Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CarinoMio Dyskutant
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:06:29 09-05-12 Temat postu: |
|
|
Kurcze jestem trzy odcinki do tyłu i nie wiem kiedy obejrzę, a piszecie że wiele się
działo. Ale uderzenie AP przez Rogelia widziałam i myślę, że on tak musiał po prostu
postąpić, bo to było jedyne wyjście żeby wytrącić ją z tego histerycznego amoku w
który wpadła i jakoś się z nią porozumieć. W końcu tak naprawdę nie wiedział nawet
dlaczego tak wrzeszczy i wyzywa go od morderców. |
|
Powrót do góry |
|
|
misiejek3009 Big Brat
Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z tej strony Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:36:05 09-05-12 Temat postu: |
|
|
Wrócił dawny zły Rogelio, ale nie szkodzi takiego też bardzo lubię, właśnie to mi się w nim podoba, że nie jest taki święty jak Gustavo i że ma taki złożony charakter Ana sama jest sobie winna, nie dopuściła go nawet do głosu, nie pozwoliła nic wyjaśnić, ślepo zaufała Bruno, chociaż wie, że ten kocha ją i może chcieć ją skłócić z mężem... jest strasznie naiwna, czemu wszystkie protki są takie naiwne...? Strasznie szkoda mi było Rogelio jak płakał... kolejna kobieta go zostawiła... i mam nadzieję, że stanie się tak jak powiedział, że Paula wróci i na kolanach będzie go przepraszać za swoje oskarżenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:40:34 09-05-12 Temat postu: |
|
|
Przypomnę wam rozmowę Marii z Rogeliem z 42 odcinka, tyle było łez i bólu podczas tej rozmowy.
R: - Nie daję rady nianiu. To dla mnie zbyt wiele.
M: - Zbyt wiele?
R: - Kiedy Vanessa odmówiła wyjścia za mnie, rozumiałem ją. Niełatwo jest przyjąć mężczyznę, który nigdy nie będzie chodził. Ale to. Dlaczego jednak Paula mi to zrobiła? Dlaczego?
M: - Chciałabym żebyś poczuł się lepiej.
R: - to niemożliwe. Jestem rozgoryczony tym wszystkim i swoim kalectwem.
M: - Nie mów tak. Mężczyzna potrzebuje więcej odwagi żeby zapłakać niż wytrzymać ból.
R: - To mi się już nigdy więcej nie zdarzy. Nigdy nie zapłacze z powodu kobiety. Paula z bratem pożałują że się urodzili.
M: - Nie mów tak.
R: - Pożałują. Sprowadzę ją tutaj. Na kolanach będzie mnie błagała o wybaczenie. Nie ja zabiłem jej chłopaka!!!! Udowodnię to i na kolanach będzie mnie za to przepraszała!!!
Bardzo emocjonująca scena.
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 14:42:39 09-05-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
taran1123 Aktywista
Dołączył: 01 Wrz 2011 Posty: 376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:50:18 09-05-12 Temat postu: |
|
|
Jak Ana to mogła go bić, popychać (mimo to, że jest na wóżku inwalidzkim) a jak Rogelio podniósł na nią rękę to od razu stwierdziła, że jest jeszcze gorszy niż myślała?
Skoro tak, to ona też jest taka.
AP mnie irytuje. Po raz pierwszy tak nie lubię protki. Myślę, że z czasem się to zmieni, ale jednak...
Szkoda, że AP z Gustavem się nie spotkali, bo mimo tego, że chcę by była z Rogelio to takie scenki są emocjonujące. No i dużo by się wyjaśniło. Między innymi to, że Rogelio nie jest mordercą. Chociaż znając Anę to wymyśliła by coś innego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:56:13 09-05-12 Temat postu: |
|
|
AP wyzywa Rogelia, a sama zachowuje się histeryczka ;o w dodatku tępa bo nawet przez chwilę nie przyszło jej do głowy, że morderca nie zostawia na wierzchu dowodów zbrodni, musiałby być durniem, a Rogelio na pewno nie jest
Też jej na ten moment nienawidzę, polubię znowu jak zacznie być miła dla Rocheliasa ;p |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:33:32 09-05-12 Temat postu: |
|
|
bunia312 napisał: | Przypomnę wam rozmowę Marii z Rogeliem z 42 odcinka, tyle było łez i bólu podczas tej rozmowy.
Bardzo emocjonująca scena. |
Uwielbiam ta scenę. Chyba R. nie cierpiał po Vanessie tak jak teraz przez AP. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:48 09-05-12 Temat postu: |
|
|
Wyidealzowane postaci zdecydowanie się 'przejadły' większości. Z jednej strony żałuję tego co się porobiło między Rogeliem a Aną, ale z drugiej strony, może sobie wszystko poukłada w głowie. Ona w głowie ma cały czas obraz szlachetnego Gustava i dlatego tak cierpi. Byli ze sobą ile? 2 tygodnie? Coś koło tego... Nie można w tak szybkim czasie pokochać kogoś. Najlepiej będzie jak się spotka z Gustavem, lepiej go pozna i wtedy zrozumie, że on do niej nie pasuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Motylek1990 Debiutant
Dołączył: 30 Cze 2011 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:16:11 09-05-12 Temat postu: |
|
|
Tak sobie mysle,ze Cinthia i Gucio pasuja do siebie...gdyby ona sie zmienila to mogli by byc szczesliwi |
|
Powrót do góry |
|
|
Avondy Idol
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 1958 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:13:50 09-05-12 Temat postu: |
|
|
Motylek1990 napisał: | Tak sobie mysle,ze Cinthia i Gucio pasuja do siebie...gdyby ona sie zmienila to mogli by byc szczesliwi |
Też sobie tak pomyślałam Bo spodobali mi się jako para |
|
Powrót do góry |
|
|
Monserrat Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 6517 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:06:29 09-05-12 Temat postu: |
|
|
Mój biedak się rozpłakał Nic, tylko przytulić i pocieszyć.
Ale jego śmiech kilka chwil wcześniej był zabójczy
Paula nadal myśli, że Rogelio jest zamieszany w pobicie Gustava Mogła też doświadczyć tego, co czuł Rogelio, kiedy nie chciała słuchać jego wyjaśnień, gdy Gustavo nie dał się przekonać, że z Brunem nic jej nie łączyło. Denerwuje mnie ta Anka ostatnio niesamowicie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:10:10 09-05-12 Temat postu: |
|
|
No i stało się najgorsze z możliwych, Ana i Gustavo się spotkali
Roooogelio ! jak on jest smutny to odechciewa się oglądać, już wolę jak sie wścieka |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:49:55 09-05-12 Temat postu: |
|
|
ależ emocje w dniu dzisiejszym
widać po ilości komentarzy:)
niestety nie oglądałam dzisiejszych odcinków, ale czekam z niecierpliwością na dailymotion
już kiedy czytam, bardzo mi szkoda Rogelia ;( |
|
Powrót do góry |
|
|
Arwenka Idol
Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 1540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:06 09-05-12 Temat postu: |
|
|
Bardzo namiętne spotkanie AP i Gustavo Fajne scenki z nimi
Szczerze mówiąc to co robi Rogelio jest żałosne. Przestało mu się układać z Paulą to znowu jest sobą-bije pracowników , okazał się nawet damskim bokserem.
Dobrze,że Ana uciekła . Rogelio jest jakiś chory. Chciał ją uwięzić, te kary w oknach. Facet ma problemy z sobą. Mści się na bracie AP. Stwierdzam ,że nawet Vanessa jest dla niego za normalna.
Ostatnio zmieniony przez Arwenka dnia 20:33:05 09-05-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:28:23 09-05-12 Temat postu: |
|
|
Arwenka napisał: | Bardzo namiętne spotkanie AP i Rogelio Fajne scenki z nimi
Szczerze mówiąc to co robi Rogelio jest żałosne. Przestało mu się układać z Paulą to znowu jest sobą-bije pracowników , okazał się nawet damskim bokserem.
Dobrze,że Ana uciekła . Rogelio jest jakiś chory. Chciał ją uwięzić, te kary w oknach. Facet ma problemy z sobą. Mści się na bracie AP. Stwierdzam ,że nawet Vanessa jest dla niego za normalna. |
arwenka, piszesz że piękne scenki z AP i Rogelio, więc może podświadomie (domyślam się, że miałaś na myśli Gustavo), podświadomie może jednak Rogelio ci się podoba:)
nie wiem co było w dzisiejszych odcinkach i jak Rogelio traktował Miquela, ale z tego co było wczoraj pilnuje go żeby nie pił, dla jego dobra:) |
|
Powrót do góry |
|
|
taran1123 Aktywista
Dołączył: 01 Wrz 2011 Posty: 376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:48:59 09-05-12 Temat postu: |
|
|
A niby jak on ma się zachowywać? Jak był zły to wszyscy go szanowali, bali się itd. A jak stał się dobry to go ta idiotka zraniła i zostawiła.
Wcale mu się nie dziwię. |
|
Powrót do góry |
|
|
|