|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:15:03 18-10-11 Temat postu: |
|
|
Danylu napisał: | Jednak sądzę, że nie można wrzucać do jednego worka sadysty tłukącego ludzi dla przyjemności i człowieka, który w chwili słabości po prostu nie wiedział, co zrobić ze swoimi emocjami.
widziałam scenę gdy Rogelio uderzył Anę Paulę. Po chwili szczerze bardzo tego żałował. Nie skazywałabym na śmierć cywilną człowieka, który popełnił błąd, bo kto z nas ich nie popełnia. Uważam, że na problem zawsze trzeba patrzeć w całości a nie tylko z jednej strony.
|
chyba nie widziałaś jak Rogelio pobił swoich pracowników (chyba z trzech już pokazywali w tym Bruna,Efraima i jeszcze jednego ,którego imienia nie pamietam) i oni całe plecy mieli w pręgach od pejcza więc nie opowiadaj,że Rogelio to nie sadysta bo tylko biedaczkowi puściły nerwy , nie wiem czy ktokolwiek z nas chciałby by pracodawca go pobił bo nawet jak nie jest zadowolony z pracy podwładnych to powinien ich po prostu zwolnić a nie upokarzać i bić jak feudalny pan chłopów pańszczyźnianych czy nadzorca swoich niewolników
rozumiem,że w tej mieścinie ciężko o pracę i dlatego ci pracownicy to znoszą i nie podadzą brutalnego Rogelia do sądu a może też on ze względu na status społeczny w Meksyku nie boi sie odpowiedzialności bo jest bezkarny (może przekupić i policje i sędziego)
a to że Rogelio żałował ,iż uderzył AP to nie tylko nie umniejsza jego winy ale na przyszłość źle wróży związkowi w którym kobieta przebaczy draniowi,ze ją pobił bo wiele jest stresogennych sytuacji w małżeństwie i gdy znowu dojdzie do kłótni Rogelio posunie sie do przemocy bo inaczej po prostu nie potrafi a nawet ostra dyskusja gdy jedna ze stron nie ma racji nie powinna kończyć się siłowo by ta druga słabsza strona na własnej skórze odczuła "kto tu rządzi i kto ma rację"
a takiego co bił a potem na kolanach przepraszał,że już nigdy wiecej to niestety znałam i swojej żonie zgotował piekło na ziemi gdy kobieta z dziećmi musiała nocą uciekać przed damskim bokserem a potem wracała bo błagał i przepraszał ale sytuacja ciagle sie powtarzała aż doszlo do tragedii po której boroczek,który jak piszesz miał chwilę słabości też żałował ale kobiecie życia już nic nie przywróci
i jeszcze jedno z tego co czytałam bo nie oglądam to Rogelio szantażem (niby dla dobra brata AP ,który podciął sobie żyły) wymusił powrót AP do jego domu bo innych argumentów nie ma by swoją własność czyli żonę,która podpisała kontrakt małżeński niczym cyrograf do tego przekonać...
-czy to jest miłość jeśli ktoś tak myśli to chyba nigdy jeszcze nie był w udanym związku i prawdziwej miłości nie zaznał
Danylu napisał: | Kobiety bywają doskonałymi intrygantkami i manipulantkami. Często robią wszystko, żeby sprowokować faceta, a kiedy im się to uda i facet podniesie na nie rękę, wszyscy trąbią tylko o tym co on zrobił, a kobieta uchodzi za białego gołąbka.
