|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:06:47 22-08-12 Temat postu: |
|
|
Bruno zabił Miguela w biały dzień na oczach mnóstwa ludzi i bynajmniej nikogo strzał nie zdziwił ani nikt nie zauważył, że strzelał facet, to tak głupie że aż boli |
|
Powrót do góry |
|
|
moniczka111 Debiutant
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wronki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:53:54 22-08-12 Temat postu: |
|
|
I jak zwykle winną zabójstwa Miguela jest Cinthia Ale to się jutro wszystko wyda:)) |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:31:43 22-08-12 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że Miguel musiał umrzeć. Chłopak bardzo się zmienił i zasłużył na szczęśliwe życie u boku Dany. Jeżeli już Bruno musiał do niego strzelać to scenarzyści mogli wymyślić, że to był bardzo ciężki postrzał po którym Miguela wpadł w śpiączkę. Wiadomo by było, że się obudzi we właściwym momencie i o wszystkim powie Pauli a tak koleś nie żyje. Nawet mnie się łezka uroniła.
A Rosaura ma potworne wyrzuty sumienia. I dobrze jej tak. Mogła od razu powiedzieć kto zabił Miguela a tak od miesiąca wszyscy winią za to Cynthię. Przez to też Paula nie chce zbliżyć się do Rogelia. Jak ona wtedy patrzyła na Rogelia, z jaką nienawiścią. Nie kazała jemu do siebie się zbliżyć. Na pewno zabolało Rogelia kiedy ona nad ciałem brata tuliła się do Gucia.
Moment kiedy oboje podpisali papiery rozwodowe był strasznie smutny. Paula się rozpłakała.
A kiedy Gucio pocałował Paulę to mnie szlak trafił. Na szczęście Paula nie odwzajemniła tego pocałunku i widać było, że jej to nie leży. |
|
Powrót do góry |
|
|
taran1123 Aktywista
Dołączył: 01 Wrz 2011 Posty: 376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:33:52 22-08-12 Temat postu: |
|
|
Teraz to i mnie Gustavo zaczął denerwować.
Ciągle przyłazi do Pauli i się narzuca. Do tego ją pocałował.
Przecież ona nie zapomni o Rogeliu... Tym bardziej, że wychowuje jego dziecko.
Znienawidziłam Bruna! Jak mógł zastrzelić Miguela, który dopiero co wyszedł z więzienia? Myślałam, że będzie szczęśliwy z Dany, a tu bęc...
Jednakże uważam, że to wszystko wina przeklętej ciotki. Od razu poleciała do Bruna.
Za to Cynthia coraz bardziej mnie rozśmiesza... Fajna była scenka jak chciała przekupić policjanta by ten ją wypuścił. |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:32 22-08-12 Temat postu: |
|
|
Miguel umarł. Powiedział Pauli że wybacza Rogeliowi Szkoda że Paula nie posłuchała brata.
Tak mi szkoda było Rogelia w tej scence jak Miguel zginął Paula przytulała sie do Gucia i Rogi musiał na to patrzeć. Jej wzrok i to jak powiedziała do Rogelia ze to Cynthia go zabiła. Tak jakby to była jego wina.
Rozwód. Juz maiłam nadzieję że Rogelio przynajmniej postawi na swoim i nie podpisze tych papierów. Jak ta Paula go zmieniła. Zrobi wszystko dla niej dał jej wolność. Jeszcze te słowa na pożegnanie ze zawsze bedzie ja kochał i czekał. Moze wrócić kiedy tylko chce.
Całe odcinki Gucio wlecze się za Paulą jak cień. Jak tylko sie dowiedził od niej że wzięła rozwód z Rogim musiał wyznać jej miłość. Tak jakby o tym nie wiedziala Oczywiście pocałował ją, a raczej prawie zmusił |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:03:26 22-08-12 Temat postu: |
|
|
iva napisał: | moniczka111 i bynia312 zgadzam sie z wami Gucio jest strasznie natarczywy. Czy on naprawdę musi nachodzic Paule w pracy i jej mówić że jest wolny i ma prawa rodzicielskie do Marii.
Gucio widać że sie nie ugnie widzi szansę dla siebie po tym jak Rogelio oszukał Paule.
Bruno i Van nie zabiora domu Rogeliowi. To ostatnio jedyna dobra wiadomość. Jednak prorytety w życiu Rogelia sie zmieniły sam powiedział:
bunia312 napisał: | R: - Nie mam już kłopotów finansowych, zachowałem dom. Ale po co mi to wszystko, Jeśli nie ma przy mnie syna i kobiety którą kocham??? |
Scenka jak Rogi przyszedł do Pauli i pytal sie czy go kocha super.
bunia312 napisał: | Rozmowa Pauli i Rogelia:
R: - Powiedziałaś, że tylko ty wiesz co czujesz. Czyli co? Miłość?
AP: - Nie, Rogelio.
R: - Powiedz, że nadal mnie kochasz.
AP: - Nie. Nie rób tego więcej.
R: - Boisz się powiedzieć, że mnie kochasz?
AP: - Nie.
R: - Twoje oczy Nie kłamią. Widzę w nich miłość, czuję ją. |
Też to tak widzę jak Rogelio. Paula nie umie klamać już wiel razy Rogi o tym mówił.
To na pewno nie było udawane
Margaro jak zwykle coś musił wypaplać(uwielbiam go za to). Paula mu powiedziła że nie rozwodzi się z Rogeliem dlatego że go nie kocha Mina Rogelia bezcenna.
|
iva, dzięki Ci za tą scenę
po tych przykrościach ze ślubem, suknią itp
ona mi wszystko wynagrodziła
wzruszający, namiętny, pełny emocji pocałunek
i jeszcze gaduła Margerito:) |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:09:59 22-08-12 Temat postu: |
|
|
dopiero jutro nadrobię odcinki z dzisiaj, ale
Miquel zginął - szkoda go, ale dobrze że powiedział, że wybacza Rogeliowi
AP i Rogelio wzięli rozwód - płacz i lamęt z mojej strony
Gustavo -kontynuuje swoje błagania o przychylność i litość, jak dla mnie żenła
no ale czekam co dalej |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:10:47 22-08-12 Temat postu: |
|
|
Racja. Miguel wybaczył Rogelio a Paula nie. : Sama mówiła, że wybaczy Rogeliowi tylko wtedy kiedy zrobi to Miguel. I co? Lipa. Paula widocznie zapomniała co mówiła. A szkoda bo być może dzisiaj oglądalibyśmy jak się godzą.
Do tego Bruno nagadał Guciowi, że to on wynajął Rutillia na polecenie Rogelia. A Gucio idiota jeden uwierzył mu i poszedł z tymi rewelacjami do Pauli która też mu uwierzyła i w tej złości podpisała papiery rozwodowe. Szlak mnie trafia jak słucham co Bruno wymyśla a inni wierzą w jego opowieści fantasy.
O Guciu to już szkoda pisać. Koleś wnerwia mnie niesamowicie. : On jest chyba z lekka przygłupi skoro nie widzi, że Paula go nie chce, że mimo wszystko kocha męża.
Ona sama dzisiaj powiedziała, że jak widzi Rogelia to ma ochotę go przytulić i pocałować i, że o mały włos nie uległa namowom Margarita żeby została na kolacji. |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:42:14 22-08-12 Temat postu: |
|
|
Moi Drodzy, czyżby jutro miał nastąpić ten sądny dzień??????
szkoda....ale pewnie będzie jutro mega mega duża oglądalność |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:46:40 22-08-12 Temat postu: |
|
|
Gus jak zwykle mnie drażni Jeszcze kiedy był mężem Cynthii i starał się z nią ułożyć życie, wszystko było ok. Ale teraz znów zaczyna baaardzo irytować Ana Paula nigdy z nim nie będzie, niech to koleś pojmie wreszcie! Rogelio jest prawdziwym mężczyzną z krwi i kości, a nie takie ciepłe kluchy, jak Gus.
Miguel nie żyje... Szkoda, bo myślałam, że stworzy udany związek z Dany. Chociaż z drugiej strony, dziewczyna nie pasowała mi do niego, widziałabym ją u boku innego, najlepiej Ernesta, ale to niestety niemożliwe
Głupota ludzi nie zna granic. Wszyscy tak ślepo ufają Brunowi (poza Rogeliem), że aż czasem śmiać się chce. Wszyscy wiedzą ile Bruno złego zrobił haciendzie, a w szczególności Paula to wie, ale i tak wierzy w każde jego słowo! No po prostu parodia! Zresztą, po co Roger miałby 'wynajmowac' Rutilla? Do pobicia Gusa? Toż przecież już zostało wyjaśnione, że Rogelio nawet go nie znał! Scenarzyści troszke przesadzili z głupotą bohaterów... |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:48:56 22-08-12 Temat postu: |
|
|
Zdziwiło mnie, że nikt na ulicy nie zainteresował się strzałem. Nie można tego inaczej nazwać, to po prostu wpadka. Śmierć Miguela ani mnie ziębi, ani grzeje. Tak naprawdę od początku za nim nie przepadałam, irytował mnie, ale nie życzyłam mu takiego końca. Dla mnie to obojętne. A gdyby zapadł w śpiączkę to byłoby to przedłużanie na siłę. Strzał, śmierć, koniec. Skoro już koniecznie musiał umrzeć to lepiej, że tak zrobili. Bez zbędnych karetek, szpitala, śpiączek. Bruno strzelał z bliska, chyba wiedział gdzie celuje, więc Miguel miał małe szanse na przeżycie. Scena śmierci mnie w ogóle nie poruszyła. Widać było, że Rogelio cierpi razem z żoną. Pred śmiercią Miguel powiedział, że mu wybacza, więc dlaczego Paula nie może tego zrobić. Rogelio wyrządził krzywdę jej bratu. Jej bezpośrednio nic nie zrobił, więc ma chyba mniejszy powód do żalu. Czego ona od niego chce?
Żeby tylko Rosaurze nie odwaliło od tych wyrzutów sumienia, bo trochę dziwnie się już zachowuje.
Paula nie chce się zbliżyć do Rogelia. Teraz chodzi jej jeszcze o to, że Cynthia zabiła Miguela. I znów usilne obwinianie Rogelia. Tylko co on ma do tego? Kazał jej tam iść? Paula może mieć jakiekolwiek podejrzenia, że Rogelio uknuł to z siostrą? Nie.I nie podejrzewa go. Więc o co jej chodzi? Przecież rodziny się nie wybiera. Ciągle ta udawana nienawiść. Po co oni wzięli rozwód. Teraz Paula może sobie płakać. Zawiodłam się, bo myślałam, że Rogelio będzie wymyślał jakieś powody, żeby nie podpisać pozwu. A Paula go kocha i chce z nim być, a jednocześnie nie chce. I znów to jej niezdecydowanie.
Gustavo znowu się do Any przypieprza. I ten pocałunek... On jeszcze pewnie będzie myślał, że to coś znaczy. Scenarzyści kreują tą postać na bardzo bystrą i inteligentną. Ciągle ma jakieś innowacyjne pomysły, które wszystkim pomagają. Jednak jest na tyle tępy, że nie widzi, iż Ana Paula ma go już serdecznie dość.Zamiast dać jej spokój, on ją całuje. Przyczepił się jak rzep, mimo iż wie, że Paula do niego nie wróci, bo kocha Rogelia. W dodatku pozwala się manipulować Brunowi. Przez niego Ana podpisała papiery rozwodowe. Strasznie niestrawny gość.
Wszyscy wiedzą, że Bruno nie jeden paproch ma za uszami. Jednak wszyscy ślepo mu wierzą. Mam wrażenie, że gdyby skoczył do studzienki kanalizacyjnej i powiedział, że jest w niebie, wszyscy po kolei (oprócz Rogelia) poszliby za nim z wyciągniętymi rękami jak zombie, krzycząc "Wierzymy, Panie". |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:51:58 22-08-12 Temat postu: |
|
|
bunia312 napisał: |
O Guciu to już szkoda pisać. Koleś wnerwia mnie niesamowicie. : On jest chyba z lekka przygłupi skoro nie widzi, że Paula go nie chce, że mimo wszystko kocha męża. |
To chyba jest miłość.
Jutro już finał.
Cały miesiąc Paula i Rogelio sie nie widzieli. Czas by nadrobili stracony czas. Niech wraca do Rogelia.
Ps ja tam z okazjii ślubu RyAP wzięłam wolne caramba Teraz to juz musi się odbyć. Do trzech razy sztuka
Ostatnio zmieniony przez iva dnia 23:55:28 22-08-12, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:58:32 22-08-12 Temat postu: |
|
|
iva napisał: |
Ps ja tam z okazjii ślubu RyAP wzięłam wolne caramba Teraz to juz musi się odbyć. Do trzech razy sztuka |
wolne hihihihi
ja to chyba z 10 razy obejrzę powtórki:) |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:59:16 22-08-12 Temat postu: |
|
|
iva napisał: |
Ps ja tam z okazjii ślubu RyAP wzięłam wolne caramba Teraz to juz musi się odbyć. Do trzech razy sztuka |
Jesteś tak samo szalona jak ja. Świetny pomysł aby urwać się z pracy na finałowe odcinki uwielbianej telki. |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:05:55 23-08-12 Temat postu: |
|
|
a do mnie jutro o 18 przyjeżdzają goście z zagranicy (nie mogłam odmówić) nie wyobrażam sobie jak będę przebierać nóźkami i w ogóle nie bedę mogła się skupić na rozmowie....
i co głupio tak przy nich włączyć tv, są z zagranicy...
nie zrouzumieją, albo powiedzą żem nienormalna:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|