Telenowele

manning · Wysłany: 19:13:36 03-10-07 Temat postu:

bardzo fajny serial, telenowela kryminalna, ROMANTICA właśnie powtarza

koli · Wysłany: 20:13:03 03-10-07 Temat postu:

ja od czasu do czasu oglądam Kobietę Judasza , i jest dosc fajna

martuuusia · Wysłany: 21:41:23 03-10-07 Temat postu:

szkoda że jest o 23

koli · Wysłany: 21:49:45 03-10-07 Temat postu:

martuuusia · Wysłany: 21:26:36 04-10-07 Temat postu:

tylko ja nie moge ogladac o 7 ani o 12 więc zostaje mi 23

justyna792 · Wysłany: 15:23:50 08-10-07 Temat postu:

zaczęłam oglądać od 30 odc i nawet mi się podoba.może być.zobaczymy jak dalej.

justyna792 · Wysłany: 17:57:47 10-11-07 Temat postu:

Zwariowana tela.Kunsztem aktorskim może nie zachwyca ale lubię ją i oglądam wszystkie odcinki.Inna niż wszystkie.Polecam dla dobrej rozrywki.

Katalina · Wysłany: 1:10:37 13-11-07 Temat postu:

Zaglądam do Kobiety Judasza i jestem coraz bardziej zbulwersowana,jak można było wypuścić w eter tak beznadziejnie nieudolnie zrealizowaną telenowelę.Amatorzy z Wiejskiego Domu Kultury zrobiliby to o niebo lepiej.Nie obrażając amatorów,ani wiejskiej kultury.

Realizacja poniżej krytyki.Aktorstwo gorzej niż dno.Akcja równa zero.
Ona nie jest zwariowana,ona jest głupia.
Marcos przez trzydzieści odcinków zmuszał Altagracię do przyznania się do zabójstwa.A teraz przez następne 60 będzie ją zmuszał do tego,żeby mu wybaczyła.

justyna792 · Wysłany: 9:38:30 13-11-07 Temat postu:

Ja ją traktuję z przymrużeniem oka.I chociaż znam finał to jestem ciekawa co jeszcze wymyślą.

Ślimak · Wysłany: 18:36:00 13-11-07 Temat postu:

Jeszcze tu nie zajrzałem. A trzeba koniecznie zostawić ślad. Projekt "Kobieta Judasz" to telenowela realizowana z nabieżąco szykowanym scenariuszem. Aktorzy tam grający nie mieli pojęcia co wydarzy się w następnym odcinku, i tak sami niemal byli zaskoczeni, co ja mówię, na pewno byli.

Całkowicie się nie zgodze, aktorstwo w miarę dobre, zresztą trzeba doczekać do końca. Kunszt pojawi się pod koniec. Kilka osób rzeczywiście nie podołało zadaniu, jest kilka średniawo zagranych postaci, ale szczegół, szczegółami. Warto zwrócić uwagę że była to chyba pierwsza telenowela na świecie z wątkiem thrillera. Prawdę poznaliśmy dopiero na końcu, za to trup siał się gęsto. Kolejno odpadali uczestnicy obsady niczym pionki w grze. Przypatrując się napisom w czołówce, warto pod koneic serialu policzyć ile tych bohaterów ubyło. Zdradzę, że było ich więcej niż 10.

Obok "Ojca Coraje" to kolejny serial który nie zwykł szufladkować bohaterów. O ile Glorię i Salomona można zaszufladkować do postaci dobrych, a Emmę i Aliria do złych, to tak poza tym niewiele wiadomo komu można zaufać, od każdego zalatuje podstępem... i to ma taki ciekawy posmak

Na wyróżnienie zasługuje Astrid Carolina Herrera (Altagracia), która odwaliła kawał pożadnej roboty.
Dla odmiany mamy Fedrę Lopez - do tej pory przodowniczkę w rolach głównych w telenowelach Venevisionu. Tutaj dostała rolę drugiego planu, i można zobaczyć ją w zupełnie innej roli.

Wśród obsady znana piosenkarka Kiara jako Laura. Kobieta Judasz - seryjny morderca. Żeby było ciekawiej, za każdym razem, kiedy zostaje popełnione morderstwo - sprawcę gra inna osoba, prawdopodobnie wykorzystano statystów, lub po prostu dowolna osoba z obsady mogla wcielić się w postać mordercy, nie wykluczone że mógł być nim i sam reżyser.

Wśród obsady dużo nieznanych twarzy np. rzadko spotykane nazwisko Concetty Lo Dolce - Sagrario.

Polecam ciekawą ścieżkę dzwiękową. Podczas morderstwa słychać jak jakaś kobieta nuci "la la la" - w rytm co ciekawe marszu weselnego Mendelsohna, wystarczy dobrze się przysłuchać

Pod koniec dopiero zacznie się prawdziwa zabawa, pewną wadą jest niekiedy rozflaczały scenariusz, choć morderstwo zazwyczaj jest popełniane bardzo szybko, pozostałe wątki, nieco kuleją z czasem.

Od odcinka 119 do ostatniego będzie gorąco!

Pozdrawiam!

a_moniak · Wysłany: 20:22:59 13-11-07 Temat postu:

finał teli był świetny, ale całej teli nie oglądałam, tutaj bardziej skupiali się na watktku tajmenmiczych morderstw niż milosnym, zresztą główna parka protkow nie była fajna...dlatego KJ była oryginalną telą

Katalina · Wysłany: 0:31:06 17-11-07 Temat postu:

Rany,juz dwa przebierańce.
Częściowo mogę się zgodzić,ale nie w jednym.
Gra aktorska jest żenująca.Wszystkich bez wyjątku.Ze wskazaniem na Glorię i Altagracie.
Oglądając poszczególne scenki odnoszę wrażenie,że aktorzy i reżyser robią sobie jaja z widzów.A czasami,że to jakiś upiorny eksperyment.Wszystko jest jakieś nieudolne i rozłazi się w szwach.Tak jakby zza kadru rzucano aktorom tekst.A oni miotają się po planie i za bardzo nie wiedzą,co mają grać.
Jeśli to miał być thriller,to wyszedł śmieszny thriller.Jedyne,co im się udało,to okropne efekty dżwiękowe.

Ślimak · Wysłany: 0:37:28 17-11-07 Temat postu:

efekty dźwiękowe świetne, szkoda, że nie dopuszczono ich do sprzedaży

koli · Wysłany: 20:55:54 17-11-07 Temat postu: