Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

La mujer de Judas/Kobieta Judasz -RCTV- Zone Romantica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:16:14 21-01-22    Temat postu:

Odcinki 47-55

Akcja z porwaniem Altagracii zaczęła już mocno nudzić. Koniec końców Marcos nieomal nie zginął od przypadkowego postrzału w nogę i dzięki temu doświadczeniu w końcu zrozumiał, że to nie Altagracia jest winna. Co więcej, uświadomił sobie, że ją kocha.

Sama Altagracia miała możliwość opowiedzenia swojej wersji wydarzeń sprzed 20 lat. Ponoć Sebastian zginął po tym, jak odmówił jej udzielenia ślubu, ale sama Altagracia straciła poczucie czasu i nie wie co się wtedy wydarzyło. Mimo, że nie uważam żeby Altagracia była winna, to trzeba przyznać, że takie tłumaczenie jest mało wiarygodne.

Ale ciekawe, że wszystkie podejrzane z wyjątkiem Juaci były zakochane w narzeczonym Altagracii. Tylko dlaczego zginął Sebastian? Usłyszał coś, czego miał nie usłyszeć? No ciekawe, tym bardziej, że teraz zginęła nam jedna podejrzana.

Trup siał się gęsto w tych odcinkach. Zginęła Sagrario i Marina, a Gloria została zaatakowana. O ile śmierć Sagrario była w sumie pewna, to śmierci Mariny się w ogóle nie spodziewałam - a przynajmniej nie w połowie telki, bo jednak jej śmierć pozbawia nas jednej potencjalnej Mujer de Judas.

Ostatecznie zrobiło mi się szkoda Mariny. Ok, była interesowna i oszukiwała ludzi. Ale w sumie to trochę ciężko się jej dziwić. Miała bogatego ojca, który zamiast jej zapewnić edukację i godne życie, to ją skazał na mieszkanie w biednym barrio w Caracas i nie zapisał jej prawie nic w testamencie. Nie dziwie się, że czuła się zgorzkniała. Wszyscy na nią wołali negra i traktowali ją źle, szczególnie Berenice, ale też sama Altagracia. Tym zachowaniem Altagracia mnie zawiodła, szczególnie mnie uderzyło, że się w wogóle nie przejęła śmiercią Mariny. Przecież to była jej siostra... Było powiedziane, że się wychowywały razem. Jak się mogła tym nie przejąć?

Do tej pory moja lista podejrzanych prezentowała się tak - od najbardziej do najmniej prawdopodobnej:
1. Chichita
2. Laura
3. Marina
4. Juaca
5. Ricarda

Teraz kiedy Marina nie żyje, to nabieram coraz większych podejrzeń do Laury. W furii zrzuciła Marinę ze schodów i nawet nie próbowała jej pomóc, nie wezwała pogotowia, nic, tylko od razu zaczęła ukrywać jej ciało? To trochę tak jakby już nie pierwszy raz coś takiego zrobiła...

Z drugiej strony dziwi mnie tłumaczenie Juaci o tym jak znalazła ciało Mariny i nikomu o tym nie powiedziała, tylko sobie funkcjonowała dalej jak gdyby nigdy nic. Poza tym nie da się ukryć, że jeżeli by się pozbyła Sagrario, to całą fortuna zostałaby dla jej córki. Ale to samo można powiedzieć o Chichicie - jak zabije Sagrario i Glorię, to jej synowie będą następnymi dziedzicami. Nie wiem tylko jaki zysk miałaby z morderstw Ricarda?

Gloria mnie coraz bardziej denerwuje. Nawet jak ledwo unika śmierci z rąk Mujer de Judas, to się upiera żeby zostać w tym przeklętym domu i ryzykuje życie swojej matki i przyjaciółek.

Nie ogarniam tego wątku z Francisco i Cordelią. Już ileś odcinków temu był taki motyw, że on zaczął coś nagle do niej czuć i się zastanawiał czy to nie jakieś czary. Teraz wszyscy jedli jedzenie i prawie się tam rozbierali, a Francico i Cordelia się zaczeli do siebie dobierać? O co chodzi? Jakiś eliksir pożądania czy co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:45:12 29-01-22    Temat postu:

Odcinki 56-62
"Inteligetny" plan Glorii odnośnie złapania Mujer de Judas w pułapkę nie wypalił i w jego wyniku zginęła Carmen Rosaura. Przed śmiercią zdążyła poznać tożsamość morderczyni. W jednym komentarzu ktoś zwrócił uwagę na to, że powiedziała do Mujer de Judas "pomogę ci, żebyś nie wróciła do więzienia" i że w związku z tym morderczynią musi być Altagracia. Ale ja bym się nie zdziwiła, gdyby się okazało, że któraś z innych podejrzanych też była w więzieniu. Szczególnie Laura, która po zabiciu Mariny powiedziała coś w stylu: "żeby nie wyszły na jaw moje inne zbrodnie"... Za to Chichita ma te swoje okresy znikania, kiedy nikt jej nie może znaleźć, więc kto wie, może też trafiła kiedyś za kraty.

Jeśli chodzi o ten cały pomysł zastawienia pułapki.... Wiem, że się powtarzam, ale Gloria jest nieznośna i nieodpowiedzialna. Nawet się jakoś szczególnie nie przejęła tym, że ktoś przez nią zginął. Kiedyś w jednym komentarzu ktoś porównał paczkę Glorii do paczki Scooby'ego Doo i w sumie to jest bardzo dobre porównanie. Zachowują się tak, jakby to była zabawa w złapanie przestępcy i ściągnięcie mu maski, a nie ryzyko brutalnej śmierci z rąk nieobliczalnej morderczyni. I jeszcze po tym wszystkim Gloria bierze kąpiel w słuchawkach na uszach i nawet nie zamyka drzwi do swojego pokoju!

Napiętą akcję w piwnicach przerywano komicznymi scenami z Pancho i Cordelią, którzy próbowali po raz pierwszy się kochać, ale cały czas im coś przeszkadzało. Najbardziej mnie rozśmieszyło jak wpadła do ich pokoju ekipa porno, żeby nakręcić film. Chociaż tak ogólnie to nadal nie rozumiem skąd się wzięła ta nagła zmiana u Pancho, który wcześniej wyraźnie gardził Cordelią, a teraz ją szczerze kocha.

Emma udała próbę samobójczą w desperackiej próbie zatrzymania Salomona przy sobie. Kiedy to nie wyszło, to postanowiła wyskoczyć z jadącego samochodu i straciła dziecko. Nie wiem co myślisz o Emmie, ale jak dla mnie to jest jedną z nielicznych villan, której zachowanie mogę częściowo zrozumieć. Salomón nadal był z Emmą kiedy poznał Glorię. Nie widział problemu w tym, żeby podrywać Glorię i wyznawać jej miłość nadal będąc ze swoją narzeczoną (nawet uprawiał z nią seks). Nie był z nią szczery. Zdradził ją po wielu wspólnych latach i porzucił dla młodziutkiej dziewczyny, którą znał dosłownie kilka tygodni. Tak się nie robi. Jak dla mnie to straszny palant.

Gloria też nie jest niewinna, bo wiedziała, że Salomón jest zaręczony z Emmą, a mimo to dała mu się podrywać i całować. Zresztą w ogóle para protów w tej telce to jedna z najgorszych jaką miałam okazje oglądać. Zazwyczaj jak prot jest palantem to chociaż protka jest sympatyczna, ale tu nie, są sobie równi. Strasznie nie lubię ich historii, już bardziej kibicuję Emmie.

Zagmatwała się sprawa tego, co wydarzyło się 3 lutego. Wszystkie podejrzane były tego wieczora na placu przed kościołem i jak się okazuje mają jakąś wspólną tajemnicę, którą zamierzają zabrać ze sobą do grobów. Tak się zaczęłam zastanawiać czy nie rozwiązanie zagadki nie będzie podobne do tego z "Morderstwa w Orient Expressie" Agaty Christie, gdzie SPOILER okazało się, że wszyscy pasażerowie pociągu wspólnie zabili ofiarę SPOILER. Mogło być np. tak, że kłóciły się z Sebastianem o ten ślub, doszło do jakiejś szarpaniny i przypadkowo zginął. Oczywiście to tylko takie gdybanie.

Zastanawiające jest też, że podobno świadkiem morderstwa było jakieś dziecko. Czy tym dzieckiem mógł być ktoś z młodszego pokolenia bohaterów? Oczywiście jest też opcja, że morderstwa sprzed 20 lat dokonała inna osoba niż ta, która teraz morduje i w tym wypadku mordercą mógłby być ktoś z tego młodego pokolenia, np. ten świadek straumatyzowany po tym co widział jako dziecko.

To wszystko ciekawe, szczególnie że teraz ktoś zaczął szantażować Laurę. Pytanie czy to prawdziwa MDJ czy ktoś kto po prostu widział co zrobiła Laura i wykorzystuje sytuację. Bo jeżeli to jest prawdziwa MDJ to w takim razie Laura jest niewinna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 789
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:38:12 03-02-22    Temat postu:

Odcinki 43-62:

Niestety po lekkim polepszeniu telka jak dla mnie znowu jest nudna i ciężka w oglądaniu. Nie ma dla mnie żadnego spójnie rozwijającego się wątku w kwestii Mujer de Judas, co kilka odcinków wydarza się losowo coś, co niby kieruje podejrzenie na którąś z osób, ale za chwilę na inną, każde kolejne wydarzenie sprawia, że wszystkie poprzednie przestają się kleić.

Odwołuje poprzednie słowa o Glorii - jednak jest nieznośna ;p a zwłaszcza gdy się drze. Dodatkowo, jak widać, nie przeszkadza jej, że Salomon sypia z Emmą, bo jest ona za dobra w łóżku, żeby przestał. Po tym wyznaniu, gdy Emma powiedziała, że spała z Salomonem, on nawet nie musiał Glorii przepraszać, ta już w następnej scenie ćwierkała infantylnie do niego w aucie;/ On jest niezmiennie beznadziejny.

Do szału doprowadzają mnie jego rozmowy z Emmą ciągle o tym samym, ona mówiąca mu, że ma się z nią kochać, on mówiący, że nie, a potem prawie jednak tak, bo ona zdejmuje bluzkę, albo coś w tym stylu. Teraz jeszcze wyskoczyła z auta, jak on nagle zacznie się nad nią z tego powodu litować, to padnę. Zgadzam się, że Emma ma o tyle racje, że Salomon wiele jej zawdzięcza, a zresztą pomimo, że teraz sugeruje, że jest z nią bo tak było w kontrakcie, w zamian za tą pożyczkę od jej rodziny, to jakoś wcześniej nie wyglądał na załamanego i zmuszanego do związku. Jak dla mnie związek Glorii i Salomona to taki typowy związek który bazuje na tym, że młodziutka dziewczyna, naiwna, daje się manipulować dorosłemu facetowi, któremu podoba się ta jego wyższość nad nią. Masz rację proci są straszni, chyba faktycznie najgorsi jak na razie, przynajmniej jako para, bo jeśli chodzi o prota to tu już mam liczniejsze grono podobnych Salomonowi palantów ;p

Rozwala mnie to, że najpierw Altagracia jest transportowana jak ostatnia skazana do więzienia w Caracas z powodu podejrzeń o śmierć Buenaventury (choć bez dowodów), ale już po porwaniu nikt nie chce jej zamknąć, sprawa się rozpłynęła. Zresztą to porwanie też mocno się dłużyło.

Akcja Chichita-Ludovico-Ricarda jest męcząca, też nie wiem, o co właściwie chodzi z Cordelią i Pancho, chociaż miło się na nich patrzy.

Wydaje mi się, że Sagrario zabiła Marina, ze względu na to, że chyba Sagrario miała w ustach te cukierki i wydaje mi się też, że spod przebrania Mujer de Judas w trakcie tego zabójstwa wystawała podobna marynarka, jak ta, którą ona nosiła.

Co do tego dziecka-świadka, to może to będzie ten syn Marcosa? Bo w sumie pojawił się dokładnie w tym momencie, kiedy to wyszło.

Na tym etapie kompletnie nie rozumiem fenomenu tej telki, nawet jak na 2002. Zdecydowanie lepiej mimo wszystko oglądało mi się Mi gorda bella, nawet pomimo tego, że też miała swoje minusy.

Dosłownie w ostatnim momencie odwróciłam wzrok jak zauważyłam spoiler z Morderstwa w Orient Expressie, ale śmiać mi się chciało, bo akurat dosłownie teraz to czytam;p

Odcinki 63-71:

Salomon i Gloria stwierdzili, że tak ich zestresowali Emma i Alirio ostatnimi wybrykami, że muszą zrobić sobie tajemniczy wypad na wyspę razem. Podczas tego wypadu biorą ślub, który w tajemnicy zorganizował Salomon. W międzyczasie Emma odkrywa, że Salomon sfałszował umowę i powinien już wcześniej oddać firmę dziedziczkom, więc zaczyna organizować ślub, bo jest pewna, że tym uda jej się zaszantażować Salomona i wszystko wskazuje na to, że się nie myli. Gloria po raz setny zapomina o tym, jaki jest Alirio i wpada w jego pułapkę, myśli, że Salomon wywiózł ją na wyspę i zostawił samą.

