Telenowele

Dodo · Wysłany: 17:18:13 12-07-13 Temat postu:

Strony ofiar/ofiary z tego co wiem mogą być oskarżycielem posiłkowym.

Shelle · Wysłany: 17:36:07 12-07-13 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 18:00:26 12-07-13 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 18:12:21 12-07-13 Temat postu:

Julita · Wysłany: 21:27:45 12-07-13 Temat postu:

Shelle, pani Abud też za pewne nic o systemie prawnym w Meksyku nie wie

mnie to strasznie irytiwała, jak się Fulgencio "nosił" po tej sali sądowej i to jego przesłuchiwanie Mayuyi ! taki pewny swego, w sumie ten proces to jedna wielka farsa,
w ogóle ta sala sądowa wyglądała jak u Anny Mari Wesołowskiej ...

Shelle · Wysłany: 21:37:53 12-07-13 Temat postu:

Julita · Wysłany: 21:52:34 12-07-13 Temat postu:

no właśnie , tam chyba wszystko w tym miasteczku jest

takie małe państweko, królestwo Fulgencia

aawilkus · Wysłany: 22:05:25 12-07-13 Temat postu:

Dobry wieczór,
ja mam zaległości 3 odcinków, może mi się dzisiaj uda oglądnąć.

Avance 45
[link widoczny dla zalogowanych]
Estercita jest w ciąży!!!!! Oczywiście będą chcieli wkręcić tę ciążę Damianowi.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Hoy:
http://www.youtube.com/watch?v=qZMk7HIaaow

Latinacom behind Scene
[link widoczny dla zalogowanych]

Una vez más, sin palabras...
[link widoczny dla zalogowanych]
Los capítulos de esta semana de La Tempestad están cargados de emociones, y ayer una vez más hemos sufrido con nuestro querido Damián. Llevamos con la piel chinita desde el lunes y así seguiremos un tiempo más, pues tal y como se están poniendo las cosas en el juicio mucho me temo ( y lamentablemente así será) que el capitán acabará siendo declarado culpable por culpa de las villanías tanto de Fulgencio como de Hernán y será trasladado a la cárcel en donde se podrá ver el cambio de look del personaje interpretado magistralmente por William Levy, siendo este uno de los cambios en la telenovela, la cuál está tomando otro rumbo debido a la llegada de nuevos personajes , como es el caso de la villana Úrsula ( Mariana Seoane) o como lo será con la entrada en escena de René Casados quien en el papel de Claudio , se convertirá en el mentor del Capitán tras su entrada en prisión. Así que tras la celebración del juicio y la entrada en prisión de Damián , se avecinan , parece, muchas sorpresas en la trama de la telenovela. Y en estos capítulos descubriremos la otra cara de Damián, mucho más salvaje, más fuerte, más rudo y quizás un lado malvado, movido por el rencor , que todavía desconocemos. Lo que sí sabemos es que disfrutaremos al 100% de William Levy cuya calidad interpretativa queda más que demostrada. Y volviendo al capítulo de ayer, tengo que decir que esa lágrima saliendo del ojo derecho del capitán tras la escena con Marina me ha llegado profundamente al corazón y un escalofrío me ha recorrido todo el cuerpo. IMPRESIONANTE, lo que transmite en este capítulo no encuentra definición... Me ha dejado una vez más, y ya van muchas, sin palabras...
Cspitulo complete 1- 44
[link widoczny dla zalogowanych]

entrevistas en Presentacion La Tempestad
[link widoczny dla zalogowanych]

NOWE CAPSY :
http://www.telenowele.fora.pl/aktorzy,76/william-levy,3995-25815.html

Oglądnełam 2 odcinki,
nie zniosę Furgencia, aż kląć mi się chce. NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mam dość, doprowadz mnie do szału. DLaczego robią sąd nad Damianem. Nie mog spokojnie ogladać. Świetnie zrobiony serial. wymiękam, wymiękam, poczekam aż zaczną być fajniejsze odcinki bo samo sądów nieznoszę. Furgencio uządza sąd niewiniątek. ...... pi pi pi pi pi pi pi pi pi pi pi pi pi pi pi pipipipipipipipipipipiipi.....

Shelle · Wysłany: 22:21:38 12-07-13 Temat postu:

Właśnie skończyłam oglądać odcinek i zostawiam Wam to co zawsze

Odcinek 44

D: Marina, co tutaj robisz?
M: Mimo że powinnam cię nienawidzić ze wszystkich sił, nie potrafię. Przyszłam, bo chcę usłyszeć od ciebie, że mnie nie kochasz. Spójrz mi w oczy i powiedz to. Tylko wtedy ci uwierzę. […] No dalej. Powiedz, że już mnie nie kochasz. Przysięgnij, że przestałeś. Patrząc mi w oczy, bo tylko wtedy uwierzę.
D: Nie wiem po co chcesz to usłyszeć. Chyba wyraziłem się wystarczająco jasno.
M: Ale ci nie wierzę. Nie wierzę, że twoje uczucia tak po prostu się zmieniły. Że możesz być tak okrutny po tym jak wiele razy udowodniłeś jak mnie kochasz.
D: Pani sama zauważyła wielokrotnie, że była dla mnie wyzwaniem, bo nie padła mi od razu do stóp. Nie pamięta pani?
M: Będziesz mi teraz mówił na pani?
D: Tak. Bo ponownie jesteśmy tylko współpracownikami.
M: Kłamiesz! To nieprawda co mówisz, nie wierzę w to.
D: Cóż, jeżeli chce się panu okłamywać to jest pani problem.
M: Wcale się nie okłamuję. Widzę w twoich oczach, że mnie kochasz. Dlaczego to robisz? Ja czuję co jest w twoim sercu. [Damian się odwraca do Mariny plecami] Powiedz mi prawdę, proszę. Spójrz na mnie.
D: Bo już raz odbyliśmy tę rozmowę. I mam dosyć. Powiedziałem wszystko co mam do powiedzenia, zrozum to wreszcie. Wynoś się! Idź stąd!
M: Nie wierzę, że potrafisz się tak wobec mnie zachować. I nie uwierzę, że wszystko co było między nami to kłamstwo.
D: Zaakceptuj to wreszcie. Nie zaprzeczę, że były chwile kiedy coś do pani czułem, ale najwyraźniej nie było to takie ważne.
M: Mam nadzieję, że kiedyś będziesz żałował tego co robisz. Zachowujesz się jak ostatnia kanalia.
D: Proszę, niech pani już sobie idzie. I żeby było jasne – dla pani jestem kapitanem Fabre. Proszę o tym nie zapominać.

anetta418 · Wysłany: 1:02:33 13-07-13 Temat postu:

Dziękuję za tłumaczenie.
Co do odcinka to ta sprawa sądowa pewnie teraz będzie się ciągnąć przez parę dobrych odcinków co mnie wcale nie cieszy. I tak ogólnie już zaczęłam się gubić w rozumowaniu Meji. Ester zaginęła ma zanik pamięci i okazuje się ,że jest w ciąży. Okej , tylko kiedy wrobią w to Damiana skoro on teraz prawdopodobnie spędzi jakiś czas w pudle i po cholerę pojawiła się Urszula skoro villianą walczącą o Damiana będzie Ester tak bynajmniej wychodzi z trailera który nagrano na samym początku. Jaką więc rolę ma odegrać Ulka? Mam jeszcze sporo pytań ,ale wątpię i tak by ktoś pomógł mi to rozkminić bo Meją tylko potrafi wyjaśnić te głupoty i absurdy które wymyśla. Zostaje mi czekać i zobaczyć co z tego wyniknie.

Julita · Wysłany: 14:26:24 13-07-13 Temat postu:

a ta postać Ursuli nie została wciśnięta tak na szybko, by ratować telkę przed niskim ratingiem ? Mejia dwoi się i troi by przyciągnąc ludzi przed tv , tymi jego asami z rękawa ma być m.in. właśnie Marianie Seoane. Ale póki co jakieś rewelacji nie ma , ale może jak Rene się pojawi to coś w ratingach podskoczy ?? chociaż ja w to wątpię

BlueSky · Wysłany: 14:31:36 13-07-13 Temat postu:

A pojawiła się już siostra bliźniaczka Mariny?

Shelle · Wysłany: 14:32:44 13-07-13 Temat postu:

NiKa88 · Wysłany: 16:11:18 13-07-13 Temat postu:

Xime wygląda uroczo z "brzuszkiem"

Czyżby Marina z Kapitaniątkiem? Słodkie Maleństwo

Shelle · Wysłany: 16:13:06 13-07-13 Temat postu:

Właśnie obejrzałam odcinek 45 i jak żyję nie widziałam tak szybkiego procesu w sprawie o morderstwo! Jury deliberowało krócej niż ja sobie robię herbatę na śniadanie… LOL Rozumiem, że to jest telka i w ogóle i nie mogli tego procesu ciągnąć kilka miesięcy czy lat jak to często jest, ale mogli zachować jakieś pozory, chociaż na kilka dni to rozciągnąć... No przecież każdy średnio inteligentny człowiek ogląda takie coś i mu się scyzoryk w kieszeni otwiera…

Poniżej tłumaczenie scenki protów z odcinka.

Odcinek 45

D: Myślałem, że już nigdy pani nie zobaczę.
M: Tak właśnie będzie, będziemy się kontaktować tylko w kwestiach zawodowych.
D: Dobrze.
M: Chciałam tylko panu powiedzieć, że zrobię wszystko, żeby dowiedzieć się od pani Mercedes jakie ma dowody na pana niewinność.
D: Nie musiała pani tu przychodzić, żeby mi to powiedzieć. Mogła mi to pani przekazać przez kogoś.
M: Tak, mogłam, ale chciałam powiedzieć panu prostu w oczy, że osiągnął pan swój cel. Chciał pan, żeby się trzymała od pana z daleka i tak właśnie będzie. Od teraz wyrzucam pana z moich myśli i mojego serca. Będę walczyć z całych sił, żeby o panu zapomnieć.
D: Wreszcie to pani zrozumiała.
M: Niestety nie możemy się pożegnać na zawsze, bo będziemy się widywać w pracy, ale od teraz jest pan dla mnie jedynie zwykłym pracownikiem. Życzę panu szczęścia, bo wiem, że jest pan niewinny, ale od tej pory będę się do pana odzywać tylko żeby wydawać polecenia służbowe.