Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:54 21-06-12 Temat postu: |
|
|
arlekin napisał: | Szkoda mi Rogelia, ale naprawdę zachowal się niefajnie wobec auli. Rozumiem, ze był na poczatku zły, ale powinien ją zrozumieć, a może nie.... |
Miał prawo zachować się niefajnie, jego reakcja jest całkowicie zrozumiała po tym co usłyszał od Pauli. Gdyby jej nie kochał, to na pewno zachowałby się o wiele gorzej, wykopałby ją z hacjendy razem z dzieckiem i całą rodzinką.
arlekin napisał: | Tak czy inaczej dzis było widać jaki jest naprawde. Tylko prawdziwy facet mógłby pozwolić rywalowi podejmować decyzję w sparwie swojej ukochanej. Musiało to go wiele kosztować. |
Racja, odłożył dumę i uprzedzenia na bok. Zachował się naprawdę bardzo męsko i odpowiedzialnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:16:47 21-06-12 Temat postu: |
|
|
Szkoda mi Pauli i dziecka... Mogliby już Gustavovi tego węża koralowego podłożyć A pojedynek na oczy wygrał oczywiście Rogelio I to z miażdżącą przewagą
Ciotka jak ryczała i błagała Nie mogłem wtedy wytrzymać... Rogleio nieźle ją przytrzymał
Cinthia nadal jest moją ulubienicą, mimo iż zaczyna świrować - jednak to dodaje jej uroku |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:20:23 21-06-12 Temat postu: |
|
|
A ja nie lubię Cinthi o ile na początku była mi jej żal to teraz nie mogę jej znieść podła żmija! |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:23:51 21-06-12 Temat postu: |
|
|
Mi też było na początku żal Cinthii, ale szybko przekonałam się, że jest naprawdę podła. Zero ludzkich odruchów, współczucia i emocji...może faktycznie kocha Gustava, chociaż dla mnie to bardziej obsesja niż prawdziwa miłość, bo inaczej nie posunęłaby się do takich rzeczy jak zabicie dziecka ukochanego. |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:09 21-06-12 Temat postu: |
|
|
panna_p zgadzam sie ona ma na jego punkcie obsesje gdyby go kochała wspierała by go |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:43:38 21-06-12 Temat postu: |
|
|
Jednak ja uwielbiam takie postacie, szczególnie te podłe Na taką kreuje się Cinthia i ... to dobrze Chcę obserwować jak się zmienia na gorsze
Za to Bruno mi już nie odpowiada |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:51:30 21-06-12 Temat postu: |
|
|
No jeśli chodzi o Suzanę Gonzalez, to pierwszy raz widzę ją w roli czarnego charakteru i nawet dobrze jej ta rola wychodzi. Natomiast Cinthii nie znoszę. No ale wiadomo, negatywne postaci też mają swoich fanów. |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:16:19 21-06-12 Temat postu: |
|
|
bunia312 napisał: | No i stało się - Paulę ukąsiła żmija. Widać było, że Rogelio bardzo się wystraszył, że może ją stracić. Obwinia się o ten wypadek. Uważa, że gdyby pozwolił jej odejść do niczego złego by nie doszło.
Na twarzy Efraina można było wyczytać, że żałuje tego podłożenia tej żmii. Ma wyrzuty sumienia, że być może przyczynił się do zabicia dwóch osób.
"Kochani" Vanessa i Bruno wymyślili, że do jej biura wkradł się Rutillio i ją okradł. A ona niby wystraszona pobiegła do Rogelia a ten pozwolił jej urządzić biuro na hacjendzie.
Rogelio wywalił rodzinę Pauli. Cioteczka oczywiście lamentowała ale to nic nie pomogło. |
już się nie mogę doczekać jak jutro obejrzę sobie wszystkie zaległości z całego tygodnia, normalnie jak piszecie to sobie myślę, matko jedyna co tam się dzieje
chyba mi jutro internetu nie starczy z wrażenia...
p.s. nie żałuję Any(że teraz tak przeprasza i sie tłumaczy itp) powinna błagać o wybaczenie, bo święta nie jest
przypomnijcie sobie jak Ana traktowała Rogelia, kiedy myślała że jest mordercą, też nie dała mu powiedzieć żadnego słowa |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:19:40 21-06-12 Temat postu: |
|
|
Sylviana koniecznie nadrabiaj, bo dzieje się dużo, ojj dużo. |
|
Powrót do góry |
|
|
iskierka Idol
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 1112 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Salisbury, UK
|
Wysłany: 22:46:22 21-06-12 Temat postu: |
|
|
cioteczka mnie rozwalila tym swoim lamentowaniem . Bardzo mi sie podobalo jak rogelio pozwolil Gusowi podjac decyzje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maria Del Cielo Komandos
Dołączył: 14 Lut 2011 Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City (Hacienda Del Fuerte) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:44:49 21-06-12 Temat postu: |
|
|
Mnie Również Strasznie Podobała Się Postawa Rogelia W Krytycznym Momencie Zachował Się Jak Przystało Na Prawdziwego Mężczyznę Odłożył Wszystkie Urazy I Pozwolił Gusowi Podjąć Decyzję W Sprawie Dziecka. Choć Widać Było Że To Dla Niego Nie Było Łatwe Ps. Swoją Drogą Dzisiejsze Odcinki Mega Wyciskacze I Bardzo Szkoda Iż AP Musiała Zapłacić Aż Taką Cenę Za Uczucie Do Durana.Nawet Nie Chcę Myśleć Jak Biedaczka Zareaguję Na Wieść Iż Straciła Upragnione Dziecko Co Do Cynthii To Nawet Nie Chcę Się Wypowiadać Bo Padło By Tu Kilka Nie Cenzuralnych Słów Mam Tylko Nadzieję Że Kiedyś Słono Zapłaci Za Swój Haniebny Postępek Bo Wyrzutów Sumienia. Z Całą Pewnością Mieć Nie Będzie W Ogolę Jak Dla Mnie Ta Kobieta Jest Pozbawiona Jakich Kol Wiek Uczuć
Ostatnio zmieniony przez Maria Del Cielo dnia 0:09:19 22-06-12, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:50:37 22-06-12 Temat postu: |
|
|
Kilka cytatów lub dialogów jak wolicie.
Odcinek 91
Paula wygarnia Rogeliowi, że przez niego nie mogą adoptować Margarita:
AP: - Muszę z toba pomówić. Kiedy afiszowałeś się z Vanessą w Tuxtli widział cię ktoś z Domu Dziecka. Dlatego nie odzyskamy Margarita!!
R: - Co cię bardziej boli? Sprawa Margarita czy Vanessy?
AP: - Margarita. Nie masz litości!! Zemścij się na mnie a nie na niewinnym dziecku!! Zmarnowałeś szansę wyciągnięcia go stamtąd!
R: - Wiesz, że go kocham i chcę żeby wrócił na hacjendę. Popełniłem błąd i chcę go naprawić.
AP: - Nie wszystko da się naprawić pieniędzmi!!!
R: - Zrobię wszystko żeby Margaro wrócił do domu!
AP: - Pośpiesz się inaczej sama wystąpię o adopcję a ty zostaniesz z Vanessą!!
R: - To niezły pomysł. Całą miłość do ciebie przeniosłem na twoją siostrę.
AP: - Pozwól mi odejść! Do czego ci jestem potrzebna?!
R: - Podpisałaś umowę. Zostaniesz tutaj i będziesz spełniała wszystkie obowiązki żony. Zrozumiałaś??
Vanessa dostaje biuro na hacjendzie:
AP: - Dasz tu pokój Vanessie????
R: - To twoja siostra. Chciałaś się z nią zaprzyjaźnić. Masz okazję.
AP: - Teraz to niemożliwe.
R: - Będziesz się musiała postarać. Od dziś Vanessa będzie miała tu biuro.
Rogelio klei się do Vanessy i jest dla niej milutki tylko w obecności Pauli żeby zrobić jej przykrość. Kiedy Pauli nie ma Rogelio się zmienia i jest oschły wobec Van.
Rozmowa Rogelia i Pauli po zbadaniu jej przez Ernesta:
AP: - O co ci chodzi? Dobrze się czuję pod opieką Ernesta.
R: - Wyobrażam to sobie. Dlaczego chciałaś zostać z nim sama?
AP: - Miał mnie zbadać. To mój lekarz!
R: - Lekarz?? To ortopeda! Nie chciałaś go zapytać o Gustava? Przekazać wiadomość?
AP: - Oczywiście, że nie.
R: - Więc nie powinno ci to przeszkadzać.
AP: - Przeszkadza, wiesz dlaczego? Nie mam chwili spokoju.
R: - I nie będziesz miała. To twoja wina. Nie narzekaj.
Odcinek 92
Cioteczka próbuje przekonac Rogelia żeby pozwolił jej zostać na hacjendzie:
Ros: - Jeśli pan chce uznać dziecko niech mi pan pozwoli opiekować się siostrzenicą. Jestem dla niej jak matka.
R: - Akurat.
Ros: - To prawda!!!
...
Ros: - ... Pan wie, że zawsze stałam po pańskiej stronie. Moja obecność tutaj opłaci się panu. Pomogę we wszystkich kłopotach z Aną Paulą. Wystarczy jedno słowo.
R: - Wie pani czego chcę? Nie chcę pani słuchać. Mam pani dość!!! Nie zmienię decyzji! ... Nie chcę pani tu widzieć! Pani dba tylko o swoje interesy!
Ros: - Mamy ten sam cel. Pragnę pana szczęścia z Aną Paulą. Błagam niech mi pan pozwoli zostać.
R: - Wykluczone.
Widok cioteczki zapłakanej i na kolanach i przed Rogeliem - BEZCENNE
A ten tekst Rosaury mnie rozwalił:
Ros: - Nie chcę wyjeżdżać z hacjendy! JEST MOJA!!!
Jak zauważyliście Rogelio oddał decyzję wstrzyknięcia surowicy Guciowi:
R: - Gustavo decyduj. Ty jesteś ojcem.
Rogelia obwinia się o to co się stało Pauli:
R: - Gdybym pozwolił ci odejść, kochanie, Nie doszłoby do tego.
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 0:56:46 22-06-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:54:48 22-06-12 Temat postu: |
|
|
Gustavo napisał: | Czy nie możecie założyć osobnego tematu do tych dialogów i cytatów???Aż nie chce się tu wchodzić komentować ,wszystko się miesza. |
Postanowłam założyć forum cytaty. Więc wrzucajcei tam,bo inaczej moga je usunąć
Ostatnio zmieniony przez iva dnia 8:59:34 22-06-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:09:48 22-06-12 Temat postu: |
|
|
Co do wczorajszych odcinków.
Paula straciła dziecko. Rogelio w pewnym momencie obwinił o to siebie. Stwierdzi, że gdyby pozwolił jej odejść to to by sie nie stało
bunia312 napisał: | Rogelia obwinia się o to co się stało Pauli:
R: - Gdybym pozwolił ci odejść, kochanie, Nie doszłoby do tego. |
Cioteczka. Wczoraj przesadziła. za wszelką cene nie chce zrezygnować z luksusów. Wiedzialam że Rogelio sie nie zgodzi żeby została.
Nie wiem czasem czy w ten sposób nie robi sobie jajwiekszego wroga. Ciotka z Brunem sa zdolni do wszystkiego.
Cynthia. Ona nie ma żadnych uczuć. Widzialam jak Efrain żałował tego ukąszenia. Ona wcale. Straszne to było.
Ostatnio zmieniony przez iva dnia 10:11:33 22-06-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:23:20 22-06-12 Temat postu: |
|
|
Cioteczka to w ogóle komiczna jest. ja ją nawet lubię. wydaje mi się, że mimo chciwości, egoizmu i generalnie podłego charakteru, na swój sposób kocha Paulę. A jej intrygi mają na celu połączenie Any i Rogelia, więc dla mnie bomba. |
|
Powrót do góry |
|
|
|