|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:46:08 23-05-12 Temat postu: |
|
|
Maripili napisał: | Dla mnie wczorajszymi bohaterkami były Maria i Rosaura, które dziarsko pozbyły się jędzy z hacjendy Potrafią połączyć siły w słusznej sprawie |
Chciało mi się śmiać z tej sceny, gdy szły razem pod rękę i cieszyły, że pozbyły się Vanesy . Ale to bardzo dobrze .
Na początku rozumiałam Anę Paulę, ale teraz jest tak głupio i bezsensownie uparta, że aż jest to męczące! No uparta jak osioł, ciągle żyje w przekonaniu, że to Rogelio kazał pobić Gustava i za nic w świecie nie może się do niego przekonać. A Gustavo? Tak kocha Anę Paulę, że szybko pocieszył się inną . I nawet nie zależało mu na tym, żeby wyjaśnić całą tę sprawę. Ale za to Ana Paula wróciła do Rogelia, więc jednak jest się z czego cieszyć . |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:16:55 23-05-12 Temat postu: |
|
|
No to pora na trochę cytatów z wczorajszych odcinków.
Odcinek 57
Rogelio i Paula:
R: - Nie myśl, że jestem butny i wyniosły.
AP: - Może jesteś pokorny?
R: - Muszę nad tym popracować ale nie jestem tak ograniczony jak myślisz.
AP: - Serio?
R: - Udowodnię ci to. Namówię Cynthię żeby chodziła z Gustavem.
AP: - Z Gustavem?
R: - Tak.
AP: - Jaki Gustavo?
R: - Nie pamietam nazwiska. Zaproponowałem mu pracę. Jest inżynierem i być może zajmie się inwestycjami w hacjendzie. Dlaczego pytasz o jego nazwisko? A jasne, z powodu swojego ukochanego i myślisz, że to ten sam. Rzeczywiście jak mogłem zapomnieć.
AP: - Nie mogłeś bo wiesz jak się nazywa.
R: - Znowu to samo!!! Kiedy słyszysz to imię twoje myśli biegną do mężczyzny którego kochasz. Co ci jest!!! nie możesz o nim zapomnieć?!! Dlaczego?!! Do licha, dlaczego?!!!
Rozmowa telefoniczna Gucia i Pauli.
G: - Po co dzwonisz? Już się rozwiodłaś? Mówię do ciebie. Czy jestes już wolna?
AP: - Nie rozwiodę się tak szybko jak myślałam.
G: - Nie chcę o tobie słyszeć!
AP: - Nie gniewaj sie na mnie.
G: - Szkoda czasu.
AP: - Gustavo, posłuchaj. Powiedziałeś, że spotykałeś się z kimś innym kiedy przestaliśmy się widywać. Muszę wiedzieć kto to jest?
G: - Jak śmiesz mnie o to pytać?! Czego ty chcesz? Mam czekać aż w końcu się rozwiedziesz?
AP: - Ależ nie.
G: - Skoro nie mogę być z tobą poszukam szczęścia gdzie indziej. Przestań mi zawracać głowę.
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 20:55:56 23-05-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:10 23-05-12 Temat postu: |
|
|
mi się najbardziej podobało jak Danny, powiedziała do Any Pauli po sprzeczce z Vanessa w sklepie coś w stylu:
Vanessa straciła już swoją szansę z Rogeliem i teraz tego żałuje, może powinnaś się zastanowić czy ty jej nie tracisz |
|
Powrót do góry |
|
|
Arwenka Idol
Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 1540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:27:17 23-05-12 Temat postu: |
|
|
Widać,że Paula nadal po uszy zakochana w Gustavo. Kiedy zobaczyła go w domu Rogelio nikt inny poza pierwszym chłopakiem dla niej się mnie liczył.
Rogelio musi się starać żeby wzbudzić w Pauli cieplejsze uczucie a Gustavo nie musi nic robić, wystarczy ,że się pojawia i Ana już szaleje. Żal mi Dani. Brat Pauli ogląda się za innymi , pije a ona ...? jak będzie wyglądała jej przyszłość? nie o takim życiu marzyła? |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:38:47 23-05-12 Temat postu: |
|
|
Kłótnia w barze:
V: - Teraz rozumiem dlaczego Rogelio cię poślubił. Jesteś jego pielęgniarką i kucharką. A w wolnych chwilach szorujesz podłogi.
