Telenowele

hayleyss · Wysłany: 20:06:59 13-09-20 Temat postu:

justyn.13 super, że wziełaś się za tą telkę

ja od początku uwielbiam postać Rogelia, mimo Jego licznych wad no i lubię Anę.

Jestem po 120 odcinku, Paula teraz musi mieć dużo cierpliwości

justyn.13 · Wysłany: 21:44:27 13-09-20 Temat postu:

Liam · Wysłany: 0:25:32 14-09-20 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 0:30:18 14-09-20 Temat postu:

Liam · Wysłany: 0:00:10 15-09-20 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 0:35:32 16-09-20 Temat postu:

Jestem na 15 odcinku

Po Waszych komentarzach widzę, że Rogerio to najlepsza postać męska w tej telce, ale póki co mi troszkę teraz nie podoba się jego zachowanie. Robi wszystko by przywiązać Paulę do siebie. Nie spodobało mi się też to, że tak triumfalnie zareagował na śmierć dwoje niewinnych osób. Bardzo jestem ciekawa tej jego przemiany i jak ona będzie wyglądać

Myślałam, że Marii z Za głosem serca nikt nie przebije, ale chyba się myliłam

Ukochana ciociunia Pauli i Miguela doprowadza mnie do szewskiej pasji

I kto by pomyślał, że ta sama aktorka, która wciela się tutaj w Rosaurę, grała Rosario w LQLVME

Lubiliście Mercedes? Ja na razie nie mam o niej jako tako wyrobionego zdania, ale intryguje mnie ta postać

M@rcin · Wysłany: 0:40:31 16-09-20 Temat postu:

Liam · Wysłany: 1:30:50 16-09-20 Temat postu:

hayleyss · Wysłany: 11:43:54 16-09-20 Temat postu:

Ja też Mercedes nie bardzo lubię. I jakoś nie zmieniłam o Niej zdania

Za to Rogelio lubię od samego początku. Dlatego, że w końcu mamy do czynienia z czymś innym. Prot jest sparaliżowany, na początku wydaję się zły, ale im dalej tym widać jak mocno przeżył wypadek i jakim człowiekiem był przed tym zdarzeniem i wgl jak do tego doszło. Sposób w jaki zmieniła Go Paula jest bardzo fajnie pokazany. Zresztą sama ich miłość i ich wątek jest świetny. Skomplikowany, trudny, ta relacja rozwija się na oczach a nie mamy do czynienia z wielką miłością od pierwszego wejrzenia

w każdym bądź razie oryginalny tytuł telenoweli oddaję lepiej sens produkcji. Mi się tutaj prot bardzo podoba, a nawet bym powiedziała, że jest jednym z największych plusów tej produkcji. Niewątpliwie kolejny to genialna chemia Brendy z Jorge. Dla mnie tutaj, mimo sympatii Ron już od początku wypadał blado.

justyn.13 · Wysłany: 11:59:48 16-09-20 Temat postu:

Ja chyba najbardziej uwielbiam Rona we Włoskiej narzeczonej! Był tam genialny!!

Będę bardzo chętnie obserwować przemianę Rogeria

Lubię też Marię. Taka fajna, charakterna babka z niej

Szkoda mi Consuelo, bo zawiesiła oko na takiego próżniaka jak Efrain. On i Cynthia są siebie warci. Mega mnie też czasami irytuje Vannesa

Margarito też jest fajną postacią. Super dzieciak

hayleyss · Wysłany: 18:55:25 16-09-20 Temat postu:

Marię też bardzo lubię. Ciepła, serdeczna, empatyczna osoba

Jestem po 124 odcinku, w trakcie 125. Ana Paula naprawdę ma teraz stalowe nerwy, ale chyba zaraz nie wytrzyma. To okropne jak Rogelio wmówił sobie, że jesteś dla Niej nieodpowiedni i celowo Ja teraz rani

Liam · Wysłany: 0:54:52 17-09-20 Temat postu:

Ja jestem po finale. Muszę go przetrawić. Jak hayleyss i LiviaScarlet skończycie to napiszę swoje odczucia

hayleyss · Wysłany: 13:40:48 18-09-20 Temat postu:

Nie wiem czemu ale mam złe skojarzenia, jak napisałeś że musisz go przetrawić.

Nie strasz

Ja jestem po 132 odcinku. Ana w końcu złamała Rogelia! Brawa dla Niej. Jak odeszła z hacjendy, to myślała że Rogelio jej nie kocha, ale jak dowiedziała się od Marii prawdy, że zrobił to dla Niej to od razu wróciła. I miała tyle cierpliwości.. To były naprawdę fajne sceny. Jak znosiła Jego odtrącenia, ciągle powtarzając mu, że Go kocha. No i w końcu nie dał rady. Nie dziwne

aż się rozpłakał mówiąc, że ją kocha

Bardzo się cieszę, że dali sobie z tym radę razem. Rogelio tak bardzo się czuł bezwartościowy, że chciał żonę i syna od siebie odsunąć i celowo ją ranił. Teraz musi odzyskać zaufanie Margara. Ale pogodził się z Paulą, to najważniejsze

to były świetne sceny.

Gustavo odrealniony. Żona w ciąży, a ten do Any że będą jeszcze kiedyś szczęśliwi

Dobrze, że to ładnie skwitowała, że mogą być szczęśliwi, ale osobno

justyn.13 · Wysłany: 13:54:25 18-09-20 Temat postu:

Ja jestem po 20 odcinku

Rogerio mnie rozwala! Vannesa taka szczęśliwa, że lada moment zostanie Panią Montero, a on wiedząc, że to nie prawda nie wyprowadza jej z błędu. Ba, nawet jej daje pieniądze na suknię ślubną i wszystkie dodatki

Ciekawe czy w ten sposób chce się na niej odegrać, że przed laty go zostawiła... czy jak?? Ale widać, że dobrze się bawi lecąc sobie z Vannesą w kulki

Już czekam aż Vannesa się dowie, że to nie ona zostanie Panią Montero, a Paula

hayleyss · Wysłany: 14:22:10 18-09-20 Temat postu:

To była świetna akcja

dał popalić Vannesie