Telenowele

Karolinka92 · Wysłany: 9:04:33 12-09-12 Temat postu:

Wczoraj była jedna z moich ulubionych scen, jak AP upada na Rogelia ! <3 znowu sobie przypomniałam magie Rogelianas

iva · Wysłany: 13:07:43 13-09-12 Temat postu:

Zaczęło się wczoraj Rogelio postawił Paule do pionu przy Vanessie mówiąc ze jest tylko pielęgniarką, mimo że ona nie chciała tylko by Van krzywdziła Rogelia. Póżniej Paula dowiedziała sie ze Rogi pobił Bruna za to że ona spadła z konia, pokłóciła sie z Rogeliem i powiedziała ze odchodzi. On powiedział ze niego nikt nie opuszcza. Rano Rogi dowiedział sie ze Paula wyjechała.
Najbardziej wczoraj podobała mi sie scenka jak Rogelio powiedział Marii, ze Van powiedziała mu ze go kocha. Gdy dotknęła jego dłoni on nic nie poczuł.
Co innego .......( tu urwał i w myślach przypomniał sobie jak Paula na niego upadła.
Corre Corre leciało w tle......

bunia312 · Wysłany: 13:52:23 13-09-12 Temat postu:

O taaak to była świetna scenka. I jak się uśmiechnął na samo to wspomnienie.

Jego mina kiedy dowiedział się od Marii, że AP odeszła z hacjendy - BEZCENNA.

iva · Wysłany: 14:37:04 13-09-12 Temat postu:

bunia312 · Wysłany: 15:48:07 13-09-12 Temat postu:

iva · Wysłany: 20:30:42 13-09-12 Temat postu:

Tak pod koniec przyczepił sie do Pauli i faktycznie był jej cieniem. Na szczęście Paula wybrała swoją prawdziwą miłość Rogelia.

Dziś był odcinek pocałunków AP i Gucio i Rogelio i Van(ona tak bez zgody Rogelia go pocaowała).
Rogelio chce koniecznie zeby Paula wróciła na hacjendę, bo jak powiedział Van potrzebuje profesjonalnej opieki

Podobało mi sie jak Bruno stwierdzi że dawno żadna kobieta go tak nie zainteresowała. Rogi jak zwykle: to nie o to chodzi. Chce jej pokazać kto tu rządzi. No jasne Cynthia też stwierdziła że Rogelio dawno tak sie nie wkurzał nawet na Van gdy odeszła. Już widać jak na dłoni ze Rogi jest zakochany w Pauli.

sylviana · Wysłany: 22:02:51 13-09-12 Temat postu:

czytam wszystko i wspominam tak jak Wy śledzicie
muszę przyznać, że nie żałuję akurat tych odcinków
niestety też mam tak, że polubiłam (albo może inaczej) obojętny stał sie dla mnie Gustavo dopiero kiedy Ana przyznała że kocha Rogelia....
mimo wszystko ceniłam go jako człowieka z honorem, próbował walczyć o miłość do ostatniej chwili, ale był fair i pogodził się z wyborem Any i darzył szacunkiem Rogelia
mimo wszystko jak dla mnie te sceny które teraz tam sobie gdzieś lecą, nie istnieją
Ana i Rogelio - tak chciał los, przeznaczenie
przykro mi Gustavo:)

iva · Wysłany: 10:23:53 14-09-12 Temat postu:

Przy Guciu Paula traciła swój charakter. Pewnie byłaby z nim szcześliwa, ale to dopiero przy Rogeliu poczuła prawdziwa miłość. Jak później stweirdzila,z e nigdy nie sadziła że pokocha aż tak kogoś.
Miłość do Rogelia była dla niej o wiele wiekszym wyzwaniem.

bunia312 · Wysłany: 18:19:59 14-09-12 Temat postu:

sylviana · Wysłany: 23:34:41 14-09-12 Temat postu:

iva · Wysłany: 9:51:39 15-09-12 Temat postu: LQNPA odcinek 10

Jej w 10 odcinku popis kunsztu aktorskiego Jorge.
Najpierw dowiedział sie ze Maria ma list od Pauli. Spławił ja szybko i go przeczytał, a później tak powiedział do siebie : Paula musisz wrócić

Rogelio bez Pauli stał sie jeszcze gorszy. Te jego krzyki. Gdzie są wszyscy? Nie bedzeimy jedli na tarasie? Nie chcę innej pielęgniarki chce Paulę.

Jedak najlepsza scenka była na końcu.Bruno przyszedł bez Pauli. Powidział Rogeliowi że Paula postawila mu warunki jeśli chce żeby wróciła. On powiedział ze nie chce ich znać. Nikt mu nie be,dzie nic nakazywał.
W końcu postanowił spytać o warunki:
Pierwszy: ma przeprosić AP. Normalnie smiech Rogelia w tej scenie wspaniały. I te słowa jedyną kobietą która mógłbym przeprosic był maoja matka

Normalnie myslałam ze sama padnę ze śmiechu. Bruno jeszcze przytym taki poważny.
Drugi warunek juz nie był śmieszny:
R: "Mów co to za warunek, mam dać jej gwiazdkę z nieba? hahahaha"(śmiech)
B: "Masz przestać bić ludzi! "
R: "A niech to" (złość i Rogelio uderza batem w biurko a Bruno cofa sie do tyłu, po chwili mina rzednie )"Nie możliwe, nie możliwe" "Paula jest niesamowita"

Najgorsze jest to że ten zachwyt Paula zobaczył Bruno.

natalka0125 · Wysłany: 11:56:16 15-09-12 Temat postu:

ja widziałam tylko urywek wczoraj i tak nie zamierzam robi powtórki z tej telenoweli dla mnie za szybko to poleciało i powinno polecieć Kiedy się zakocham

Dudziak · Wysłany: 12:56:08 15-09-12 Temat postu:

Po nudnych scenach Pauli z Gusem przyjdą przepiękne sceny Pauli z Rogeliem

bunia312 · Wysłany: 13:01:37 15-09-12 Temat postu: Re: LQNPA odcinek 10

Arwenka · Wysłany: 13:12:10 15-09-12 Temat postu:

Szkoda ,że tyle tych postaci uśmiercono.

Rogelio jest w sumie taką męska wersją Teresy-egoistyczny, po trupach do celu, nie liczący się z innymi.

Nieodmiennie rozśmiesza mnie Rosaura. Nie jest dobra , ale nie umiem większości jej podłych uczynków brać na poważnie.
Pamiętam ,że na początku całkiem lubiłam Bruna.