na koniec nie okaże się jednak antagonistą, przynajmniej na chwilę obecną tak czuje). Czasami wydaje się, że faktycznie szczerze czuje coś do Glorii, ale praktycznie zaraz po ich pocałunku biegnie przyspieszać ślub z Emmą?
Chiquita ma podwójne życie - znika, wszyscy myślą, że jest w zakładzie psychiatrycznym, a tak na prawdę znika do Caracas i jest filantropką w jednym z barrios
Zaczęło się pare ciekawych wątków, np. to, że Laura miała jakiś ślub przed Ernesto, przynajmniej na to wygląda.
Już od paru odcinków wydawało mi się, że może obsesyjne zachowanie Marcosa na punkcie Altagracii wynika też z tego, że on coś do niej czuje/czuł i ostatnie wydarzenia zdają się też to sugerować, nawet Micaela to zauważyła. |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 6:58:56 27-11-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 19-25
Jak już myślałam, że będę mogła oglądać i komentować na bieżąco, to złapałam koronawirusa. Dlatego niestety jestem daleko, daleko w tyle. Nie pomaga mi fakt, że jak na razie to telka mnie zawodzi... Za mną już 25 odcinków, a mam wrażenie że niewiele się wydarzyło. Nie lubię protów. O Salomonie już pisałam, a teraz jeszcze straciłam resztkę sympatii do Glorii. Zachowuje się bardzo, bardzo niedojrzale i to mnie razi. Poza tym tak jak mówi Juaca, w ogóle jej nie przeszkadza fakt, że flirtując z Salomonem staje się tylko jego kochanką/tą drugą.
Przynajmniej w końcu wyszło na jaw, że Gloria nie jest wcale żadną słynną dokumentalistką, tylko zwykłą studentką filmówki. Jednocześnie Berenice się wygadała o tym, że Gloria jest jej wnuczką. Plotka dotarła już chyba do wszystkich - oprócz samej Glorii.
Zaskoczyło mnie jak się okazało, że Chiquita nie ukrywa żadnej ciekawej tajemnicy tylko pomaga w barrio w Caracas... Jej postać jest dziwna i też nie przypada mi do gustu. W jednej chwili taka zagubiona myszka, która musi bronić syn, a w drugiej sama potrafi zaatakować. Chociaż z jej wspomnień wynika, że była molestowana w dzieciństwie , więc pewnie dlatego jest taka niezrównoważona.
Chyba jedyny wątek, który się zapowiada dla mnie ciekawie, to wspomniany przez Ciebie potencjalny związek Altagracii z Marco. Jeżeli Marco był tak naprawdę zawsze zakochany w Altagraci to przynajmniej wyjaśnia to dlaczego miał taką obsesję na punkcie sprawy Mujer de Judas. Może być między nimi fajna relacja typu miłość/nienawiść. |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:38:22 27-11-21 Temat postu: |
|
|
Ojej, to życzę szybkiego powrotu do zdrowia przede wszystkim Jak się w ogóle czujesz jak na razie?
Jak coś to ja też będę odpalać dziś dopiero 26 więc w razie czego możemy znowu zacząć od tego 26 odcinka dziś (sobota), bo tak jak piszesz, telka jest jaka jest i jak myślę o nadrabianiu ponad 10 odcinków to mi gorzej tym bardziej że będę miała też czas w sumie tylko jutro. Daj znać
Ostatnio zmieniony przez buldozka dnia 8:41:02 27-11-21, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:24:45 27-11-21 Temat postu: |
|
|
Dzięki, że pytasz. Teraz czuję się już całkiem nieźle, ale to dlatego że w sumie już wyzdrowiałam i zostało mi tylko 2 dni izolacji. Przez pierwszych kilka dni czułam się fatalnie, dopiero antybiotyk mi pomógł.
Ok, to zróbmy tak.
Odcinek 26
To był chyba pierwszy odcinek w tej telce, który mnie wciągnął. W końcu skupiono się na atmosferze grozy. Gloria i spółka poszli zwiedzać piwnice del Toro i oczywiście wpadli w pułapkę Mujer de Judas, która zamknęła wszystkie drzwi i odcięła prąd. Bałam się, że zabije Pitersito lub Buenaventurę, ale morderca chyba zabija tylko tych, których ma na swojej liście.
Szkoda mi Ismaela, on naprawdę się martwi o matkę, a ona nawet nie raczy go poinformować, że wszystko z nią w porządku. |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:42:55 10-12-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 27-34
Całkiem sporo się wydarzyło w tych odcinkach. Najpierw Petercito i Morocha znaleźli część pieniędzy ukrytych w piwnicach del Toro. Zamiast uciec z częścią, która znaleźli, to wrócili w nocy po więcej i oczywiście marnie zginęli. Więc chyba jednak nasz morderca zabija tych, którzy szukają schowanej fortuny.
