|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:29:18 22-06-12 Temat postu: |
|
|
iva napisał: | Gustavo napisał: | Czy nie możecie założyć osobnego tematu do tych dialogów i cytatów???Aż nie chce się tu wchodzić komentować ,wszystko się miesza. |
Postanowłam założyć forum cytaty. Więc wrzucajcei tam,bo inaczej moga je usunąć |
Dobrze wiedzieć. Dobra, teraz tam będę wszystko wrzucać. Przyznaję, że trochę się tego nazbierało.
Szkoda, że musimy teraz czekać do poniedziałku na rozwój dalszych wypadków. Ale tak sobie myślę, że zawsze ten piątek i reszta weekendu służy nam do nadrobienia zaległości.
Co do Cynthii to jej nie poznaję. Kiedyś była inna. Nie było widać w jej oczach takiej chęci zemsty i mordu jak teraz. Efrain ma wyrzuty sumienia, że podłożył tego węża a ona ma nadzieję, że Paula nie przeżyje tego ukąszenia.
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 14:33:19 22-06-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:04:18 22-06-12 Temat postu: |
|
|
Czy mógłby mi ktoś napisać czy warto oglądac odcinki bez Rogelia? Działo się w nich coś ważnego, czy można je opuścić? Mam straszne zaległości, a chciałabym móc z wami komentować naszą cudowną parkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:02:26 23-06-12 Temat postu: |
|
|
Cynthia zrobiła się okropna. Jak można było podłożyć jadowitego węża i chcieć by szwagierka razem ze swoim dzieckiem zginęła. Nie znoszę jej...
Całe szczęście, że Rogelio wtedy jechał do Any bo gdyby nie to kto wie czy udało by się ją uratować. No i dobrze, ze Efrain zapomniał, że jest surowica i jej nie zabrał. Dzięki temu na czas została podana Anie, choć niestety ta straciła dziecko.
Płakać mi się chciało kiedy Rogelio przez telefon powiedział do Gustava "Ty jesteś ojcem. Decyduj". To było szlachetne z jego strony. Widać, że bardzo kocha Anę Paulę. Mam nadzieję, że teraz poprawi się między nimi i Rogelio wywali Vanessę z hacjendy bo działa mi ona na nerwy.
Końcówka była mega. Jestem strasznie ciekawa kto wejdzie do Any. Rogelio czy Gustavo ? |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:56:07 23-06-12 Temat postu: |
|
|
nadrobiłam już wszystkie odcinki, jestem zszokowana postawą Cynthii, nie wiedziałam że ona móże być do tego zdolna. Nie sądzilam też, że Vanessa też nie ma serca, wie że Margerito chce wrócić na hacjendę a mimo wszystko chciała w komitywie z Cynthią wywieżć go gdzieś daleko, na szczęscie jej się nie udało.
To juz nawet po tym łaptusie i babiarzu - Effrainie widać, że ma jakieś uczucia. Widać, że miał wątpliwości po podłożeniu węża i slysząc jak AP woła o pomoc.
Zwróćcie też uwagę, iż to jego Maria poprosiła o przyniesienie apteczki z surowicą. Gdyby był wyrahowany i bezwzględny mógłby tą surowicę ukryć, albo nie wiem udać, że buteleczka mu wypadła i zbiła się czy coś takiego.
Z resztą widać, też było że takie głupi Effrain miał wątpliwości i nie mógł uwierzyć w zawiść Cynthii jak czekała na śmierć Any i dziecka.
Rogelio klasa sama w sobie, zdzwiiło mnie że to nie Dany robiła zastrzyk Anie, ale nieważne. On jest taki zaradny, umie sobie poradzić w każdej sytuacji. Ta, fachowo zrobił też zastrzyk- zrobiło to na mnie wrażenie, no i te słowa do Gustava: ty jesteś ojcem, decyduj - szlachetność, uczciwość, pokora, wow!
P.S. co do ogółu - odczułam lekką ulgę, że Rogelio już wie kto jest ojcem dziecka Any, powinna wymyśleć sposób jak mu o tym powiedzieć już dużo wcześniej, zasługiwał na szczerość, a tak wszyscy wokół go zawiedli (biedna Maria, też ma wyrzty sumienia, że milczała). Za krotko i zbyt lekko Ana odczuła upokorzenie i złość Rogelia. Wiem, że jest w ciązy i nie można jej denerwować, ale mam wrażenie że Rogelio zbyt lekko jej wszystko wybacza, no ale cóż to miłość....
Teraz po stracie dziecka Ana będzie pewnie oczkiem w głowie Rogelia i nie będzie jej męczył i drażnił udawaną sympatią do Vanessy, choć w pełni na to zasługuje.
Ciekawa jestem bardzo co będzie dalej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:33:47 23-06-12 Temat postu: |
|
|
Dudziak napisał: | Czy mógłby mi ktoś napisać czy warto oglądac odcinki bez Rogelia? Działo się w nich coś ważnego, czy można je opuścić? Mam straszne zaległości, a chciałabym móc z wami komentować naszą cudowną parkę |
Ja dużo z tych odc ominęłam, generalnie były straszne nudy moim zdaniem, jedyne co na plus z tych odc to że Ana tęskniła za Rogerem, były ze trzy rozmowy przez telefon z nimi i jedna scena, która się Rogeliowi wyobrażała ja akurat przeczytałam tylko streszczenia odc, a na daily obejrzałam najlepsze fragmenty |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:39:41 23-06-12 Temat postu: |
|
|
Karolinka92 napisał: | Dudziak napisał: | Czy mógłby mi ktoś napisać czy warto oglądac odcinki bez Rogelia? Działo się w nich coś ważnego, czy można je opuścić? Mam straszne zaległości, a chciałabym móc z wami komentować naszą cudowną parkę |
Ja dużo z tych odc ominęłam, generalnie były straszne nudy moim zdaniem, jedyne co na plus z tych odc to że Ana tęskniła za Rogerem, były ze trzy rozmowy przez telefon z nimi i jedna scena, która się Rogeliowi wyobrażała ja akurat przeczytałam tylko streszczenia odc, a na daily obejrzałam najlepsze fragmenty |
Zrobiłam identycznie Opuściłam tamte odcinki, bo czytając streszczenie, odcinki te wydają się być nudne. A w ostatnich odcinkach dużo się dzieje |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:46:32 23-06-12 Temat postu: |
|
|
No dokładnie ja nie nadrobiłam tamtych i bynajmniej nie zamierzam nadrabiać |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:16:11 23-06-12 Temat postu: |
|
|
Wie z was może gdzie jest ten nowy temat z cytatami z LQNPA założony przez ivę???? Czyżby znowu został usunięty? Albo ja jestem ślepa i go nie widzę?
Sylviana wreszcie nadrobiłaś zaległości Jak sama zauważyłaś Vanessa nie chce aby Margarito wrócił do hacjendy. Pamiętasz jak została przyłapana z Rogeliem przez Hildę na pocałunku. On pobiegł a tą starą żeby wszystko wytłumaczyć a Van od razu zadzwoniła do Cynthii i z uśmiechem na ustach poinformowała ją, że została przyłapana z Rogeliem na pocałunku przez pracownicę Domu Dziecka przez co Rogelio nie będzie mógł adoptować chłopca. A później jak udawała, że jest jej smutno, że Rogelio stracił szansę na adopcję. I jak wciskała Rogeliowi kit, że ona może z nim adoptować chłopca lub urodzić mu dziecko. Żal.
Co do Cynthii to szkoda gadać. Babka pogrąża się coraz bardziej. Jest coraz bardziej zepsuta, żadnej empatii, żadnych wyrzutów sumienia, w końcu przyczyniła się do śmierci dziecka i próby zabójstwa Pauli. I do tego wściekała się, że Gustawo był z Aną a nie z nią. Zero uczuć w tej kobiecie. Nie było jej szkoda Gustava którego tak podobno bardzo kocha, a przecież "zabiła" jego dziecko.
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 12:18:48 23-06-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:35:25 23-06-12 Temat postu: |
|
|
Tu się zgadzam z Tobą bunia312. Niby Cynthia kocha Gustava, ale przyczyniła się do śmierci jego dziecka. Co to ma być za miłość ? |
|
Powrót do góry |
|
|
iskierka Idol
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 1112 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Salisbury, UK
|
Wysłany: 20:13:07 23-06-12 Temat postu: |
|
|
Ania:D napisał: | Tu się zgadzam z Tobą bunia312. Niby Cynthia kocha Gustava, ale przyczyniła się do śmierci jego dziecka. Co to ma być za miłość ? |
Cynthia ze strony AP czuje zagrozenie, a poprzez likwidacje dziecka, wie ze nie ma juz zadnej wiezi laczacej G z AP, gdyby dziecko sie urodzilo, ciagle by miala podejrzenia ze w kazdej chwili AP moze jej G odebrac. |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:51:05 23-06-12 Temat postu: |
|
|
bunia312 napisał: |
Sylviana wreszcie nadrobiłaś zaległości |
no wczoraj wieczorem i dzisiaj rano nadrabiałam bunia:)
przyznam, że nie mogłam się doczekać.
Jakoś tak mi czegoś brakowało w tym tygodniu, zaglądałam trochę żeby zobaczyć co piszecie i co się dzieje, ale to nie to samo co oglądać i komentować na bieżąco.
Coś czuję, że teraz zaraz za chwilę będą piękne chwile między Aną i Rogelio i trzymam kciuki za postępy w sprawie Margerita.
Mogliby się już dowiedzieć, że jest synem Rogelia, Effrain np. mógłby się zreflektować i oddać list.
Najbardziej chciałabym jednak i czekam na moment deklaracji Any, nie będzie dziecka, więc nic ją już nie łączy z Gustavem, powinna jasno się określić kogo wybiera i nie mieć żadnych wątpliwości-ale tak żebysmy my widzowie tez nie nie mieli wątpliwości, że Ana je ma:))) |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:48:27 24-06-12 Temat postu: |
|
|
iskierka napisał: | Ania:D napisał: | Tu się zgadzam z Tobą bunia312. Niby Cynthia kocha Gustava, ale przyczyniła się do śmierci jego dziecka. Co to ma być za miłość ? |
Cynthia ze strony AP czuje zagrozenie, a poprzez likwidacje dziecka, wie ze nie ma juz zadnej wiezi laczacej G z AP, gdyby dziecko sie urodzilo, ciagle by miala podejrzenia ze w kazdej chwili AP moze jej G odebrac. |
No tak ;D Ale jestem ciekawa co by zrobiła gdyby G dowiedział się, że to z jej winy jego dziecko umarło ? ;DD |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:50:16 24-06-12 Temat postu: |
|
|
iskierka napisał: | Ania:D napisał: | Tu się zgadzam z Tobą bunia312. Niby Cynthia kocha Gustava, ale przyczyniła się do śmierci jego dziecka. Co to ma być za miłość ? |
Cynthia ze strony AP czuje zagrozenie, a poprzez likwidacje dziecka, wie ze nie ma juz zadnej wiezi laczacej G z AP, gdyby dziecko sie urodzilo, ciagle by miala podejrzenia ze w kazdej chwili AP moze jej G odebrac. |
Chyba zapomniała że prócz dziecka Paule i Gucia łaczyła miłość. Tym bardziej że Gucio nadal bardzo kocha Paulę.
Im wiecej oglądam scenek z Cynthią tym częściej jestem takiego samego zdania jak Rogelio. Nie tylko dlatego że go uwielbiam. Po prostu ma rację.
Jego siostra nic nie potrafi dobrze zrobić |
|
Powrót do góry |
|
|
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:55:55 24-06-12 Temat postu: |
|
|
iva napisał: | Im wiecej oglądam scenek z Cynthią tym częściej jestem takiego samego zdania jak Rogelio. Nie tylko dlatego że go uwielbiam. Po prostu ma rację.
Jego siostra nic nie potrafi dobrze zrobić |
Zgadzam się. Nie umie zarządzać hacjendą, jest głupia i naiwna, bo trzyma z Vanesą, Brunem i Davidem, którzy oprócz tego, że szkodzą Rogeliowi, to jej również (nie wiem, dlaczego tego nie widzi) i do tego ma serce z kamienia... |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:03:48 24-06-12 Temat postu: |
|
|
Oczywiście zgadzam się z Wami odnośnie Cynthii. Ale myślę, że jej podły charakter może być efektem tego, że Rogelio w pewnym sensie zamknął ją w domu i dziewczyna nie miała normalnego życia. Co nie zmienia faktu, że jej nie cierpię. Chociaż po pierwszych ocinkach myślałam, że ją polubię i że nie jest taka zła. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|