|
normalny facet to choćby nie wiem jak go "wredna intrygantka i manipulatorka" prowokowała to powinien trzymać swe nerwy na wodzy i nic mnie nie przekona,że może być inaczej i nigdy nie przychylę się do Twego rozumowania że jak wnerwię swojego meża to może "w chwili słabości mi przyłożyć" bym sie uspokoiła
zresztą może być i sytuacja odwrotna ,że on mnie sprowokuje w kłótni i wtedy nie pozostałoby nic tylko się wzajemnie najpierw pobić a w końcu pozabijać
wiem, że to tylko telenowela ale gloryfikowanie takiego bohatera jak Rogelio nie powinno mieć miejsca i jako villan powinien zostać na końcu ukarany za swe czyny bo w przemianę demona w aniołka nie wierzę
telenowele często pełnią funkcje wychowawcze w tamtym świecie i nie powinno sie wmawiać dziewczynom że ich partner,którego cechuje brutalność nagle pod wpływem miłości zmieni się i przestanie pić czy bić (tak ogólnikowo mówiąc) bo potem rozczarowanie może być zbyt bolesne i dla kobiety i przyszłych dzieci bo na przykładzie Rogelio mogliśmy zobaczyć już w scenia przybycia AP na hacjendę jak senior Montero dla tego małego sieroty mieszkającego w jego domu nie miał za grosz litości gdy zmuszał go do zbliżenia się do konia,którego dzieciak się panicznie bał
Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 16:19:28 18-10-11, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:49:11 18-10-11 Temat postu: |
|
|
Nie popieram tego co robi Rogelio...lecz usprawiedliwiam go tym,że jest sparaliżowany...Ana Paula też ma swoją winę...wszystko było ok,dopóki nie oskarżyła go o zabicie Gustavo...kto by takie coś wytrzymał. ...Gustavo jest beznadziejny i nudny jak flaki z olejem nie pasuje do Any Pauli.
Ostatnio zmieniony przez Brando dnia 17:49:52 18-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:34:59 18-10-11 Temat postu: |
|
|
freak111 napisał: | Nie popieram tego co robi Rogelio...lecz usprawiedliwiam go tym,że jest sparaliżowany...Ana Paula też ma swoją winę...wszystko było ok,dopóki nie oskarżyła go o zabicie Gustavo...kto by takie coś wytrzymał. i. |
moim zdaniem pobicia kogoś NIC nie usprawiedliwia
to ,że Rogelio został w wyniku wypadku sparaliżowany nie jest przyzwoleniem by za swoje złe samopoczucie jako kaleki wyżywał sie na innych i nawet niesprawiedliwe oskarżenia AP nie są powodem by od razu bić
jeśliby kążdy tak postępował to za byle co dochodziłoby między ludźmi do bijatyki bo nieraz ktoś nas wkurzy i niesprawiedliwie osądzi
usprawiedliwianie w stylu "gdyby AP siedziała cicho i przytakiwała mężusiowi we wszystkim to by po buzi nie dostała" jest żałosne bo ona wierzyła w to co wykrzyczała Rogelio a jakoś do bicia kaleki się nie zabrała a chyba rozumujac tak,jak Ty to powinna wziąść strzelbę i ustrzelić drania,którego za zlecającego morderstwo Gustawa wówczas uważała a ona tylko wywrzeszczała w złości swoje oskarżenia nie posuwając się do rękoczynów
i to zasadnicza różnica by nawet kłócąc sie zachować umiar a nie jak na dzikim zachodzie od razu siłowo rozprawić się z przeciwnikiem.....
Jorge Salinas ma bardzo dobrze rozpisaną rolę w LQNPA i trzeba przyznać,że Rogelio jest wyrazistą postacią wzbudzającą emocje (u mnie negatywne) więc choć postaci Rogelia Montero nie znoszę i życzę mu jak najgorszego końca w tej telenoweli to muszę przyznać,że Jorge Salinas jako aktor w tej roli się sprawdził i villan z niego pierwsza klasa a ta czerń ,w którą go ubierają chyba też to symbolizuje
Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 18:42:12 18-10-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Coqueta Cool
Dołączył: 14 Lip 2011 Posty: 586 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:02:17 18-10-11 Temat postu: |
|
|
Dobrze, dobrze Arabella, bez nerwów.Chyba trochę opacznie zrozumiałaś mój post.
Arabella napisał: |
a to że Rogelio żałował ,iż uderzył AP to nie tylko nie umniejsza jego winy ale na przyszłość źle wróży związkowi w którym kobieta przebaczy draniowi,ze ją pobił bo wiele jest stresogennych sytuacji w małżeństwie i gdy znowu dojdzie do kłótni Rogelio posunie sie do przemocy bo inaczej po prostu nie potrafi a nawet ostra dyskusja gdy jedna ze stron nie ma racji nie powinna kończyć się siłowo by ta druga słabsza strona na własnej skórze odczuła "kto tu rządzi i kto ma rację" / |
Nigdzie nie napisałam, że to umniejsza jego winę i co tu dużo mówić, zgadzam się z Tobą, że związkowi bardzo źle wróży.
Arabella napisał: |
normalny facet to choćby nie wiem jak go "wredna intrygantka i manipulatorka" prowokowała to powinien trzymać swe nerwy na wodzy i nic mnie nie przekona,że może być inaczej i nigdy nie przychylę się do Twego rozumowania że jak wnerwię swojego meża to może "w chwili słabości mi przyłożyć" bym sie uspokoiła
zresztą może być i sytuacja odwrotna ,że on mnie sprowokuje w kłótni i wtedy nie pozostałoby nic tylko się wzajemnie najpierw pobić a w końcu pozabijać
/ |
Nie rozumuję w ten sposób.
Arabella napisał: |
jeśli ktoś tak myśli to chyba nigdy jeszcze nie był w udanym związku i prawdziwej miłości nie zaznał
|
No sorry, ale bez takich osobistych wycieczek.
Widziałam jak Rogelio pobił Bruna, reszty nie widziałam. Nie muszę chyba pisać, że uważam to za naganne. Mimo to nie nazwałabym Rogelia sadystą. Sadyzm jest czerpaniem przyjemności z zadawania cierpienia innym, a Rogelio nie czerpie z tego żadnej przyjemności. Abstrahując od wszystkiego, jest człowiekiem, który bardzo cierpi. Ma problemy psychiczne, konkretnie mam na myśli depresję( tylko nie pisz, że z depresją to idzie się do psychiatry a nie bije bo doskonale o tym wiem). Nie gloryfikuję bohatera jakim jest Rogelio. Średnio interesuje mnie gdzie i jakie funkcje pełnią telenowele. Dla mnie są po prostu sposobem na relaks. Ważne, żeby mieć do nich dystans i nie mieszać fikcji z rzeczywistością, co za często zdarza się niektórym widzom.
Nie mam zamiaru niczego nikomu wmawiać. Niech każdy wierzy w co chce. Rzadko zdarza się , że facet, który uderzył raz, nie robi tego ponownie, ale "rzadko" nie oznacza "nigdy". W przeciwieństwie do Ciebie, mam jeszcze trochę wiary w to, że ludzie potrafią zmieniać się na lepsze. Nic na to nie poradzę, że uwielbiam oglądać Anę i Rogelia i chcę, aby byli razem.
freak111 napisał: | Nie popieram tego co robi Rogelio...lecz usprawiedliwiam go tym,że jest sparaliżowany...Ana Paula też ma swoją winę...wszystko było ok,dopóki nie oskarżyła go o zabicie Gustavo...kto by takie coś wytrzymał. ...Gustavo jest beznadziejny i nudny jak flaki z olejem nie pasuje do Any Pauli. |
Kalectwo nie jest żadnym usprawiedliwieniem.
Droga Arabello, na koniec pozostaje mi tylko zgodzić się z tym, co tak usilnie podkreślasz. Bicia nic nie usprawiedliwia.
Ostatnio zmieniony przez Coqueta dnia 23:05:40 18-10-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16277 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:48:15 19-10-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek 57
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.3: [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:38:40 19-10-11 Temat postu: |
|
|
Eh no nie usprawiedliwia się bicia...ale często ludzie po takich wypadkach tacy są. Nie mogą pogodzić się ze swoim kalectwem Rogelio zaczął się zmieniać lecz dzięki Anie Pauli znowu stał się podły,zły...dużo można by tu pisać o Rogelio...zgadzam się z koleżanką,że Rogelio nie jest sadystą,nie czerpie przyjemności z tego co robi. On doskonale zdaje sobie sprawę,że źle robi. Mam nadzieję,że nie zepsują postaci Rogelia w przyszłych odcinkach. On zasługuje na szczęście,mimo tego jaki jest,wiem że to tylko tela ale mam wielką nadzieję że nie skończy jak typowy villan. |
|
Powrót do góry |
|
|
wdzko Wstawiony
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 4079 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:14:40 19-10-11 Temat postu: |
|
|
Podsumowując Wasze posty, Rogelio jest bardzo ciekawą, niejednoznaczną postacią, której zachowanie ciężko określić, dlatego bardzo liczę na emisję w Polsce |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:20:04 19-10-11 Temat postu: |
|
|
Ja mam wielką nadzieję,że tv4 wyemituje tą telkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16277 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 6:45:15 20-10-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek 58
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.3: [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
paulisien Komandos
Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 771 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:42:54 20-10-11 Temat postu: |
|
|
Ja też mam nadzieje że dobrze skończy postać Rogelia ;D Fajny dzisiaj był odcinek choć nie było ocieplenia stosunków między Rogeliem a Ana Paula to i tak się przyjemnie oglądało.
Gustawo fajnie wygląda z Cynthia, jest większa chemia między nimi niż z Ana Paula zobaczymy jak teraz się to wszystko potoczy.
Mam pytanie czy możliwe jest że Ana Paula jest w ciąży. Czy było coś między nią a Gustavo? Nie oglądałam tych odcinków, kiedy byli razem.
Ostatnio zmieniony przez paulisien dnia 6:29:04 21-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16277 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 6:47:06 21-10-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek 59
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.3: [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:34:10 21-10-11 Temat postu: |
|
|
paulisien napisał: | Ja też mam nadzieje że dobrze skończy postać Rogelia ;D Fajny dzisiaj był odcinek choć nie było ocieplenia stosunków między Rogeliem a Ana Paula to i tak się przyjemnie oglądało.
Gustawo fajnie wygląda z Cynthia, jest większa chemia między nimi niż z Ana Paula zobaczymy jak teraz się to wszystko potoczy.
Mam pytanie czy możliwe jest że Ana Paula jest w ciąży. Czy było coś między nią a Gustavo? Nie oglądałam tych odcinków, kiedy byli razem. |
Było coś między nią a Gustavo.. Masakra jak będzie w ciąży z nim...
Ostatnio zmieniony przez Brando dnia 17:41:58 21-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
paulisien Komandos
Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 771 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:13:38 21-10-11 Temat postu: |
|
|
freak111 napisał: | paulisien napisał: | Ja też mam nadzieje że dobrze skończy postać Rogelia ;D Fajny dzisiaj był odcinek choć nie było ocieplenia stosunków między Rogeliem a Ana Paula to i tak się przyjemnie oglądało.
Gustawo fajnie wygląda z Cynthia, jest większa chemia między nimi niż z Ana Paula zobaczymy jak teraz się to wszystko potoczy.
Mam pytanie czy możliwe jest że Ana Paula jest w ciąży. Czy było coś między nią a Gustavo? Nie oglądałam tych odcinków, kiedy byli razem. |
Było coś między nią a Gustavo.. Masakra jak będzie w ciąży z nim... |
o masakra ;/ oby nie !!! w oryginale główna bohaterka była w ciąży, ale to znacznie odbiega od oryginalu wiec miejmy nadzieje ze Ana Paula nie jest w ciąży |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:21:36 21-10-11 Temat postu: |
|
|
Jakie emocjonujące odcinki....w końcu jestem na bierząco Spotkanie Any Pauli i Gustavo...ta aż zemdlała z wrażenia...ciekawe czy ona jednak jest w ciąży i to wcale mi się nie podoba. |
|
Powrót do góry |
|
|
Coqueta Cool
Dołączył: 14 Lip 2011 Posty: 586 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:17:35 21-10-11 Temat postu: |
|
|
O, nie wiedziałam, że było coś między nią a Gustavo. Jeśli tak, to nie chcę Was martwić, ale obstawiam, że jest w ciąży, chociaż wolałabym się mylić. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|