Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

La que no podia amar/Zakazane uczucie -Televisa- TV6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 189, 190, 191 ... 318, 319, 320  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:15:02 09-07-12    Temat postu:

Im dłużej ogladam telkę tym bardziej sie przekonuje, ze niestety dla Cynthii nie ma juz ratunku. On myśli tylko o sobie. Co z tego że dostała majątek jak nie umie nim zarzadzać. Biedny Gucio wpakował się w niezły kanał. On faktycznie musi nawet myśleć za Cynthię. Biedaczka gdy dziś Gucio ja zostawił z tymi facetami to nie wiedziła co ma powiedzieć.
Za to Paula i Rogelio tworzą partnerski związek uzupełniają się. Rogelio ufał Pauli. Już nie potrzebuje żeby Hilda ją ślledziła. Paula po propozycji Van ze pożyczy kasę Rogeliowi fajnie jej odpowiedziała. Jesteśmy małżeństwem i wszystkie ważniejsze decyzje podejmujemy razem. Bardzo mi sie to podoba.
Van przymila się do Pauli, zeby zapunktować u Rogelia. Takie to nieszczere że widać na parę kilometrów.
Rogelio jest taki inteligentny że od razu jej powiedział, że nie chce mieć w stosunku do niej zadnych zobowiązań.
Paula wspiera Rogelia nawet w banku. Same plusy ich związku widzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:48:00 09-07-12    Temat postu:

Nareszcie zaczęło się układać między Paula a Rogeliem Zachowują się jak prawdziwe małżeństwo. Wspieraja się nawzajem, okazują sobie uczucia, mówią do siebie "kochanie". A nam buźka się śmieje kiedy na nich patrzymy.

Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 22:37:05 09-07-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylviana
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:59:58 09-07-12    Temat postu:

nie mogę się już doczekać dzisiejszych odcinków, ale "wstawiacze" na daily mnie dzisiaj zawiedli;( i nie ma.....
zatem z nudów obejrzałam sobie chyba poraz 5 odcinek nr 8, a początek chyba poraz 10:)
to będzie chyba mój ulubiony odcinek
i fajne też było jak Ana Paula opowiadała Dany o nocy spędzonej z Rogelio:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wenus
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 5562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: I don't know
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:17:11 10-07-12    Temat postu:

Gustavo nie powinien się zajmować hacjendą. To majątek Cynthii i to ona się go domagała, a jak przyszło co do czego, to zwala odpowiedzialność na męża.
Maria przyłapała Cynthię z Efrainem. Wreszcie dowiedziała się prawdy o swojej córce. Ona nigdy nie była święta, a Maria ma o niej przesadnie dobre zdanie. I wcale mi nie żal C. Ma to, na co zasłużyła. Pytanie tylko, co ona jeszcze nagada tej biednej Marii. I w co jej matka będzie w stanie uwierzyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:10:37 10-07-12    Temat postu:

Wenus napisał:
Gustavo nie powinien się zajmować hacjendą. To majątek Cynthii i to ona się go domagała, a jak przyszło co do czego, to zwala odpowiedzialność na męża.


Moze lepiej niech Gucio sie zajmyje hacjendą bo Cynthia to mala dziewczynka która nie umie zająć sie sobą. Poza tym wole, żeby Rogelio nie musiala wiecznei odkrecać złych decyzjii swojej siostry. Wtedy nie będzie musiał chodzić po bankach i prosic o pożyczke bo nie mają gotówki i zajmie się swoja Paula, a nie interesami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wenus
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 5562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: I don't know
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:56:54 10-07-12    Temat postu:

iva napisał:
Wenus napisał:
Gustavo nie powinien się zajmować hacjendą. To majątek Cynthii i to ona się go domagała, a jak przyszło co do czego, to zwala odpowiedzialność na męża.


Moze lepiej niech Gucio sie zajmyje hacjendą bo Cynthia to mala dziewczynka która nie umie zająć sie sobą. Poza tym wole, żeby Rogelio nie musiala wiecznei odkrecać złych decyzjii swojej siostry. Wtedy nie będzie musiał chodzić po bankach i prosic o pożyczke bo nie mają gotówki i zajmie się swoja Paula, a nie interesami.


No w sumie... szkoda Rogelia hehe Ja bym na jego miejscu kupiła jej inną hacjendę, zamiast oddawać jej połowę tej i kazała tam zamieszkać. Albo by się nauczyła zajmować własnym życiem, albo skończyłaby na ulicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_p
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 3145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:38:49 10-07-12    Temat postu:

iva napisał:

Moze lepiej niech Gucio sie zajmyje hacjendą bo Cynthia to mala dziewczynka która nie umie zająć sie sobą. Poza tym wole, żeby Rogelio nie musiala wiecznei odkrecać złych decyzjii swojej siostry. Wtedy nie będzie musiał chodzić po bankach i prosic o pożyczke bo nie mają gotówki i zajmie się swoja Paula, a nie interesami.


Dobrze napisane. Cynthia myśli tylko o przyjemnościach. Ale trudno się dziwić, skoro całe życie była rozpieszczana, miałą wszystkiego pod dostatkiem i niczym nie musiała się przejmować, więc teraz ciężko się przyzwyczaić do obowiązków. Oczywiście to jej wcale nie usprawiedliwia. Mąż haruje, wszystko za nią robi a ona jeszcze ma do niego pretensje...

Vanessa mi działa na nerwy. Ciekawa jestem co ona kombinuje...niezłą szopkę teraz odstawia przed Paulą i Rogeliem udając kochającą siostrzyczkę. Gdybym jej nie znała, to może bym ją kupiła.

Przyjemnie jest patrzeć na Anę i Rogelia, jak się wspierają, kochają i okazują uczucia. Prawdziwe małżeństwo, świetnie do siebie pasują i oby już tak zostało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:26:59 10-07-12    Temat postu:

Trochę spóźnione wczorajsze odcinki

Odcinek 109

Paula wyznaje Gustavo, że zakochała się w Rogeliu:

AP: - Nie mam wątpliwości. Byleś moją pierwszą miłością, ojcem mojego dziecka. Bardzo długo miałam zamęt w głowie. Teraz jestem pewna. Zakochałam się w Rogeliu. Byłam w ciąży i miałam zamęt w głowie. Myślałam o nowym początku ale nie z tego powodu.
G: - Wątpiłaś tylko dlatego, że mieliśmy mieć dziecko?
AP: - Nie, wiele nas łączyło nadziei, planów, marzeń. Czasem taka miłość nie wystarczy.

G: - Nie sadziłem, że to powiesz.
AP: - Wybacz jeśli sprawiłam ci przykrość.
G: - Twoje słowa mnie bolą ale wolę znać prawdę niż żyć w niepewności.
AP: - Wybacz, nie chciałam cię skrzywdzić.
G: - Teraz przynajmniej mogę zacząć wszystko od nowa. Cierpię bo wciąż cię kocham. Wiem, że nie zrobiłaś tego ze zlej woli. Życzę ci szczęścia. Kiedy się kogoś kocha trzeba pozwolić mu odejść.

Rozmowa Hildy i Rogelia

H: - Wybacz, że przeszkadzam. Zobaczyłam Anę Paule z Gustavem.
R: - Uprzedziła mnie o tej rozmowie.
H: - Tak otwarcie?
R: - Pragniemy spróbować jeszcze raz.
H: - Coś wczoraj zauważyłam. Sadziłam, że robicie to dla dziecka.
R: - Nigdy jeszcze nie bylem tak bardzo zakochany. Wszystko jej przebaczyłem.

H: - Nie mogę w to uwierzyć. Po tym co się stało?
R: - Tak. Próbuje jej zaufać. Zostaw wszystko tak jak jest. Nie chcę już żebyś mi donosiła co ona robi.


Rozmowa Pauli i Rogelia:[b]

R: - Spisałem testament. Możesz być spokojna. Zadbałem o ciebie i o Margarita.
AP: - Nie mów tak. Nie zniosłabym gdybyś umarł.
R: - Takie jest życie. Wolę być przygotowany na wszystko.
AP: - Nawet wszystkie skarby świata nie miałyby dla mnie znaczenia gdyby ciebie przy mnie nie było.
R: - Cieszę się, że ci na mnie zależy.

AP: - Bardzo przeżyłam śmierć matki.
R: - Byłaś wtedy dzieckiem.
AP: - Poznałam prawdziwego ojca i niemal natychmiast go straciłam. Potem zmarło moje dziecko. Nie zniosę jeśli coś ci się stanie.
R: - Mam nadzieję, że będzie dobrze. Cieszę się, że o mnie myślisz i kochasz mnie. Ale życie nie jest nam dane na zawsze. Ze względu na ciebie i Margara muszę myśleć o wszystkim.
AP: - Pierwszy raz w życiu jestem taka szczęśliwa. Nic nie może nas rozdzielić.
R: - Tak będzie i z każdym dniem będziemy szczęśliwsi. Po operacji znów będę chodził. Wyruszymy w podróż z naszym synem. Co ty na to? Nie pojechaliśmy w podróż poślubną.

AP: - Chcę ci pomóc przed operacją a potem w rekonwalescencji. Najważniejsze żebyś znów był taki jak dawniej.
R: - Chcę znów stanąć na nogi. Móc cię wszędzie zabrać i pokazać światu jak jestem szczęśliwy z ukochaną.

Odcinek 110

Rozmowa Pauli i Rogelia:

R: - Prosiłaś żebym się zmienił. Czy już mi się udało. Nie jestem inny?
AP: - Dla mnie - najlepszy na świecie. Podziwiam cię i kocham.


Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 13:35:58 10-07-12, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:35:22 10-07-12    Temat postu:

bunia312 napisał:
Kiedy się kogoś kocha trzeba pozwolić mu odejść.

Kiedyś już słyszałam te słowa w LQNPA, nie wiem czy wtedy nie mówi tego Rogelio. Kojarzy ktoś?

bunia312 napisał:

R: - Nigdy jeszcze nie bylem tak bardzo zakochany. Wszystko jej przebaczyłem.
H: - Nie mogę w to uwierzyć. Po tym co się stało?


Bardzo mi sie podoba ten cytat. Tylko miłosć do Pauli mogła tak zmienić Rogelia. Vannssa nawet w połowie nie skrzywdziła R. tak jak Paula. Widać że nie może bez niej zyc. Dla niej jest gotów na wszstko.


bunia312 napisał:
AP: - Dla mnie - najlepszy na świecie. Podziwiam cię i kocham.

Rogi zasłuzył na te słowa tyle czasu czekał na Paulę. Fajnie, że jego marzenia się spełniły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_p
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 3145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:49:34 10-07-12    Temat postu:

Po tym wszystkim, co w życiu spotkało Rogelia, zasłużył w końcu na szczęście i Ana mu je dała. warto było tyle czekać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:50:34 10-07-12    Temat postu:

panna_p napisał:
Po tym wszystkim, co w życiu spotkało Rogelia, zasłużył w końcu na szczęście i Ana mu je dała. warto było tyle czekać.



Zgadzam się z Tobą. Rogelio wiele wycierpiał ze strony Pauli. Nawet stracił już nadzieję, że ona go kiedyś pokocha. A jednak stało się, Paula kocha go bardziej niż kochała Gucia. Rogeliowi nie moglu się nic lepszego przytrafić niż odwzajemniona miłość ukochanej Pauli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:05:33 10-07-12    Temat postu:

No proszę, proszę, jednak Vanessa zaprowadziła Paulę na grób Federica.

Gucia coraz bardziej dnerwuje nieróbstwo Cynthii.

Maria wyzanała Gustavovi, że to ojciec Rogelia zabrał jej Cynthię i oddał swojej żonie. Poprosiła go aby był cierpliwy dla Cynthii i obdarował ją prawdziwą miłością.

