Telenowele

Maria Del Cielo · Wysłany: 22:59:02 03-07-12 Temat postu:

Jak Ja Się Cieszę Iż Dzięki Margaro Vanessa Ma Utrudniony Dostęp Do Rogeliasa

Już Nie Może Mu Tak Po Prostu Wskoczyć Do Łóżka

Jak Dotychczas

Oby Tak Dalej

sylviana · Wysłany: 23:16:49 03-07-12 Temat postu:

sylviana · Wysłany: 23:21:33 03-07-12 Temat postu:

zapiszmy wszyscy w pamięcie, odcinek 103 żeby móc sobie do niego wracać. Piknik super, uważam że Rogelio wyglądał wyjątkowo pociągająco:) pocałunek kipił namiętnością jak nigdy:)
jedyne co mnie wkurza a raczej kto: nieustannie Ana Paula - sprawdzaniem czy Rogelio nie widzi jak rozmawia z Gustavem,
z jednej strony mowi do Rogelia " ufam Ci" a z drugiej unika rozmów z Gustavem bo boi się że Rogelio każe go zabić ehhhhhhhhhhhhhh
czyli, że ona go tak naprawdę nie zna
powiem Wam, że bardzo chciałam żeby Ana była z Rogeliem
ale nie znoszę wymuszonych i narzuconych związków
jestem za bezwarunkową miłością między protami
jak dla mnie Ana za długo się waha i jak dla mnie może być z Gustavem
bo nie zasługuje na Rogelia....

bunia312 · Wysłany: 0:32:49 04-07-12 Temat postu:

Cytaty z 103 odcinka

Na pikniku po pocałunku:

AP: - Rogelio, wiem, że powinniśmy zachować pozory ze względu na Margarita ale to nic nie znaczyło.
R: - Nie, wybacz, przeciwnie. Ten pocałunek oznacza wiele rzeczy. Był prawdziwy, odwzajemniony. Oboje go pragnęliśmy.
AP: - Mylisz się. Już mówiłam. Zrobiłam to dla Margarita.
R: - On tu jest przez cały czas, spójrz.
Marg: - Dobrze, że znów się kochacie.
R: - Chcesz żebyśmy byli razem?
Marg: - Tak, bo bardzo was kocham. Chciałbym żebyście tworzyli rodzinę.
R: - Margaro, w co się teraz pobawimy?
Marg: - Co by to mogło być?
R: - W mamę i tatę? Jak myślisz?

Ależ oni na siebie patrzą.
...
R: - Chcę ci coś wyjaśnić. Nie musimy udawać przed Margarem. Nie widzisz, że łączy nas coś pięknego? To prawdziwe uczucie.
AP: - Masz rację. Margarito jest najlepszym prezentem. Chcę mu dać to o czym zawsze marzył.
R: - Rodzinę.

Rozmowa Rogelia i Hildy:

H: - Widzę, że dobrze się bawiliście.
R: - Jak kiedyś.
H: - Jak to?
R: - to długa historia. Kiedyś ci opowiem.
H: - Widzę, że dobrze się między wami układa. Nie rozumiem po co ci ta Vanessa skoro kochasz Anę Paulę?
R: - Uwielbiam ją. Ale ona kocha innego i nie potrafi o nim zapomnieć.

Rozmowa Rosaury z Magaritem:

Ros: - Mam pytanie. Jak się czujesz po powrocie?
Marg: - Dobrze, tęskniłem.
Ros: - Wiem, kochanie. znów jesteśmy rodziną. Musisz pomóc rodzicom żeby zawsze byli razem.
Marg: - Bardzo tego chcę. Ale jak to zrobić???
Ros: - To proste. Wystarczy, że powiesz: "Chcę żebyście byli razem i nie kłócili się więcej". Połącz ich ręce żeby przypomnieli sobie jakie to miłe.

Rozmowa Pauli i Rogelia:

AP: - Rogelio, pewnie chcesz zjeść kolację z Vanessą. Zabiorę Margarita do kuchni. Zjemy razem z Marią która nadal jest smutna.
R: - Mowy nie ma.
AP: - Czego chcesz?
R: - Od dzisiaj jadamy razem.
AP: - Co to znaczy? Razem z Vanessą?

Odcinek 104

Rosaura w więzieniu u Gucia:

Ros: - Coś takiego!!! Dowiedziałam się o wszystkim i przyszłam.
G: - Pani???!
Ros: - Tak, ja!
G: - Tylko pani chciała mnie rozdzielić z Aną Paulą!!
Ros: - Owszem. Jakiś problem?? Nie chciałam żebyś był z moją siostrzenicą bo nie dorastasz jej do pięt. Za to pasuje do ciebie Cynthia.
C: - Cicho! Dobrze się stało bo teraz jestem jego żoną. Naprawdę go kocham. Poza tym co pani tu robi???
Ros: - Musiałam zobaczyć męża Cynthii Montero za kratkami!

Rozmowa Pauli i Vanessy:

V: - Gdyby Rogelio cię usłyszał nie byłby zachwycony, że martwisz się o Gustava. Co jest nie chcesz żeby Margarito wiedział, że kochasz Gustava? Wykorzystujesz go żeby się zbliżyć do Rogelia.
AP: - Nieprawda!
V: - Przeciwnie! Robisz to by mi dokuczyć bo kochasz Gustava i jesteś zła, że cię nie chce! Wiesz co jeszcze?? Dla mnie jesteś bękartem!! Zobaczymy kto wygra na końcu.
AP: - To nie wyścigi a Rogelio nie jest nagroda główną! Nie mieszaj do tego Margarita bo pożałujesz!!!

panna_p · Wysłany: 0:37:23 04-07-12 Temat postu:

Dobrze, że 16moniczka wrzuca odcinki na bieżąco, bo mogłam od razu nadrobić a nie czekać do jutra, już się nie mogłam doczekać.

cudowne momenty AP i Rogelia.

ten pocałunek był pełen namiętności i chemii.

w ogóle Paula Rogelio i Margaro wyglądali jak szczęśliwa rodzinka i myślę, że nawet nie musieli specjalnie udawać.

powolutku, powolutku wszystko zaczyna się układać. Rogelio jest obojętny wobec Vanessy a ta dalej mu się narzuca, co za głupia baba!

Wenus · Wysłany: 7:09:33 04-07-12 Temat postu:

Ale Vanessa jest bezczelna. Dobrze, że dostała po pysku. Ciotunia nawet Margara chce wykorzystać. Może wreszcie on coś zrobi.
Wreszcie dopadli tego Rutilia. Nie mogłam się doczekać tej chwili. Gustavo faktycznie zachował się brutalnie, ale wcale mu się nie dziwię. Nie powinien iść za to do więzienia. Teraz znowu Paula będzie się nim przejmować. Mam nadzieję, że Bruno wreszcie wpadnie. Niech Rutilio powie prawdę.
Hilda szpieguje dla Rogelia. Ciekawe, co z tego wyniknie.

iva · Wysłany: 9:46:11 04-07-12 Temat postu:

Scenki na pikniku przepiękne.
Ta mi sie podobała bardzoooo.....

W końcu Paula i Rogi sie pocałowali. Mialam nadzieję że to będzie wielki krok do przodu a tu Vanessa już musiała donieść na Paulę że martwi sie o Gucia i wysąłła Dani do miasta żeby sie czegoś dowiedziąła.
Czyżby Rogi nie ufał Van. Dowiedział sie ze ona jest wspólniczką Bruna i Hacjenda La Negra jest ich współwłasnością.

twaenergia · Wysłany: 12:13:29 04-07-12 Temat postu:

Uwielbiam tą telcię

) jej <3

bunia312 · Wysłany: 19:10:27 04-07-12 Temat postu:

Ale fajne były dzisiaj odcinki.
Gucio ma pewnośc, że to Rosaura wydała na niego zlecenie. Ciotuchna oczywiście zaprzecza ale on nie jest głupi i jej nie wierzy. Swoimi watpliwościami podzielił sie z Rogeliem.
Cynthia dowiedziała się, że Vanessa nie sprzeda jej Rancza La Negra tylko podaruje je Rogeliowi. Cynthia wściekła się za to na przyjaciółke i powiedziała jej, że chciałaby aby Paula wróciła do Rogelia wtedy ona będzie musiała się wynieśc z hacjendy.

Widać było, że te słowa Cynthii zabolały Vanessę bo się popłakała.

I dobrze jej tak.

Paula dowiedziała się od Cynthii, że hacjenda ma problemy finansowe. Paula zaproponowała mężowi, ż pomoże mu uporac się z kłopotami. Rogelio był bardzo zaskoczony jej propozycją.

Kurcze ale oni wtedy na siebie patrzyli, widać było miłośc między nimi.

Nastepnego dnia Paula zgłosiła się do pracy. Świetna była scenka kiedy Rogelio zaczył jej cos tłumaczyć i zaproponował, żeby usiadła obok niego. Paula z zapałem się do niego przysiadła.

Rogelio zapytał ja wtedy czy wznowia fizykoterapie czy ma sie tym zając Dany. Paula kładząc rękę na jego ręce powiedziała, że sama sie tym zajmie. Rogelio tak wtedy na nią patrzył, że się zawstydziła

, że poprosila aby zajęli sie pracą.

PS. Nie mogę się doczekac jutrzejszych odcinków.

natalka0125 · Wysłany: 19:33:40 04-07-12 Temat postu:

bardzo fajne Odcinki . Gustavo ma pewność że to Rosaura kazała Ruthliowi go pobić i to ona mu zapłaciła ale Cioteczka zaprzeczyła temu . Ten się podzielił swoim domysłami z Rogeliem . Cynthia się wściekła jak się dowiedziała że Van nie sprzeda jej rancza La Negra tylko da je Rogelowi i wtedy ta jej powiedziała że by wolała a by Rogelio był Anna Paula bo ona by się wyniosła z hacjendy widać że Vannese zabolały słowa Cynthii a dobrze jej tak małpa jedna

. Anna Paula się dowiedziała od Cynthii że hacjenda ma problemy finansowe ta od razu poszła do męża i zaproponowała że mu pomoże na początku Rogelio był zdziwiony jej propozycją :O ale jak na siebie popatrzyli to widać było między nimi miłość

. Super też była scenka kiedy Rogelio zaczynał coś tłumaczyć Annie Pauli i zaproponował a by usiadła koło niego . Paula podeszła do tego zapałem i się przysiadłą . Rogelio też się jej zapytał czy wznowi mu fizykoterapie czy ma poprosić o pomoc Dany . Najlepsze też była scenka kiedy Paula kładząc rękę na jego rękę ta mu odpowiedziała że sama się tym zajmie . Rogelio tak się a nią zapatrzył a ona się zawstydziła

.

Jutro się już nie mogę doczekać jutrzejszych odcinków będzie się działo

Maria & Esteban Juntos para siempre

Maria & Max

taran1123 · Wysłany: 20:25:41 04-07-12 Temat postu:

Macaria odeszła od Ulisesa, bo stwierdziła, iż on nie chce jej widzieć widocznie tak będzie lepiej. Myślę, że zrobiła to pod wpływem Efraina, który przypomniał kobiecie jej słowa o tym, że odejdzie i sama sobie będzie radzić.

Szkoda mi Marii. Za każdym razem, kiedy widzi Cynthię chce się do niej zbliżyć, lecz ta ją odrzuca.
Mam dość jej histerii. Zachowuje się jak dziecko. Nie dziwię się, iż Rogelio nic nie chciał jej dać. Dawno już by nie było tego majątku.

bunia312 · Wysłany: 21:54:06 04-07-12 Temat postu:

Taran1123 zgadzam się z toba co Cynthii. Niestety Rogelio oddał jej część spadku.

Natomiast ona strasznie się wściekła kiedy Rogelio powiedział, że nie ma pieniędzy które mógłby przelać na jej konto.

Miny Rosaury kiedy się dowiedziała, że Rogelio nie ma pieniędzy, że Paula odstapiła od kwot, które Rogelio wpłacał im na konto zgodnie z umową i że Cynthia ostrzymała swoją część spadku - BEZCENNE

panna_p · Wysłany: 23:18:05 04-07-12 Temat postu:

Cynthia i Vanessa niby takie przyjaciółki, ale tak naprawdę każda myśli tylko o sobie i swoich interesach. Też mi przyjaźń. Ale dobrze, bo teraz w hacjendzie nikt nie chce Vanessy, nawet Cynthia.

Faktycznie, mina Rosaury jak się dowiedziała, że Rogelio nie ma pieniędzy - bezcenna.

o mało zawału nie dostała.

Za to Paula się bardzo ładnie zachowała. Widać, że z przyjemnością "udaje" wzorową żonę.

ale wkurza mnie, że nadal nie chce się przyznać do tego, co czuje do męża i za każdym razem, kiedy on się do niej zbliża, ona sproweadza go na ziemię...

bunia312 · Wysłany: 23:50:09 04-07-12 Temat postu:

Cytaty z 105 odcinka

Rozmowa Marii i Rogelia:

M: - Jakieś wieści o Gustavie?
R: - Bruno mówił, że wyjdzie za kaucją. Cynthia histeryzuje i pobiegła do niego.
M: - To zrozumiałe. Dobrze, że wspiera męża. Takie rzeczy zacieśniają więzi. Są małżeństwem i muszą się wspierać żeby mogli być szczęśliwi.
R: - Nie będą szczęśliwi! On jej nie kocha!
M: - Ale z czasem może pokochać jak Ana Paula ciebie.
R: - Nie mów jak Rosaura! Daj spokój!
M: - Nie porównuj mnie z tą wariatką!! Ale akurat w tym się z nią zgadzam. Zamiast kłócić się z Paula powinieneś spróbowac znów ją zdobyć. Tak jak to robi moja córka z Gustavem.
R: - Jesteś romantyczką. Życie jest bardziej prozaiczne.

Rozmowa Cynthii i Vanessy:

C: - Więc nic mu nie mów. Ja tez będę milczała. Powiedz, że obiecałaś te ziemie mnie.
V: - Przykro mi. Kocham Rogelia i zrobię wszystko żeby z nim być.
....
V: - Wiem, że Ana Paula kocha Gustava! Ale wiem też, że Rogelio nadal coś do niej czuje. Spróbuj mnie zrozumieć.
C: - Myślałam, że jesteś moja przyjaciółką!
V: - Jestem!
C: - Czyżby?! Ja ci pomagałam we wszystkim!
V: - Muszę sie postarać żeby Rogelio był ze mną. Kiedy oddam mu ranczo zwiążę go ze sobą.
C: - Zapomnij o mnie! Nie jesteś żadną przyjaciółką!! Nie pomogłaś mi przy sprawie Clembuterolu ani przy sprawie Marii. Nie moge na ciebie liczyć! Nigdy!!!
V: - To nieprawda!
C: - Ależ tak!! Wiecz, czego teraz bym chciała? Żeby Rogelio wrócił do Pauli i przegonił cię stąd!!!

Rogelio do Gucia:

R: - Paula jest moja żoną a ty ożeniłes się z moja siostrą. Uszanujmy nasze małżeństwa. Twoje z Cynthią i moje z Paulą.

Odcinek 106

Rozmowa Rogelia i Marii:

R: - Dowiedziałem się co się stało z Gustavem kiedy ja zajmowałem się ślubem z Paulą.
M: - Co?
R: - Rosaura wmówiła Pauli, że Gustavo nie żyje.
M: - Nie wierzę. Jest potworem! TO ona rozdzieliła Gustava i Paulę??
R: - Rosaura przekonała ja o śmierci Gustava. Paula tylko dlatego zgodziła się wyjść za mnie, że życie straciło dla niej sens. Wolę o tym mie mówić ale mi przykro bo to nie głupi chłopak. Skrzywdzono go. Sprawdzę czy Bruno miał z tym coś wspólnego.
M: - Żal mi was wszystkich. Gustavo to dobry człowiek.
R: - Też tak uważam. Wiem, że gdyby nie chodziło o moją żonę, moglibyśmy się zaprzyjaźnić.

Rozmowa Pauli i Rogelia:

R: - Co się stało?
AP: - Cynthia twierdzi, że nie masz pieniędzy. Rogelio, jak mogę ci pomóc żeby ratować hacjendę!
R: - Mówisz poważnie????
AP: - Nie wiem co się dzieje ale majątek zawsze przynosił zyski. Wyjaśnij mi wszystko. Znajdziemy sposób wyjścia z kryzysu.
R: - A jeśli nie będę mógł dotrzymać warunków twojej umowy?
AP: - Miałam być idealną żoną. Uważam, że tak powinnam postąpić.

Ale oni na siebie patrzą.

Druga rozmowa Pauli i Rogelia:

R: - Chcę ci coś dokładnie wytłumaczyć.
AP: - Słucham.
R: - W tej kolumnie są aktywa...
AP: - A co to są aktywa?
R: - Usiądziesz obok?
AP: - Oczywiście!
R: - Ciesze się, że chcesz mi pomagać. Wrócimy do fizjoterapii czy mam poprosic Danielę.!
AP: - Och nie. Może zaczniemy dziś wieczorem?
R: - Bardzo chętnie.

panna_p · Wysłany: 0:06:41 05-07-12 Temat postu:

O właśnie, podobało mi się, jak Rogelio i Gustavo normalnie ze sobą rozmawiali. I ten tekst: Paula jest moja żoną a ty ożeniłes się z moja siostrą. Uszanujmy nasze małżeństwa. Twoje z Cynthią i moje z Paulą...I jeszcze Rogelio powiedział, ze gdyby nie Ana, to pewnie by się zaprzyjaźnił z Guciem.