AP: - Odczep się bo pożałujesz. Myślisz, że nie umiem się bić?
V: - Możemy sie przekonać!
AP: - Kiedy chcesz!
R: - Dość!! Zachowujecie się jak przekupki. Uważaj co mówisz, Vanesso. Nie pozwolę obrażać mojej żony.
V: - Masz rację. Nie chcę z tobą zadzierać. Otworzę biuro w San Gabriel będziemy się często widywać. Co boisz się? Słusznie, bo jestem lepsza od ciebie i Rogelio o tym wie.
AP: - Rogelio!!!
Ros: - Bezwstydna!! Zostaw go!!! Jasne, czego można się spodziewać po kobiecie która klei się do mężczyzn! Nic nie wskurasz bo Rogelio kocha moja siostrzenicę. Chodź, nie zniżaj się do poziomu tej dziwki!!!
V: - Jakim prawem mnie obrażasz?!! Teraz wiem skąd Paula ma takie maniery.
Ros: - Przyganiał kocioł garnkowi!
V: - Ta kobieta jest mi coś winna! Zapomniałaś jak szantażowałaś moją matkę!!!
AP: - O czym ona mówi?
Ros: - Zmyślasz, żeby dokuczuć mojej siostrzenicy i jej mężowi. Ale oni są szczęśliwi i nie rozbijesz ich małżeństwa. Szkoda czasu na głupstwa, chodźmy stąd!
Paula wychodzi.
R: - Paula!!! Nie rób takich głupstw. Kocham żonę, nie trać czasu.
V: - Jeśli ją kochasz, to dlaczego pozwoliłeś się pocałować? Przyznaj, że poślubiłeś ją bo przypomina ci mnie.
Cioteczka i Paula:
Ros: - Kochanie nie przejmuj się.
AP: - Nie chodzi o nią tylko o Rogelia. Pozwolił się całować Vanessie wiedząc, że jesteśmy siostrami.
Ros: - To nie jego wina. Tej zdziry nic nie powstrzyma.
AP: - W naszych żyłach płynie ta sama krew. Odstręcza mnie myślenie o tym co ich łączyło. Ale patrzenie jak się całują jest o wiele gorsze.
Ros: - Przykliła się do niego. A ty traktujesz go ozięble.
AP: - Nie broń go.
Ros: - Jesteś zazdrosna!
AP: - To nie zazdrość. Jestem zła, że Rogelio pozwolił mojej siostrze żeby całowała go przy mnie.
Ros: - Porozmawiaj z nim.
AP: - Nie będę z nim rozmawiać! Chodźmy!
Odcinek 58
Kłótnia Pauli i Rogelia.
R: - Zostawiłaś mnie w miasteczku i zabrałaś samochód.
AP: - Zabrałam go, bo powiedziałeś, że wszystko w hacjendzie jest moje.
R: - Tak, począwszy ode mnie.
AP: - I tylko przez ciebie odechciewa mi się w niej żyć!!!
AP: - Jak śmiałeś upokorzyć mnie przy ludziach?!!! Mieliśmy udawać idealne małżeństwo.
R: - Wiesz o czym myślę? Złościsz się bo...
AP: - Ośmieszyłeś mnie przy wszystkich! Najgorsze, że pocałowałeś moja siostrę. Nie wiedziałeś o niczym ale teraz wiesz a mimo to pocałowałeś ją przy mnie!! Rozumiesz co zrobiłeś?!!!
R: - Nie wychowywałyście się razem i nie traktujecie się jak siostry. Jesteś zazdrosna i tyle.
AP: - Nie jestem zazdrosna bo cię nie kocham tylko nienawidzę.
R: - Od nienawiści do miłości jeden krok.
AP: - Nigdy go nie zrobię!
R: - Może głupio postąpiłem, że pozwoliłem sie pocałować. Byłem na ciebie zły. Nie doceniasz moich starań. Wiem, że między nami nie jest dobrze.
AP: - Potrzebujesz mnie bo przyjeżdża Abel. Jeszcze raz mnie tak upokorzysz a nie będę pamiętała o naszej umowie i przestane udawać, że jestem z tobą szczęśliwa.
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 0:38:08 23-06-12, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:14 23-05-12 Temat postu: |
|
|
bunia312 napisał: |
R- Zostawiłaś mnie w miasteczku i zabrałaś samochód.
AP- Zabrałam go, bo powiedziałeś, że wszystko w hacjendzie jest moje.
R- Tak, począwszy ode mnie.
AP - I tylko przez ciebie odechciewa mi się w niej żyć!!!
|
hihihihihi:)
TAK, POCZĄWSZY ODE MNIE
no jak go nie kochać?
AP powinna znienawidzic Gustava,
Rogelio ją upokorzyl bo pocałował Vanesse, a przecież ona go nie kocha, więc co to za upokorzenie dla niej, tymbardziej że mogłaby to wykorzystać jako powód do zerwania umowy np. niewierność męża, ciekawe dlaczego jej to w ogóle nie przyszło do głowy
Gustavo za to upokorzył ją tysiąc ba milion razy bardziej, przyjeżdzając na hacjendę dla Cynthii a nie tak jak myślała AP dla niej, poza tym jest chamski, niemiły, oskarża ją i jej nie wierzy, ufa wszystkim tylko nie ukochanej, którą ponoć tak kocha....
w normalnym życiu każda by takiego kopnęła w d....
za przeproszeniem:)
compermiso porfavor
czy siakoś tak:) |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:22:18 23-05-12 Temat postu: |
|
|
Dani jest taka mądra. Wszystko widzi tak jak trzeba, a nie tak jak Paula w krzywym zwierciadle. Bardzo mądre słowa:
sylviana napisał: | Vanessa straciła już swoją szansę z Rogeliem i teraz tego żałuje, może powinnaś się zastanowić czy ty jej nie tracisz |
Rogi lata w koło niej, w koncu mu sie znudzi. Chociaż dziś Paula przyznała, ze to nie Rogi kazał zabić Gucia. Głupio jej. Tak dobrze im sie układało, a te oskarżenia Pauli wszystko zniszczyły.
bunia312 napisał: |
AP: - Zabrałam go, bo powiedziałeś, że wszystko w hacjendzie jest moje.
R: - Tak, począwszy ode mnie. |
Tan cytat jest super. Rogi mógłby mieć wszystko, a o miłość Pauli wciąż musi sie prosić. Jakby parę miesiecy temu ktoś mu powiedział że tak bedzie mówił do kobiety to by go wyśmiał tym swoim szyderczym śmiechem. A tu proszę. Kobieta nim rządzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:15 23-05-12 Temat postu: |
|
|
Ana Paula:
juz sama nie wiem co gorsze:
czy to, że Gustavo od dawna spotykał się z Cynthią czy to że niesłusznie oskarżałam Rogelia
ale porównanie hihihih
powinna na kolanach błagać Rogelia o przebaczenie |
|
Powrót do góry |
|
|
iskierka Idol
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 1112 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Salisbury, UK
|
Wysłany: 21:54:42 23-05-12 Temat postu: |
|
|
bunia312 napisał: |
R: - Zostawiłaś mnie w miasteczku i zabrałaś samochód.
AP: - Zabrałam go, bo powiedziałeś, że wszystko w hacjendzie jest moje.
R: - Tak, począwszy ode mnie.
|
ten cytat powala, jak ja sie z niego smialam , no i to przekomarzanie w kuchni
Ostatnio zmieniony przez iskierka dnia 21:56:53 23-05-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:19:19 23-05-12 Temat postu: |
|
|
sylviana napisał: | Ana Paula:
juz sama nie wiem co gorsze:
czy to, że Gustavo od dawna spotykał się z Cynthią czy to że niesłusznie oskarżałam Rogelia
ale porównanie hihihih
powinna na kolanach błagać Rogelia o przebaczenie |
Jak dla mnie jasne ze to drugie. Oskarżała Rogelia o zabicie Gucia. On ją kocha a ona twierdzi że mógłby tak ja skrzywdzić. Fajnie że w końcu zrozumiała swoj bład. |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:37:13 24-05-12 Temat postu: |
|
|
Przyda się kilka cytatów z dzisiejszych odcinków.
Odcinek 59
R: - Paula jest dla mnie najważniejsza na świecie.
Rozmowa Rogelia w pokoju Pauli
R: - Wiem, że czas do wyjazdu stąd wydaje ci się wiecznością.
AP: - Nie cieszę się, że muszę tu zostać dodatkowe pół roku bo chcesz przedłużyć umowę.
R: - Nie mam takiego zamiaru. Nie zostaniesz tu ani dnia dłużej. Wierzę, że z czasem mnie pokochasz. A jeśli nie, zwrócę ci wolność.
AP: - Mówisz serio?
R: - Tak. W tym czasie zdążysz poznać prawdziwego Rogelio. Wtedy mnie pokochasz.
AP: - Teraz to tym bardziej niemożliwe.
R: - Dlaczego?
AP: - Nie wiem czy potrafię zachować pozory. Nie mogę kłamać.
R: - Spróbuj. Okłamuj wszystkich, Abla, hodowców bydła, narzeczonego Cynthi który będzie nas odwiedzał.
AP: - Proszę, nie zmuszaj mnie do udawania przed nimi.
R: - Przykro mi, ale przyzwyczaj się do tej myśli. Jeśli mnie poznasz pokochasz mnie tak jak ja ciebie.
AP: - Nawet o tym nie myśl. Moje serce nigdy nie będzie twoje.
R: - Powiedz prawdę. Gdybyś nie miała narzeczonego mogłabyś się zakochać we mnie?
AP: - Nie w gwałtowniku dla którego miałam pracować. Nie w złośliwcu który z zemsty przy ołtarzu porzucił Vanessę. Zaczęłam coś czuc do Rogelia który troszczył się o mnie nad jeziorami i zaczął się zmieniać.
R: - Taki jest naprawdę. Pojawił się dzięki tobie. Gdybyś odkryła, że nie skrzywdziłem twojego narzeczonego miałbym szansę na twoją miłość?
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 0:54:15 23-06-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maria Del Cielo Komandos
Dołączył: 14 Lut 2011 Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City (Hacienda Del Fuerte) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:37:26 24-05-12 Temat postu: |
|
|
Nie Które Cytaty Z Teli To Prawdziwe Perełki
Ostatnio zmieniony przez Maria Del Cielo dnia 1:34:35 24-05-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:58:23 24-05-12 Temat postu: |
|
|
Cytaty z 60 Odcinka
Rozmowa Pauli i Dany.
D: - Rogelio był dla niego miły. Żaden mężczyzna tak nie postępuje a zwłaszcza zazdrosny.
AP: - Tak go przyjął bo nie wie, że Gustavo był moim narzeczonym. Nie mógł kazać go pobić.
D: - To oczywiste.
I druga rozmowa przyjaciółek.
AP: - Rogelio martwi się o mnie.
D: - Tak, od razu widać, że cię kocha. Całą noc tkwił przy tobie.
AP: - Byłam niesprawiedliwa wobec niego. Czuję, że mnie kocha. Jest mi go żal bo nie mogę odwzajemnić jego uczucia. Całym sercem kocham Gustava.
D: - Wiemy już, że Rogelio nie jest zły choć ma silny charakter.
AP: - Źle go oceniłam. Nie kazał pobić Gustava. To wspaniały człowiek. Ale nigdy go nie pokocham.
Oj, nie mów hop.
Rozmowa Pauli i Gucia.
G: - Nie muszę z tobą rozmawiać.
AP: - Prosiłam tylko żebyś wyjechał bo bałam się, że Rogelio cię skrzywdzi.
G: - Nie kłam. Nie chciałaś stracić dobrego interesu zagwarantowanego umową.
AP: - Nie prawda. Byłam pewna, że to on kazał cię pobić.
