Telenowele

Brando · Wysłany: 11:46:33 18-05-12 Temat postu:

Jeśli chodzi o reklamy to rzeczywiście śmiesznie ale nie wypada to tak żałośnie właśnie jak w CME,kiedy Renata reklamowała Garnier albo w TDA,jakaś odżywka do włosów,kiedy to kwicząca Vicky i Antonieta ją zachwalały,jaka to jest super i włosy są po niej takie miękkie.

Karolinka92 · Wysłany: 13:13:33 18-05-12 Temat postu:

Jak gadacie o reklamach, to też od razu mi przyszło na myśli Mi pecado i reklama Knorra, Fina gotująca rosołek

hahah

Mnie to Paula denerwuje, Rogelias stara się jak może, żeby jej dogodzić a ona wiecznie obrażona dziewczynka -.- ja już chce odcinki Rogelianas !

Maria to najmądrzejsza babka w tej telenoweli, zawsze jej rozmowy z Rogeliem są takie mądre, aż chciałoby się wszystkie cytować

iva · Wysłany: 13:37:12 18-05-12 Temat postu:

Dokładnie też uwielbiam Marię jak wspiera Rogelia i mu doradza. Tak samo zachowuje sie w stosunku do Pauli. Gdyby nie ona to nieraz nie wiem jakby sie dogadali.

Dudziak · Wysłany: 13:40:00 18-05-12 Temat postu:

Jestem dopiero przy 48 odcinku i przede mną okropna scena z Aną i Gustavem

Nie mogę już ich zdzierżyć razem! Cieszę się, ze w 51 lub 52 odcinku od siebie odeszli

A Rogelio jak zawsze jest słodki i taki kochany

Na początku myślałam, że Maria to będzie jakiś kolejny zapychacz, a okazało się, że jest świetną postacią, która potrafi wprowadzić pokój między Anę i Rogelia

Coraz bardziej lubię Dany. Na początku mnie irytowała, ale teraz to jest taka młodsza wersja Marii

bunia312 · Wysłany: 14:10:42 18-05-12 Temat postu:

Karolinka92 · Wysłany: 14:11:56 18-05-12 Temat postu:

O tak, ładnie to posumowałaś, moje nastawienie do Dany też się całkowicie zmieniło bo z początku mnie drażniła xd ale błagam, tylko niech jej nie wiążą z Miguelem, to już Hugo lepszy

Dudziak · Wysłany: 15:18:08 18-05-12 Temat postu:

Każdy jest lepszy od Miguela

On ciągle się użala na swój straszny los, a nawet siostry nie potrafi chronić. Zachowuje się jak dziecko i jak mu coś nie idzie to najlepiej jest się upić

Hugo jest fantastyczny

Mimo, że jest to trzecioplanowa rola to bardzo go lubię

A już w szczególności za jego wierność Rogeliowi

iva · Wysłany: 15:27:47 18-05-12 Temat postu:

taran1123 · Wysłany: 15:30:55 18-05-12 Temat postu:

Według mnie na Miguela tak wpłynęło więzienie. Osobiście na początku go lubiłam, aż tak nie raził swoim zachowaniem...

Myślę, że chcą pokazać tutaj jak więzienie może wpłynąć na człowieka. Do tego ten Bruno, który za wszelką cenę chce zrobić z niego alkoholika...

bunia312 · Wysłany: 15:34:01 18-05-12 Temat postu:

Rzeczywiście Dany zasługuje na kogoś lepszego. Miguel nie jest zaradny życiowo, każde niepowodzenie topi w alkoholu, użala się nad sobą, taki nieudacznik

A Rogelio powiedział, że Miguelowi brakuje siły Pauli.

Dudziak · Wysłany: 16:56:06 18-05-12 Temat postu:

Mnie on od początku drażnił swoim zachowaniem. Taka ciamajda z niego. Nie potrafi choć raz zachować się przyzwoicie i ufa do granic możliwości Brunowi. Nie rozumiem co Dany i Maripaz w nim widzą.

Karolinka92 · Wysłany: 18:06:00 18-05-12 Temat postu:

Ja też nie ogarniam, bo nie dość że straszna ciamajda to jeszcze urody też nie ma za grosz -.-

Ojj, skąpią nam przystojniaków w LQNPA, ale nic nie szkodzi, bo ja i tak widzę tam tylko Rogelia <3

Monserrat · Wysłany: 18:17:30 18-05-12 Temat postu:

Ostatnio Miguel obiecał Anie Pauli, że będzie grzeczny. Zobaczymy. Niech facet bierze się z życiem za bary jak najszybciej i zacznie iść do przodu, bo jak tak dalej pójdzie to będzie z nim naprawdę tragicznie. Daniela ma do niego anielską cierpliwość, tylko pogratulować.

vibora · Wysłany: 18:31:45 18-05-12 Temat postu:

Ana Paula przeczy sama sobie, mowi jedno a myśli calkiem co innego.
Mówi, że nigdy nie wybaczy Rogeliowi, że nie będzie między nimi dobrze, itp... a tak naprawdę jak Rogelio zrobi coś miłego dla niej, od razu mięknie, trzepocze rzęskami i buzia jej się cieszy, a niby taka obrażona jest

Ahh niech uraczą nas jakąś romantyczną chwilą. Ile można czekać?!!

fantasma · Wysłany: 19:34:57 18-05-12 Temat postu:

faktycznie ten Miguel to straszna ciamajda i też sie zastanawiam co te dziewczyny w nim widzą chociaż we wczorajszym odcinku powiedział coś mądrego tzn zaczął się zastanawiać jakim cudem Rogelio nie znał imienia narzeczonego AP skoro mil niby jego dokumenty szkoda tylko że AP przy tym nie bylo.

Uwielbiam te oczy zbitego pieska jaki robi czasami Rogelio jest przy tym taki uroczy ahhhhh