Telenowele

natalka0125 · Wysłany: 18:56:32 18-02-13 Temat postu:

na TV6

bunia312 · Wysłany: 16:50:54 19-02-13 Temat postu:

Ale mnie Gucio wkurzył we wczorajszych odcinkach. Jest upierdliwy jak komar. Paula cały czas mu powtarzała żeby się nie wtrącał w jej sprawy a ten i tak swoje. No szlak mnie trafiał. I jeszcze ten nakaz aresztowania Miguela. Rogelio niesłusznie dostał za to policzek od Pauli.

Cynthia tak kombinowała, że uznają ją za szaloną i zostawią w szpitalu a tu zonk. Zostanie przewieziona na oddział psychiatryczny więzienia w Tuxtli.

Strasznie smutna była ta scenka kiedy Rogelia przytula do siebie podartą suknię ślubną Pauli i mówi: - Boże tylko ty wiesz jak bardzo ją kocham.

Stalo się. Paula poprosiła Rogelia o rozwód.

bunia312 · Wysłany: 20:13:12 19-02-13 Temat postu:

Cytaty ze 157 odcinka

Rozmowa Rogelia i Marii:

Maria: - Co ci jest?
Rogelio: - Cicho tu odkąd nie ma Pauli i Margarita.
Maria: - Nie smuć się.
Rogelio: - Nie mam już kłopotów finansowych, zachowałem dom. Ale po co mi to wszystko, Jeśli nie ma przy mnie syna i kobiety którą kocham???

Oj smutno mu, że nie Pauli przy nim. Kocha ją bardzo i boli go jej nieobecność.

Rozmowa Rogelia i Gucia:

Gucio: - Kiedy dostanę rozwód znów będę walczył o miłość Any i nie będziesz mógł mi tego zabronić. Wolę cię uprzedzić.
Rogelio: - Wiedziałem. Robisz wszystko żeby się do niej zbliżyć.
Gucio: - Nigdy nie przestałem jej kochać. Odsuwałem się sądząc, że jest z tobą szczęśliwa. Ale teraz będę o nią walczył. Tyle że uczciwie. Chcę żeby jej brat wyszedł z więzienia dokąd go posłałeś.
Rogelio: - Nie osądzaj mnie. Nie wiesz jak było.
Gucio: - Oszukałeś i skrzywdziłeś Anę Paulę. To mi wystarczy.
Rogelio: - Masz przewagę bo to ja popełniłem błąd ale ona wciąż jest moją żoną i jeszcze coś.
Gucio: - Co?
Rogelio: - Paula mnie kocha. Zrobię wszystko żeby mi przebaczyła i wróciła.
Gucio: - Jakich oszustw do tego użyjesz?
Rogelio: - Żadnych. Będę walczył o jej miłość.
Gucio: - Ja też.

Kurde, Gucio wkurza mnie coraz bardziej. Wszędzie go obok Pauli pełno.

Rozmowa Marii i Rogelia:

Maria: - Nigdy cię nie widziałam w takim stanie.
Rogelio: - Myślałem, że wiadomość o paraliżu będzie najgorsza w moim życiu ale to nieprawda. Gorsza jest ta, że straciłem żonę i syna.
Maria: - Rozumiem cię. Kiedy Beto odszedł z hacjendy brakowało mi tchu. Ale trzeba żyć dalej a ty masz o co walczyć. Masz syna i hacjendę.
Rogelio: - Muszę zrobić wszystko żeby Paula mi wybaczyła i to szybko bo Gustavo mnie ostrzegł, że kiedy dostanie rozwód zamierza walczyć o jej miłość. Nie chcę stracić żony.
Maria: - To walcz o nią.
Rogelio: - Zamierzam chociaż bardzo się boję.
Maria: - Dlaczego???!!! Ona cię kocha!!!
Rogelio: - Ale wcześniej kochała Gustava i zapomniała o nim.
Maria: - Myślisz, że zapomni o tobie?
Rogelio: - Tak.
Maria: - Posłuchaj, z Paulą jeszcze nie wszystko stracone.
Rogelio: - Też sobie to powtarzam ale rozczarowałem ją.
Maria: - Skrzywdziłeś jej brata ale udało ci się zdobyć jej uczucie. Pokochała cię.
Rogelio: - Dzięki niej się zmieniłem. Poznałem miłość.
Maria: - To musiało być wielkie uczucie! Nie da się o nim zapomnieć z dnia na dzień. Nie mówię, że odzyskanie Pauli będzie łatwe ale jest możliwe.

Nie mogę patrzeć jak Rogelio jest taki smutny.

bunia312 · Wysłany: 20:22:21 19-02-13 Temat postu:

Cd. cytatów ze 157 i 158 odcinka

Rozmowa Cynthii i Marii:

Maria: - Wiem, że udawałaś. Jak mogłaś nam to zrobić? I co teraz będzie?
Cynthia: - Pewnie zabiorą mnie do więzienia. Przez ciebie. Nie trzeba było oddawać Rogeliowi listu Efraina. Wszyscy zwrócą się przeciwko mnie.
Maria: - Nie będziesz sama. Przyjadę do Tuxtli, przywiozę ci tam córkę.
Cynthia: - Ona mnie nie obchodzi!
Maria: - To twoje dziecko!
Cynthia: - Niczego od was nie chcę. A ona przypomina mi Efraina. Jeśli coś mi się stanie to będzie tylko twoja wina.
Maria: - Nie zrzucaj winy na mnie. Musisz odpowiedzieć za swoje czyny. Przyjrzyj się córce bo skoro nas nie chcesz widzisz nas ostatni raz. Zrobiłam dla ciebie co mogłam ale to koniec. Nie pozwolimy się więcej krzywdzić. Jestem twoją matką, kocham cię i martwię się o ciebie ale nie pozwolę się źle traktować.
Cynthia: - Przestań mówić od rzeczy!
Maria: - Z miłości pozwoliłam żebyś mnie poniżała.
Cynthia: - Nie z miłości. Miałaś wyrzuty sumienia bo oddałaś mnie obcej kobiecie.
Maria: - Nigdy cię nie porzuciłam. Zrobiłam to co było najlepsze. Sama widzisz, że jestem przy tobie.
Cynthia: - Twoja obecność w niczym mi nie pomoże.
Maria: - Zrozum, twój ojciec nie pozwoliłby mi odejść. Dlatego zostałam. Byłam twoją nianią. Ale teraz przestanę cię odwiedzać.
Cynthia: - Nigdy nie nazwę cię matką.
Maria: - Wiem, że mnie nie chcesz. Wolisz być sama i robić co ci się podoba. Proszę bardzo. Teraz poniesiesz konsekwencje swoich czynów. Żegnaj.
Cynthia: - Wynoś się i nie wracaj tu więcej!! Nie chcę cię widzieć!! Nie potrzebuję cię!! Wynocha,nigdy cię nie kochałam! Wstydzę się, że mam taką matkę.
Maria: - Wiem.

Kurcze! Czym Maria sobie zasłużyła, że ma tak wredną córkę

Rozmowa Pauli, Rogelia i Gucia:

Rogelio: - To dlatego tak ci śpieszno do rozwodu.
Gucio: - Jeśli chce się rozwieść to jej decyzja. A ja ją popieram.
Paula: - Uspokójcie się. Przestańcie o mnie mówić jakby mnie nie było! Nie macie prawa! To ja wiem co czuję!
Rogelio: - Twierdzisz, że wszytko robię źle. Ty gorzej. Chcesz zdobyć Paulę kiedy oboje nie macie jeszcze rozwodu.
Gucio: - Nie mówiłem jej o miłości, chcialem z tym poczekać do mojego rozwodu z Cynthią. Za to ty już jej nie ufasz.
Rogelio: - Nie jej tylko tobie!! Paula powiedziała, że tylko ona wie co czuje!! Na pewno wciąż mnie kocha!
Gucio: - A ja myślę, że ją rozczarowałeś. Dlatego nie chce cię znać. Zapomni o tobie i zacznie nowe życie. Jeśli wszystko się ułoży ... ze mną.

Rozmowa Pauli i Rogelia:

Rogelio: - Powiedziałaś, że tylko ty wiesz co czujesz. Czyli co? Miłość?
Paula: - Nie, Rogelio.
Rogelio: - Powiedz, że nadal mnie kochasz.

Paula: - Nie. Nie rób tego więcej.
Rogelio: - Boisz się powiedzieć, że mnie kochasz?
Paula: - Nie.
Rogelio: - Twoje oczy Nie kłamią. Widzę w nich miłość, czuję ją.
Paula: - Dość.
Rogelio: - Pomyśl o nas. O tym co razem przeżyliśmy. Możesz mi dać szansę. Zaczniemy od nowa.
Paula: - Nie, nie. Rozczarowałeś mnie.
Rogelio: - Wiem ale to się może zmienić.
Paula: - Niestety. Nie widzę w tobie człowieka w którym się zakochałam. Był uczciwy, prawdomówny, nie skrzywdziłby mojego brata. Nie nalegaj.
Rogelio: - Ale ja wciąż cię kocham.

natalka0125 · Wysłany: 21:29:18 19-02-13 Temat postu:

Biedny Rogelio

jest mi go szkoda

iva · Wysłany: 22:40:01 19-02-13 Temat postu:

LQNPA cap. 157 i 158

To co mnie dziś najbardziej wkurzało to nie kto inny jak...........Gucio.
Chodzi za Paulą jak cień. Daje jej prezent bo zaczyna pracować w klinice. Poźniej informuje ja że wyjeżdża do jakiegoś miasteczka. Jeszcze informuje o rozwodzie i opiece nad Mary. Aż sie chce powidzieć i co jeszcze. Pewnie zaraz wyskoczy zza rogu

W dodatku mówi Pauli że jej nie naciska.
Szkoda słów

natalka0125 · Wysłany: 23:00:56 19-02-13 Temat postu:

Gucio to mnie do szału doprowadza w ostatnich odcinkach

iva · Wysłany: 9:51:41 20-02-13 Temat postu:

Tylko cierpliwość moze na suratować. Wczoraj patrzylam na opanowanie Rogelia jak rozmawiał z Guciem i nie mogłam wyjść z podziwu. Co ta Paula z nim zrobiła. ja sama na jego miejscu nie miałabym tyle cierpliwości

Wyjaśnił też Cynthii ze siłą nic się nie zdziała. Oczywiście siostrzyczka puszcza to mimo uszu jak zawsze.

bunia312 · Wysłany: 22:22:11 20-02-13 Temat postu:

Cytaty ze 159 odcinka

Rozmowa Pauli i Rosaury:

Rosaura: - Nie wiem która z was jest smutniejsza: ona bez Miguela czy ty bez Rogelia. Nie zaprzeczaj.
Paula: - Widziałam go dzisiaj. Choć chciałabym go nienawidzić, nie umiem. Kiedy go widzę chciałabym go objąć, ucałować. Ale potem przypominam sobie co zrobił Miguelowi.
Rosaura: - Jeśli go kochasz przypomnij sobie słowa Miguela. Najpierw myśl o swoim szczęściu. Wróć do niego.

I tutaj cioteczka powiedziała coś sensownego.

Cynthia uciekła kiedy mieli ją zawieźć do więzienia. Dopiero namiesza.

Odcinek 160

Rozmowa Pauli i Rogelia

Rogelio: - Chodź z nami do hacjendy. Mogę się do ciebie nie odzywać ale tam będziesz bezpieczna.
Paula: - Zabierz Margarita. Niech ktoś się nim zaopiekuje ja zostaję tutaj.
Rogelio: - To nie ma nic wspólnego z nami! Chodzi o twoje bezpieczeństwo!
Paula: - Nie.
Rogelio: - Wiem, że mnie nienawidzisz ale dla mnie jesteś najważniejsza. Jeśli coś ci się stanie umrę.

Kurcze ale ona jest uparta. Rogelio chce ją chronić a ona przez urazę i dumę odmawia. Myślę, że te ostatnie słowa Rogelia by się sprawdziły gdyby Pauli coś się stało. Może nie umarłby tak namacalnie ale byłby martwy w środku, jego życie straciłoby sens, straciłby część siebie.

Do tego śmierć Miguela. Przecież Rogelio nie jest temu winny a Paula tak na niego patrzyła jakby to on pociągnął za spust. Przez cioteczkę I Bruna cięgle nie mogą być razem mimo tego, że Miguela wybaczył Rogeliowi w ostatnich słowach i prosił Paulę aby zrobiła to samo. Dobrze jednak, że ciotuchna ma wyrzuty sumienia widać, że w głębi serca kochała Miguela.

Rozmowa Pauli i Rogelia w Santa Catalinie gdzie mają otrzymać rozwód:

Rogelio: - Nie widziałem cię przez miesiąc.
Paula: - Nie miałam czasu.
Rogelio: - Obwiniasz mnie za śmierć Miguela? To dlatego?
Paula: - Nie. To nie twoja wina. Ale nie ma sensu żebyśmy się widywali.
Rogelio: - Dla mnie ma bo wciąż cię kocham. Zrobiłbym wszystko żebyś mi wybaczyła. Nic już do mnie nie czujesz?
(...) Po podpusaniu dokumentów i otrzymaniu rozwodu.
Rogelio: - Dlaczego płaczesz?
Paula: - Bo to wszystko jest takie bolesne.
ogelio: - Chociaż wzięliśmy rozwód nigdy nie przestanę cię kochać. Teraz wiem, że cię utraciłem. Nie mam powodu by kłamać. Przysięgam, że nie zleciłem pobicia Gustava. Bruno kłamie to nie bylem ja.
Paula: - A sprawa Miguela?
Rogelio: - Popełniłem błąd. Kiedy cię poznałem bylem kimś innym.
Paula: - A ja byłam głupia, że wierzyłam w twoją przemianę.
Rogelio: - Zmieniłem się dzięki tobie. Stałem się lepszym człowiekiem.
Paula: - Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają.
Rogelio: - Wiem. Myślałem, że ważna będzie wyłącznie przyszłość, że razem zapomnimy o przeszłości. Ale się pomyliłem.
Paula: - Nie ma sensu o tym mówić.
Rogelio: - Dla mnie ma. Kocham cię i to się nigdy nie zmieni.
Paula: - Jestem zmęczona. Chcę zacząć nowe życie.
Rogelio: - I nie ma w nim miejsca dla mnie? Wiesz o mnie wszystko. Kiedyś powiedziałem, że moja lepsza strona była ważniejsza od gorszej. Nie możesz zapomnieć? Liczę na to. Zawsze będę na ciebie czekał. Wrócisz kiedy zechcesz.

To był smutny moment dla wszystkich Rogelianas

Rozmowa Pauli i Gucia:

Gucio: - Jak poszło?
Paula: - Rozwiodłam się.
Gucio: - To przykre kiedy ludzie się rozstają. Liczyłaś, że znajdziesz szczęście przy Rogeliu.
Paula: - Nie udało się. Zaczęło się źle i tak się skończyło.
Gucio: - Oboje jesteśmy wolni. Możemy spróbować od nowa.
Paula: - Myślę, że jest za...
Gucio: - Nie chcę dłużej milczeć. Wiesz, że cię kocham. Mieliśmy pecha. Kochaliśmy się, byliśmy szczęśliwi ale nas rozdzielono.
Paula: - Masz rację.
Gucio: - Nie ma znaczenia kto kazał mnie pobić ale udało mu się nas rozdzielić.
Paula: - Od tamtego czasu wiele się zmieniło.
Gucio: - Mam córkę a ty syna. Kochamy te dzieci.
Paula: - Myślę, że powinnam być tylko matką.
Gucio: - Udowodnię, że cię kocham i nigdy nie przestałem. Nic już do mnie nie czujesz. Powiedz. Co byś poczuła gdybym powiedział, że odchodzę na zawsze? Miałabyś coś na przeciwko?
Paula: - Chyba tak. Jesteś dla mnie ważny. Mieliśmy się pobrać.
Gucio: - Jeszcze możemy być szczęśliwi. Przynajmniej spróbujmy. Proszę zastanów się.Od nas zależy przyszłość.

A ten znowu się przypętał.

Czy on nie widzi w jakim Paula jest nastroju po rozwodzie

Nie

A i tak od razu wali prosto z mostu, że powinni spróbować jeszcze raz a jej rozwód z Rogeliem jeszcze nie ostygł. I ją pocałował

natalka0125 · Wysłany: 22:42:12 20-02-13 Temat postu:

Gustawo mnie wnerwia mam ochotę mu przywalił po się przyczepił do Pauliy a kula u nogi do niego nie dociera że Paula kocha Rogelia dalej mimo tego co zrobił te facet nie zna granic jak się do niego mówi nie

roksi 20 · Wysłany: 23:41:47 20-02-13 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 0:01:41 21-02-13 Temat postu:

Natręt to mało powiedziane do niego nic nie dociera Paula mu mówi nie będą razem a on tego nie rozumie i on dalej swoje ten facet jest nachalny

bunia312 · Wysłany: 0:08:02 21-02-13 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 1:11:35 21-02-13 Temat postu:

oj żebyś wiedziała

iva · Wysłany: 11:11:16 21-02-13 Temat postu:

LQNPA 159 i 160