G: - Czemu mi tego nie powiedziałaś?
AP: - Nie chciałam dopuścić do konfrontacji. Dziś wiem, że to nie on. Nie mam pojęcia kto to był. Co się wtedy wydarzyło?
G: - Nie muszę ci się tłumaczyć.
AP: - Powiedz, naprawdę kochasz Cynthię? Po co przyjechałeś? Rogelio cię tu ściągnął? Skąd go znasz?
G: - Zapytaj swojego męża. Przyjechałem tu dla Cynthii nie dla ciebie.
AP: - Kochasz Cynthię? Gdzie ta wielka miłość którą podobno czułeś do mnie?
G: - Ty masz do mnie pretensje? Kiedy wyszłaś za Rogelia dla pieniędzy. Przekonywałaś mnie, że to potwór, a to dobry człowiek który cię kocha i martwi się o ciebie.
AP: - Wyjaśnię ci zasady umowy.
G: - Nie. Nie trzeba. Wiem ile na niej zyskujesz.
AP: - Proszę, Gustavo, nie mów tak, nigdy cię nie oszukałam.
G: - Jak możesz być taka cyniczna? Byłaś z trzema mężczyznami jednocześnie!
AP: - Co ty mówisz?
G: - Z Brunem obściskiwałaś się w dniu dyplomów...
AP: - To nie tak było. To on mnie pocałował!
G: - Dość! Nigdy ci nie uwierzę. Kłamiesz jak z nut. A ja Wierzyłem w każde twoje słowo.
Dobra, dobra to jej nie wierz i odczep się od niej
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 0:57:08 23-06-12, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maria Del Cielo Komandos
Dołączył: 14 Lut 2011 Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City (Hacienda Del Fuerte) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:14:03 24-05-12 Temat postu: |
|
|
iskierka napisał: | bunia312 napisał: |
R: - Zostawiłaś mnie w miasteczku i zabrałaś samochód.
AP: - Zabrałam go, bo powiedziałeś, że wszystko w hacjendzie jest moje.
R: - Tak, począwszy ode mnie.
|
ten cytat powala, jak ja sie z niego smialam , no i to przekomarzanie w kuchni |
Dokładnie Ja Też Się Uśmiałam Oni Są Capitalni Normalnie Jak Się Spikną Ze Sobą Istna Burza Z Piorunami A Scena Zazdrości Bezcenna Rogelias Miał Prześwietną Minę Gdy Żona Go Zdzieliła I Jeszcze Ten Tekst R : "Że Od Nienawiści Do Miłości Jest Nie Daleko" I Ten Jego Uśmiech Pod Koniec Jak AP. Się Odwróciła Coś Pięknego
Ostatnio zmieniony przez Maria Del Cielo dnia 1:22:39 24-05-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:44:42 24-05-12 Temat postu: |
|
|
bunia312 napisał: | Cytaty z 60 Odcinka
D: - Wiemy już, że Rogelio nie jest zły choć ma silny charakter.
AP: - Źle go oceniłam. Nie kazał pobić Gustava. To wspaniały człowiek. Ale nigdy go nie pokocham. |
Fajnie ze zwróciła na to uwagę. Jeśli Gucio bedzie ją odtrącał w koncu zacznie kochać Rogelia. Nie widzę innej opcjii. Niech Gucio zdejmnie z niej ten swój urok.
bunia312 napisał: | AP: - Kochasz Cynthię? Gdzie ta wielka miłość którą podobno czułeś do mnie? |
Dokładnie ja juz od jakiegoś czasu zadaje to pytanie. Wystarczy że ktoś inny coś powie o Pauli złego a on jemu wierzy nie jej. jakby ją tak bardzo kochał to by nie słuchał innych.
bunia312 napisał: |
G Przekonywałaś mnie, że to potwór, a to dobry człowiek który cię kocha i martwi się o ciebie. |
Fajnie że Gucio widzi dobroć Rogelia. Jednak mam nadzieję że pozna też jego drugą stronę mocy
Ostatnio zmieniony przez iva dnia 12:46:57 24-05-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|