|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:21:27 07-08-12 Temat postu: |
|
|
Trudno powiedziec czy Cynthia kochała czy nie Efraina. Dla mnie traczej kocha tylko siebie. Kobieta ma poważne problemy psychiczne.
Dołki kopie cały czas pod Rogelio mimo że to on całe życie ja utrzymuje i pomnaża jej majatek.
Niby kocha Gucia a sypiała z Efrainem.
Matki tez nie kocha. Kiedy powiedziała mamusiu? Jak wszedł Gucio i tylko dlatego ze nie wedziala co zrobić.
Maria wzięla na siebie zabójstwo. Mam nadzieję że parwda jak najszybciej sie wyda. Licze że Rogelio bęzdie sie starał dojść do prawdy.
bunia312 napisał: | "Nie tylko nie ty, Rogelio! Tylko nie ty". Czy też płakała bo będzie sama musiała się nauczyć zarządzać majatkiem. Jak myślicie |
Raczej że bedzie musiała zarządzać majątkiem. Tak było jej wygodnie mówić ze Rogi nie chce jej dac jej połowy i narzekać na jego zarządzanie. Jadnak ona nic nie potrafi sama niestety przynajmniej z tego zdaje sobie sprawę.
To byl najwiekszy bład Rogelia, opiekowała sie siostra i nie dawał jej wolności. Traktował ja bardziej jak ojciec. Teraz ona nie umie normalnie żyć, a on wychodował sobie zmiję która za jego plecami knuje przeciw jemu. |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:40:50 07-08-12 Temat postu: |
|
|
Cytaty ze 141 odcinka:
Rozmowa Cynthii i Rogelia o Efrainie:
R: - Jak śmieliście ty i Efrain? Pod moim nosem!
C: - Oszalałeś?
R: - Od dawna z nim żyjesz?
C: - Mówiłam ci...
R: - Przestań tak kłamać! Jak mogłaś się z nim związać?! Odpowiedz.
C: - To prawda. Wiesz dlaczego z nim byłam? Z twojej winy!
R: - Kazałem ci się szanować.
C: - Nie pozwalałeś mi opuszczać hacjendy! Jak mogłam kogoś poznać?!
R: - Namawiałem cię żebyś studiowała lub pracowała ale nie miałaś ochoty! Wolałaś jeździć konno!
C: - Chciałam żebyś mi dał mój spadek! Żyłabym po swojemu!
R: - Przepościłabyś pieniądze! Poza tym ojciec postawił warunki. Skoro potrafiłaś tak postąpić mimo mojej opieki co by było gdybyś żyła jak chciałaś?!!
C: - Ty się mną opiekowałeś?!! Nieprawda! To ci przeszkadza, że byłam z parobkiem?
R: - Nie o to chodzi. Gdybyś mi powiedziała, że go kochasz to bym wam pomógł. Umożliwiłbym mu zdobycie wykształcenia!
C: - Kłamiesz! Nigdy byś mi nie pozwolił żyć z Efrainem!! Nigdy!!
R: - Nie obwiniaj mnie o to co sama zrobiłaś ze swoim życiem.
C: - Czy to nie ty powtarzałeś, że żaden mężczyzna nie jest dla mnie dość dobry? Nie tak mówiłeś o Brunie i Davidzie?
R: - Miałem rację! Gustavo też nie ma pieniędzy ale powtarzałem, że ma godność i jest pracowity! Zmieniłem o nim zdanie po tym co się stało z Paulą.
C: - Nie udawaj. Moje szczęście nigdy cię nie obchodziło.
R: - To nie prawda. Czegoś tu nie rozumiem. Skoro tak bardzo kochasz Gustava dlaczego po ślubie nadal żyłaś z Efrainem??
C: - Nie prawda.
R: - To czemu Efrain twierdzi, że to jego córka??
C: - Zmuszał mnie do współżycia. Szantażował mnie, że powie tobie albo Gustavowi.
R: - Dlaczego nic nie powiedziałaś?? Załatwiłbym tę sprawę.
C: - Gdybym ci to wyznała zabiłbyś mnie. Zrobiłbyś to i teraz gdybym nie leżała chora a mojemu dziecku nie groziła śmierć.
R: - Nie prawda.
Odcinek 142
Rozmowa Cynthii i Rogelia:
C: - Rogelio, co zrobisz jeśli się okaże, że to Efrain jest ojcem?
R: - Co ja zrobię???
C: - Odbierzesz mi spadek??
R: - Zgodnie z testamentem powinnaś być zamężna co najmniej rok i pozostawać w dobrych stosunkach z mężem.
C: - A więc wszystko mi odbierzesz!!! Na nic się zdały próby zdobycia mojej części! Pracowałam, wyszłam za Gustava...
R: - Z własnej woli żyłaś z Efrainem. Zmarnowałaś sobie życie. Zostaniesz sama. Teraz wszyscy cię obgadują.
C: - Tu mieszkają sami plotkarze.
R: - Dałaś im temat do plotek.
C: - Od kiedy cię obchodzi co ludzie pomyślą??
R: - Tylko wtedy kiedy dotyczy to ciebie i mojej siostrzenicy. Już ponosi konsekwencje twoich szaleństw.
C: - Rogelio, ze względu na nią nie odbieraj mi wszystkiego. Musisz o nią zadbać.
R: - Właśnie chciałem ci powiedzieć, że dostaniesz spadek bez względu na to kto jest ojcem malej.
C: - Dziękuję.
R: - Spadnie też na ciebie polowa kłopotów i będziesz musiała je rozwiązywać. Od tej pory sama się tym zajmiesz. Żyj jak chcesz. Na mnie już nie licz.
C: - Nie, Rogelio! Wracaj! Nie, Rogelio nie ty! Rogelio ty nie! Rogelio!!!!
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 10:06:36 07-08-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:34:45 07-08-12 Temat postu: |
|
|
Cynthia ma naprawdę poważny problem z psychiką. Ja myślę, że Maria mogła mieć rację, kiedy powiedziała córce, że może to Efraina kochała tak naprawdę a Gustavo był tylko kaprysem. Z resztą ciężko zrozumieć Cynthię, co nią kierowało i kieruje. Niewątpliwie jakaś cząstka winy Rogelia w tym jest, ale to ona sama zmarnowała sobie życie a miała szansę być szczęśliwą, tylko z niej po prostu nie skorzystała. Mam nadzieję, że słono zapłaci za wszystkie krzywdy wyrządzone innym. |
|
Powrót do góry |
|
|
taran1123 Aktywista
Dołączył: 01 Wrz 2011 Posty: 376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:08:43 07-08-12 Temat postu: |
|
|
Według mnie Cynthia nie kochała Efraina. Płakała, bo się przestraszyła, że go zabiła i tyle.
Nie umiem zrozumieć Marii. Przecież przez jej zachowanie Cynthia robi się coeaz gorsza. Kto wie, czy kogoś ponownie nie zabije, a gdyby siedziała nikogo by nie skrzywdziła. |
|
Powrót do góry |
|
|
moniczka111 Debiutant
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wronki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:50:31 07-08-12 Temat postu: |
|
|
Z jednej strony Cinthia już odpowiada za śmierć dziecka Any Pauli |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:44 07-08-12 Temat postu: |
|
|
niestety równiez uważam, że winę za złe wychowanie Cynthii ponosi w pewnej części Rogelio,
natomiast należy pamiętać, że na pewno nie zrobił niczego w złej wierze, a wręcz odwrotnie...z miłości, Rogelio kiedy kocha daje wszystko i dużo, czasami za dużo, kiedy padnie na podatny grunt, taka osoba jak Cynthia nie potrafi tego docenić
Cynthia nigdy nie pracowała, miała wszystko podane na tacy, matka jej nie kochała bo była bękartem ojca, więc nie zaznała matczynej miłości
Dziwi mnie tylko, że nie nauczyła się (biorąc chociażby przykład z brata) szacunku do pracy, do ludzi (do służby np.) choć z drugiej strony pamietam też jaki okrutny był sfrustrowany paraliżem Rogelio na początku
Cynthia jest nienormalna, Gustavo słusznie stwierdził że nadaje się na leczenie psychologiczne
Myślę, że ona nikogo nie kocha. Effraina zabiła z premedytacją, on stał odwrócony i szczęśliwy że wyjadą razem, a ona z całych sił uderzyła go świecznikiem. Mogła przecież jeśli go kochała, wyjechać....
Gustavo też nie kocha, kto sypia z innymi, kto zabija dziecko ukochanego
nie kocha Rogelia, choć on wiele razy udowodnił jej już swoją braterską miłość i oddanie, nie kocha Marii, nie darzy prawdziwą przyjażnią Vanessy
Cytnia jest niezdolna do żadnych wyższych uczuć ponad fizyczne.
Powinna zostać zamknięta w szpitalu i myślę, że to jej najbliżsi powinni o tym zadecydować (szczególnei Maria), dla jej własnego dobra! |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:35:26 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że Cynthia na początku nie zachowywała się tak nienormalnie. Z biegiem czasu była coraz gorsza, a teraz to już nadaje się tylko do czubków. Ona nawet do matki nic nie czuje. Maria postąpiła beznadziejnie. Powinna iść po rozum do głowy. Sama przyznała, ze próbując chronić dziecko, można je skrzywdzić (czy jakoś tak). Właśnie to robi. Sprawia, że jej córka myśli, że może robić co jej się podoba, unikając kary. Cynthia sama się krzywdzi. Ona nie jest zdolna do samodzielnego funkcjonowania. Nie wie, co robi, co chce zrobić.
Oby prawda się wydała. Rogelio już ją rozgryzł. Cynthia powinna jak najszybciej wpaść. Odpowiedzieć za wszystko, co zrobiła. Bo przecież zabiła 2 osoby. O ile Efrainem się przejęła, dziecko Pauli zabiła i nawet nie żałowała. Jeśli nie w psychiatryku, to w więzieniu jest jej miejsce.
Zgodzę się z wami, co do Rogelia. Powinien od samego początku ją przycisnąć.Zmusić, żeby robiła cokolwiek. Mógł się przecież spodziewać, że dając jej wszystko na piękne oczka, wychowa próżniaka. No i wyrosła na próżną dziewuchę, zdolną do okazania tylko jednego uczucia - nienawiści. A miłość to dla niej jedynie seks. |
|
Powrót do góry |
|
|
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:44:40 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z ivą. Cynthia nie kocha nikogo. Jest egoistką, co pokazała wiele razy. Efrain był jaki był, ale jednak szkoda mi go. Nie zasłużył sobie na takie coś. Zresztą, nie rozumiem czemu większość po tym jak dowiedzieli się o romansie Cynthii i Efraina, robią właśnie z niej ofiarę. Nie wiedziała co robi? Wszyscy ją znają i wiedzą do czego jest zdolna. Przecież nie jest dzieckiem, niech w końcu zacznie brać odpowiedzialność za swoje postępowanie. Oby prędko wyszło na jaw, że to ona zabiła Efraina. Mam jej serdecznie dosyć . |
|
Powrót do góry |
|
|
Monte Obserwator
Dołączył: 08 Sie 2012 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 1:39:27 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Hola dziewczynki Na wstępie trochę z innej beczki , strasznie spodobało mi się to forum więc postanowiłam do Was dołączyć . Co do telci , ja uważam że mimo wszystko Cynthia chyba jednak trochę kochała Efraina , był jej pierwszym facetem i tak jak mówiła tylko on ją kochał . Szkoda , że juz go nie zobacze w nastepnych odcinkach bo lubiłam na niego patrzeć |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:50:33 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Monte witam w temacie.
Cynthia jest beszczelna. Chce wyjechać, bo wszyscy sie z niej śmieją że jej matka jest morderczynią. Tym mnie pożądnie wkurzyła. Matka za nia siedzi, a ta jeszcze tak o niej mowi. Na miejscu Marii jeszcze dziś bym powiedziła że to jest Cynthii wina.
Jeszcze ten roszczeniowy stosunek do Rogelia chce na tychmiast wyjechać więc każe mu jak najszybciej odkupić swoją część. Skąd on ma wziąśc tyle kasy. Wcale sie nie martwi o majątek ani o brata tylko o własny tyłek. Jak zwykle
Ostatnio zmieniony przez iva dnia 8:52:15 08-08-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:36:28 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Cytat ze 143 odcinka
Rozmowa Marii i Cynthii:
C: - Dziękuję Maria. Nie wytrzymałabym w więzieniu.
M: - Nie pozwolę żeby twoja córka a moja wnuczka dorastała za kratami. Ja wytrzymam, dość się nażyłam a ona jest chora. Trzeba o nią dbać. Córeczko, jesteś młoda, piękna, wykształcona. Możesz z Mari zacząć życie od nowa i być szczęśliwa.
C: - Poświęcasz się dla mnie. Teraz zaczynam rozumieć...
M: - O czym ty mówisz?
C: - Tak samo się poświeciłaś przed laty żebym miała wszystko, dorastała jak Montero i korzystała z majątku który mi się należy.
M: - Uciekłabym z tobą ale zabrakło mi odwagi. Bałam się, że Ivan Montero mnie zabije. Wybacz mi córeczko. Nie chciałam cię skrzywdzić. Myślałam tylko o twoim dobru.
C: - Teraz widzę jak bardzo mnie kochasz. Mamo.
M: - Jak mnie nazwałaś????
C: - Mama. Mamusia. Mateczka.
M: - Córeczko nie wiesz od jak dawna czekałam na to jedno serdeczne słowo: Mama. Tak, jestem twoją matką.
C: - Dziękuję, że jak zawsze mi pomagasz. Obie z twoją wnuczką będziemy ci wdzięczne do końca życia.
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 11:40:58 08-08-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:43:47 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Po tej rozmowie myślałam, że Cynthia naprawdę zrozumiała co Maria dla niej zrobiła i jej wybaczyła ale się pomyliłam. Kiedy Maria powiedziała: "Tak, jestem twoją matką" Cynthii zrzedła mina. Ona nigdy nie zapomni Marii, że to ona ją urodziła a nie Elizabeth Montero. |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:24:44 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny dialog Cynthii i jej matki. Niestety tak jak piszesz:
bunia312 napisał: | Ona nigdy nie zapomni Marii, że to ona ją urodziła a nie Elizabeth Montero. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:37:32 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Cynthia jest bezwględna
jak ona wyskoczyła do Rogelio, że ma odkupić jej połowę majątku, dać jej czystą kasiorę a ona sobie wyjedzie i będzie żyła jak księżna....
szkoda mi Rogelio, widać było że nie wierzy w winę Marii, widać też że serce mu się kroiło jak patrzył na Cynthię, chyba teraz dopiero widzi w niej potwora i chyba ma żal do siebie, że wyrosła na takiego bezdusznego człowieka
łzy mu leciały, żal mi go!
oczywiście współpraca AP+R piękna, oby tak dalej
szkoda mi Hugo, czuje się gorszy od Consuelo, która ma wielkie ambicje do nauki, a on pracuje jak zwykły robotnik na hacjendzie
uważam, że niepotrzebnie wstawiła się za nim u Rogelia
Rogelio głupi nie jest i sam już wcześniej wspomniał, że bierze go pod uwagę
Hugon jest fajny!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:42:12 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Monte napisał: | Hola dziewczynki Na wstępie trochę z innej beczki , strasznie spodobało mi się to forum więc postanowiłam do Was dołączyć |
monte, prawie jak monte-ro
witaj |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|