Okazało się, że Buenaventura miał schowany testament Vincenta del Toro. Wszyscy zebrali się na czas odczytania testamentu. No i tu szok, bo według tego dokumentu Juan Viente wydziedziczył Altagracię i cały spadek rozdzielił na Sagrario i Glorię. Chichi, Ricarda, Laura, Marina i Juaca dostały po tajemniczej kopercie z kluczem. No nie ukrywam, że tego się nie spodziewałam. Zastanawiam się teraz czy ten dokument nie jest sfałszowany... Ale z drugiej strony Altagracia wspomniała o tym, że ojciec nigdy jej nie odwiedził w więzieniu, więc kto wie... Oczywiście w tajemniczy sposób zaginęła część testamentu, na której było napisane gdzie są ukryte pieniądze.
Kiedy Petunia i Rene znaleźli w walizce schowaną zakrwawioną suknię ślubną to już można było przewidzieć, że dojdzie do kolejnego morderstw. Tym razem ofiarą stał się Buenaventura. Ale co ciekawe, w przeciwieństwie do wcześniejszych ofiar La Mujer de Judas, zginął od trucizny, a nie w wyniku uduszenia. Przez chwilę się zastanawiałam czy to przypadkiem nie Berenice go zabiła w przejawie furii po odczytaniu testamentu.
Ale już od wielu odcinków najbardziej podejrzana wydaje mi się Chichita. Prowadzi drugie życie, jest niezrównoważona i ma za sobą traumatyczne przejścia. Tego złodzieja w barrio zaatakowała bez chwili zastanowienia, a potem zginęła na całą noc - akurat była to noc, w której zamordowano Petercita i Morochę... No i teraz jeszcze Ricarda wyznała, że widziała ją w gabinecie z tą makabryczną kukłą. Chociaż oczywiście Ricarda mogłaby skłamać, żeby pogrążyć swoją rywalkę, ale mimo wszystko coś mi podpowiada, że to ona. Zobaczymy. Wcześniej myślałam też o Laurze, ale nie sądzę, żeby zabiła własnego ojca. No chyba, że tego morderstwa nie dokonała Kobieta Judasz, tylko ktoś inny.
W międzyczasie Juaca wyznała Glorii, że jest córką Bartolome. No i nie wiem czy to jest prawda czy tylko tak powiedziała, żeby Gloria przestała dociekać. W każdym razie jak Sagrario się dowiedziała, że będzie się musiała podzielić fortuną ze swoją przyszywaną siostrą, to wyszły jakieś najgorsze instynkty, nieznośna jest.
Poza tym zaskoczyła mnie informacja o tym, że Laura była kochanką Vincenta del Toro.
W każdym razie chyba przebrnęłyśmy już przez ten pierwszy, nudny etap telki. |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:38:16 27-12-21 Temat postu: |
|
|
Strasznie pechowo nam idzie ta telka, a przynajmniej mi. Długo się nie odzywałam, bo miałam strasznie dużo pracy do świąt. Mam nadzieje, że Święta minęły Ci spokojnie i że ze zdrowiem już całkiem dobrze
Chciałam dopytać o to, na którym odcinku teraz jesteś/jesteśmy, mam teraz trochę więcej luzu więc ponadrabiam:) |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 5:14:56 04-01-22 Temat postu: |
|
|
Przez święta i sylwestra nie miałam czasu napisać komentarza. Jestem też trochę do tyłu i z tego co widzę, to Ty też. Chociaż przyznam, że teraz telkę mi się już dobrze ogląda, akcja cały czas idzie do przodu i poznajemy ułamki różnych tajemnic. W każdym razie spóźnionych Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku.
Odcinki 35-46
W trakcie śledztwa po morderstwie Buenaventury wyszło na jaw, że Ivon na polecenie Berenice przebierała się za Mujer de Judas, żeby ludzie bali się Altagracii. Wyszło z tego tylko tyle, że Altagracia miała zostać przewieziona do aresztu w Caracas, ale w międzyczasie porwał ją Marcos.
To uprowadzenie ciągnie się nam już od kilku odcinków. Okazało się, że Sebastian był bratem Marcosa i stąd jego ta cała obsesja na punkcie Altagracii. Wydaje mi się, że na początku telki on zaprzeczał, że jest spokrewniony z Sebastianem. W każdym razie teraz można go trochę lepiej zrozumieć. Chyba sam nie jest pewien co chce zrobić z Altagracią - zabić ją, torturować psychicznie czy szczerze porozmawiać o dniu morderstwa. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że wyraźnie coś do niej czuje. No i tu zaskoczenie, bo chociaż ta para nie brzmi zachęcająco, to naprawdę ma chemię. Ogląda mi się ich najlepiej ze wszystkich w telce.
W międzyczasie wyszły na jaw kolejne sekrety. Potwierdziło się, że Marina jest oszustką, ale cała jej sprawa jest mocno zagmatwana. O ile dobrze rozumiem, to jest przestępczynią, siedziała w więzieniu za kradzież tożsamości. Jednocześnie twierdzi, że naprawdę jest córką Vincente del Toro. Ale ostatecznie całą akcję odzyskania swojej części majątku prowadzi razem z Leonciem, zaginonym przed 20 laty mężem Roberty. Wszystko to jest bardzo podejrzane...
Okazało się też, że Chichita cierpi na osobowość mnogą. Ostatnio ubzdurała sobie, że jest Altagracią i poszła nastraszyć Sagrario. To trochę tłumaczy jej wyjazdy do Caracas pod innym imieniem. Jestem przekonana, że jej kolejną tożsamością jest Mujer de Judas.
Teraz trochę też można zrozumieć podejście Rudobico do rodziny del Toro. Przed laty Juan Vincente okradł jego matkę, a swoją siostrę, z jej części fortuny. Ogólnie to niezłe ziółko z tego Juana Vincente - okradł własną siostrę, jego kochanką była rówieśniczka jego córki...
Rozwija się też wątek protów. Salomón już próbował zerwać z Emmą, żeby formalnie związać się z Glorią, ale oczywiście nie mógł się powstrzymać i poszedł z nią do łóżka. A ona tylko na to czeka, bo chce zajść w ciążę i go tym do siebie uwiązać. Tak szczerze to jest mi wszystko jedno co się z nimi wydarzy, proti co najgorszy wątek tej telki jak dla mnie i mogłoby ich nie być. Salomón jest zakłamany, a Gloria jest nieznośna, rozwydrzona i przemądrzała. To już moja trzecia telka z Chantal Baudaux i trzecia rola, w której mi się nie podoba. Wcześniej myślałam, że to może kwestia scenariusza, ale teraz widzę, że ona jest po prostu słabą aktorką. |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:26:53 04-01-22 Temat postu: |
|
|
Tak, jestem sporo do tyłu Ale styczeń zapowiada się trochę lżej, w ogóle mam nadzieję, że w tym roku będę miała trochę więcej czasu:)
Mam do Ciebie taką prośbę, byłaby taka możliwość, żebyś wstrzymała się z oglądaniem do poniedziałku? Wtedy jest szansa, że udałoby mi się Ciebie dogonić i byłybyśmy równo |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:39:57 05-01-22 Temat postu: |
|
|
Jasne, spoko. Wczoraj jeszcze zdążyłam obejrzeć odcinki 47 i 48, ale teraz wstrzymam się do końca tygodnia. Czekam na Twoje wrażenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:03:18 13-01-22 Temat postu: |
|
|
Odcinki 25-42:
Z małym poślizgiem, ale jestem Oczywiście nie nadrobiłam całości:P ale jestem już blisko. Faktycznie ogląda się już dużo lepiej.
Jestem na gorąco po 42 odcinku i normalnie no mogę co za gnojek z tego Salomona, a już myślałam, że coś z niego będzie gdy w końcu zdecydował się zerwać z Emmą, bo przyznał, że kocha Glorię. No ale zobaczył Emmę nago i skończyły się jego postanowienia, nawet nie był pijany, po prostu zobaczył kawałek biustu i już, a fragmenty ich nowy pokazywały, że świetnie się bawił z Emmą, z szampanem itd. Cały czas widzę u protów chemię, ale tego typu relacji nie lubię i nie wiem, co musiałby Salomon zrobić, żebym mu to darowała.
Gloria mi w sumie nie przeszkadza, nawet ją lubię, podobało mi się, że jasno zakomunikowała Salomonowi, że nie zamierza być jego kochanką, ale czy w tym wytrwa, to nie wiadomo. A w jakiej jeszcze telce oprócz tej i CLCS widziałaś Chantalle, bo wyleciało mi z głowy?
Za to ogień jest między Marcosem a Altagracią Ja nie lubię takich patologicznych par, ale ja widziałam dużo chemii między nimi wtych ich walkach i kłótniach w trakcie tego całego porwania. Co do tego, że Marcos jest bratem Sebastiana, to jakoś wyczuwałam to w sumie.
Za to zaskoczyła mnie śmierć Buenaventury, lubiłam go, też mi się wydaje dziwny ten cały testament.
Co do pochodzenia Glorii to ja od razu zrozumiałam to tak, że ona jest córką Altagracii, ale postanowiły dla jej dobra wymyślić to z tym Bartolome, może Joaquina urodziła mu jakieś dziecko, które umarło, albo coś takiego. Może niedokłanie oglądałam, ale wydaje mi się, że Altagracia już potwierdziła to kiedyś, że jest matką Glorii.
Co do tożsamości tajemniczego mordercy, to jak dla mnie wszyscy z "głównej grupy" są tak samo podejrzani, bo zresztą od początku, podobnie zresztą, jak w Madrastrze, wątki są prowadzone tak, żeby tak samo podejrzani byli wszyscy. Ale też mi się wydaje, że zarówno Marina jak i Chichita mają swoje za uszami i nawet jeśli nie są głowym mordercą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|