Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

La que no podia amar/Zakazane uczucie -Televisa- TV6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 171, 172, 173 ... 318, 319, 320  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:08:26 21-06-12    Temat postu:

Cytaty z 89 odcinka.

Paula wyznaje prawdę o Guciu:

R: - Widziałaś się z ojcem dziecka?
AP: - Ojcem mojego dziecka jest Gustavo Duran. Inżynier Gustavo Duran. Rogelio wysłuchaj mnie zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję.
R: - Nie muszę ci poświęcać ani chwili!!!
AP: - Daj mi tylko minutę. Proszę cię na wszystko co przeżyliśmy. Przysięgam, że Gustavo nie wiedział, że jestem twoją żoną gdy poznał Cynthię.
R: - Dość tego!!!! Nie pozwolę się dłużej okłamywać!!
AP: - Nie widzisz tego, że mówię z tobą otwarcie?! Chcę żebyś wiedział jak było.
R: - Dlaczego nie powiedziałaś mi o tym gdy zobaczyłaś tego tchórza?!!
AP: - Panicznie się bałam, że mu coś zrobisz! Nie widziałam jeszcze jaki jesteś naprawdę! Z powodu tak ogromnej presji rozchorowałam się.
R: - Doprawdy? A może podobało ci się, że drań będzie tu mieszkał?
AP: - Zwarzaj na słowa. Obrażasz mnie.
R: - Prosisz mnie o szacunek a sama potraktowałaś mnie jak zabawkę!!

AP: - Jak możesz tak o mnie myśleć?! Tak trudno ci uwierzyć, że się o ciebie martwię i mówię ci prawdę?!
R: - Okłamaliście nie tylko mnie ale i moją siostrę! Mieszkaliście pod jednym dachem!!! Zaszłaś w ciąże gdy uciekłaś czy w moim domu??!!! Odpowiedz do diabła!!!!!!
AP: - Oskarżasz mnie jakbyś mnie nie znał. Zaszłam w ciąże kiedy uciekłam i uważałam cię za mordercę. Potem wszystko się zmieniło!!
R: - Dlatego iż stwierdziłaś, że jesteś w ciąży. Kiedy Cynthia została dziewczyna tego łotra?!!! Dałaś mi fałszywe nadzieje żeby dziecko nie urodziło się bękartem!!!!
AP: - Uspokój się!! Nie tak było!!!
R: - Dlaczego, u licha, rozkochałaś mnie w sobie skoro tak miałaś mi odpłacić!!
AP: - Nie zamierzałam cię oszukać. Przepraszam jeśli cię skrzywdziłam. Nie chciałam!!
R: - Ale zrobiłaś to!! Nie wybaczę ci. Nigdy cię o coś takiego nie podejrzewałem. Ufałem tobie i temu psu!!!!
Gdzie jest ten dureń?!!!
AP: - Proszę cię, nie!!!
R: - Odsuń się!!!
AP: - Uspokój się. Co chcesz zrobić?!!
R: - Zabiję łotra!!! Zabiję go!!! On umrze!!!
AP: - Rogelio, proszę! Nie zrób jakiegoś głupstwa! Nie warto!!
R: - Przeklęty kłamca na to właśnie zasłużył! Zaprosiłem go do swojego domu, oddałem mu siostrę a on był twoim gachem!! Jestem najgłupszy ze wszystkich!! Chciałem uznać twojego bękarta!!! Ale zatłukę tą podłą świnię!!!!!
AP: - Rogelio, nie jesteś zabójcą!!!
R: - Ty hipokrytko!!!! Nie interesuje cię co się ze mną stanie byleby ocalić tego łotra!!!!
AP: - Robię to dla ciebie!! Nie zrujnuj sobie życia!!!
R: - A czy to ma jeszcze jakieś znaczenie??!! Ty byłaś moim zyciem!!!!! A teraz cię nienawidzę!!!


Rosaura dowiaduje się od Miguela, że Paula wyznała mężowi prawdę:

Ros: - Dlaczego mu powiedziała??!!!
Mig: - Uspokój się! Trzeba teraz odnaleźć Gustava i chronić Anę Paulę.
Ros: - Nie rozumiesz?!! Czy tylko mnie zależy na naszej rodzinie?! To koniec!! Rogelio nas wypędzi!! A byliśmy tak blisko! Może nie wiesz ale ciężko pracowałam na to wszystko co ty widzisz. Kiedys by należało również do ciebie.
Mig: - Niesamowite. tu chodzi o życie twojej rodziny i Gustava a ty myślisz wyłącznie o majątku Monterów.
Ros: - Jakim majatku?! Nie ma o czym mówić. Teraz zostaniemy bez dachu nad głową. A może ty nas utrzymasz na godziwym poziomie?? Tylko to zapewni nam spokój!
Mig: - Jesteś chora!

Rozmowa ciotuchny i Rogelia:

Ros: - To straszne Don Rogelio! Dowiedziałam się co się stało. Ale zapewniam, że Ana Paula ma już jasność w sprawie swoich uczuć.
R: - O czym pani mówi?
Ros: - Jak to o czym? Pomimo jej błędów możecie jeszcze być razem. To pana kocha.
R: - Wiedziała pani, że Duran był jej narzeczonym i przemilczała to.
Ros: - Bo wiedziałam, że ona kocha pana. Nie sądziłam, że Gustavo się tutaj zjawi!

R: - Bez kłamstw!!! Wszystko pani wykalkulowała a mnie powiedziała, że w Boca Del Cielo Paula była z Fredericiem. Tymczasem ona przeżywała sielankę z tym przeklętym łotrem!!

Rozmowa Pauli z Rogeliem i Vanessą po tym jak zobaczyła zdjęcie:

AP: - To szczyt jak ty się zachowujesz!
R: - Drażni cię, że widzisz mnie z Vanessą?
AP: - Tak i wiem już, że byliście razem w Tuxtli. Nie zaprzeczaj.
R: - Nie zrobię tego. Bo ja, w przeciewieństwie do ciebie jestem prawdomówny. Informuję cię, że kochałem się z nią.

V: - Nie powinno ci być przykro bo go nie kochasz. Dobitnie to okazałaś.
AP: - Nie kochasz go naprawdę.
V: - Oczywiście, że tak. Nie potrafiłam sobie tylko poradzić z jego paraliżem. Nigdy go nie okłamałam. powiedziałam mu o tym i po prostu odeszłam.
AP: - Cóż to za pretekst?
V: - To nie pretekst lecz powód. Byłam młoda i bałam się. Niegdy, nigdy nie przestalam go kochać. On o tym wie.
R: - Tak i dlatego pozwól mi porozmawiać z Paulą.
...
AP: - Myślalam, że mnie kochasz, że...
R: - Wystraczy. Nie masz prawa mi niczego zarzucać. To ty prosiłaś o separację.
AP: - Tylko o czas. To nie znaczy, że miałeś zapomnieć o uczuciach do mnie.
R: - I nie zapomniałem!!! A ty zachowałaś się wobec mnie jak najgorsza!!! Będę się spotykał z Vanessą kiedy zechcę. A ty przez ten czas będziesz się wywiązywała z umowy.


Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 1:16:18 21-06-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:04:50 21-06-12    Temat postu:

Odcinek 90

Gucio i Rogelio:

R: - Jesteś draniem! Wpuściłem cię do domu i powierzyłem siostrę a ty chciałeś mi tylko ukraść żonę!!
G: - Było inaczej.
R: - Przeklęty tchórzu!! Zbliżyłeś się do Cynthii po to by dotrzeć do Pauli. Dostałeś się do hacjendy podstępnie!!
G: - Nie!! Kiedy odkryłem prawdę chciałem z panem otwarcie porozmawiac ale obawiałem się, że...
R: - Że cię zabiję??!!! Na to właśnie zasługujesz! Nadużyłeś mojego zaufania i mojej gościnności, niewdzięczniku!!! Przeklęty zdrajco!!! Wynoś się z mojego domu!! Dziękuj Bogu, że jestem kaleką bo zatłukłbym cię gołymi rękami!!
G: - Kiedy pan ochłonie zrozumie, że ani ja ani Ana nie mieliśmy złych intecji.
R: - Ana? Ach tak, sprytna jest. Dla ciebie Ana a dla mnie Paula.
G: - Nie pozwolę jej obrażać! Skoro zna pan prawdę zabieram ją stąd.
R: - Paula nigdzie nie pojedzie a jej dziecko należy do mnie bo ja tak chcę!
G: - Dziecko jest nasze i nigdy się z nim nie rozstaniemy. Nie zrezygnuję z ojcostwa. A Ana Paula sama zdecyduje z którym z nas zostanie.
R: - Przypominam ci, że wobec prawa jest moją żoną. Musi się wywiązać z umowy. Dlatego zostanie tutaj!
G: - Nie możesz uczynić z niej niewolnicy z powodu jakiegoś papierka!
R: - Moja żona wypełni zawartą zgodnie z prawem umowę. A teraz opuść mój dom.
G: - Nie bez Any Pauli.
R: - Wynoś się, draniu!!! Nie zabierzesz jej stąd. Po moim trupie!!
G: - Muszę najpierw porozmawiać z Aną.
R: - Wyjdziesz stąd albo cię zabiję. Nie zamienisz z moją żoną ani słowa więcej.
G: - Boisz się, że ze mną odejdzie? Dlatego nie chcesz mnie do niej dopuścić?
R: - Zostanie tutaj i zgodnie z prawem zarejestruję jej dziecko na swoje nazwisko.

G: - Przekonamy się. Ja też mam swoje prawa!! I skorzystam z nich!!! Nie będziesz tu trzymał Any wbrew jej woli! To jest uprowadzenie!!!
R: - Uważasz, że jest tutaj wbrew własnej woli?

Rozmowa Pauli i Rogelia:

AP: - Kazałeś tak po prostu wyrzucić Gustava. To nie musiało się tak...
R: - To mój dom i mnie w nim obrażono. Powstrzymałem się żeby go nie zatłuc gołymi rękami.
AP: - Nie możesz pałać taką nienawiścią.
R: - Jeśli ci się to nie podoba, wyjdź.
AP: - Nie. Musimy porozmawiać. Jesteś niesprawiedliwy.
R: - A co jest sprawiedliwe Ano Paulo? Zdradzasz męża który nie ma prawa nawet ukarać łotra który z niego kpi? Wynoś się!! Wyjdź!!


Paula mówi mężowi o wyjeździe:

AP: - Pakuję się i wyjeżdżam.
R: - Nigdzie nie pojedziesz. Co z naszą umową? A może chcesz by ten pasożyt, twój brat, znów trafił do więzienia?
AP: - Po co ci jestem potrzebna?? Nienawidzisz mnie! To nie zrozumiałe!!
R: - Nie muszę ci się tłumaczyć!!!
AP: - Wracasz do bata.
R: - Owszem. Niepotrzebnie zmieniłem obyczaje. Kidy straciłem czujność moja ukochana, której ślepo ufałem, zakpiła ze mnie jak ze sztubaka!

AP: - Czemu chcesz się dalej dręczyć? Nie zamierzałam cię skrzywdzić. Przepraszam, nie miałam żadnych złych intencji. Straciłeś jasność myślenia.
R: - Jestem Rogelio Montero. Ośmieszyłaś mnie z kochankiem w moim własnym domu! Zostaniesz tu i zapłacisz za to co mi zrobiłaś!
AP: - Gustavo nie jest moim kochankiem!!!
R: - Nie uwolnisz się ode mnie. Odpracujesz każdy dzień. Chciałem ci zapewnić wszystko. Próbowałem ci dać szczęście ale teraz poznasz Rogelia Montero przed którym wszyscy maja mores.


Rozmowa Pauli i Rogelia o pobiciu Gucia:

AP: - Nie do wiary, że kazałeś pobić Gustava!
R: - Ja?
AP: - Sam nie zabrudziłeś sobie rąk ale zrobili to twoi ludzie a zwłaszcza Efrain.
R: - Nie znasz mnie. Ja działam otwarcie.
AP: - Nie ty kazałeś go pobić?
R: - Starłem się z nim tutaj. Działam otwarcie.
AP: - Mam nadzieję bo Gustavo w niczym nie zawinił.
R: - Słucham? Przyszłaś go bronić??!! To już szczyt!!! Gdybyś szczerze ze mną porozmawiała kiedy się zjawił w moim domu i powiedziała, że to jest ten, którego kochasz...
AP: - Nie chciałam cię wtedy ranić!!!
R: - Stało się gorzej!! Wtedy poczułbym się źle ale nie stawałbym ci na drodze. Oboje mnie okłamaliście!

AP: - Gustavo wiele razy chciał z tobą otwarcie porozmawiać ale ja się bałam twojej reakcji.
R: - W tej rywalizacji nie miałem równych szans.
AP: - Nie jestem nagrodą o którą się walczy!
R: - Byłaś tym co kochałem nad życie!! Gotów byłem stoczyć walkę z całym światem bylebyś tylko była moja!!! Mimo swojej kondycji fizycznej nie obawiałem się o ciebie walczyć.
AP: - Jesteś naprawdę wspaniałym mężczyzną.
R: - Wiem o tym. Cóż z tego skoro nie jestem dla ciebie dość dobry. Nie wybaczę ci, że tak ze mnie zadrwiłaś!


Rozmowa Marii i Rogelia:

M: - Rogelio, jak spałeś?
R: - Źle.
M: - Masz tyle kłopotów z hacjendą i z...
R: - Paulą?
M: - Wiem jakie to dla ciebie bolesne. Porozmawiajmy o...
R: - Nianiu, bardzo cię kocham ale nie zamierzam cię słuchać.
M: - Ale Rogelio.
R: - Zrobię co zechcę.
M: - Dobrze się zastanów. Nie zrób czegoś czego będziesz żałował. Pracownicy pytają mnie co się stało z Gustavem. Dlaczego kazałeś go pobić?
R: - Nie kazałem go pobić! Ale nich tak sobie myślą.
M: - Nie możesz być taki bezwzględny.
R: - Nie dbam o cudze opinie. Paula jest moją żoną i będziemy mieli dziecko!!!


Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 9:30:16 21-06-12, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_p
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 3145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:57:07 21-06-12    Temat postu:

Chyba nie będzie to nic nowego, jak napiszę, że było mi strasznie szkoda Rogelia. W jego słowach oprócz złości i nienawiści słychać było również ogromne rozczarowanie, smutek...i na dodatek wszyscy wiedzieli co się dzieje a teraz udają głupich i zaskoczonych.
Ana mnie dzisiaj wkurzyła znowu i to bardzo. Wyznaje mężowi coś takiego i na dodatek mówi mu, że jest niesprawiedliwy i staje w obronie Gusa. Nie wiem czego ona się spodziewała? Że Rogelio po takiej wiadomości weźmie ją w ramione i czule pocałuje? No naprawdę niepoważna ona jest. Miała przy sobie wspaniałego faceta, który kochał ją nad życie i wszystko by dla niej zrobił i wszystko straciła przez swoje głupie wątpliwości i niezdecydowanie.
A swoją drogą, powiedziała prawdę Rogeliowi, to może nie powinna też zwodzić Gusa i powiedzieć mu od razu, że zostaje w hacjendzie? Z resztą widać, że AP już się nie waha, nie chce wyjeżdżać i wcale nie ma ochoty nigdzie uciekać z Gustavem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:11:39 21-06-12    Temat postu:

bunia312 napisał:
Szkoda mi było Rogelia jak mu Paula powiedziała o Guciu. I to jego niedowierzanie w to co słyszy. I później jak Paula próbowała go zatrzymać żeby nie zrobił czegoś Duranowi.




Efrain wykopał go i mu nieźle przyłożył. Szkoda tylko, że wszyscy myślą, że to Rogelio kazał go pobić.

Piękne też było jak sam Rogelio u Gucio się bili. Niby Rogel jest na wózku a świetnie sobie dawał radę z Gutkiem.




Mnie też to wkurzyło, że wszyscy mysla że to Rogi pogil tak Gucia. Oczywiście Paula też. A Rogelio do Marii mówi że to go nie obchodzi.
Po tym widać jakie wrażenie na nim wywarła wiadomość kim naprawdę był narzeczony Pauli. Znow nie chce mu sie zyć.
Ale go szkoda.
Paula i tak zostaje na hacjendzie musie sie wywiązać z kotraktu. Teraz jej nie odpuści. A trzeba było wszstko powiedzieć Rogeliowi jak leżała w łózku. Teraz jak za każdym razem będzie wracał z miast będzei sie pewnie spodziewał jakiejś niespodzianki. Do licha

Aż milo patrzeć jak sie biją.
W tej pierwszej animce to Rogeliowi na moment chyba serce stanęło.

bunia312 napisał:
R: - Ale zatłukę tą podłą świnię!!!!!
Ty byłaś moim zyciem!!!!! A teraz cię nienawidzę!!!


Ton było straszne.


Ostatnio zmieniony przez iva dnia 9:16:51 21-06-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_p
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 3145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:39:35 21-06-12    Temat postu:

Na początku jak Paula mu wyznała prawdę, to Rogelio miał taki przerażający wzork (pełen pogardy i nienawiści), że naprawdę można się było przestraszyć.
Już się nie mogę doczekać dzisiejszych odcinków. Czuję, że ten tydzień będzie bardzo ciekawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brando
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 4055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: daleko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 16:10:55 21-06-12    Temat postu:

Czy nie możecie założyć osobnego tematu do tych dialogów i cytatów???Aż nie chce się tu wchodzić komentować ,wszystko się miesza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_p
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 3145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:27:43 21-06-12    Temat postu:

Gustavo napisał:
Czy nie możecie założyć osobnego tematu do tych dialogów i cytatów???Aż nie chce się tu wchodzić komentować ,wszystko się miesza.


też uważam, że przydałby się osobny temat. Ale chyba jest już za dużo tematów dotyczących LQNPA a na osobny wątek raczej nie mamy co liczyć...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:54:05 21-06-12    Temat postu:

Gustavo napisał:
Czy nie możecie założyć osobnego tematu do tych dialogów i cytatów???Aż nie chce się tu wchodzić komentować ,wszystko się miesza.


Był taki temat ale z tego co pamiętam to kazano go zamknąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalka0125
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 6301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:01:22 21-06-12    Temat postu:

tak był bo jak założyłam oby jak najszybcie zrobili osoby temat na Zakazane uczucie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_p
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 3145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:03:33 21-06-12    Temat postu:

natalka0125 napisał:
tak był bo jak założyłam oby jak najszybcie zrobili osoby temat na Zakazane uczucie


Już tyle próśb było i nic. Chyba szybciej się ta tela skończy niż założą osobny temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:25:35 21-06-12    Temat postu:

No i stało się - Paulę ukąsiła żmija. Widać było, że Rogelio bardzo się wystraszył, że może ją stracić. Obwinia się o ten wypadek. Uważa, że gdyby pozwolił jej odejść do niczego złego by nie doszło.

Na twarzy Efraina można było wyczytać, że żałuje tego podłożenia tej żmii. Ma wyrzuty sumienia, że być może przyczynił się do zabicia dwóch osób.

"Kochani" Vanessa i Bruno wymyślili, że do jej biura wkradł się Rutillio i ją okradł. A ona niby wystraszona pobiegła do Rogelia a ten pozwolił jej urządzić biuro na hacjendzie.

Rogelio wywalił rodzinę Pauli. Cioteczka oczywiście lamentowała ale to nic nie pomogło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:28:44 21-06-12    Temat postu:

Żal mi dziś było Gustava biedny tak płakał z powodu straty dziecka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_p
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 3145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:34:12 21-06-12    Temat postu:

Kiedy życie Any było zagrożone, Rogeliowi w sekundę przeszła cała złość na Paulę. Chociaż nie wiem, czy to tylko z powodu ukąszenia żmii czy może po przeczytaniu tego listu...Ale fakt, bardzo się przestraszył i obwiniał o wszystko siebie. Może te wszystkie nieprzyjemne rzeczy, które ostatnio ich spotykają (zdrada z Vanessą, strata dziecka) zbliżą ich do siebie...

Lamenty ciotuni komiczne. Była w stanie na kolanach błagać Rogelia, żeby jej nie wyrzucał i kombinowała na wszelkie możliwe sposoby, żeby zostać w hacjendzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_p
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 3145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:35:17 21-06-12    Temat postu:

kr86100 napisał:
Żal mi dziś było Gustava biedny tak płakał z powodu straty dziecka


Ja sobie nawet nie chcę wyobrażać jak Paula zareaguje na tę wiadomość...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arlekin
Idol
Idol


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:38:33 21-06-12    Temat postu:

Szkoda mi Rogelia, ale naprawdę zachowal się niefajnie wobec auli. Rozumiem, ze był na poczatku zły, ale powinien ją zrozumieć, a może nie....

Tak czy inaczej dzis było widać jaki jest naprawde. Tylko prawdziwy facet mógłby pozwolić rywalowi podejmować decyzję w sparwie swojej ukochanej. Musiało to go wiele kosztować.

mam nadzieje, ze w szpitalu tez zachowa się tak wspaniale i pozwoli Gustawowi wejśc do Any i z nią porozmawiać. w końcy to Gustawo był ojcem i on powinien Anie powiedzieć o wszystkim łącznie z tym, ze to on a nie Rogelio.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 171, 172, 173 ... 318, 319, 320  Następny
Strona 172 z 320

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin