 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunshine Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25796 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:43:17 26-07-13 Temat postu: |
|
|
Avki
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:47:58 26-07-13 Temat postu: |
|
|
Dzięki wszystkim za świetne capsy/animacje itp. Bosko się to wszystko ogląda! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita Mistrz

Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:54:57 26-07-13 Temat postu: |
|
|
już się zabieram za oglądanie odcinka
oj czuje, ze to będzie jeden z moich ulubionych D |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunshine Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25796 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:32:25 26-07-13 Temat postu: |
|
|
Proszę, żeby nie było, że skupiam się jedynie na mojej obsesji
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:50:38 26-07-13 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki!!!  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunshine Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25796 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:52:10 26-07-13 Temat postu: |
|
|
Więcej nie będzie, bo dalej się wkurzyłam na Marinę i mam to w nosie
EDIT
Musze się wywnętrznić, bo mnie zirytowała Z obiektywnego punktu widzenia Marina postępuje zupełni nielogicznie. Dała Hernanowi pół roku na dotarcie do siebie i zaleczenie jej złamanego serca. W tych urywkach widać, że przy nim znów zaczęła się uśmiechać, być szczęśliwą. Zgodziła się zostać jego żoną i nagle BUM! Pojawia się Damian i wszystko się pieprzy. Wystarczyło jedno spotkanie, by całe pół roku poszło w zapomnienie, jak również to, co skłoniło ją w ogóle do dania Hernanowi obietnicy, że przez to sześć miesięcy się określi, czyli fakt, że Damian jej nie kocha i tylko się nią zabawił (z jej perspektywy). I co teraz? Zrańmy faceta, który jest na każde jej zawołanie, robi dla niej wszystko dla tego, który mną gardzi (wciąż mówię z jej perspektywy)? Przecież to mózg się lasuje Wiem, że to telka, ale wyobrażacie sobie taką sytuacje w prawdziwym życiu? Bo ja uważam, że Hernan w realu, będąc mafiosem nie baczącym na śmierć niewinnych osób, byle dotrzeć do celu nie byłby taką potulną owieczką jak w tych scenach po ich rozmowie w gabinecie. Zwariowałby i rzucił w Damiana czymś ciężkim przy pierwszej okazji. Damian też ze swojej strony nie jest fair, najpierw powtarza do znudzenia Marinię, że ona nic dla niego nie znaczy, a przy ich pierwszym spotkaniu po wyjściu z paki ma minę, jakby sądził, że dziewczyna rzuci mu się na szyję i jest wielce zaskoczony, gdy ta próbuje od niego zwiać. No ludzie! Dziękuje pani Abud za ten jakże logiczny odcinek, w którym mieliśmy milion zwrotów akcji, które pewnie wystarczyłyby na kilka odcinków
Podobny motyw był w Otchłani, ale tam protka miała inny charakter i była bardziej zdecydowana. Dotrzymywała obietnic i była mniej egoistyczna we własnych wyborach uczuciowych. Bo w tym momencie Marina myśli jedynie o sobie.
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 16:48:59 26-07-13, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita Mistrz

Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:57:55 26-07-13 Temat postu: |
|
|
myślałam, ze to będzie mój ulubiony odcinek, a te piękne scenki z animek Sunshine trwały chyba tylko minutę
z Mariny to idiotka do kwadratu!!
pamietam jak w pierwszej scenie w 1 odcinku pokazywali ją jako niby taką szlachetną itd, a ona tak na prawdę jest mega egoistką!! jak ona traktuje Hernana?? i nie pisze tego tylko dlatego, że lubię Hernana
ja wiem, że kocha Damiana, ale to jej nie usprawiedliwia.
Hernan nad nią skacze, flaki wypruwa by tylko ta na niego zerknęła, a ona co?!?! wodzi go jedynie!! zadna Wielka Miłość nie tłumaczy takiego traktowania innych. Wiem, ze Hernan świety nie jest, ale ona zna go z innej strony, poza tym Marina uchodzi w tej telce za ideał świętości
do tego cały czas jedynie jęczy, jęczy i jęczy, że to trudne balbalbla
gdyby nie była taka ładna, zaden facet by z nią nie chciał być!!
Rebeca nie lubi Hernana, ale zachowuje się jakby on nie miał uczuć!! i można go traktować jak śmiecia
Marina, pobawiłaś się trochę Hernanem, ale teraz wróciła twoja wielka miłosć lec do Damiana, nie patrz na Hernana, bo on i tak do ciebie wróci jak Damian znowu cię zostawi
mina Hernana, jak Marina z nim rozmawiała po spotkaniu z Damianem, serce mi się krajało!!!
muszę chyba odpocząć od jęków Mariny i mny cierpietnicy, ze musi wychodzić za mąż za Hernana
ale i tak Damian nie ma powodów do zemsty na Marinie, sam z nią zerwał, a to ładna dziewczyna nic dziwnego, ze szybko znalazła pocieszyciela, z resztą wiedział, ze hernan sie kręci wokoł niej |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunshine Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25796 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:04:19 26-07-13 Temat postu: |
|
|
Juli, jak ja się cieszę, że wspierasz mnie w cierpieniu, bo można jedynie oszaleć przez to, co nam tu serwują.
Niech Ulka znajdzie Hernana w odpowiednim momencie i chłopak niech się zabawi, bo przecież ma nie lada drogę krzyżową z Mariną.
Odpowiedź obrazkowa na to, co się tu wyprawia

Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 18:06:12 26-07-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:14:04 26-07-13 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Wami dziewczyny - Marina postępuje totalnie nie fair wobec Hernana. Oczywiście biorąc pod uwagę jak on się wobec niej zachowuje i ile ona o nim wie, bo te złe strony to znamy tylko my Już lepiej jakby w ogóle nie dawała mu nadziei, a nie próbowała przy nim zapomnieć o Damianie. Żaden facet nie wytrzyma takiego traktowania. Ale kurczę taki już los facetów zakochanych w protkach, hehe A niekiedy lepiej jakby prota posłały do diabła, hehe  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita Mistrz

Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:39:40 26-07-13 Temat postu: |
|
|
hahaha wspaniałe podsumowanie Sunshine
Marina zna Hernana z jego najlepszej strony, zawsze ją wspiera, słucha tych jej wyzewnętrzniań , a ona ani trochę o nim nie myśli
tym bardziej mnie to złości, bo sama została zraniona przez osobe którą kochała, a bardzo dobrze wie, że Hernan ją kocha ! poza tym te chwile jakie spedzili w czasie tego pół roku to po co były?!?!
ręce opadają na to co ona wyprawia, wkurza mnie bo nie wiadomo co by Hernan jeszcze dla niej zrobił ta ma wiecznie tę skwaszoną minę sory ale dopitniej ona nie może już mu okazywać niechęci?? szkoda mi Hernana, bo on jest w nią wpatrzony jak w obrazek
wiem , ze zamysłem pani Abud jest aby pokazać, ze mino, że M jest z H, ona nadal myśli o D, ale no bez przesady, przecież może się do niego uśmiechac ( tak jak w tych pięknych scenkach z dziećmi) niestety poza tym jednym wyjątkiem ona ma taką nieobecną minę, dla mnie to jest nienormalne że Hernan to znosi... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunshine Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25796 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:06:46 26-07-13 Temat postu: |
|
|
To prawda, że Marina ma wiecznie taką samą minę przy Hernanie Nie wiem czy to wina Xime, czy reżysera ale naprawdę, trzeba ją trochę ogarnąć, bo jeszcze ją ktoś przypadkiem przestraszy i jej tak zostanie.
Nie czaję tej dziewczyny, Hernan jest przystojny, szarmancki i dobrze sytuowany. Uwielbia ją, całowałby ziemię po której stąpa, a ona wiecznie patrzy na niego jakby pytała "o co Ci człowieku biega?" i ta pusta mina bez emocji. Ja nie wiem, Xime chyba specjalnie tak robi, żeby był kontrast między uczuciami Mariny przy Damianie i Hernanie, bo nie umie zagrać "niechętnej akceptacji", bo to właśnie tak powinno wyglądać
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita Mistrz

Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:11:35 26-07-13 Temat postu: |
|
|
achhh widzę, że Teresa dobra na wszytsko
zgadzam się z Tobą, wolę jednak Ximę "nie gra", kiedy nie musi wypowiadać kwestii, bo w tej wstawce jak malują, bawia sie z dziećmi wygladali na świetną pare, która lubi ze sobą spedzać czas, a jak już dochodzi do rozmowy, to powraca skwaszona Marina , a ja dostaję białej gorączki, bo jak tak można!! Hernan patrzy na nią z takim uwielbieniem!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Arwenka Idol

Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 1540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:17:23 26-07-13 Temat postu: |
|
|
Biedny Hernan:( Szczerze jak się go zna tylko od strony Mariny to ciężko nie być nim oczarowanym:)Tym bardziej dziwię się,że Marina-z założenia pozytywna postać-tak szybko zapomniała o tym co próbował zbudować z Ivanem.Co do jej min w towarzystwie Ivana-myślę,że po prostu nie umie inaczej zagrać tego,że nadal kocha kapitana chociaż jest z innym
Ostatnio zmieniony przez Arwenka dnia 19:29:02 26-07-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunshine Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25796 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:21:33 26-07-13 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że Teresa dobra na wszystko
Ja też wolę jak nakładają się na jej grę uczucia z planu, bo inaczej jest kiepsko z jej postacią, choćby nie wiem jak się starała. Wiem, że uczuć niby nie da się oszukać, ale skoro nawet taka dobra z niej przyjaciółka dla Hernana, to powinna przestać go zwodzić od samego początku, a nie 
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 19:29:22 26-07-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Biała1735 Big Brat

Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 991 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:42:07 26-07-13 Temat postu: |
|
|
Nie żebym broniła Mariny, ale Hernan też postępuje wobec niej nie fair, bo przecież to on wsadził Damiana do więzienia, to on przyczynił się do wybuchu łodzi, to on podpalił firmę, w której zresztą wtedy była Marina i to on kazał ostrzelać statek i podłożył pod niego bombę również narażając jej życie... Wszystko bo to żeby usunąć rywala z pola walki, bo tak najprościej a to jest moim zdaniem właśnie najbardziej tchórzowskie zachowanie ( i nie mówię tego tylko dlatego, że nie przepadam za Hernanem). Gdyby tak naprawdę zależoło mu na Marinie to walczyłby o jej miłość w całkiem inny sposób...Moim zdaniem to co on czuje do Mariny jest chore...
Myślał że przez te sześć miesięcy jak trochę pokręci się przy Marinie i nagle będzie taki dobry i pomocny to ona od razu się w nim zakocha Nie ma tak łatwo tzeba się postarać..Wydaje mi się że Marina przez ten cały okres nie dała Hernanowi wyraźnie odczuć że coś się w jej uczuciach zmieniło, po prostu traktowała go jak przyjaciela i tyle (przynajmniej ja tak to widzę) a biedak zrobił sobie nadzieję że jest inaczej....Poza tym myślę że pół roku to za mało żeby zapomnieć o tak wielkiej miłości jaka łączy Damiana i Marinę Więc nie dziwie się że jak zobaczyła Damiana to wszystkie wspomnienia znowu wróciły i rany które powoli się zabliźniały na nowo się otworzyły, bo nie da się zapomnieć miłości swojego życia w kilka mięsięcy...
Oboje: i Hernan i Marina zapomieli pomyśleć o jednym bardzo ważnym fakcie : Co zrobią jak Damian wróci 
Ostatnio zmieniony przez Biała1735 dnia 19:47:47 26-07-13, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|