Wcześniej jeszcze Laura wyznała, że zabiła Marinę, a potem ktoś zamurował ją w podziemiach, wszystko wskazywało na to, że umarła, ale chyba jednak żyje, bo nie znaleziono jej ciała. W akcji brały udział dwie postacie przebrane za Mujer de Judas.

Dziwne rzeczy dzieją się między Ernesto, Joaquą i Altagracią. Po śmierci Mariny i zaginięciu Laury Ernesto szybko się otrząsnął (jak wszyscy zresztą) i nagle podoba mu się Joaqua, a on chyba jej, z tym, że nagle zaczął też podrywać Altagracię.

Między Chichitą, Ludovico i Ricardą trwa jakiś dziwny komediowy wątek, który nie ma dla mnie sensu. I jeszcze ni stąd ni zowąd pojawiła się koleżanka Chichity/Teresy z Caracas w domu Ludovico, kompletnie nie wiem po co robić jakieś napięcie wokół wątku podwójnego życia Chichity po to, żeby teraz ta kobieta bez problemu od tak pojawiła się w jej domu, którego adres skądś jak widać miała. Jedyna ciekawostka to to, że prawdopodobnie jest matką Cordelii.

Zresztą Cordelia jest chyba jedyną osobą, którą lubię w tej telce. Dowiedziała się, że jej matka poprosiła Pancho o uwodzenie córki i jest zrozpaczona, pociesza ją Ismael. Nie wiem dlaczego, ale w pewnym momencie zaczęłam go nie lubić. Nagle sugeruje, że podkochuje się w Cordelii. Dobrze pamiętam ich wcześniejsze sceny, bo myślałam po entradzie, że będą parą i nic wcześniej nie wskazywało na to, żeby w ogóle na nią zwracał uwagę, ale teraz gdy ona jest z Pancho, to przypomniał sobie, że ją kocha

Na tym etapie żadna z postaci nie kwalifikuje się do bycia głównym mordercą więc może być nim każdy, postacie w ogóle nie rozwijają się dla mnie tak, żeby można było jakoś sensownie snuć podejrzenia, tylko losowo raz jedna raz druga osoba zrobi w jakiś okolicznościach dziwną minę albo spojrzenie i wtedy chyba scenarzyści chcą na nią zwrócić podejrzenie.


Ostatnio zmieniony przez buldozka dnia 21:00:36 09-02-22, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 789
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:47:48 03-03-22    Temat postu:

Hej zepeda, na którym teraz jesteś odcinku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 4:09:54 15-03-22    Temat postu:

Hej, przepraszam za tą strasznie długą przerwę. Niestety problemy zdrowotne dały mi popalić. Dostałam zwiększoną dawkę leku, po którym bardzo długo śpię i niestety, ale jestem daleeeko w tyle z odcinkami. Teraz to już nawet ciężko mi będzie odnieść się do wszystkiego co się wydarzyło, ale się postaram.

Odcinki 63-75
Przede wszystkim mieliśmy akcję z sekretnym wyjazdem Salomona i Glorii na Margaritę, gdzie potajemnie wzięli ślub. Jednak ten ślub chyba nie był wiążący, bo po intrydze Emmy i Alirio Salomón wrócił do Wenezueli i ożenił się z Emmą. Salomón dał się zaszantażować Emmie i niby robił to z wielkim bólem serca, ale już po ślubie nawet jakoś nie spróbował porozmawiać z Glorią na spokojnie, tylko zaraz zaczynał jej wyrzucać, że jest z Alirio. Niby cały czas jest po stronie Glorii, ale w ostatnim odcinku cały czas się interesował przejęciem fortuny del Toro. Pomijam już fakt, że się cieszył jak zginęło dziecko Emmy... (jeszcze zanim się dowiedział, że to nie jest jego dziecko).

Co do ataków MDJ to doszło do przełomu. Okazało się, że mamy dwie Mujer de Judas. Najpierw pozbyły się Laury. Jej śmierć była straszna, zamurowana żywcem. SPOILER chociaż przeczytałam w komentarzach, że ponoć Laura wcale nie zginęła tylko Ernesto ją w ostatniej chwili uratował SPOILER. Potem próbowały zabić Marcosa najpierw w jego gabinecie, teraz w szpitalu. Mam nadzieję, że go nie zabiją, bo ostatecznie to go całkiem polubiłam.

Co do tajemnicy 3 stycznia to rzeczywiście wszystko jest zagmatwane. Chociaż Altagracia i Juaca ostatnio wydają mi się bardzo podejrzane. Cały czas wymieniają dziwne spojrzenia. Juaca w ogóle jest strasznie wykalkulowana i bezczelna. Jak znalazła martwą Marinę, to zamiast wezwać pomoc to ukradła jej klucz od Vincenta del Toro... Teraz Altagracia też nie ma skrupułów w tym, żeby użyć tego klucza i przywłaszczyć sobie ewentualną własność Mariny. Juaca jest niby przedstawiana jako raczej pozytywna postać, a dla mnie to jedna z najgorszych postaci w tej telce.

Po raz pierwszy zobaczyliśmy Leoncio. Najwyraźniej ma wiele kobiet i prowadzi szemrane interesy. Cordelia bardzo chce go poznać. Jakoś sobie nie wyobrażam tego spotkania.


Teraz będę już pisać regularniej komentarze, ale niestety są małe szansę, żeby uda mi się jakoś szybko nadrobić odcinki.


Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 4:12:00 15-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 789
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:38:15 16-03-22    Temat postu:

Oj to przykro mi bardzo z powodu problemów zdrowotnych:( mam nadzieje, że zdrowie będzie się poprawiać, trzymam kciuki

Ja jestem sama dopiero na 77 odcinku, też miałam ostatnio mniej czasu i też mało chęci jakoś ostatnio, więc jak coś to możemy zacząć po jednym dziennie od tych 76, daj znać kiedy ruszać z dalszym oglądaniem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:40:13 16-03-22    Temat postu:

Dzięki.

Jestem teraz na 78. odcinku. Więc możemy się umówić, że planowo jutro będzie 78.

Odcinki 76-79
Leoncio nie ma jednego oka, bo wybił mu je Vincente del Toro. Jak się okazuje pracował przy kopaniu tuneli pod piwnicami del Toro prowadzącymi do kościoła, gdzie del Toro miał ukryć swoje pieniądze. I dlatego del Toro próbował go zabić.

Juaca i Altagracia dorwały się do części spadku Mariny. Strasznie fałszywy babsztyl z Juaci. Osądza Marinę, a sama jej ukradła klucz do miliona dolarów... I jeszcze weszły w posiadanie klucza Laury, niby przypadkiem...

Ciężko się jeszcze połapać kto, jak i dlaczego. Najpierw zaskoczenie: Ivon razem z Ismaelem podały środek nasenny Calixto, żeby nie mógł wypytywać Berenice o morderstwo. Czyli na pewno mamy 2 MDJ, a może jeszcze i pomocników w postaci Ivon i Ismaela.

Później w tunelach Gloria i spółka znaleźli dwa ciała zamurowane w ścianie. Pojawia się więc nowe pytanie: kto oprócz Sebastiana zginął tamtej nocy? Jak na ten moment rozumiem to tak, że wszystkie podejrzane zabiły Sebastiana i tą drugą osobę, a teraz morderczynie są albo tylko 2, albo i więcej.

No i w tunelu Gloria widziała kobietę, prawdopodobnie Laurę... Ciekawe, rzeczywiście by się ukrywała w tunelach zamiast po prostu uciec z miasta?

Calixto daje sobą poniewierać, co za żenada. Altagracia mówi mu, że nie chce go więcej widzieć u siebie w domu i on się zgadza. Przecież jest policjantem i prowadzi śledztwo, za co ma przepraszać? Tak samo potem w tunelach, oddaje Glorii kamerę jak gdyby nigdy nic. No i zostawia zaledwie dwóch policjantów w tunelach, zamiast obstawić oba wejścia i całe tunele obstawić ludźmi.


Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 18:26:44 21-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:29:19 16-04-22    Temat postu:

Odcinki 80-91

Proci się pogodzili. Salomón wpadł na super "romantyczny" sposób: porwał Glorię i przekonał ją, że ślub z Emmą był tylko intrygą. Gloria błyskawicznie mu uwierzyła i poleciała z nim do łóżka. Co więcej, od razu postanowili wziąć ślub kościelny.

Jednak do ślubu nie doszło, bo LDMJ zabiły Emmę. Emma to kolejna naiwna, jak przez przypadek przyłapała jednego mordercę w zakrystii, to zaczęła wchodzić w nim w układ zamiast uciec. No cóż, chciwość się jej nie opłaciła. Jednak nie podoba mi się, że tak szybko pozbyto się Emmy, bo była całkiem niezłą villaną.

