|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:01 10-07-12 Temat postu: |
|
|
tłumaczył słowa piosenki, ale chyba tylko początek. |
|
Powrót do góry |
|
|
taran1123 Aktywista
Dołączył: 01 Wrz 2011 Posty: 376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:17:05 10-07-12 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że pierwszą zwrotkę i refren.
Jednak zawsze można sobie zobaczyć po hiszpańsku ten odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:03 10-07-12 Temat postu: |
|
|
musieli chociaż kawałek przetłymaczyć, bo Ana później powiedziała do Rogelia, że to co zaśpiewała to prawda (czy jakoś tak). więc polski widz musiał coś z tego zrozumieć. |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:10:02 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Cytat z 111 odcinka
Paula i Rogelio w restauracji:
AP: - Dziękuję za cudowny kwiat.
R: - Jest wyrazem mojej miłości do ciebie.
AP: - Wolę ten kwiat od diamentowej kolii która była jak obwieszczenie, że jestm twoją własnością.
R: - Tak. Głupotą było myśleć, że mogę kupić twoją miłość. Na szczęście zdałem sobie sprawę, że to niemożliwe.
AP: - Jestem z tobą bo pokazałeś, że jesteś człowiekiem dobrym, uczciwym i wspaniałomyślnym.
R: - Nie moge uwierzyć, że jesteśmy szczęśliwi.
AP: - Dobrze, że dzielimy to szczęście. Cieszmy się z tego. Co ci jest?
R: - Chcę zapytać cię o coś ważnego.
AP: - O co?
R: - Skoro nam tak dobrze i jest z nami Margarito, czy nie chciałabyś wziąć ślubu kościelnego?
AP: - Co????
R: - Co byś powiedziała na to żebyśmy się pobrali tak jak Pan Bóg przykazał?
AP: - Rogelio, mówisz poważnie?
R: - Dzięki tobie odzyskałem wiarę. Wiem jak jest ważne dla ciebie Boże błogosławieństwo naszej miłości.
AP: - To prawda. Nigdy nie byłam sama bo Bóg mnie wspierał.
R: - Więc zgodzisz się?
AP: - Oczywiście, że tak! Jestem szczęśliwa i zakochana.
Jeden z grajków: - Co zaśpiewać?
R: - Czego chciałabyś posłuchać?
AP: - "Nauczyłeś mnie".
"Nauczyłeś mnie czym jest miłości cud
Serca twego żar rozpalił serce me
Nie umiałam kochać w dziwnym świece twym
Ty nauczyłeś mnie lecz popełniłeś jeden błąd
Nie nauczyłeś mnie jak bez ciebie żyć"
R: - Nigdy nie słyszałem jak śpiewasz.
AP: - Bo śpiewam tylko wtedy kiedy jestem szczęśliwa.
R: - Więc nigdy nie byłaś szczęśliwa.
AP: - To co zaśpiewałam jest prawdą. Nie umiałam kochać a ty mnie nauczyłeś.
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 0:36:22 11-07-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:31:29 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Odcinek 112
Rozmowa Marii i Vanessy:
M: - Chcę z tobą porozmawiać. Wiem, że pojechałaś do Tuxtli szukać Rogelia.
V: - Nieprawda. Pojechałam bo mama źle się poczuła. To ja odebrałam telefon.
M: - I tak byś pojechała. Byłaś zła, że nikt ci nie powiedział o wyjeździe. Pewnie chciałaś go poróżnić z Paulą.
V: - A jeśli nawet to co ci do tego??
M: - Nie chcę żebyś krzywdziła Rogelia! I Paulę! Jasne?!
V: - Jest dość dorosły żeby sam się bronić.
M: - Nie lubię Rosaury ale ma rację. Miej trochę godności i odejdź! Nic tu po tobie!
V: - Nie zaczynaj!
M: - Nie chcę się kłócić.
V: - Owszem, nienawidzisz mnie!
M: - Kiedyś cię kochałam bo dałaś szczęście Rogeliowi. Myślałam, że będziecie razem do końca życia.
V: - Ale znienawidziłaś mnie kiedy postanowiłam za niego nie wychodzić.
M: - Dziwisz się??
V: - Nie przestałam go kochać. Miałam inne powody.
M: - Kochałaś go zbyt mało bo odeszłaś kiedy najbardziej cię potrzebował.
V: - Byłam młoda, niedojrzała. Ale sytuacja się zmieniła.
M: - Jesteś pewna? A może chcesz do niego wrócić bo masz taki kaprys??
V: - Postąpiłam źle ale zawsze kochałam Rogelia. I nadal go kocham.
M: - Znam go dobrze. Spójrz mi w oczy. Gdybyś nie zrezygnowała ze ślubu on sam by uwolnił ciebie , młodą dziewczynę od zawarcia związku z kaleką. Ale ty się nie wahałaś ani jednego dnia. kiedy dowiedziałaś się o jego nieszczęściu powiedziałaś: "Żegnaj!".
V: - Sama mówiłaś, że byłam bardzo młoda. Nie umiałam się pogodzić z tym co się stało. Zawaliły się wszystkie nasze marzenia. Choćby o dzieciach.
M: - Nie. Kiedy kogoś kochasz nie myślisz o sobie. Pragniesz szczęścia kochanej osoby choćby kosztem własnego. Znam cię, zawsze będziesz szukać pretekstu żeby zostać w tej hacjendzie, bo przebudowują La Negrę, bo Cynthia cię potrzebuje ale powinnaś zapomnieć o Rogeliu i rozpocząć nowe życie.
V: - Rozumiem cię ale jak mam zmienić swoje uczucia? Jak zmusić serce żeby przestało kochać Rogelia? To niemożliwe. Moja dusza należy do niego.
Nareszcie porozmawiały tak od serca. Skoro Van tak bardzo kocha Rogelia dlaczego chce się na nim mścić? Nie krzywdzi się ukochanej osoby.
Rozmowa Pauli i Rogelia w pokoju hotelowym:
R: - Mam cię tylko dla siebie. Cieszę się, że nareszcie z własnej woli chcesz być moją żoną.
AP: - To twoja zasługa. Stopniowo zdobyłeś moje serce.
R: - Powiedz szczerze. Kiedy po raz pierwszy poczułaś coś do mnie?
AP: - Zawsze uważałam, że jesteś interesujący, przystojny ale masz trudny charakter.
R: - Ty zawsze mi sie podobałaś. I będę ci to okazywał każdego dnia.
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 0:40:01 11-07-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:11:01 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Rogelio oświadczył sie Pauli.
Troche wkurza mnie to że Rogelio wszstko planuje po tym jak będzie chodził. Wiadomo wiara jest ważna, ale jak coś sie nie powiedzie, to co sie stanie. Będzie wielki zawód.
Paula zaspiewała Rogeliowi piosenkę.
bunia312 napisał: | AP: - To co zaśpiewałam jest prawdą. Nie umiałam kochać a ty mnie nauczyłeś. |
Fajne przesłanie. Zaskoczenie Rogelia bezcenne.
Margaro zadaje trudne pytania o rodzeństwo. Paula i Rogi tak smutno wtedy patrzyli.
Co do Cynthii to z każdym odcinkiem coraz mniej mam do niej szacunku. Rogelio zdobył pieniądze a ona z Efrainem chcą z nimi uciec. Myślała że Rogelio da jej nimi rozporzadzać. Jak dla mnie Cynthia to idiotka i nic już tego nie zmieni.
Żal mi Gucia żonka go zdradza. Pewnie jak zajdzie w ciąże to dziecko nawet jego nie bedzie. Przegrał na tym małżenstwie.
Miło jest patrzeć na szczęście Pauli i Rogelia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominica Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 5829 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:29:47 11-07-12 Temat postu: |
|
|
panna_p napisał: | musieli chociaż kawałek przetłymaczyć, bo Ana później powiedziała do Rogelia, że to co zaśpiewała to prawda (czy jakoś tak). więc polski widz musiał coś z tego zrozumieć. |
To prawda, ale w Polsce oczywiście nie słyszano o czymś takim, jak napisy.
W Rumunii mają fajnie, wszystkie telki są z napisami i oglądając, można sie uczyć języka...
Niby można sobie zobaczyć kawałek na internecie, ale raczej mało komu chce się szukać i i większość ludzi teraz nie wie, jak pięknie śpiewa Ana |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:32:03 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Dominica napisał: | panna_p napisał: | musieli chociaż kawałek przetłymaczyć, bo Ana później powiedziała do Rogelia, że to co zaśpiewała to prawda (czy jakoś tak). więc polski widz musiał coś z tego zrozumieć. |
To prawda, ale w Polsce oczywiście nie słyszano o czymś takim, jak napisy.
W Rumunii mają fajnie, wszystkie telki są z napisami i oglądając, można sie uczyć języka...
Niby można sobie zobaczyć kawałek na internecie, ale raczej mało komu chce się szukać i i większość ludzi teraz nie wie, jak pięknie śpiewa Ana |
Zapraszam do wideogalerii wrzuciłam tam tą scenkę ze śpiewaniem |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:44:34 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Dominica napisał: | w Polsce oczywiście nie słyszano o czymś takim, jak napisy.
W Rumunii mają fajnie, wszystkie telki są z napisami i oglądając, można sie uczyć języka...
|
a to już inna sprawa. rzeczywiście, z napisami byłoby o wiele lepiej, no ale u nas w Polsce możemy o tym tylko pomarzyć...chociaż i tak dobrze, że nam nie dabbingują wszystkich filmów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:38:51 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Piosenka śpiewana przez AP była piękna Nie spodziewałam się, ze ona zaśpiewa, myślałam, ze może Rogelio Jednak ta scenka była bardzo ładna, widać było między nimi iskry...
Vanessa jest okropna! Rogeliowi kase by pożyczyła, a swojej 'przyjaciółce' już nie! Na miejscu Cynthii już dawno kopnęłabym ją w tyłek! Jak Vanessa czegoś chce to od razu leci do Cynthii, ale jak to Cynthia potrzebuje pomocy to Vanessa nie ma czasu. To nie jest przyjaźń. Dziwię się, że Cynthia w ogóle pozwala jej mieszkać na hacjendzie. Co do samej Cynthii- bardzo chce się przypodobać Gusowi. Fajnie, że zorganizowała Marii urodziny, ale nie rozumiem dlaczego odrzuca jedyną osobę, która ją kocha ponad życie. Maria zrobiłaby dla niej wszystko. Cynthia jednak woli zadawać się z dwulicowymi osobami, później na tym dużo straci. Maria to kochana osoba i sama chciałabym mieć kogoś takiego w rodzinie
Miłość Rogelianas kwitnie i miło jest na nich patrzeć Anie zrobiło ię smutno gdy zobaczyła ciężarna kobietę, a jeszcze później Margaro wyleciał z pytaniem czy będzie miał rodzeństwo... Ale może operacja Rogelia się uda i będzie mógł chodzić?
Michelle Ramaglia świetnie gra Consuelo. Strasznie lubię jej postać, jest miła i sympatyczna, ale potrafi również postawić na swoim No i tworzy śliczną parę z Hugonem |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:16:03 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Dudziak napisał: | Michelle Ramaglia świetnie gra Consuelo. Strasznie lubię jej postać, jest miła i sympatyczna, ale potrafi również postawić na swoim No i tworzy śliczną parę z Hugonem |
Zgadzam się z Tobą, też bardzo lubię Consuelo, chociaż po roli w CME miałam mieszane uczucia co do tej aktorki, ale w LQNPA Michelle szybko mnie do siebie przekonała.
Uważam, że Rogelio za bardzo się nastawia, że będzie chodzić. Tak wszystko planuje, jakby nie dopuszczał do siebie innej opcji a przecież takie operacje są ryzykowne i nigdy nie ma się 100% pewności... |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:39:37 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj też były fajne odcinki. Rogelio i Paula wrócili na hacjendę. Przywitali wszystkich kiedy jedli śniadanie. Rogelio poinformował ich, że dostał kredyt i zamierza z Paulą wziąć ślub kościelny. Vanessie i Guciowi nie spodobała się ta wiadomość.
Bruno poinformował Rosaurę, że Paula i Margarito według testamentu dostaną po połowie hacjendy. powiedział Rosaurze, że powinni teraz zabić Rogelia bo wtedy Paula szybciej otrzyma majątek a Bruno prędzej będzie mógł odzyskać swoje ziemie. Rosaurze na początku nie spodobał się ten pomysł jednak później zgodziła się z Brunem w tej sprawie. Cioteczka powiedziała, że zabicie Rogelia nie będzie łatwe bo zawsze ktoś z nim jest. Bruno odpowiedział jej, że zaczeka na dogodną sytuację.
Gucio ma coraz więcej podejrzeń czy aby na pewno nic nie łączy Cynthię z Efrainem.
Rogelio wyznaczył Gucia jako wykonawcę testamentu. Powiedział, że po jego śmierci to on ma się zająć hacjendą, Cynthią oraz Paulą i Margaritem. Gucio zgodził się pod warunkiem, że Rogelio wykreśli z testamentu klauzulę według której ma otrzymać pieniądze za spełnienie woli Rogelia. Montero przystał na to.
Margarito pokazywał Marii zdjęcia z wycieczki, niestety coś nacisnął i myślał, że skasował zdjęcie na którym widać jak Paula i Rogelio się całują. Gustavo zaoferował chłopcu, że pomoże mu odzyskać zdjęcie. Kiedy mu się to udało i zobaczył fotografie nie spodobało mu się to co na niej zobaczył.
Miguel powiedział ciotce, że się powinni wszyscy wyprowadzić aby Paula i Rogelia mieli trochę czasu dla siebie. Ciotce nie spodobał się ten pomysł. Stwierdziła, że on i Dani mogą się wyprowadzić ale ona zostaje na hacjendzie. Miguel powtórzy Monterowi, że się wyprowadzi co ucieszyło Rogelia bo zobaczył, że Miguel jest już odpowiedzialnym człowiekiem.
Rogelio poddał się operacji. Paula jest bardzo zdenerwowana gdyż trwa ona bardzo długo. Po jakimś czasie Ernesto powiedział Carmonie, że operacja przebiegła pomyślnie. Niestety nie wiadomo czy się udała.
Bruno rozmawiając z Rosaura przez telefon powiedział jej, że operacja przebiegła pomyślnie i, że Rogelio będzie w szpitalu 3 tygodnie. W tym czasie wymyśli jak się go pozbyć.
Nie mogę uwierzyć, że Cynthia chce żeby operacja się nie udała i żeby Rogelio zmarł na stole bo ona wtedy będzie mogla przejąć majątek.
Ernesto przyszedł zbadać odruchy Rogelia. Niestety Montero nie reagował na żadne z przeprowadzanych testów. Ernesto chciał je przerwać i powtórzyć później jednak Rogelio nie zgodził się na to i prosił aby doktor kontynuował. Kiedy Ernesto kłuł igłą stopę Rogelia ten poczuł to a później poruszy nogą. :brawo: |
|
Powrót do góry |
|
|
taran1123 Aktywista
Dołączył: 01 Wrz 2011 Posty: 376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:50:33 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że Rogelio odzyskał władzę w nogach. Już myślałam, iż operacja się nie udała.
Cynthia mnie zaskoczyła, kiedy stwierdziła, że lepiej by było gdyby Rogelio umarł. Nawet Efrainowi się to nie spodobało. Podła z niej kobieta. Nie cierpię jej. -,- |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:52:30 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Dla Cynthii nie ma już ratunku, już patrzeć na nią nie mogę...to nawet Vanessa ma więcej ludzkich uczuć, bo chce, żeby Rogelio odzyskał władzę w nogach. |
|
Powrót do góry |
|
|
martus0500 Debiutant
Dołączył: 26 Kwi 2012 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:10:04 11-07-12 Temat postu: |
|
|
Dzisiejsze odcinki były świetne Ale najlepsze bylo to jak Rosaura zaczęła tańczyć Nie no normalnie myslałam że padnę ze smiechu .
Ernesto niepotrzebnie powiedział Brunowi, ze zbyt duza dawka leku moze Rogelia zabić.
A mina Gusa jak zobaczył zdjecie na ktorym Ana i Gogelio się całuja- bezcenna.nie rozumiem go. Niby kocha Anę , chce do niej wrócić, a z drugiej strony (teraz chyba juz nie) sypia z Cynthią. nie kapuję kolesia. A Cythia chce go złapać na dziecko... Nawet Vanessa odradza jej to.
Miło patrzeć jak Rogelio i Ana Paula są szczęsliwi. Rogelio juz po operacji Dobre było jak Ernesto w czasie testu "przypalał" Rogelia zapalniczką :]
Miguel i Dany sie wyprowadzili. chcieli zabrać Rosaurę , ale ona musi "pomagać" Rogeliowi po operacji. Jak Rogelio się wtedy spojrzał na Miguela. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|