Telenowele

Lineczka · Wysłany: 18:52:07 01-01-23 Temat postu:

Odcinek 3

Yeimy została aresztowana w USA za przemyt narkotyków.

Charly wrobił ją aby ratować swój tyłek. Co za gnojek! Nie przekonuje mnie argumentacja, że wybrał mniejsze zło żeby ją chronić (więzienie zamiast śmierci), bo przecież on sam powiedział wujkowi, że go rozpoznała w przychodni i sam wymyślił intrygę z narkotykami! Nie ma dla niego żadnego usprawiedliwiania! Uknuł ten plan na zimno. Pozwolił, żeby Yeimy uwierzyła w jego miłość, zaangażowała się w tę relację, uśpił jej czujność, wykorzystał sytuację i przed wylotem z kraju jeszcze się z nią przespał, ukradł zeszyt z tekstami piosenek po czym wbił jej przysłowiowy nóż w plecy i zniszczył życie. Drań! Yeimy by go przecież nie wydała policji skoro nie zrobiła tego na początku a nawet jeśli tak by się stało to wujek by go uratował z przekupionym policjantem albo w najgorszym razie dostałby śmieszną karę za kradzież i postrzelenie ochroniarza.

Jednak Charly wolał pozbyć się niewygodnego świadka, obrzydliwe! Z powodu egoizmu i tchórzostwa zniszczył życie niewinnej dziewczynie.

Yeimy źle ulokowała swoje uczucia. Szkoda, że nie zakochała się w Juancho, wartościowym chłopaku.

Lineczka · Wysłany: 22:57:57 01-01-23 Temat postu:

Odcinek 4

Yeimy dostała 22 lata pozbawienia wolności.

Na dodatek okazało się, że jest w ciąży z Charlim. Masakra! Nie zadbali o zabezpieczenie w noc przed wyjazdem do USA, dziwi mnie, że inteligentna protka dała się ponieść jakby nie wiedziała skąd się biorą dzieci. Charly to ignorant, miał swój plan, więc nie liczył się z konsekwencjami tej nocy. Yeimy postanowiła urodzić dziecko i oddać je do adopcji. Słusznie, niczemu nie jest ono winne. Mogłaby powierzyć nad nim opiekę babci, ale czy Carmenza dałaby radę? Najmłodsza nie jest, ma problemy zdrowotne i finansowe. Załamana tym co spotkało jej wnuczkę (a nie zna jeszcze całej prawdy) sprzedała dom i piekarnię Maninowi.

Współwięźniarki znęcały się na Yeimy, jedna z nich groziła, że jej babcia straci życie jeśli ta nie przyzna się do winy i będzie chciała zrzucić odpowiedzialność na kogoś innego. Biedna protka, tyle tragedii ją spotkało w tak krótkim czasie. Mimo to jakoś się trzyma i nie załamała się, jest bardzo mocna psychicznie.
Charly nawet nie miał wyrzutów sumienia po tym co zrobił Yeimy. Pokłócili się z Juancho, który nie uwierzył w winę przyjaciółki, chciał jej pomóc i zawiódł się na przyjacielu egoiście. Rozwiązali zespół, ale Charly realizuje solową karierę bazując na tekstach Yeimy. Beznadziejny typ! Już się nie mogę doczekać właściwego etapu telki i wątku z zemstą protki.

Nadal jestem zachwycona Juancho. Jak on kochał Yeimy, jak pięknie o niej mówił.

Super chłopak. Wkurzyła mnie jego sąsiadka, gdy mu groziła, że powiadomi opiekę społeczną. Nie zależało jej na dobru dzieci tylko na wyciągnięciu kasy od Juancho.

Skąd się tacy ludzie biorą?

Renzo · Wysłany: 0:56:08 12-01-23 Temat postu:

Aurora, kiedy zacznie się przemiana Charliego?

Lineczka · Wysłany: 0:35:11 16-01-23 Temat postu:

Odcinek 5

Yeimy urodziła synka. Zamierzała powierzyć go opiece babci, ale Manin zamordował Carmenzę i przywłaszczył dziecko.

Protka przez Charliego i jego wuja straciła wszystko - rodzinę, wolność, młodość. Yeimy myśli, że jej synek zmarł w pożarze tymczasem chłopca adoptowali Ligia i Manin. Przynajmniej tyle, że ten drań nie zrobił krzywdy dziecku.
Zaczynają się odcinki z teraźniejszości co mnie cieszy. Yeimy otrzymała propozycję współpracy z policją w celu pogrążenia Manina i jego bratanka. Z niecierpliwością czekam na jej zemstę w zgodzie z prawem. Charly to drań. Nie ma wyrzutów sumienia po tym co zrobił Yeimy, ustawił się dzięki jej tekstom, prowadzi puste życie. Wielkiej miłości do żony i córki z jego strony nie widzę. Nie wie, że Erick jest jego synem, podejrzewa że przyrodnim bratem. Nie interesuje się nim, nie widzi nic poza czubkiem swojego nosa.
Juancho nadal nie zapomniał o Yeimy, on prawdziwie ją kochał.

Chciałabym żeby byli razem po jej wyjściu na wolność, ale ona z pewnością skupi się na zemście na Charlym.

Lista osób uśmierconych po 5 odcinku:
1. Taina - koleżanka z więzienia Yeimy
2. Genaro - ojciec Yeimy
3. Manuela - matka Yeimy
4. Carmenza - babcia Yeimy
+ brat Manina

Lineczka · Wysłany: 17:16:11 18-01-23 Temat postu:

Po 9 odcinku:

Policja sfingowała śmierć Yeimy, protka otrzymała nową tożsamość - Tammy Andrade. Podobał mi się etap z jej przygotowaniami u boku Jacka do rozpoczęcia zadania szpiegowania Charliego i jego wuja. Miała super stylówki, aktorka świetnie gra. Przypadł mi do gustu duet Yeimy i Jacka, fajny z niego facet, pasowaliby do siebie.

Charly to zblazowany piosenkarz, który przechodzi kryzys swojej kariery. Dlaczego mnie to nie dziwi? Bez tekstów Yeimy jest nikim. Zdradza żonę w najlepsze z fankami i dziennikarkami a ona jest bierna.

Jedyny pozytyw z nim związany to jego relacja z córką.

Juancho oświadczył się dziewczynie. Rozpaczał na wieść o śmierci Yeimy, szkoda mi go było. Nie zmienił się za wiele od czasów nastoletnich, nadal go lubię. Fajne były sceny Juancho z Tammy.

Erick odziedziczył talent muzyczny po matce. Chciałby związać z muzyką swoją przyszłość, ale Manin sprzeciwia się temu. Zamierza wysłać go na studia i zrobić z niego swojego zastępce. Erick nie ma wsparcia Ligii, czuje się obcy w tej rodzinie. Dobrze, że nie rezygnuje ze swojej pasji i poświęca się muzyce. Wygrał konkurs, ale zamiast świętować zwycięstwo musiał użerać się z piekielną rodzinką.

Yeimy była zachwycona występem Ericka, oczywiście nie wie, że to jej syn, ale już go powiązała z Maninem i jego bandziorem.

Podobało mi się pierwsze spotkanie Tammy z Charlim. Był nią zachwycony, traktuje ją jak obiekt seksualny. Najchętniej od razu zaciągnąłby ją do łóżka. Zaintrygowała go. Oby Yeimy nie wpadła w pułapkę swoich uczuć. Niech drania pogrąży.

Vanessa robi karierę modelki. Zastanawiam się czy facet z agencji nie jest zboczeńcem, wydał mi się podejrzany.

Na plus muzyka w tej telce i sceny, gdy postaci tworzą piosenki, głównie Yeimy.

Renzo · Wysłany: 16:55:01 19-01-23 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 9:07:44 21-01-23 Temat postu:

Co to był za odcinek wczoraj mocny!

Tyle się wydarzyło!

Lineczka · Wysłany: 13:38:50 21-01-23 Temat postu:

Magda67 · Wysłany: 13:49:08 21-01-23 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 17:59:26 21-01-23 Temat postu:

Między Carlosem Torresem (Charly) a Marianą Garzón i JM Restrepo jest raptem 9 lat różnicy

Według mnie ta różnica jest bardzo widoczna

Szczególnie między Charlym a Erikiem...

Lineczka · Wysłany: 18:27:32 21-01-23 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 21:49:43 21-01-23 Temat postu:

Albo to kwestia dobrych genów

Lineczka, tyle się teraz dzieje, że łooo

Liam · Wysłany: 21:24:58 31-01-23 Temat postu:

Jestem bardzo zaskoczy uśmierceniem postaci Gemy. Emocjonujące i przykre sceny! Charly to łajdak. Biedna Yeimy może znowu zostać wrobiona.
Telenowela z odcinka na odcinek robi się coraz lepsza!

Renzo · Wysłany: 22:59:18 31-01-23 Temat postu:

Nie pamiętam kto bardziej mnie irytował podczas oglądania telenoweli jak Charly

Może przez chwilę było mi go szkoda, gdy dowiedział się o śmierci żony, ale za chwilę znów stracił w moich oczach, gdy podłożył broń Yeimy

Gnojek skończony znów pakuje ją do więzienia!

Czekam aż sprawiedliwość się o niego upomni...

Aurora · Wysłany: 23:36:55 07-02-23 Temat postu: