Telenowele

iva · Wysłany: 23:02:01 27-03-12 Temat postu:

Taaak dzisiejszy odcinek fajny był. Ana wcale nie musiała nakłaniać Rogelia żeby jedli na tarasie. Wystarczyło wspomnieć, że jest tu tak pięknie i szkoda ze z tego nie korzysta. Przy Anie R. traci swoje wszystkie złe moce

. Nawet przyznał się Gustavowi,ze pewna kobieta ma na niego dobry wpływ gdy ten powiedział, ze słyszał że ma cięzki charakter.
Ach R. zaprosił Anę do miasta, bo usłyszał że chciałaby coś kupić. Jaki ona jest dla niej miły.
Nie wiem czy bezwiednie Rogelio dotknął reki Any. Ona wyrażnie zwróciła na to uwagę, trochę ją to speszyło. On tego nie zauważył.
Podobalo mi sie jak R. sie oburzył gdy Cynthia poprosiła żeby Ana zostawiła ich samych przy stole. Myślała ze wiadomość o rozwodzie Vanessy zdziwi R. Na szczęście nie. Dobrze że o niej zapomina. R. śmiesznie sie zachował przy stole na obiedzie kazał Cynthi pomóc Anie i odłożyć swój kapelusz. Trochę była zaskoczona:lol: Wychwalał też ciasto jakie zrobiła A. Nawet zaprosił Bruna do stołu. Jak pomyśle o tej chłoscie to mi sie jakoś dziwnie zrobiło. On jeszcze musiał koło niego usiaść.
O mało nie wyszło na jaw że R. wychłostał Bruna. Zastanawiam sie czy Bruno nie sledzi A. Zawsze pojawia sie tam gdzie ona jest sama.Nie podoba mi sie że powiedział jej że chciałby żeby było coś więcej miedzy nimi

Wyskoczył jeszcze z tym sam na sam. Niechby to Rogelio usłyszał to by sie działo.
Ale sie ucieszyłam że Ana nie widział Gustava. Jednak co sie odwlecze .....
Ja wolę jak Ri A. są na chacjendzie wtedy przynajmniej G. nie spotykają.
Vaness kolejny raz udowodniła to co o niej ostatnio powiedział R. Jest samolubna. Spotkała się z mężem w restauracji i powiedział że chce rozwodu. On sie nawet tego nie spodziewał. Wygląda na dobrego człowieka, a ona chce z niego zrobić damskiego boksera przy ludziach. Tak się nie robi. Mam nadzieje ze Vanessę spotka kara. Chce odejść od męża i związać się z Rogelio. Przecież jego stan sie nie poprawił od czasu kiegy z nim zerwala. Chyba sama nie wie czego chce.

marta87 · Wysłany: 0:39:42 28-03-12 Temat postu:

Dominica · Wysłany: 0:43:47 28-03-12 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 2:02:10 28-03-12 Temat postu:

Santiago · Wysłany: 12:21:31 28-03-12 Temat postu:

Brando · Wysłany: 12:26:58 28-03-12 Temat postu:

Dla mnie zawsze protem był od początku.

iva · Wysłany: 14:18:53 28-03-12 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 14:22:19 28-03-12 Temat postu:

Nom tak

Dla nas teraz to R jest protem ale prawda jest taka, że to Guciu miał nim być na początku

misiejek3009 · Wysłany: 14:24:19 28-03-12 Temat postu:

Dołączam się do tych co cieszą się z tego że AP i Gustavo się nie spotkali

Rogelio całkiem inny w tym odcinku, miły, uśmiechnięty... jak się AP zmieszała gdy złapał ją za rękę

No właśnie, to kto jest w końcu protem w tej teli? Chyba Rogelio?

Denisse · Wysłany: 14:34:17 28-03-12 Temat postu:

Ewka protem miał być Gustavo a Rogelio villanem ale z tego co wiem to z powodu większej chemii z Aną zmienili scenariusz i to on stał się protem

karolina0255 · Wysłany: 14:43:36 28-03-12 Temat postu:

Ja od pierwszego odcinka czułam, że zmienią scenariusz R będzie protem. A w 2 odcinku zobaczyłam tą chemie między nimi. Dawno w żadnej telce nie widziałam czegoś takiego

iva · Wysłany: 15:43:28 28-03-12 Temat postu:

Dodo · Wysłany: 15:48:13 28-03-12 Temat postu:

ja tam Gustava lubię

. wczoraj w końcu pojawił się 'Bruno'

(mąż Vanessy).

karolina0255 · Wysłany: 15:53:03 28-03-12 Temat postu:

Dodo · Wysłany: 15:55:18 28-03-12 Temat postu:

wiem, wiem że nie miał na imię Bruno, tylko właśnie nie pamiętałam jak i dałam imię postaci, którą ten aktor grał w Rywalce od serca