Rogelio i Paula pojechali do Mexico City by tam dostać kredyt.
Rogelio zrobił żonie wspaniałą niespodziankę sprowadzając Margarita.
I ten tekst Margarita:
Marg: - Mogę zobaczyć kolorowe indyki?!
R: - Pawie!


Ale cioteczka powiedziała do słuchu Vanessie. Wygarnęła jej, że ma matkę wariatkę która zabiła własnego męża. I powiedziała jej takie słowa: "Uważaj, bo szaleństwo może być dziedziczne"

Rogelio zaproponował Pauli aby wzięli ślub kościelny. Ona natychmiast się zgodziła. I zaśpiewała mu piosenkę pt. "Nauczyłeś mnie" Ileż było miłości w tej scence. I ta zaskoczona mina Rogelia. Nie mógł uwierzyć, że jego żona tak pięknie śpiewa. Poprosił ją również aby pobrali się po jego operacji bo chciałby wyjść z Paulą z kościoła na włanych nogach. Paula na początku nie zgadzała się na to jednak Rogelio przekonał ją i zgodziła sie na jego prośbę.

Rogelio dostał kredyt.

Maria rozmawiała z Vanessą na temat Rogelia. Powiedziała jej aby zapomniała o Rogeliu i ułożyła sobie życie z daleka od hacjendy. Galvan zapytała się Marii jak ma to zrobić skoro z całej duszy kocha Montera.

Cynthia znówu spała z Efrainem. On powiedził jej jak można zarobić pieniądze dla hacjendy. Cynthia powiedziała o tym Gustavowi mówiąc, że jest to jej pomysł. Chciała pokazać mężowi że ona też pracuje. Śmiechu warte. Zorganizowała też dla Marii przyjęcie urodzinowe. Niestety ylko na pokaz, chciała pokazać Mążowi, że zależy jej na Marii. Kiedy Maria zobaczyła, że zostało zorganizowane przyjęcie i, że to za sprawą Cynthii objęła ją i nazwała córką. Cynthia powiedziała Guciowi, że nie lubi kiedy służąca nazywa ja córką. Niestety Maria wszytstko słyszała. Później powiedziała Cytnhii, że więcej nie będzie jej nazywała córką przy innych. Mówiłato ze łazami w oczach. Cynthia powiedziała jej:
- Nie płacz w swoje urodziny... bo się ośmieszasz.
Cynthia to bardzo okrutna kobieta. :eil:


Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 19:23:53 10-07-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_p
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 3145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:18:19 10-07-12    Temat postu:

Żal mi trochę Gucia, bo wszystko jest na jego głowie...przynajmniej jest odpowiedzialny i stara się, żeby nie zawieść Rogelia i utrzymać hacjendę w dobrym stanie. A Cynthia tylko korzysta z przyjemności życia i mnie denerwuje.

Cioteczka ma ten swój charakterek, może i nie jest dobrym człowiekiem, ale nawet lubię jej postać, momentami jest zabawna i można się nieźle uśmiać. uwielbiam jak się przekomarzają z Marią albo jak dzisiaj grała w piłkę z Margaritem no i czasem też potrafi powiedzieć do słuchu Vanessie.

A wyjazd do Meksyku cudowny. Jejku, takie zakochańce, że aż miło patrzeć. strasznie lubię takie sceny, jak są wszyscy razem, Rogelio, Ana i Margaro, uwielbiam po prostu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
taran1123
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:36:58 10-07-12    Temat postu:

Gustavo zaczyna poznawać Cynthię i już ma jej dość. Nie dziwię się mu. Szkoda, że nie został z Carmen... Była fajną i pracowitą dziewczyną, nie to co Cynthia. Na każdym kroku próbuje ranić biedną Marię.

Podróż do Meksyku super!
Słodkie to było, jak Rogelio dał Anie kwiatka. Zaskoczyła mnie, gdy zaczęła śpiewać. Szkoda, że lektor się wtrącał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominica
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 5829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:54:09 10-07-12    Temat postu:

Lektor coś gadał podczas śpiewu Any?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 189, 190, 191 ... 318, 319, 320  Następny
Strona 190 z 320

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin