Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:10:01 23-08-12 Temat postu: |
|
|
oj Sylviana, nie przejmuj się. Telewizor do łazienki, gościom, że sraczka i już. Godzinkę wytrzymają. |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:13:34 23-08-12 Temat postu: |
|
|
Wenus napisał: | oj Sylviana, nie przejmuj się. Telewizor do łazienki, gościom, że sraczka i już. Godzinkę wytrzymają. |
hehehehe taaaa
tak czy inaczej wyjdzie na to samo:) |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:17:10 23-08-12 Temat postu: |
|
|
Dla mnie dzisiejsze odcinki były strasznie smutne. Jak AP i Dany płakały nad Miguelem, to i mnie się łezka w oku zakręciła. Szkoda mi go. Ale faktycznie to straszna wpadka ze strony scenarzystów, że w biały dzień Bruno go zastrzelił, pełno ludzi na ulicy i nikt nic nie zauważył? To trochę głupie. No i rozwód AP i Rogelia, też się wzruszyłam, Ana się rozpłakała, widać że nie chciała tego rozwodu...
Możecie mówić, co chcecie, ale ja zawsze uważałam, że cioteczka nie jest tak do końca zepsuta, ze ma jakieś ludzkie uczucia i kocha swoich siostrzeńców. Śmierć Miguela naprawdę nią wstrząsnęła i ma wyrzuty sumienia. Tylko czekać, aż wyzna Pauli całą prawdę, bo na pewno długo tak nie pociągnie. Wyrzuty sumienia ją zjedzą...
A jutrrzejszych odcinków nie mogę się już doczekać, ale z drugiej strony szkoda, że telka się już kończy... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:21:05 23-08-12 Temat postu: |
|
|
Cioteczka kochała iostrzeńców, ale na swój sposób. Co prawda 'sprzedała' Paulę, ale nigdy jej źle nie życzyła (prócz śmierci dziecka). Myśl o pieniądzach i utrata miłości swego życia (Federico) zrobiły swoje.
Telenowela się kończy, a po niej będę musiała dłuuugo czekać na jakąś ciekawą premierę. |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:25:42 23-08-12 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze lubiłam Rosaurę, pomimo jej wad (właściwie to ma jedną wielką - jest okropną materialistką). Oczywiście powinna zapłacić za wszystkie krzywdy, ale i tak mi jej szkoda. |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:01:03 23-08-12 Temat postu: |
|
|
Cytaty ze 159 odcinka
Rozmowa Pauli i Rosaury:
Ros: - Nie wiem która z was jest smutniejsza: ona bez Miguela czy ty bez Rogelia. Nie zaprzeczaj.
AP: - Widziałam go dzisiaj. Choć chciałabym go nienawidzić,nie umiem. Kiedy go widzę chciałabym go objąć, ucałować. Ale potem przypominam sobie co zrobił Miguelowi.
Ros: - Jeśli go kochasz przypomnij sobie słowa Miguela. Najpierw myśl o swoim szczęściu. Wróć do niego.
Odcinek 160
Rozmowa Pauli i Rogelia
R: - Chodź z nami do hacjendy. Mogę się do ciebie nie odzywać ale tam będziesz bezpieczna.
AP: - Zabierz Margarita. Niech ktoś się nim zaopiekuje ja zostaję tutaj.
R: - To nie ma nic wspólnego z nami! Chodzi o twoje bezpieczeństwo!
AP: - Nie.
R: - Wiem, że mnie nienawidzisz ale dla mnie jesteś najważniejsza. Jeśli coś ci się stanie umrę.
Rozmowa Pauli i Rogelia w Santa Catalinie gdzie mają otrzymać rozwód:
R: - Nie widziałem cię przez miesiąc.
AP: - Nie miałam czasu.
R: - Obwiniasz mnie za śmierć Miguela? To dlatego?
AP: - Nie. To nie twoja wina. Ale nie ma sensu żebyśmy się widywali.
R: - Dla mnie ma bo wciąż cię kocham. Zrobiłbym wszystko żebyś mi wybaczyła. Nic już do mnie nie czujesz?
(...)
R: - Dlaczego płaczesz?
AP: - Bo to wszystko jest takie bolesne.
R: - Chociaż wzięliśmy rozwód nigdy nie przestanę cię kochać. Teraz wiem, że cię utraciłem. Nie mam powodu by kłamać. Przysięgam, że nie zleciłem pobicia Gustava. Bruno kłamie to nie bylem ja.
AP: - A sprawa Miguela?
R: - Popełniłem błąd. Kiedy cię poznałem bylem kimś innym.
AP: - A ja byłam głupia, że wierzyłam w twoją przemianę.
R: - Zmieniłem się dzięki tobie. Stałem się lepszym człowiekiem.
AP: - Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają.
R: - Wiem. Myślałem, że ważna będzie wyłącznie przyszłość, że razem zapomnimy o przeszłości. Ale się pomyliłem.
AP: - Nie ma sensu o tym mówić.
R: - Dla mnie ma. Kocham cię i to się nigdy nie zmieni.
AP: - Jestem zmęczona. Chcę zacząć nowe życie.
R: - I nie ma w nim miejsca dla mnie? Wiesz o mnie wszystko. Kiedyś powiedziałem, że moja lepsza strona była ważniejsza od gorszej. Nie możesz zapomnieć? Liczę na to. Zawsze będę na ciebie czekał. Wrócisz kiedy zechcesz.
Rozmowa Pauli i Gucia:
G: - Jak poszło?
AP: - Rozwiodłam się.
G: - To przykre kiedy ludzie się rozstają. Liczyłaś, że znajdziesz szczęście przy Rogeliu.
AP: - Nie udało się. Zaczęło się źle i tak się skończyło.
G: - Oboje jesteśmy wolni. Możemy spróbować od nowa.
AP: - Myślę, że jest za...
G: - Nie chcę dłużej milczeć. Wiesz, że cię kocham. Mieliśmy pecha. Kochaliśmy się, byliśmy szczęśliwi ale nas rozdzielono.
AP: - Masz rację.
G: - Nie ma znaczenia kto kazał mnie pobić ale udało mu się nas rozdzielić.
AP: - Od tamtego czasu wiele się zmieniło.
G: - Mam córkę a ty syna. Kochamy te dzieci.
AP: - Myślę, że powinnam być tylko matką.
G: - Udowodnię, że cię kocham i nigdy nie przestałem. Nic już do mnie nie czujesz. Powiedz. Co byś poczuła gdybym powiedział, że odchodzę na zawsze? Miałabyś coś na przeciwko?
AP: - Chyba tak. Jesteś dla mnie ważny. Mieliśmy się pobrać.
G: - Jeszcze możemy być szczęśliwi. Przynajmniej spróbujmy. Proszę zastanów się.Od nas zależy przyszłość.
Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 9:07:15 23-08-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:06:53 23-08-12 Temat postu: |
|
|
jejciu... Nie chcę by ZU się dziś skończyło... Jestem pewna, że będę płakać tak jak zawsze kiedy jakaś cudowna telenowela się kończy...
Wczoraj strasznie szkoda mi było Miguela... Aż się popłakałam... |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 13:34:35 23-08-12 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj sie kończy, a od Poniedziałku za tydzień znów sie zaczyna. |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:32 23-08-12 Temat postu: |
|
|
za drugim razem zupełnie inaczej się ogląda, zwraca się większą uwagę na emocje bohaterów
Bruno - widać, że panikuje i w tej panice zaczyna popełniać błędy
na ulicy w biały dzień postrzelił Miqueala
(to dziwne że nie było żadnych świadków, scenarzyści sobie robią z nas jaja, jeszcze wmawiają że strzelała kobieta a nie męźczyzna)
nigdy nie myślałam że to powiem, ale trochę mi szkoda Rosaury
oczywiście była bardzo okrutna
nie mówię o jej żadzy pieniędzy
ale o knuciu, kłamstwu, pobiciu, życzeniu śmierci dziecku AP, śmierci Rogelia itd
ale mimo wszystko widać,że żaluje i dręczą ją wyrzuty sumienia
są villani, którzy do końca nigdy nie uronią łzy z powodu tego co zrobili |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:46:44 23-08-12 Temat postu: |
|
|
także moje Drogie miłego popołudnia życzę |
|
Powrót do góry |
|
|
barbaramori Motywator
Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:56:56 23-08-12 Temat postu: |
|
|
Jak to się kończy? dziś 2 ostatnie odc? |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:10:09 23-08-12 Temat postu: |
|
|
barbaramori napisał: | Jak to się kończy? dziś 2 ostatnie odc? |
Niestety. Wszystko co dobre szybko sie kończy
Sylviana wybierz opcję Wenus
bunia312 napisał: | Jesteś tak samo szalona jak ja. Świetny pomysł aby urwać się z pracy na finałowe odcinki uwielbianej telki. |
Co robić trzeba sobie jakoś w życiu radzić . Internet chodzi u mnie jakby chciał a nie mógł więc wybrałam urlop.
Oczywiście od września zamierzam oglądać od początku tym razem już całą telkę. No chyba że zmienią emisję, a wtedy to nie reczę za siebie.
Co do wczorajszych odcinków.
Rosaura ma uczucia Tylko dlaczego musiało dojść do śmierci Miguela żebyśmy sie o tym przekonali. Teraz Dany została sama. Polubiłam Miguela. Tak jak sam powiedział wyszedł z więzienia, przestał pić, wziął ślub z Dany. Nie powinien umrzeć. Jeszcze wybaczył Rogeliowi co na pewno nie było łatwe. Wczoraj był jego wielki dzień. Szkoda ze ostatni
bunia312 napisał: | G: Powiedz. Co byś poczuła gdybym powiedział, że odchodzę na zawsze? Miałabyś coś na przeciwko?
AP: - Chyba tak. Jesteś dla mnie ważny. Mieliśmy się pobrać. |
Zastanawiam się co to za odpowiedz chyba tak. To tylko śwaidczy o tym ze Paula nie widzi swojej przyszłości u boku Gucia. Na chyba to wiadomo....
Jeszcze ten Bruno. Zabójstwo Miguela niby przypadkowe. Wynikło z tego że po prostu za dużo wiedział. Niezły jest zrzucił całą wine na Cyntię. Oj stąpa po cienkim gruncie mao kto mu już wierzy.
Ostatnio zmieniony przez iva dnia 15:15:22 23-08-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominica Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 5829 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:28:03 23-08-12 Temat postu: |
|
|
Pewnie wiele z was już sobie sprawdziło, z kim na koniec zostanie Ana Paula...
A wyobraźcie sobie, co myśmy przeżywali, kiedy telka leciała na żywo. Ja to myślałam, że wyjdę z siebie, oglądając finał na żywo o 3 nad ranem |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:30:44 23-08-12 Temat postu: |
|
|
Dominica napisał: | Pewnie wiele z was już sobie sprawdziło, z kim na koniec zostanie Ana Paula...
A wyobraźcie sobie, co myśmy przeżywali, kiedy telka leciała na żywo. Ja to myślałam, że wyjdę z siebie, oglądając finał na żywo o 3 nad ranem |
Dominica dobre:) wyobrażam to sobie....
ja znam finał (bo już się nie mogłam doczekać), ale i tak przeżywam |
|
Powrót do góry |
|
|
sylviana Big Brat
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:32:54 23-08-12 Temat postu: |
|
|
[quote="iva]
Sylviana wybierz opcję Wenus [/quote]
iva, za duży telewizor, nie zmieści się w dzwiach do łazienki:)
ale jestem myslami z Wami:)
jutro obejrzę powtórki, no chyba że ktoś się zlituje i wieczorem już wrzuci odcinki do netu plissssssss |
|
Powrót do góry |
|
|
|