Teraz Salomón jest w areszcie oskarżony o morderstwo, a Gloria musi uciekać przed policją. W międzyczasie wychodzą na jaw coraz to nowsze prawdy. Gloria jest córką Sebastiana, teoretycznie nie wiadomo czy z Juacą czy z Altagracią, no ale jest to raczej oczywiste.


Nie wiem czy widziałaś, ale kanał Venevisión na YouTubie zaczął dodawać telki w całości. Dodali np. Corazón Apasionado. Chyba miałyśmy tą telkę na naszej wspólnej liście, co nie? Pytam, bo w sumie wielkimi krokami zbliżamy się do końca LMDJ, wiec możemy się już zacząć powoli rozglądać za kolejną telką do oglądania.

Zdrowych i wesołych świąt!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 789
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:37:48 17-05-22    Temat postu:

Hej zepeda, przepraszam bardzo, że tak długo się nie odzywałam:( miałam trochę problemów prywatnych i totalnie nie miałam głowy/czasu, oglądałam trochę, ale jestem bardzo do tyłu z Tobą pewnie? Czy Ty już skończyłaś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:49:11 17-05-22    Temat postu:

Hej, rozumiem, ja też nie miałam ostatnio w ogóle czasu. Jestem na 99 odcinku, idzie mi jak krew z nosa. Zaspoilerowałam sobie rozwiązanie zagadki i tak szczerze mówiąc teraz to już w ogóle brakuje mi motywacji do dalszego oglądania. Ale pocieszam się tym, że już tylko 27 odcinków zostało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 789
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:15:36 21-05-22    Temat postu:

zepeda napisał:
Hej, rozumiem, ja też nie miałam ostatnio w ogóle czasu. Jestem na 99 odcinku, idzie mi jak krew z nosa. Zaspoilerowałam sobie rozwiązanie zagadki i tak szczerze mówiąc teraz to już w ogóle brakuje mi motywacji do dalszego oglądania. Ale pocieszam się tym, że już tylko 27 odcinków zostało.


To postaram się szybko dogonić, żebyśmy jeszcze przed przerwą wakacyjną może zdążyły sobie coś krótkiego oglądnąć? Wspominałaś chyba o Corazón apasionado i wygląda fajnie.

Co do spoilerowania, to już jakoś od kilkunastu odcinków mgliście mi się przypomina taki filmik na yt, który mi kiedyś dawno temu mignął o tej telce, ale wtedy nawet nie wiedziałam o co chodzi w fabule telki ani nic. Ale przypominam sobie sam tytuł tamtego filmiku i był chyba spoilerem, jeśli faktycznie był podsumowaniem telki na koniec. I jeśli faktycznie tak się skończy, to nie wiem co myśleć.

Przeglądałam telki w poszukiwaniu jakiś krótkich, które by się mogły nadawać, z wenezuelskich niewiele jest krótkich, tak samo z Telemundo czy Azteka.

Z krótkich Televisy zainteresowały mnie te poniżej i je znalazłam w necie:

Cadenas de amargura (80)
Los parientes pobres (75)
Maria Isabel (62)
Ramona (74)
La esposa virgen(69)
Corazón que miente (71)


Ostatnio zmieniony przez buldozka dnia 10:31:48 24-05-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 789
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:16:41 03-06-22    Temat postu:

Odcinki 72-100:

Trochę się zadziało, ale jak to w tej telce wszystko jest dziwaczne. Salomon z Glorią pogodzeni, ale ona siedzi w więzieniu w Caracas. Mujeres de Judas są dwie albo więcej na ten moment, jeszcze w to wszystko aktywnie wmieszana jest Berenice.

Bardzo możliwe, że coś pomieszałam, ale mam taki odczucie, że na początku telki Joaquina chodziła za Altagracią i mowiła ciągle, że Gloria powinna poznać prawdę, powinnaś porozmawiać z Gloria, a teraz jest wielce wściekła, że Gloria może poznać prawdę i nawet postrzeliła Altagracię.

Wydało się, że feralnego dnia wszystkie przyjaciółki zabiły tego typa, który zgwałcił Laurę. Szczerze ta tajemnica nie zrobiła na mnie zbytniego wrażenia, w tej telce chyba wszystko jest wymyślane z odcinka na odcinek i to mnie tak denerwuje.

Muszę przyznać, że jestem rozczarowana postacią Ludovico, na początku myślałam, że będzie takim bezczelnym villanem, a jest klaunem, jego sceny z Ricardą i Chichitą totalnie mnie nudzą, wiem, że mają być takim relaksującym, komediowym przerywnikiem, ale jako że to poczucie humoru w tej telce raczej mi nie leży (tu subiektywna opinia, bo to totalnie kwestia gustu) to mnie męczą.

A propos tego co pisałam wcześniej to teraz nagle ponownie wyświetlił mi się ten filmik, więc chyba mam już całkiem zaspoilerowane zakończenie.


Ostatnio zmieniony przez buldozka dnia 14:19:18 03-06-22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:35:31 16-06-22    Temat postu:

Ech, jak już miałam po ostatnim komentarzu zacząć bardziej regularnie pisać, to niestety zaraziłam się jakąś okropną infekcją, która mi się ciągnęła przez 3 tygodnie. Byłam w bardzo kiepskim stanie i prawie nie mogłam oddychać, a niestety lekarze nie chcą w ogóle antybiotyków przepisywać. Dopiero dochodzę do siebie. Jestem na 107 odcinku obecnie, mam nadzieję, że w ten długi weekend uda mi się obejrzeć kilka odcinków pod rząd i napisać jakieś podsumowanie, chociaż przyznam, że ostatnie wydarzenia mnie bardzo, bardzo wkurzyły, szczególnie Berenice.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 789
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:47:21 01-07-22    Temat postu:

zepeda współczuje problemów ze zdrowiem, wiem, jak potrafią dokopać i rozłożyć człowieka, mam nadzieje, że już trochę lepiej u Ciebie, zdrówka życzę!

Odcinki 101-117:

Na tym etapie, ni stąd ni zowąd, do zabójstwa ojca Sebastiana przyznała się, zwołując wielkie spotkanie wszystkich Berenice. Altagracia zachowała się, jakby to już wcześniej wiedziała, natomiast cała reszta dosyć szybko wszystko Berenice wybaczyła i żyje z nią w ciepłych relacjach, tak, jak wcześniej. Nawet Marcos, bo z miłości do Altagracii zrobi wszystko.

W międzyczasie MdJ zabiła Ernesto, który wcześniej jak się okazało przez cały czas był w kontakcie i współpracował z Laurą. Żadnego sensownego wytłumaczenia tego, dlaczego przez pewien czas przyjażnił się z Juacą i Altagracią, a nawet utrzymywał, że zakochał się w tej drugiej, nie dostaliśmy, jak dla mnie nie miało to za bardzo jakiegoś sensu. Przed śmiercią teoretycznie poznał tożsamość MdJ, ale jej nikomu, ze strachu, nie wyjawił.

Zabito też Ivonne, którą w ostatnich odcinkach przedstawiano jako mocno zaangażowaną w działalność MdJ, nawet ponoć miała być siostrą Altagracii.

Wszyscy bohaterowie przechodzą najdziwniejsze zmiany osobowości, nie mające jakiegoś konkretnego poparcia w fabule. Simon, który na początku był spokojny i wywarzony, przekonywał brata do dania sobie spokój z zemstą, teraz sam jest agresywny, podejrzany i chyba nawet zamieszany w to wszystko. Juaca zachowuje się jak bezczelna, złośliwa baba, Rene okazuje się beznadziejnym przyjacielem, obrażającym Gabriela z zazdrości o Petunie.

Teraz tak mi się przypomina, że na początku telki za każdym razem, gdy któraś z "5 kobiet" pojawiała się z medalikiem św. Judy, to cała reszta z nich reagowała zdziwieniem i dopytywaniem, skąd go ma, na co każda odpowiadała, że od Sebastiana. Po czym teraz ponoć wspólnie sobie je dały feralnej nocy na znak, że dotrzymają tajemnicy? Nie wiem, może niedokładnie oglądałam, ale ciągle mam takie wrażenie, że pisząc odcinek 100 autor za bardzo się nie zastanawia, czy to będzie pasowało do tego, co było mówione w odcinku np. 30.

Gloria i Salomon się pogodzili, po czym rozstali bo Berenice dała Glorii sfałszowaną przez Salomona umowę, ale już znowu się pogodzili. Szkoda słów na nich


Ostatnio zmieniony przez buldozka dnia 23:49:22 01-07-22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:53:11 18-07-22    Temat postu:

W końcu zebrałam się za napisanie komentarza. Przepraszam, że tak długo to trwało. Jakoś tak wyszło w tym roku, że albo nie miałam czasu, albo źle się czułam. No i nie ukrywajmy, że nie jest to telka, którą by się oglądało z zapartym tchem i oglądało odcinki po nocach, co też nie pomaga.

Odcinki 92-116
Wszystkie wątki miłosne w telce są nudne. Wątek Marcosa i Altagracii od kilkudziesięciu odcinków stoi w miejscu. On jej wyznaje miłość i proponuje żeby byli razem, ona go odrzuca. Żadnego rozwoju. Lila niby odwzajemnia uczucie Calixto, idzie z nim do łóżka, a potem go odrzuca. Francisco się boi ślubu z Cordelią. Jedyny wątek, który się choć trochę rozwinął to, Petunia i Gabriel. W końcu wyznali sobie miłość, chociaż nadal Gabriel odsuwa się na bok, żeby dać szansę Rene. O protach już nawet nie wspominam.

Juaca wszystkim wygraża śmiercią, żeby broń Boże nie wyjawili Glorii prawdy.

W międzyczasie zginął Ernesto. Próbował wyciągnąć Laurę z aresztu, ale z jakiegoś niezrozumiałego powodu poszedł prosto do jaskini lwa - przenocować do piwnic del Toro. Teraz zginęła też Ivón i policjant. Tak jak piszesz, Ivón okazała się być przyrodnią siostrą Altragracii, potwierdziło się też że pomagała LDMJ.

Największym sekretem było oczywiście wyznanie Berenice. Tutaj pojawia się hipokryzja całej rodzinki del Toro. Berenice to morderczyni, która z obawy o własną skórę pozwoliła na to, żeby jej własna córka odsiedziała za nią 20 lat w więzieniu. A i tak ona wraz z Altagracią i Glorią mają czelność traktować Ludovico jakby był gorszym przestępcą. No tak, według ich moralności lepiej zabić niewinnego człowieka niż ukraść pieniądze. Pieniądze, które się Ludovico należą, bo jak same przyznały, Vincente del Toro okradł swoją siostrę. Dla mnie szczytem wszystkiego było jak Salomón w jednej chwili prawie bije Ludovico i nazywa go draniem, a potem idzie do Berenice i mówi jej jak bardzo ją podziwia. No cóż, wszyscy w tej rodzinie są siebie warci.

W ogóle w tej telce nie ma prawie żadnej naprawdę pozytywnej postaci, którą dałoby się lubić. Może z wyjątkiem Gabriela, bo jest wyważony i rozsądny. Wiem, że Ty nie przepadasz za ekipą Ludovico-Chichita-Ricarda-Leoncio, ale mnie potrafią czasem rozśmieszyć. Cordelia jest ok.

No cóż, na szczęście zostało mi już tylko 10 odcinków. W ciągu najbliższych dni dodam ostatnie komentarze i napiszę podsumowanie. A co do następnej telki, to niestety tak wyszło, że teraz już chyba nic nie obejrzymy. Ale na jesieni jak najbardziej. Pamiętam, że miałyśmy na liście m.in. Corazón apasionado, a tak się składa, że Venevisión dodało niedawno wszystkie odcinki na swój kanał na YT.

Odcinki 117-120
Ismael okazał się być jedną z LMDJ. Nie spodziewałam się, że porwie Pancho, w sumie to już zapomniałam o tym, że on się podkochiwał w Cordelii. Fajnie, że jeszcze mnie coś w tej telce zaskoczyło, bo zaspoilerowałam sobie prawie wszystko. Ismaela jako LMDJ też, niestety tu zawinił YT, bo już daaawno temu mi pokazał miniaturkę jednego z ostatnich odcinków, gdzie widać, że Ismael stoi za kratami. A potem jeszcze natrafiłam na komentarze na YT, które mi to potwierdziły.

Chociaż Huett radzi sobie super w tej roli, to nie jestem do końca przekonana co do tego, że Ismael okazał się być takim psycholem. Ale z drugiej strony wszyscy w jego rodzinie są nienormalni. Swoją drogą rozwaliło mnie jak Alirio się ucieszył, że jego brat jest mordercą.

Złoty cytat Simona w rozmowie z Berenice - “No, ninguno de ustedes es malo. Ustedes son una familia de asesinos pero ninguno es malo, ustedes son todo buena gente” W punkt!


Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 10:33:25 21-07-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 14, 15, 16  Następny
Strona 15 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin